Projekt badawczy Polska-Namibia 2010
Witam,
2 studentów (para) szuka pracy w Blackburn i okolicach. Mamy prawo jazdy kat. B. Do Anglii wybieramy się na początku lipca i od wtedy też szukamy jakiejś pracy. Praca obojętnie jaka. Znajomość angielskiego na poziomie zaawansowanym (w tym język biznesowy), dziewczyna + niemiecki.
Dziewczyna od kilku lat w wakacje pracowała, np z dziećmi, w sklepie za kasą, w McDonal's również za kasą.
Ja pracowałem na budowie, McDonald's, restauracja (kelner+barman), rozwoziciel pizzy, informatyk.
Kontakt do mnie:
gadu-gadu: 5 2 2 2 9 9 4
mail : yagaa22 [at] gmail [dot] com
komórka 725 123 496
Chętnię przyjmę pracę w charakterze sprzedawcy, doradcy klienta, najlepiej w branży komputerowej, RTV/AGD, komórkowej.
O mnie:
- 19 lat
- skończyłem dziennie pierwszy rok redagogiki społeczno-wychowawczej z resocjalizacją (perspektywy na pracę w Policyjnej Izbie Dziecka, jako Wychowawca w więzieniu)
- mieszkam ok 15 km od Żyrardowa, mogę pracować w dowolne dni tygodnia.
Zainteresowania:
- komputery, internet, telefonia komórkowa, RTV, wychowanie, fotografia.
- jestem uczciwy, punktualny, cierpliwy, szybko się uczę.
Doświadczenie:
- praca na wykopaliskach archeologicznych w wakacje 2008 (fizyczna, przy przekopywaniu terenu)
- pomoc rodzicom w średnim gospodarstwie rolnym przez znaczną część mojego życia.
- pomoc znajomym, rodzinie w wyborze, zbudowaniu komputera, sprzętu.
- bardzo szybko się uczę, i naprawdę jestem zaangażowany.
- Prawo jazdy KAT. "B", już ponad rok doświadczenia.
- własny samochód.
Wiedza:
- z zakresu komputerów - z całą pewnością wystarczająca do pracy w sklepie, potrafię złożyć komputer, doradzić komponenty, doradzić sprzet. Od kilku lat wybieram znajomym części z których mają złożone być ich komputery, zawsze mnie proszą o radę jeśli nie wiedzą co kupić.
- z zakresu RTV/AGD - praktyczna nie jest może ogromna, ale na pewno sobie poradzę. Mam tzw. dar przekonywania. http://zyrardow24h.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif
- z innych zakresów - wszystkiego jestem w stanie się nauczyć.
- obsługa MS Windows, MS Office (bardzo dobra), Mac OS X, Linux (dobra), Photoshop, i wieeele, wiele innych. Bardzo szybko się uczę.
Kontakt ze mną:
- najlepiej przez mail: marcin.stygienko@gmail.com
- przez GG: 6941021 (często bywam niewidoczny)
- telefon: 664 004 146 (ERA), nie zawszę mogę odebrać ponieważ jeszcze mam zajęcia, ewentualnie proszę o SMS.
Każdą propozycję rozważę.
" />
">babcie są usprawiedliwione, bo nie mają pracy a z wolnym czasem coś trzeba robić
Studenci też są usprawiedliwieni, wakacje w końcu, "a z wolnym czasem coś trzeba robić".
Niech praktyki sobie znajdą albo robotę na wakacje to nie będą potem tych babć o kieszonkowe prosić.
">I czy naprawdę jeżeli ktoś ma inne zdanie od ludzi prezentujących podobne poglądy jak cytowany wyżej przedmówca, musi być od razu inspirowany i instruowany przez polityków którejś z partii, której owi państwo nie lubią?
A jeśli ktoś ma takie same poglądy to jest inspirowany przez PIS (i donosi do CBA).
">mysle, ze najbardziej pozytywna sprawa zwiazana z cala ta wczorajsza manifestacja jest to, ze ludzie korzystaja z praw jakie daje im demokracja i samowolnie organizuja sie w grupy zeby pokazac to co ich denerwuje. rownie dobrze mogliby to olac i zostac w domu.
