Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Witam.
I pozdrawiam wszystkich - to mój pierwszy post na tym forum :)

A teraz do rzeczy. Co może być przyczyną takich oto objawów:
Rano, po wstaniu z łóżka, prawie natychmiast pojawia się uczucie wzdęcia
(jakbym połknął balon lub "ożłopał" sie dużej ilości jakiegoś gazowanego
napoju). Próbuję sobie ulżyć "beknięciami", ale nie na wiele się to zdaje, bo
uczucie wzdęcia powraca prawie natychmiast. Dodatkowo te "bekniecia" wywołują
(zwłaszcza rano) odruchy wymiotne. Co ciekawe, objawy te znikają prawie
natychmiast po położeniu się lub przyjęciu pozycji prawie leżącej (np. w
wygodnym fotelu). Nasilają się przy intensywnym poruszaniu - np. szybki chód
lub szybka jazda na rowerze). Nic mnie nie boli.
U lekarza wydałem już "kupę kasy", zjadłem kilogramy różnych leków, a lepiej
nie jest  :( Gastroskopia nic nie wyjaśniła. Teraz mam skierowanie do RTG na
"kontrastowe badanie górnego odcinka przewodu pokarmowego". Chodzi zdaje sie o
potwierdzenie lub wykluczenie występowania przepukliny rozworu przełykowego.
Opisane przeze mnie objawy występują u mnie od ładnych paru miesięcy, z tym,
że w ostatnim czasie bardzo się nasiliły  :(

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

Pozdrawiam.
Sławek

gronkowiec i heapophilus wyszedl z wymazu dziurawych migdalow i
zatok, candida z wymazu jezyka i moczu,
objawy ma rozne, najgorszy jest prawie calkowity brak perystaltyki
przewodu pokarmowego, co za tym idzie wzecia, wymioty,
zaparcia, ,gazy,zolc i kwas w zaladku ,oskrzelach ,przelyku i nawet
zatokach,ciagły kaszek, odpluwania flegmy,nalot na jezyku, smak
zgnilizmy w ustach, zapchany nos, uczucie goraca,obrzeki calego
ciala, bolace stawy, bezssenosc, lęki,niepokoj, nerwica,brak apetytu
i smaku i wechu , do tego przepuklina wslizgowa rozworu przelykowego
na 4 cm

U kotów usuwanie kłaków sierści z wymiotami jest rzeczywiscie sprawą
fizjologiczną. Pasta odkłaczająca powoduje, że większość kłaków jest usuwana z
kałem. Ale zawsze może sie znaleźć parę kłaków, które kot usunie z przewodu
pokarmowego razem z wymiocinami.
Natomiast jeśli Cię to bardzo niepokoi, możesz zrobić kotce podstawowe
morfologicze i biochemiczne badanie krwi, aby sprawdzić w jakim stanie są jej
narządy wewnętrzne. Bo równie dobrze kotka może wymiotować z powodu np. złego
stanu nerek lub wątroby - ale zazwyczaj wtedy dołączają się także rózne inne
niepokojące objawy.
Co do przepukliny, to nie ma na nią żadnej diety, ale dobrze byłoby aby kotka
się nie przejadała, gdyż napełniony do granic możliwości żoładek moze powodować
powiększanie sie przepukliny.

Dziekuje za odpowiedzi..Masia dziekuje sprobuje twoja metode Homeopatqqa ja o sobie tez uwazam ze jestem jakims dziwnym przypadkiem..Najpierw mnie leczyli na candide..nikt sie sugerowal posiewu a nawroty byly czeste..Dopiero po 2 latach leczenia dowiedzialam sie ze istnieje cos takiego jak posiew..potem to juz wychodzily same bakterie..Teraz lecze sie globulkami dopochwowymi, po antybiotykach to czulam tylko pogorszenie..Swedzenie odbytu dolaczylo 4 miesiace temu..w trakcie nasilonych objawow robilam posiew kalu na grzyby i bakterie i nic nie wyszlo..
Lekarz sugerowal ze to moze byc zwiazane z przewodem pokarmowym..Zle ph kału ktore drazni skore podczas wydalania..
Ja swego czasu mialam problemy z zoladkiem i mam przepukline rozworu przelykowego..myslicie ze to by sie z tym wiazalo??

Proszę sprawdzie, czy nie towarzyszy tym problemom refluks z przepukliną
wślizgową rozworu przełykowego. Badanie gatroskopowe oraz RTG przewodu
pokarmowego wykrywa ten problem. Po usunięciu pęcherzyka żółciowego refluks i
przepuklina mocno daja się we znaki. a towarzyszy im silny ucisk w okolicy
podmostkowej, taj jakby ktoś cegłę połozyl. Zwróccie uwagę, czy nie macie
podobnych objawow. zwlaszcza wtedy, gdy kamienie w drogach zolciowych sa malo
prwdopodobne. Towarzyszy im przeciez zoltaczka mechaniczna.

