Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Znalazlam z sieci przepisy normujace prawo pracy dla kobiet ciezarnych ale poniewaz nie sa zaktualizowane nie wiem na ile sa aktualne.
Czy nadal:

- Nie moge być zatrudniona jako ciężarna w godzinach nadliczbowych ani w nocy (nawet, jeśli się na to zgodze)?

- Mogę zawsze odmówić pracy:
przy komputerze, jeśli trwa dłużej niż 4 godziny na dobę (Rozporządzenie Rady Ministrów z 10 września 1996 roku (Dz.U. Nr 114, poz. 545) w sprawie wykazu prac wzbronionych kobietom, w którego to rozporządzenia części IV ust.1 pkt.4 znajduje się takie zdanie: kobietom w ciąży [wzbronione są] prace przy obsłudze monitorów ekranowych powyżej 4 godzin na dobę). Na stojąco, ponad 3 godziny w czasie zmiany roboczej. W wymuszonej pozycji i rytmie pracy (np. przy taśmie)?


Czy cos istotnego jeszcze w ostatnich 2 latach uleglo zmianie?
Nie śledziłam dokładnie tych zmian, wiem że były zmiany niekorzystne dla kobiet cieżarnych.

Będę wdzieczna za pomoc.

pozdrawiam



Delf, dzięki. Szczerze to nie sądzę żeby ktokolwiek chciał mnie zwalniać. A to, że na razie nie przyniosę zaświadczenia bedzie im bardzo na rękę, bo pracuję bite 8 godzin przy komputerze, a zgodnie z kodeksem pracy:
"nie wolno zatrudniać kobiet w ciąży przy pracach szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia: (...) prace przy obsłudze monitorów ekranowych – powyżej 4 godzin na dobę". Chociaż mam wątpliwość czy u nas ktokolwiek stosuje się do tego przepisu. Nie ma absolutnie żadnej mozliwości na przeniesienie mnie na stanowisko nie związane z praca przy komputerze, bo u nas takiej pracy nie ma.

Wczoraj znowu nie udało mi się złapać kierowniczki, nawet jej nie widziałam, tylko rozmawiałam przez telefon, a to raczej kiepska forma o poinformowaniu jej o moim stanie.
...



ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA PRACY I POLITYKI SOCJALNEJ
z dnia 1 grudnia 1998 r.
w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe.
(Dz. U. z dnia 10 grudnia 1998 r.)

§ 4. Pracodawca jest obowiązany organizować stanowiska pracy z monitorami ekranowymi w taki sposób, aby spełniały one minimalne wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy oraz ergonomii, określone w załączniku do niniejszego rozporządzenia.

§ 7. Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom:
1) łączenie przemienne pracy związanej z obsługą monitora ekranowego z innymi rodzajami prac nie obciążającymi narządu wzroku i wykonywanymi w innych pozycjach ciała - przy nieprzekraczaniu godziny nieprzerwanej pracy przy obsłudze monitora ekranowego lub
2) co najmniej 5-minutową przerwę, wliczaną do czasu pracy, po każdej godzinie pracy przy obsłudze monitora ekranowego.


Kodeks Pracy
Art. 283. (246) § 1. Kto, będąc odpowiedzialnym za stan bezpieczeństwa i higieny pracy albo kierując pracownikami lub innymi osobami fizycznymi, nie przestrzega przepisów lub zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, podlega karze grzywny od 1.000 zł do 30.000 zł.

Przerwa ma trwać co najmniej 5 minut, ale może też trwać 15 minut, bo praca protokolanta jest stresująca i wymaga uwagi.



ad.5 http://ebhp.net/?id=bhphelp/bhp_pp

ad.4 w załączniku

ad.3
Długi okres pracy (wielogodzinny, kilkumiesięczny, kilkuletni) z komputerem wraz z niekorzystnymi czynnikami powoduje dolegliwości zdrowotne. Pojawienie się dolegliwości zdrowotnych zależy przede wszystkim od czynników będących potencjalnymi zagrożeniami, czasu pracy z komputerem, indywidualnych cech użytkownika (w tym podatności).

Dolegliwości zdrowotne mogą wystąpić m. in. w postaci:
- Ból (głowy, pleców, karku, rąk, nadgarstków itd.),
- Zapalenie (ścięgien, stawów, itd.),
- Obrzęk, opuchlizna (palców, dłoni, stawów),
- Mrowienie, drętwienie (ramion, nóg, itd.),
- Osłabienie koordynacji ruchów,
- Zmęczenie,
- Osłabienie mięśni,
- Pieczenie oczu, rozmazywanie się obrazu,
- Rozdrażnienie,
- Itd.

ad.2 znajdziesz w ROZPORZĄDZENIU MINISTRA PRACY I POLITYKI SOCJALNEJ z dnia 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe.
(Dz. U. Nr 148, poz. 973)


ad.1 przestrzegać wszystkie przepisy zwłaszcza bhp i ppoż



Witam serdecznie,

Chciałabym uzyskać poradę na dość gnębiący mnie temat, ponieważ jestem osobą z rocznym stażem w BHP, jednak nie mam jeszcze doświadczenia w kwestii poniżej.