Tu się zgadzam, tylko czemu GW tak się tych babć czepia?
">Hallo, tu forum hc/punkowe. My tu wieszamy prezerwatywy na krzyżach, rzygamy do wody święconej i sramy w konfesjonałach!
Pierwsza lepsza niespełniona artystka czy student filmówki takie rzeczy potrafi robić, kaman, jak chcesz szokować to stać Cie na więcej!
">Oprócz juwenaliowej młodzieży w relacji TV widać też było podstarzałych panów z wąsem i mamy z nastoletnimi córkami. Media pokazują to, co sensacyjne, czyli rozbierającą się parę w oknie, rzucanie kaczką pluszową i bijących się, nawalonych facetów na latarni. Oprócz nich było tam jeszcze kilka tysięcy zwykłych ludzi, którym mimo późnej pory chciało się przyjśc, żeby pokazać, że cała ta historia jest po prostu śmieszna i groteskowa.
Takie są media! Druga strona to też nie są sami wariaci z furią w oczach, tak jak się ich przedstawia.
" />W lipcu ruszają wcześniej zapowiadane zajęcia
z TRENINGU PAMIĘCI I TWÓRCZEGO MYŚLENIA.
Dlaczego w wakacje??? Czy porywamy się z motyką na słońce??
Ależ skąd. Właśnie chcemy, byście na słoneczku i nad wodą spędzali jak najwięcej czasu! Abyście przez cały rok znajdowali czas na odpoczynek i relaks.
Ze słodkim poczuciem, że wszystkie sprawy są załatwione.
Przygotowaliśmy zajęcia dla tych, którzy w trakcie roku są zbyt zabiegani, by poświęcić sobie więcej czasu. Proponujemy usprawnienie swojego sposobu działania na tyle, by starczało czasu na ulubioną formę aktywności bądź nicnierobienie.
Na pewno warto. Nie tylko nauczyć się szybko i skutecznie materiału
z wybranej dziedziny, zrobić dobrą notatkę, ale także lepiej organizować swą pracę i życie codzienne. O ileż byłoby łatwiej, gdyby udało się zapamiętać listę spraw do załatwienia, listę zakupów czy... nazwiska i twarze spotykanych osób?
Z tą właśnie myślą powstał wakacyjny program treningu pamięci. Warsztat polecany nie tylko studentom, nauczycielom, dziennikarzom, kierownikom i managerom. Otwarty dla wszystkich, którzy są ciekawi Nowego, chcą poprawić pamięć oraz zaprzyjaźnić się ze swoją prawą półkulą, odpowiadającą za twórcze myślenie.
Prócz specjalnego wakacyjnego programu specjalna wakacyjna cena:
120 zł za weekend zajęć!!
Jeden warunek - musi się nas zebrać 10 osób.
Dla tych, którzy zgłoszą się do 8- go lipca(na warsztat 11-12 lipca)
bądź do 15-go lipca (warsztat 18-19 lipca)
zniżka â 100 zł za weekend!!
Terminy: 11- 12 lipca
18- 19 lipca
Godziny: 10 â 18 (z przerwą obiadową)
Miejsce: Łódź, Fundacja Białe Gawrony,
ul. Wschodnia 45 lok 31 a (na końcu podwórka po prawej)
Zapisy:
paulina.thelema@gmail.com
centrum.thelema@gmail.com
tel. 502-183-907
Ja proponuję przygotować "książeczkę z wkładką" około 50-100 stron myślę powinno wystarczyć:
- pierwsza strona (nie licząc kartki z okładką to logo miasta i sponsorów)
- druga strona to informacje o redakcji (no tak jak w standardowych książeczkach
- trzecia, czwarta, piąta to spis treści gdzie co jest
Wkładka 4 strony powinna zawierać informacje bieżące:
- zaplanowane imprezy muzyczne sportowe i inne do następnych wakacji (oczywiscie przybeda nowe, wiec to tez nalezy wspomnieć, ale skupic sie trzeba na tych co sa pewne)
- informację o dojeździe na bieżące koncerty
- informację o specjalnych seansach filmowych czy muzeach tylko w czasie koncertów
- dodatkowa wkładka - kieszonkową mapa połączeń autobusowych i tramwajowych - cos jak klasyczna mapa metra czyli czytelna, uproszczona (proste linie i punkty)
Nakład wkładek ok 1mln sztuk
Nakład książeczek kilkaset tysięcy sztuk
W treści książeczki powinny znaleźć się:
