Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

joanaz dzięki za przepis, chyba już dziś go wypróbuję

Co do naborzeństwa w NMP, to jeżeli prowadzi do Komuni św. ksiądz Andrzej (taki drobny,, szczuplutki ciemnowłosy ) to trafiłabyś naprawdę super Dzieci go uwielbiają.
Schola tez fajna jest, moja Kasandra przez rok w niej śpeiwała, jak już jej sie powoli odechciewało to wprowadzali nowe elementy instrumentalne, skrzypce, flet. Msze tez ineterseujące były. Jedny minus to Proboszcz, zero kontaktu z dziećmi, zero jakichkolwiek odruchów "ojcowskich" takie chodzący posąg, pamietam, że dzieci miały mega stresa gdy miały iśc do niego z darami autentycznie sie go wstydziły czy tez nawet bały ;/ A wystarczyło od czasu do czasu poprostu wyjsc do nich pogłaskac po głowie, tak myślę.

Cieszę się, że wesele udane a tortem żeś mi MEGA smaka narobiła, mam od wczoraj @ i strasznie mnie ciagnie do słodkiego

nie wiem czy ten przepis nadawałby się do Twojej maszyny.


Justin ja nie mam żadnej maszyny...to jest tzw "zdrowy garnek" z super gliny Dostaliśmy go na wesele od znajomków .
Mogłabym jakieś proporcje prosić ?

No , a ja wybywam Bleeeee

Czytałam gdzieś, że dawniej ciasto na pierniki zagniatane było po narodzinach córki, żeby upiec je dopiero na jej wesele.
U mnie na świąteczne wypieki już leżakuje ale może jeszcze się skuszę na przepis Marianny.

Jak to dobrze, że obecnie nie obowiązują takie reguły.Nie mogłabym piec piernika, bo nie mam córki.Maraa-skuś się raz, a nie będziesz żałować.Polecam.

Jest to super szybki deser ktore daje ucucie jakby sie weselny tort jadlo .


Kliknij, aby zobaczyć załącznik

Wiem ze to nie po cincinowemu ale proponuje kupic gotowy biszkoptowy spod poniewaz tym wypadku nie bedzie sie czuc roznicy w smaku.

Do nasaczenia biszkoptu - ja uzywam wodki z woda zmieszana

Lemon Curd- proponuje z przepisu bajaderki
jagody badz borowki amerykanskie
4 banany
1/4 szklanki cukru
smietanka slodka ( do ubicia na bita smietane)

Przezroczysta miska lub specjalne trifle naczynie.

jagody lekko rozgniatam widelcem, dodaje cukier i pozostawiam na okolo pol godziny zeby soki sie polaczyly.
Banany kroje na plasterki

Gotowy biszkopt przekrajam na 2-3 czesci, kazda czesc korje w paski. Paski biszkoptu ukladam na dnie naczynia, nasaczam a nastepnie nakladam 1/3 lemon curd. Na lemon curd wykladam polowe jagod i banany. Powtarzam czesci zaczynajac od biszkoptu, lemon curd, jagody i banany zakanczajac biszkoptowymi paskami i lemon curd na wierzchu. Wkladam naczynie do lodowki na kilka godzin. Przed podaniem ubijam smietanke na sztywno i wykladam na wierzch ostaniej warstwy. Do przystrojenia mozna uzyc jagod.

Trifle zazwyczaj wykladam szerokim nozem lub szeroka lopatka do kotletow.

Przepis i zdjecie pochodza z dianasdesserts

Izuniu,
prześledź tę stronę, jest tam trochę przepisów: http://forum.e-wesele.pl/index.php?topic=11786.1260 Znajdziesz też tam namiary jak można ściągnąć całe książki kucharskie z wykorzystaniem Zeptera.

Widzę, że ten przepis już chwilkę tu leży..

Wykorzystam go jutro do zagospodarowania łososia z wesela przyjaciół (mając jednocześnie wielką nadzieję,że od soboty do wtorku nic mu nie będzie, dziwnie nie pachnie :D ).
A że przepis łatwy, nie wymagający dużego nakładu składników dodatkowych, myślę,że nada się idealnie.

Zatem czyżby we Włoszech naprawdę nie było kwaśnej śmietanki??

