Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

On Sun, 22 Apr 2001, Tomasz Jarnot wrote:
Wiesz, z przypadku to można wymyślić teorię grawitacji i prawo
powszechnego ciążenia.
Wbrew powszechnie powtarzanym mitom - teoria grawitacji nie zostala przez
Newtona wymyslona "z niczego" i bodzcem do jej sformulowania nie byly
bynajmniej jablka spadajace z drzewa... Niemal 100 lat przed Newtonem
dunski astronom (nawiasem mowiac - "szlachcic-zabijaka", ktory w czasie
jednego z licznych pojedynkow stracil nos) Tycho de Brahe wykonal
najdokladniejsze jak na tamte czasy obserwacje pozycyjne Marsa. Dokladnosc
tych obserwacji byla na tyle duza, ze na ich podstawie Johannes Kepler byl
w stanie zauwazyc, ze Mars porusza sie po elipsie ze Sloncem w jej
ognisku, w dodatku spelniajac dwie inne zaleznosci, znane dzis jako II i
III prawo Keplera. A Newton znalazl wyjasnienie teoretyczne odkrytych na
drodze empirycznej praw Keplera, "wymyslajac" sile wzajemnego
oddzialywania, malejaca proporcjonalnie do kwadratu odleglosci... :)))
Pozdrawiam :)
Wojtek
Koronnym argumenten przeciwko terorii Kopernika
byl dla owczesnych brak zauwazalnej paralaksy gwiazd.
:
Teoria Kopernika bazowala nadal na idei zewnetrznej sfery,
na ktorej mialy znajdowac sie gwiazdy stale.
Skoro Ziemia miala sie poruszac wewnarz tej sfery,
to powinno sie obserwowac niewielkie pozorne
przemieszczanie sie gwiazd na tej sferze
zwane paralaksa.
:
Tycho Brache byl bardzo dobrym obserwatorem,
ale zadnej paralaksy nie dostrzegl.
Stworzyl wiec swoj system
geometrycznie podobny do kopernikanskiego,
w ktorym planety kraza wokol Slonca,
a calosc dopiero wokol Ziemi.
Na podstawie swoich solidnych obserwacji
Brache stworzyl bardzo dokladne jak na owe czasy tablice
z pozycjami planet w okreslonych momentach czasowych.
Na lozu smierci wolal: "Oby moja praca nie byla daremna!"
:
Jego uczen, Johannes Kepler na podstawie tych tablic
odkryl ze planety nie poruszaja sie wokol Slonca po okregach,
lecz po elipsach i stworzyl matematyczne prawa tego ruchu.
Stosowaly sie one nie tylko dla orbity Ziemi i innych planet,
ale takze dla Ksiezyca
oraz dla odkrytych przez Galileusza ksiezycow Jowisza.
Taki spojny i matematycznie przewidywalny obraz kosmosu
mogl istniec tylko w oparciu o system heliocentryczny Kopernika.
To ugruntowalo teorie Kopernika na dobre,
mimo tego, ze paralaksy nadal nie obserwwowano.
Gwiazdy byly wciaz za daleko dla owczesnych przyrzadow.
:
pzdr
jb
Jacek Biały wrote:
[...]
Na podstawie swoich solidnych obserwacji
Brache stworzyl bardzo dokladne jak na owe czasy tablice
z pozycjami planet w okreslonych momentach czasowych.
Na lozu smierci wolal: "Oby moja praca nie byla daremna!"
:
Jego uczen, Johannes Kepler na podstawie tych tablic
odkryl ze planety nie poruszaja sie wokol Slonca po okregach,
lecz po elipsach i stworzyl matematyczne prawa tego ruchu.
Kepler nie byl *uczniem* Tychona - z tego, co wiem :-) Owszem - znali sie,
bo Brahe (przez samo "h") byl starszy i do jakiegos momentu byl pewnie dla
Keplera autorytetem, ale sam Brahe w pewnym momencie sie zorientowal, ze
Kepler przerasta go talentem i inwencja i majac mu udostepnic wyniki swych
obserwacji (bo Brahe byl ponoc swietnym obserwatorem i mial dostep do
najlepszego wtedy instrumentu) nie dal mu, kluczowych dla sprawy, danych
dotyczacych Merkurego. Liczyl na to, ze korzystajac z pracy Keplera i majac
do dyspozycji komplet danych obserwacyjnych, sam dokona waznego odkrycia.
Kepler jednak poradzil sobie bez Merkurego :o)
Ayrton
Bóg nie gra w kości – to powiedzenie Alberta Einsteina.