2. Jak dojechać na Śląsk?
- jakieś 2-3 strony
- środek lokomocji: Lotnisko, pociąg, autobus, auto
- ile czasu zajmuje i którędy z najważniejszych miast kraju i sąsiadów
3. Co zobaczyć?
- atrakcje turystyczne
- oczywiście informacja o tym jak dojechać i o godzinach otwarcia
- 1-2 strony na atrakcję
- zdjęcia uśmiechniętych ludzi chodzących w Luizie
4. Gdzie spać? Krótko o hotelach odnosnik do szczegółowyh informacji o hotelach na końcu książeczki.
5. Gdzie jeść? Jak wyżej krótko i odnośnik do listy na końcu.
6. Gdzie wyjść? Jak wyżej.
Teraz promocja miast:
Każde miasto powinno promować 2-3 spośród tych tematów:
- miasta zieleni i rekreacji
- miasta muzyki
- miasta sportu - także zimowy w górach
- miasta uniwersyteckie
- miasta biznesu
- miasta pracy (kilka osób które pracują zarówno na kierowniczych stanowiskach cyz prowadzą własny biznes jak szeregowo ale są zadowoleni, uśmiechnięci np w Oplu ktoś w kasku itp)
(wszędzie fotki np. studenci zeszytami idą do
prawa i sprawiedliwości, biurowce i drogi jesli chodzi o biznes, np rynek gliwicki jako przykład życia nocnego itp)
- na końcu dokładny spis hoteli, kin, teatrów, ośrodków sportowych, pubów, restauracji, klubów, klubów nocnych (co jeszcze?), w aglomeracji uporządkowany alfabetycznie kolejno wg typu miejsca, miasta, nazwy
dokładny
Nie wiem, czy to odpowiedni dział, ale inwestowanie w siebie to chyba najlepszy biznes, no i oczywiscie od czegoś trzeba zacząć, a inwestycja w siebie będzie procentować do końca życia. Ale do sedna.
Tak więc, jestem studentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej w Olsztynie, prawo jazdy kat. B, ratownik WOPR (z doświadczeniem zagranicznym), sternik motorowodny, j. angielski w stopniu komunikatywnym, j. hiszpański podstawowy(3 mce pracy za granicą, jako ratownik na plaży), moją największą pasją jest fotografia. No i teraz mam problem, bo mimo iż studiuje dziennie, to mam baaaardzo dużo wolnego czasu i chciałbym znaleźć sobie pracę. Nie chcę podawać smażonych psów w mc'donaldzie, ani żadnej innej mało ambitnej pracy ze stawką nie przekraczająca 6zł/h netto. Mam taki mały plan. Otóż chcę sobie zrobić jakiś kurs, mieć jakis papierek, na którym będzie napisane, że umiem coś robić i po prostu to robić. Czy macie jakieś pomysły, jaki to może być kurs? Mi osobiście na myśl przyszły wózki widłowe (zimą ustawianie towarów na te wyższe półki w supermarketach, a latem na budowie bądź przy kostce brukowej, w wakacje wyjazd za granice i całkiem ciekawa stawka). Aczkolwiek nie wiem czy moje myślenie jest do końca słuszne, dlatego wszelkie sugestie będą mile widziane.
Myślałem o pracy na basenie, ale w Olsztynie jest tylko jeden basen. Chyba nawet nie ma sensu pytać. Przedstawiciel handlowy to raczej praca w terenie i wymagaja dyspozycyjnośći, z tym jest róznie(studia), a czasem też własnego auta-nie posiadam. Myślałem o fotografii ślubnej, ale sprzęt, którym dysponuję jest niewystarczający (fleshe, studio, poza tym pomieszczenie jakies by się przydało), a nie mam funduszy na zakup tegoż sprzętu.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.