Spróbuj namówić tatę na wizytę u gastrologa, który z pewnością zleci endoskopię. Takie objawy mogą świadczyć o różnych dolegliwościach przewodu pokarmowego (nadżerka, przepuklina przełyku, stan zapalny żaładka itp, a nie koniecznie nowotwór). Fakt jest jeden nie można takich objawów zbagatelizować ponieważ postawienie szybkiej diagnozy z pewnością pociągnie za sobą odpowiednie leczenie. Powodzenia:}

Znow te bole w klatce piersiowej...
Witam!
Pamieta ktos (starzy wyjadacze napewno pamietaja) jak pisalam, ze po
2-ch dawkach sumamigrenu zaczelo mnie cos uciskac w klatce
piersiowej. Napoczatku myslelismy, ze to wlasnie po tym leku i ze to
minie jak lek sie wydostanie z organizmu. Ale te bole nadal sa, a
sumamigrenu nie bralam od tamtej pory, to bedzie juz jakies 2
miesiace. Spokojnie bylam z tym juz u lekarza. wiem, ze to nie to
miejsce na przygladanie sie innym choroba, ale moze ktos z was mi
pomorze. Wiec lekarz stwierdzil ze jest to zaczerwieniona tchawica,
dal mi inhalator do wdychania i tabletki napieciowe. Wdychalam,
wdychalam, byla troche lepiej. Ale ucis pozostal np przy schylaniu
sie itp. Bylam u lekarza drugi raz, tym razem stwierdzil ze jest to
przepuklina przewodu pokarmowego i powiedzial, ze to banalne,
wystarczy zmienic tylko tryb zycia. Jakos chwile bylo mi
lepiej...Ale od kilku dni znow mam ucisk, a w dodatku wydaje mi sie
ze ciezko mi sie oddycha, jakby dusznosci. Tak sobie mysle ze moze 1-
sza diagnoza, z tchawica i inhalatorkiem byla dobra. Bo podobne
objawy maja astmatycy....
Pisze tu bo wydaje mi sie ze to wszystko sie od migreny wlasnie
zaczelo. Cieszylam sie swietnym zdrowiem, poki migreny nie zaczely
mnie nekac:-( A teraz coraz gorzej...
Nie biore juz zadnych lekow, tylko Ibuprom, bo nie chcem jeszcze
gorzej pogorszyc mojego zdrowia:-(
Migrene mialam ostatnio 24.grudnia wiec jest niezle, ale niepokoi
mnie ten ucisk:-(

Miałam klasyczną przepuklinę z jej wszystkimi objawami. Co do badań, to miałam
robione prześwietlenie przewodu pokarmowego z kontrastem (wg mojego lekarza to
podstawowe badanie przy diagnozowaniu przepukliny rozworu przełykowego),
gastroskopię, ph-metrię i po zabiegu jeszcze mi zrobili impedancję. I chociaż
lekarka od impedancji stwierdziła, że refluksu już nie ma, inna lekarka w innym
szpitalu miała wręcz odwrotne zdanie po obejrzeniu wyników badania. I tak jak
pisałam wyżej refluks został też potwierdzony przez badanie videolaryngoskopowe.
Aczkolwiek jakoś bardzo mi ten refluks nie dokucza, poza uporczywym kaszlem, do
którego już się przyzwyczaiłam - nie miałam wyjścia, po tylu latach.

Podalem ci te pare pomyslow i mozesz je podsunac lekarzowi. A lekarz ma o tyle
lepiej ode mnie, ze moze cie takze zbadac, w tym np pozginac twoj kregoslup i
dobrze go obejrzec. A widywalem juz nawet u mlodych ludzi zgniecione kregi
piersiowe, ktore nie dawaly zadnych objawow klinicznych a zostaly odkryte na
przypadkowym badaniu rentgenowskim. Wiec kto wie, moze i ty masz podobny
problem. W kazdym razie chodzi o to, ze moze dojsc do ucisku roznych nerwow
wychodzacych z kregoslupa.
W przypadku przepukliny diagnostyka moze byc trudna zwaszcza jezeli problem raz
jest a raz go nie ma. W przepuklinie czesc narzadow z jamy brzusznej
przemieszcza sie do klatki piersiowej przez rozstepy, zwykle z powodu jakiejs
drobnej gentycznej wady. Problem moze sie ujawnic po jakim intensywnym wysilku
albo kaszlu. Przepuklina moze spowodowac jakis ucisk na serce i pluca i stad
moga pochodzic twoje objawy. Diagnostyka: Robi sie ultrasongrafie, zdjecie
rentgenowskie gornego odcinka przewodu pokarmowego z barytem. Ale czasem tylko
b. dokladny opis pacjenta tego co czuje moze sugerowac istnienie przepukliny.
Moze powinien zobaczyc cie chirurg. Oni sa dosc dobrzy w diagnozowaniu
przepuklin.
Jezeli masz przepukline i nie chcesz przytyc to co? operacja?

Panowie Ex studenci!
Może przyczyna waszych dolegliwości, a w szczególności duszność nie jest
związana z sercem.
Ja miewam bóle w klatce piersiowej,ktore przechodzą na tył pleców,odnoszę
wrażenie jakby naczynia krwionosne po stronie pleców były poztykane,odczuwam
takie objawy jak osoba chora na wieńcówkę.U mnie sprawcą tych dolegliwości jest
przepuklina wpustowa rozworu przełykowego.Przed postawieniem tej diagnozy
odwiedziłam 2 kardiologów i każdy z nich stwierdził,że serce zdrowe.Dopiero
nocny kaszel i drapanie w gardle,które pojawiało sie nagle po zaśnięciu
naprowadziło lekarza na tę chorobę.Po wykonaniu zdjęć rtg przewodu pokarmowego
bodajże w 4-5 pozycjach ciała potwierdziło tę chorobę.Zdjęcie było wykonane w
pozycji stojącej,leżącej na wznak,leżenie na boku jednym i drugim i leżenie na
boku z nogą uniesiona w górę.
Gdy zjem póżno posiłek i pójdę spać,to natychmiast duszności, a w dzień gdy
zjem coś niewskazanego w tej chorobie,to czuję tak jakby coś mi wracało od
żołądka do przełyku i zaczyna brakować powietrza.
Radzę zaobserwować kiedy te duszności się pojawiają,czy po spożyciu
posiłków,które posiłki dają przykre odczucia, a może po ćwiczeniach zbyt
obciążających organizm.Po posiłku nie wolno przyjmowac pozycji leżącej.