A mianowicie, do parcy zosatał przyjęty pracownik z zaświadczeniem od lekarza medycyny parcy o braku przeciwskazan do parcy biurowej. Jednak po jakimś czasie doniósł zaświdczenie od ortopedy (było także podbite przez lekarza medycyny parcy) o tym, że od dłuzszego czasu leczy sie na chorobe związana z kręgosłupem. W tym zaśwadczeniu było napisne ze ooba ta nadal sie nadaje do pracy, ale lekarz zaleca zakupić krzesło o podwyższonym standardzie.

I teraz zaczynają sie moje problemy:
1) Co to znaczy krzesło o podwyższonym standardzie?
Z tego co znalazłam to inaczej tzw. krzesło "wypasione", oczyswiscie spełniajace wymogi rozporządzenia dot, pracy przy monitorze ekranowym, ale nic szczególnego w nim nie ma, oprócz większej możliwości regulacji.


2) W zaistniałej sytuacji zakład nie chce inwestowc w "wypasione" krzesła, i nie dopuszcza możliwości zakupu, oraz wywyższania jednych pracowników nad innymi.
Dodam jeszcze ze obecne krzesła spełniaja wymogi rozporządzenia.
Ale nasz sprytny pracownik wpadł na pomysł, ze sam sobie przyniesie swoje krzeslo!
Czy można do tego dopuścic, aby pracownik przyniósł swoje krzesło do parcy?
I jak to się ma do przepisów BHP, czy mogą tego być jakieś konsekwencje?

Bardzo proszę o pomoc



Firma odda za szkła kontaktowe (autor: Mateusz Rzemek; źródło: Rzeczpospolita)

Zatrudnieni coraz częściej korzystają ze szkieł kontaktowych podczas pracy przy komputerze. Jeśli zalecił je lekarz, zwrot kosztów się należy

Nie jest jednak tak łatwo uzyskać od pracodawcy zwrot pieniędzy za ich zakup, choć jest to możliwe. Na przeszkodzie stoją bowiem przepisy rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe (DzU nr 148, poz. 973). Przewidują one, że pracodawca powinien zapewnić osobie pracującej przez przynajmniej pół dniówki przy komputerze jedynie okulary korygujące. W przepisach nie ma jednak ani słowa o szkłach kontaktowych. Na tej podstawie większość pracodawców odmawia zatrudnionym refundacji zakupu szkieł kontaktowych – całkiem niesłusznie (...) W myśl interpretacji, jaką uzyskaliśmy z MPiPS, pracownicy mogą bowiem starać się o refundację, ale pod pewnymi warunkami.

Zalecenia lekarza

Z wytycznych MPiPS wynika, że można ubiegać się o zwrot kosztu soczewek kontaktowych pod warunkiem, że ich zakup zamiast okularów będzie wynikał z zaleceń lekarza badającego wzrok danej osoby. Co prawda ministerstwo wskazuje, że takie zalecenia powinny być wydawane wówczas, gdy pracownik ma poważną wadę wzroku, np. gdy różnica wady między jednym okiem a drugim jest większa niż 4 dioptrie lub zainteresowany ma duży astygmatyzm. Są to jednak tylko przykładowe wytyczne, nie określające wszystkich przypadków, w których lekarz może uznać za stosowne zalecenie popularnych ostatnio szkieł. W takiej sytuacji trzeba, zdaniem ministerstwa, uznać, że soczewki kontaktowe zgodnie z § 8 ust. 2 wspomnianego rozporządzenia spełniają tę samą funkcję co okulary korygujące wzrok. Pracodawca powinien więc zwrócić koszty zakupu soczewek w ustalonej przez firmę kwocie. W wielu wypadkach będzie to oznaczało potrzebę zmiany przepisów wewnętrznych firmy. Dotychczas te regulacje mówiły jedynie o wysokości zwrotu kosztów za zakup okularów (np. 150 zł za oprawki, a za szkła do nich bez ograniczeń). Rzadko która firma uwzględnia w tych przepisach szkła kontaktowe, które kupuje się znacznie częściej niż okulary, są one jednak zazwyczaj tańsze (...) Jeśli jednak pracodawca wyposaży stanowisko pracy w taki sprzęt i odpowiednio je urządzi, to osoba pracująca na laptopie także może się ubiegać o zwrot kosztów zakupu okularów, a nawet soczewek kontaktowych, które są jej niezbędne do pracy.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)