Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Najważniejsze , że będziemy mieli tarczę a politycy pierdząc będą zabezpieczali NAS w gaz jak Rosja przykręci kurki . I jedno jest pewne , że po wybudowaniu nitki dnem Bałtyku to na 100 proc / kurki będą zamknięte / czas rozglądać się za nowymi dostawcami . Pozdrawiam
Mam wrazenie, że na pewno stajemy się jakimś przedmiotem w rozgrywce pomiędzy USA i Rosją która jak widać nabiera na ostrości. Czarowanie zagrożeniem w tej części Europy obecnie to nadużycie. Gra się toczy o te regiony gdzie jest ropa i gaz, my natomiast jesteśmy tylko jej konsumentem.
Dzisiaj mamy sytuację gdzie jest dwóch graczy, Rosja i USA. UE raczej ze swymi problemami wewnętrznymi się nie liczy i długo chyba liczyć się nie będzie. Co ważne trzeci gracz - Chiny się uważnie przygląda i uczy.
To jeden aspekt drugi dotyczy rozumienia demokracji, który w wydaniu amerykańskim wygląda coraz bardziej tak, że jak pozwolicie penetrować swój rynek przez nasze korporacje to wasza demokracja jest dobra, jak nie to macie z nią problemy. Z tym że od naszego rynku to trzymajcie się raczej z daleka. Mam wrażenia że Ameryka się trochę pogubiła i nie do końca nad tym wszystkim panuje. Ameryka wyraźnie odeszła od pierwotnego modelu demokracji - swobód i wolności obywatelskich na rzecz większego panowania państwa - interwencjonizmu, jednocześnie nie zaprzestając upominania wszystkich w sferze praw obywatelskich i człowieka.
shark>jesli jestes rocznik 61 to powinienes pamietac czasy niesluszne. istnieje cos takiego, nawet jako sformulowanie prawne jak "obywatelskie nieposluszenstwo" jezeli prawo jest zle, sprzeczne z podstawowymi prawami czlowieka takimi wlasnie jak prawo do wolnosci zgromadzen to mozna zastowoc sprzeciw bierny, tlumacze troche skrotowa, przyklad: Ghandi i jego marsze w indiach(tez byly zabronione) czy nasza Solidarnosc
Ja i zwolennik PiS? Chłopie, właśnie zastanawiam się czy nie dowalic w Ciebie pozwem za naruszenie dóbr osobistych.
Nie ma się czemu dziwić, jeśli w innym wątku stwierdziłeś że:
Mówię o takim kształtownaiu ustawodawstwa by uwzględniało chrześcijańskie korzenie Europy, Polski, jednak z absolutnym poszanowaniem mniejszości narodowych, wyznaniowychto jest ten sam mechanizm, w sytuacji, gdy pozytywnie wypowiedziałem się o gen. Pinochecie, byłeś łaskaw zarzucić mi akceptację dla linczów:
Nie ma w tym ani krztyny schizofrenii, Tanator wszak może mieć inny punkt widzenia. Po prostu zależy co kto rozumie przez wolności obywatelskie. Jeśli dla kogoś publiczny lincz na człowieku, dokonany przez polityków, jest tożsamy ze swobodami, prawami człowieka to ok.zapewne gdybym stwierdził, ze mam inny niż większość zdanie na temat Inkwizycji, w tekście zamiast linczu byłaby mowa o podpalaniu stosów, gdybym stwierdził, że w wojnie peloponeskiej moje sympatie były po stronie Sparty, orzekłbyś byś, że po nocach wrzucam do kamieniołomów upośledzone dzieci,
cóż siła stereotypów i indoktrynacji jest olbrzymia.
Ponieważ mam wykłady z Łabno - to nie znam dokładnej treści wykładów Małajnego, ale mimo to proszę, żebyście zwrócili uwagę na zagadnienie 87.
Z mojego punktu widzenia - albo zagadnienie jest źle przepisane, albo odpowiedź nie na temat.
Istota wolności i praw obywatelskich to jedno - a odpowiedź pod tym zagadnieniem dotyczy "koncepcji istoty poszczególnych praw i wolności" (w podręczniku str. 102-103). Chodzi tu o ograniczenia w ustanawianiu ograniczeń praw i wolności konstytucyjnych.
Jeśli się mylę - oświećcie mnie
Sama szukam PRECYZYJNEJ odpowiedzi na pytanie o istotę praw i wolności człowieka i obywatela.
[ Dodano: 2008-12-28, 03:21 ]
A tymczasem pracuję nad własną wersją skryptu - pod wymagania Łabno. I już ledwo zipię