Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


...ale z liczbą wręg to przesada. Wystarcza jedna, centralnie..
Jedna na moduł o długości 90cm to trochę za mało. Min 2. Może i skrzynki są przesztywnione, ale co to szkodzi.

Co do zieleni, krzaków i drzew to cały czas eksperymentuje.


Szykuje się też przejazd, ale ponieważ po obu stronach nasypu są bardzo wyraźne rowy - to droga powinna być wyposażona w przepusty
Są przepusty, tylko na zdjęciach ich nie widać.

A temat słupów to cenna uwaga. Znów będę miał temat do rozmyślań. Betonowe szczudło to mi się podoba.



ja jednak zrobie pare przepustow
na pewno sie przydaja
nie wiem tylko jak to wyglada te zakladanie kanalizacji, czy sobie z tym sam poradze?

jak juz jestem przy fundamecie to czy tzeba przed murowaniem scian zrobic podloge betonowa?
albo mozna wylac plyte dopiero znacznie pozniej?
jakie sa wady i zalety kazdego z rozwiazan?



Z tego co wiem w tym tygodniu od czwartku ma być już powyżej 10 stopni.
Leon, napisz jak będziesz robił fundament. Bloczki, lany, w szalunku? Jeżeli chodzi o przepusty, to daj sobie z tym spokój. Jest naprawdę mała szansa, że trafisz. U mnie facet przebił się w parę minut. Co do wcześniejszego robienia chudego betonu, to zdania są podzielone. Ja robiłem jak już miałem zadaszony dom i wyszło mi to na dobre. W trakcie zmieniałem o paręnaście cm posadowienie ścianek działowych i do tego dopasowywałem położenie kanalizy. Druga sprawa, to schnięcie takiego chudego betonu. U mnie trwało to jakiś czas i można po tym było tylko delikatnie chodzić. O stawianiu rusztowania nie byłoby nawet mowy.




Adriano Komputero
Dzięki. Podmurówka będzie z betonu kręconego na budowie.
Jakie drzwiczki do zsypu? Czy rurę do zsypu masz od górnego pomieszczenia do samego kosza, czy rura jest tylko jako przepust i w dolnym pomieszczeniu zsyp zrobiony jest np. z płyty g-k? Może zamieściłabyś kilka zdjęć instruktarzowo-technologicznych...
kze,podmurówka betonowa jest chyba najbardziej popularna :wink: . U siebie najprawdopodobniej też taką zrobię :roll:
Co do zsypu, to u mnie jest rura z góry do samego dołu. Kończy się jakieś 80 cm nad ziemią . Pod rurą na dole (w pralni) będzie kosz . A u góry (w łazience) ta rura jest zabudowana KG, by nie była widoczna. I do tej zabudowy mam właśnie drzwiczki :wink:
Postaram się zrobić fotki 8)

Kiedy na urlop ? :roll:



Mam fundament, a prawdopodobnie w tym roku surowy otwarty
Ale wody jeszcze nie mam. Mam za to wstawiony przepust pod fundamentem. Nie jestem do końca pewny czy rura od wody da się przepchnąć. Tj średnice są ok - ok 7cm, ale ta rura wychodzi nad ziemię w garażu trochę się wijąc i może być problem.
Przed wylaniem chudziaka chciałbym przepchnąć tą rurę od wody. Jakby coś było nie tak to można zrobić wykop. Poźniej to już byłoby skuwanie betonu. No i pytanie dla tych co to robili: czy ta rura powinna być takiej długości jak docelowa, czy też jakoś można poźniej podłączyć jakimiś złączkami brakujący kawałek. Nie chce mi się kupować całego odcinka i zakopywać to w wielkim dole, po którym może będzie jeździł jakiś sprzęt cięzki.
A przy okazji jakie typowo średnice mają te rury od wody. Ja wiem że mogę zadzwonić i ustalić ale nie chce mi się.



Nie wiem czy piaskowiec, wiem, że mi się nie podoba. Docelowo muszę zrobić betonowy wjazd na działkę bo mam rów drogowy w granicy. Przepusty włożyłemi i owym materiałem mi zasypali. Taki sam materiał jest wokoło ronda przy Carrefour'ze w Stojadle. Generalnie nie polecam, częściowo pieniądze w błoto ale za to idealnie zgram sobie poziomy wjazdu garażu itp.
Zolego powiadasz...

To moze piaskowiec byl.. a to miekki kamien, rzezbic w nim mozna, latwo sie sciera i kruszy.... Nie radzilbym piaskowcem utwardzac wjazu...

no dobra nie znam sie i wiecej sie na ten temat nie wypowiadam...