Terjon ,dziękuję za instrukcje -może i ja sie skusze na zrobienie takiego cuda ( wiem że nie będzie takie piękne )
Jeśli to nie problem to bardzo proszę o proporcje tego ciasta na ozdoby
Terjon i całość jest jadalna tak?
Przepis na ciasto niekwaszone do dekoracji a la serbskiego kołacza.
Mąka-292 gram(Lidl typ 650)
Woda 140 gram
Jest to tak proste ,że się zastanawiam czy można to nazwać przepisem
Całość doskonale wyrobić ,rozwałkować cienko i wykrajać ozdoby.W razie potrzeby podsypać mąką
U mnie doskonale ciasto wyrobił KA a rozwałkowała wałkowarka Marcato.Ze względy na wałkowarkę nie dodałam soli ale posoliłam żółtko którym smarowałam ozdoby.Jeśli chodzi o smak ciasta niekawaszonego to nie jest rewelacyjny.Powiedziała bym taki obojętny ale nie wpływa to na smak całego gotowego wyrobu.Przepisu na sam chlebek nie podaję bo na forum są naprawdę specjalistki od chleba i one może coś polecą.Ja od kilku lat (chociaż skwapliwie zbieram przepisy) korzystam ciągle z tego samego przepisu na zwykłe bułki i pizze oraz dwóch przepisów na chleb.Czyli moja wiedza na temat pieczywa jest bardzo skromna.
Jaxja i Oliweczka.Macie świetny pomysł aby upiec taki chlebek na wesele.Jakoś na to nie wpadłam a może mi się to przydać.Pozdrawiam

ciacho!
Z tą działką to można jeszcze wybudować jakieś zabudowanie gospodarcze i do niego dostawić dom na działce rolniczej. nie wiem dokładnie jak ten przepis wygląda, ale nawet jak nie masz działki budowlanej, to możesz sobie takie jakby gospodarstwo rolnicze postawić. Oczywiście bedzie to normalny dom i np. garaż lub komórka. Dowiedz się dokładnie o przepisy.
A ja znów miałam dziwne sny... Codziennie jakieś fabularne historie...
W sobotę idę na wesele i wczoraj zaczęłam dumać w co się ubrać. Jakaś wariacja Mam tylko jedne spodnie ciążowe, a w innych czuję się kiepsko z niedopiętym suwakiem... Sukienek i spódnic nienawidzę... Może pożyczę coś od kogoś większego..
Zrobiłam znajomym pamiątkę - księgę ślubną z ich zdjęciami, jakimiś śmiesznymi tesktami i miejscem na życzenia od gości. Mam nadzieję, że się im spodoba!!! Jak jej zrobię zdjęcie to się wam pochwalę!!
Wczoraj zrobiłąm też dzidziolkowi prezent!! Zabrałam go na spacerek do lasu (zresztą jednego z moich psów też )!! No i widzieliśmy zająca i dużo fajnych ptaszków I dzieciaki, które w dzień dziecka siedziały na murku pod szpitalem i piły piwo .. ale to już inna sprawa..Ach..

Ja jeszcze sama w domu, dziś mąż podpisuje dokumenty u księdza (będzie w sobotę świadkiem na ślubie - będzie wesele!!!) i wróci po 19 z Anią. A ja wlaśnie zjadlam 3 wielie plastry arbuza na obiado-kolację, jestem pelna i nie chce mi się zabierać za sprzątanie a muszę, oj muszę...
Ada - dawaj ten przepis ogólnie, nie tam jakoś pokątnie tylko jednej Kiedyś zrobilam Brownies z przepisu z gazety, ale yszlo suche i niedobre ogólnie... Muszę spróbować inny przepis, może wlaśnie twój będzie TYM?

Majka - w ten weekend mamy wesele, chyba że w niedzielę byśmy się spotkaly. A w przyszly weekend już urodziny Ani więc odpada, najazd babć i cioć Albo jeszcze później, ja w wakacje raczej nie wyjeżdżam więc raczej będę dostępna.
nie myślałam , ze tak od razu
po weselu nie będę ci truła
a po ani urodziny ma eryś
ja zrobie chyba 6 lipca lub13 lipca
jakos zgramy

Witamy!

O sali "Pod Kasztanami" razem z zona mozemy opowiadac tylko w samych superlatywach! Jestem z Bialegostoku i cala moja rodzina ktora jechala pol Polski na nasze wesele nie zalowala. Potrawy, atmosfera, obsluga i wlasciciele - Panstwo Teysler - wszystko to zrobilo na gosciach tak piorunujace wrazenie, ze czesc towarzystwa nie chciala odjechac. Urzadzilismy tam wesele i poprawiny. Goscie ktorzy spali na miejscu (jest bodaj 10 miejsc sypialnych na gorze) lub w okolicy mogli nawet przyjsc na sniadanie, miec podane i to jeszcze przed glownym obiadem poprawinowym! To wszystko bylo w cenie - 120 zl/osobe - dane na rok 2007 (pazdziernik).

Sala bardzo ladnie prezentuje sie wieczorem i noca, kolory sa super a miejsca wystarczy na dobra zabawe dla 100 osob - tyle bylo u nas. Mozemy z reka na sercu polecic ten lokal - czysty, schludny, klimatyzowany, elegancki ... aha! i warto brac ich CIASTA!!! Normalnie palce lizac... przepisy po przyjeciu weselnym rozjechaly sie po calej Polsce... Kazdy znajdzie tu cos dla siebie - jedzenia duzo i pyszne!

Maciej i Justyna