A przy okazji zastanawiałam się nad stosunkiem uczonych do spraw wiary.
Biografie wielu z nich milczą na ten temat, ale na przykład Johannes Kepler
(astronom, odkrył prawo rządzące ruchem planet, czyli w sumie obalił autorytet
XVIwiecznego kościoła) to był głęboko wierzący luteranin.
Matematyk, Leonard Euler to regularnie czytający Biblię kalwin.
John von Neumann (twórca komputera, pisaliśmy o nim na HwN) przez większą część
życia był agnostykiem, na łożu śmierci przyjął katolicyzm.
Linus Pauling (chemik, odkrył budowę aminokwasów i białek) był ateistą, a
jednocześnie należał wraz z żoną do kościoła unitariańskiego, ponieważ
twierdził, że kościół ten przyjmuje ludzi, którzy wierzą, że można świat
ulepszyć.
No i Stephen Hawking, zdeklarowany ateista, właściwie między innymi z tego
powodu rozpadło się jego małżeństwo (żona, Jane Wilde, była bardzo religijna),
a w swojej książce „Krótka historia czasu” pisze, że usiłuje zrozumieć umysł
Boga.
Więc może jednak są rzeczy na niebie i ziemi, o których się filozofom (i
naukowcom) nie śniło.
stefan4 napisał:
>
> W każdym razie trzy główne prawa Keplera stanowiące podwaliny pod klasyczną
> mechanikę nieba zostały ogłoszone za życia Keplera i podpisane jego
nazwiskiem.
> Pierwsze prawo (o elipsie i ognisku) oraz drugie (o stałej prędkości polowej)
w
> 1609 w książce ,,Astronomia nova''. Trzecie (o proporcjonalności kwadratu
> okresu do sześcianu średniej odległości) w 1619 w ,,Harmonices Mundi''.
>
> Czy coś Ci wiadomo o tym, że to był plagiat z odkryć kogoś innego, kogo
> niegodziwiec Kepler przez 10 lat trzymał w piwnicy w kajdanach?
>
> - Stefan
Bzdury Waćpan wypisujesz.Johannes Kepler niemiecki astonom czerpał natchnienie
z prac Kopernika.On odkrył,że orbity planet są eliptoczne oraz,że planety
kiedy znajdują się bliżej słońca to przyspeszają,a gdy są dalej od słońca to
zwalniają.Na podstawie tej obserwacji astonomowie potrafili obliczyć
bardziej precyzyjnie trajektotie ciał niebieskich takich jak comety oraz
asteroidy,gdzie tu widzisz prawo Keplera?Jeżeli chodzi o geometrię i
trygonometrię to Kepler pozostawił po zobie model systemu słonecznego
nad którym przez lata obsesywie pracował,a który nigdy spełnił jego oczekiwań
gdyż poprostu nie rozumiał tego co robił w sensie matematyki,gdyż dopiero
astronomowie dwudziestego wieku zauważyli regularność jego systemu,daleką
jednak od perpetum mobile którego doszukiwał się Kepler.
Kto wpadł na eliptyczne tory planet?
Przepraszam za pusty post. Ot, nieuwaga.
szpadel:
> Bzdury Waćpan wypisujesz.
Szpadelku, bądź łaskaw dokładniej się wyszczególnić, które z moich stwierdzeń
uważasz za bzdurne i na podstawie jakich badań. Ja teraz powtórzę je staranniej
podając za każdym razem ,,literaturę'' internetową w twoim języku, żeby Ci
było bliżej. A Ty postąp tak samo.
szpadel:
> Johannes Kepler niemiecki astonom czerpał natchnienie z prac Kopernika.
Tego nie kwestionuję. Każdy mlodszy naukowiec bierze natchnienie ze starszych.
Kepler z Kopernika. Newton z Keplera.
Literatura:
[1] www.kepler.arc.nasa.gov/johannes.html , wyszukaj słowo ,,Newton''.
Tam stoi napisane, że trzecie prawo Keplera było tym jabłkiem, pod wpływem
którego Newton wpadł na swoje prawo powszechnego ciążenia. Wziąwszy pod uwagę
matematyczną treść tego prawa i matematyczną treść prawa powszechnego ciążenia,
jest to bardzo prawdopodobne.
szpadel:
> On odkrył,że orbity planet są eliptoczne oraz,że planety kiedy znajdują się
> bliżej słońca to przyspeszają,a gdy są dalej od słońca to zwalniają.
To jest nieprawda. Kopernik do końca życia konstruował epicykle i nigdy nie
wpadł na orbity eliptyczne. W jego modelu nie ma żadnego przyspieszania