Hough!
H



Nie do końca rozumiem obawy Twojego wykonawcy. Na chudy beton dajesz styropian który także przenosi obciążenia od mebli, kominka. Jeżeli beton jest twardszy od styropianu to nic nie powinno się dziać. Zastanawiam się, czy gdybyś był pewien że masz dobrze zagęśzczone podłoże to myślałbym, aby styropian położyć bezpośrednio na grunt. U siebie w piwnnicy dawałem B-7,5 z betoniarni bo na budowie nie kręciłem sam betonu. Po prostu uznałem, że różnica w cenie żwiru, cementu transportu a gotowego betonu nie jest warta większego bałaganu na budowie związanego z następną pryzmą żwiru. I mając beton B- 7.5 miałem potężne problemy aby wybić w nim przepust na wprowadzenie rury. Reasumując uważam, że dawanie betonu konstrukcyjnego na warstwę podkładową jest całkowicie niepotrzebne. Jeżeli już masz piasek, cement i wykonawcę to wyłej z betoniatki beton niewiele twardszy od zagęszczonego piasku i będzie dobrze. Przecież funkcją tej warstwy jest jedynie utworzenie równego podłoża pod następne warstwy.



perm, dzieki za odpowiedz.
w teorii tez mi sie to wydaje proste, jednak caly czas sie obawiam ze te kable miedzy zbrojeniem (po nim sie chodzi podczas montazu i wylewania betonu, nie?) zostana uszkodzone.
Inna kwestia to rozmieszczenie wszystkich punktow wod-kan, trzeba sie niezle skupic, bo nie ma poprawek.
O czyms waznym jeszcze zapominam? jakies przepusty, inne rzeczy do zrobienia na tym etapie, ktore nie zostaly tu poruszone?



IZOLBET A to jest preparat gruntujący, a IZOLBET Dp to masa powierzchniowa. Rapówka na szczęście nie odpadła. To nie są preparaty wodorozcieńczalne, zrobione są na rozpuszczalnikach organicznych. Podkład był bardzo mocno wchłaniany w podłoże.
Podobną sytuację miałem w miejscach izolacji przepustów przez strop na kominy, Jesienią musiałem je zakleić papą, aby woda ze stropu nie wlewała się do piwnicy. Pod papę wymalowałem podkładem i przygrzałem. Gdy przyszła woda i mrozy - podkład odpadł z przyklejoną do niego warstwą papy i betonu. Wydaję mi się, że od każdego fundamentu zaizolowanego i zakopanego, po kilku miesiącach odkopanego odpadnie warstwa izolacji przeciwwilgociowej.
W moim przypadku główną izolację stanowić będzie papa modyfikowana SBS gruba na 5 mm i mocno sklejona na zakładach - nawet gdyby odwarstwiła się od ściany to i tak będzie izolować.



Pisałam juz na tym wątku o możliwych problemach w domu zanim zaczęłam budowe. Ominęłam wzystkie płapki , o których wcześniej pisałam. Obecnie już kończę i mogę ocenić dokonane wybory.
Nieliczne ekipy i producenci sie nie sprawdzili, ale takich rzeczy się nie przewidzi. Jeśli chodzi o rozwiązania funkcjonalne lub wykonawcze to:

1. Mocno bym sie zastanowiła czy robic taras betonowy i wykończyć go gresem - drogo i niepewnie. Teraz raczej zrobiłabym kamień, kostkę lub cos takiego na naturalnym podłozu.
2. Dopilnowałabym zrobienia lepszego spadku na tarasie.
3. Koniecznie zrobiłabym przepust na prąd w fundamencie!!!!
4. Zmusiłabym tynkarzy do wykonania elementów dekoracyjnych na elewacji ze styropianu, mimo iż kładliśmy tynk cem.-wap.
5. Sprawdzałabym drożnośc komina z kamionki w trakcie murowania komina.
6. Wypuściłabym, przed zrobieniem tynków wewnętrznych i zewnetrznych, kotwy prosto ze sciany nosnej- do przymocowania barierek balkonowych (w ścianie trójwarstwowej)

Jak sie wprowadzimy to jeszcze coś pewnie dopiszę



U mnie niedawno wykopali takie przepusty, nawet niewiedziałem, że to mam na przejeździe :-))) Były to rury betonowe średn. ok 70 cm, dł. 1 m., grubość ścianki jakieś 7 do 10 cm. Nie były obsypane żwirem ani przykryte betonem. Ot po prostu było na tym troche żużlu, gruzu, a głównie ziemia. Jeździły po tym do mnie na budowę Tatry ze żwirem i piachem i kilka razy TIR z naczepą z cięższymi materiałami.
...i wytrzymało!!! :wink:



chodzi o to ze chce3 zrobic wieniec na fundamencie
ale z tym tyle zachodu.,,,,
trzeba szalowac, no i potem latac z wiadrami prawie 3 kubiki betonu
zamowilbzm gruche, ale nie wyobrazam sobie jak mozna by zalac z gruchzy taki maly wieniec

wiec pomyslalem, o tym aby wylac to w calosci
ale to tez nie takie proste, bo trzeba by wczesniej wszystko ładnie ubic i miec załatwiona sprawe przepustow (czary mary)

no wiec tak sie pytam, ale w sumie i tak zrobie chyba wieniec a potem dopiero kiedys tam chudy beton



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)