Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Szanowny Panie Doktorze w związku z bólami kręgosłupa zostałem skierowany na badanie rezonansem magnetycznym. Pozwolę sobie przytoczyć opis jaki otrzymałem. " Lordoza kręgosłupa lęźwiowego jest spłycona.W trzonie kręgu S1 i nieco bardziej po stronie prawej , widoczne jest hiperintensywne ognisko w obrazie T1 i T2-zaleznym, wielkości 1 cm,sugerujące obecność angiomy. Jądra miażdżyste na wysokości L4-L5 i L5-S1 wykazują wyraźne cechy dehydratacji , z zaznaczoną impresją na worek oponowy.
Na poziomie L4-L5 stwierdza się cechy podwięzadłowej przepukliny jądra miażdżystego tylno-pośrodkowej,wpuklającej się dokanałowo na głębokość 4 mm.
Cechy wyraźniejszej przepukliny tylno-pośrodkowej zaznaczone są także na wysokości L5-S1.Masy przepuklinowe wpuklają się tu dokanałowo na głębokość 5 mm i ulegają dyskretnej migracji ku dołowi.
Kanał kręgowy bec cech stenozy.
Końcowy odcinek rdzenia kręgowego nie wykazuje obecności ognisk o patologicznym sygnale."
Bardzo proszę o radę co mam robić,zaznaczam ,że neurochirurg u którego byłem stwierdził , że bezwzględnie mam niezwłocznie poddać się operacji. ędę bardzo wdzięczny za opinię Pana Doktora na ten temat.
Mam poważny problem z kręgosłupem szyjnym od roku. Przebyłem intensywną rehabilitację i pobrałem większość zabiegów fizykoterapeutycznych (wyciąg szyjny, różne masarze, akupunktura, akupresura, yumejho). Bóle karku, szyi, potylicy nie ustępują (są bardziej uciążliwe w pozycji siedzącej z głową pochyloną nad stołem). Chciałbym uniknąć operacji, która jest mi już proponowana. Czy ktoś o podobnym problemie wyleczył się ze swoich dolegliwości bez operacji, ewentualnie jak długo trzeba ćwiczyć, żeby pozbyć się bólu. Przedstawiam wynik rezonansu z sierpnia 2004.
"Badanie Mr szyjnego odcinka kręgosłupa, sekwencja RISE i STAGE, obrazy T1 i T2 zależne, uwidoczniło: spłycenie fizjologicznej lordozy szyjnej, wielopoziomowo umiarkowane zmiany degeneracyjne króżków międzykręgowych wyrażone zmniejszeniem ich uwodnienia. Na poziomi C5-C6 towarzysząca zmianom wytwórczym na tylnych krawędziach trzonów, niewielka podwięzadłowa przepuklina króżka międzykręgowego tylna przyśrodkowa prawa uciska worek oponowy, miejscowo znosząc rezerwę przestrzeni podpajęczynówkowej przedniej i dyskretnie modeluje rdzeń. Szyjny odcinek rdzenia bez zdeklarowanych morfologicznie zmian ogniskowych (współistnieją artefakty."
Proszę o podpowieź, czy są jakieś inne możliwości leczenia w takim przypadku. Ostatnio wraz z masarzem stosuję nagrzewanie lampą o świetle czerwonym i zauważyłem nasilenie dolegliwości. Czy kontynuować to naświetlanie, czy przerwać? Chciałbym uniknąć operacji, czy komuś się to w takim przypadku udało. Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Dot.: Pytanie o zmiany zwyrodnieniowe
Panie Robercie przez przypadek przeczytałam o problemach Asi. Mam podobny z własnym kręgosłupem szyjnym.Już od trzech lat dokucza mi ból karku. Miałam robiony rezonans, który wykazał ,mam, cytuję :wyprostowanie fizjologicznej lordozy szyjnej.Zmiany dehydratacyjnetarcz międzkręgowych C2-C6.Na poziomie c5-c6 w przedniej części kanału kręgowego- paramedialnie od strony prawej, podwięzadłowo widoczna przepuklina jądra miażdżystego modelująca przednia ścianę worka oponowego.Rdzeń kręgowy bez cech ucisku. Zmianom tym towarzysz osteofitoza przednich i tylno-bocznych krawędzi kręgowych ( w odcinku c3-c6) oraz artroza w stawach międzykręgowych. Robiłam też doppler tt szyjnych i kregowych i wyszło bez zmian. Przez 2 miesiace brałam masaże.Badoł mnie laryngolog, neurochirurg, okulista, neurolog i nic.Boli mnie często głowa,mam szumy w uszach, mam wrażenie,że cierpnie mi mózg(tomografia wyszła dobra) Odczuwam jakbym miała sztywny kark.Miałam kołnierz ,ale nic nie pomógł.Zdarza mi się ,ze źle widzę.Sama trochę ćwiczę tę szyję, boli i boli. Proszę o radę , bo mam już tego dość! Chodzę od lekarza do lekarza i nikt nie potrafi mi pomóc. Nawet teraz jak do pana piszę to czuję bol w kręgosłupie. Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.
witam
mam tylną podwięzadłową, centralno-prawoboczną przepuklinę na poziomie C5-C6 z cechami II stopnia ucisku rdzenia kręgowego. Po konsultacji mam iść na operację. Mam obawy, czy warto operować? Jeżeli ktoś miał podobną sytuację to prosze o informację