Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

No to ja wsadzę kij w mrowisko.

Moim 'faworytem' w tym topicu jest Ed.

Po obejrzeniu 108 (czyli prawie wszystkich) odcinków serialu odkryłem przepis na ultra-wkurzającą postać: osoba będąca ucieleśnieniem anty-gracji, poruszająca się jak słoń w składzie porcelany, wciąż coś tłukąca, niszcząca, do tego jeszcze papla nie umiejąca dochować tajemnicy, wykonać polecenia uprzednio dokładnie wytłumaczonego trzy razy ani nawet odpowiedzieć składnie na zadane pytanie bez odnoszenia się do jakiegoś ormiańskiego filmu z 1968, i na dodatek wreszcie - kompletnie nieodpowiedzialną.

Gotowe? Do dodajmy do tego aktora z głupawym wyrazem twarzy, wystającymi zębami i irytującą wadą wymowy - i Ed gotowy!

W ten sposób powstał osobnik, który powoduje że po zapuszczeniu odcinka tylko się modlimy, żeby broń boże się nie pojawił, a jeśli się pojawi - żeby się w żadnym wypadku nie odzywa, bo nie idzie słuchać ani jego, ani głupot, które plecie. Człowiek-katastrofa.

Aby dopełnić obraz irytacji, dodajmy jeszcze pobłażliwość pozostałych postaci wobec wybryków Eda - zamiast wywalić na zbity pysk (najlepiej z całego serialu), jego pracodawcy - Maurice i Ruth-Anne nieustannie dają mu drugą, trzecią, czwartą i dziesiątą szansę.

Ja wiem, że takie było zamierzenie twórców i nie ma w tej postaci żadnego niedostatku - jest dokładnie taki, jakiego chcieli producenci. Ale ja takiego nie chcę. I uważam, że NX bez niego zyskałby bardzo, bardzo wiele.



Właśnie autor (jeden z..) potwierdził na ConsimWorld, że można tymi punktami płacić za straty marszowe. Ale to i tak moim zdaniem wynikało z przepisów. Inne użycia też są ok.

Mam pytania dotyczące Ormian:
1. Na jak długo przekupuje się Ormian? Do czasu zagranie jakiejś karty?
2. Czy Ormianie, albo ktokolwiek inny, mogą podnosić samodzielne punkciki ormianskie rozstawione po miastach?

p.s.
Jeszcze jedno. Jeżeli Krzyżowiec przechwyci karawanę to co się dzieje z tym 10-15 punktami które ta przewozi? Gdzieś sie je stackuje, są do natychmiastowego wykorzytsania, coś innego?



przepis na cebulaki wrzuciłam do poczekalni, a tymczasem dzisiejsza

kolacja węglowa:
makaron z semoliny durum ze szpinakiem i tuńczykiem; do picia - jogurt na sposób ormiański



Tort ormiański

Przepis wstawię któregoś dnia, bo trochę pisania nie mam skąd skopiować

Tylko niech dobra dusza jakaś przypomni



Tu zdjęcie z innego ormiańskiego niż powyższy



Produkcja Polski w porównaniu z Niemiecką w 1939 to była 1/13 więc i tak Polacy (podobnie jak Rumuni a już na pewno Hiszpanie) mają Fory. Miałeś Oli pecha, że udał im się szybki Anszlus zazwyczaj 100PP osiągają dopiero w 1938 ale tu trudno. Grając Polską od 1937 masz co roku państwowe obchody 11.XI co zbija 1 Dissa, są eventy o COPie a i na luzaku w 1939 można mieć 50 pp.



Niedługo zrobimy Fixa eventów (załatwiłem już Georinga i pakty o nieagresji) i jak się da to poprawionych nazw sprzętu. A tymczasem piszcie mi propozycje eventów (najlepiej z Opisami).

EDIT
W 1934 po Rzeszy to Ai polskie się przejedzie więc nie widzę problemu. IIRP była republiką bananową gdzie do władzy doszli w wyniku puczu Wojskowi, a po 1935 nie było żadnej na tyle charyzmatycznej postaci by utrzymać autorytarny ustrój. Do tego dochodzą tarcia miedzy grupami piłsudczyków, niepokoje na kresach i słaba prasa polski na świecie. A jeśli chodzi o niezadowolenie to Polska powinna mieć przez całą grę ok 2-4% (w końcu 20% mieszkańców to były osoby narodowości niepolskiej - fakt że Ormianie czy Tatarzy byli nieszkodliwi ale tacy Niemcy czy Ukraińcy to była V kolumna, niewydolny system parlamentarny ze słabą konstytucją -wprowadzoną niezgodnie z przepisami poprzedniej, obozy odosobnienia czy terroryzm OUNu )



Basiu ale mówisz o przekraczaniu granicy teraz po zmianie przepisów papierosowych?Obecnie w Krościenku praktycznie nie ma kolejki, ale trzeba poobserwować czy ten trend dłużej potrwa (oby)
Znalazłam taką-pierwsza lepsza więcej nie szukałam, tylko obawiam się, że czasowo się tego zrobić niestety nie da;-( :

Zapraszamy do zwiedzania miasta Lwowa. W programie wycieczki:

    lCmentarz Łyczakowski (groby M. Konopnickiej, S. Goszczyńskiego, G. Zapolskiej, A. Grottgera, Mauzoleum Baczyńskich, I. Franko, S. Kruszelnickiej);l lCmentarz Orląt Lwowskich;l lzwiedzanie Starego Miasta (budowle obronne, cerkiew Wołoska, kościół OO. Dominikanów, apteka - muzeum, Katedra Łacińska, kaplica Boimów, Katedra Ormiańska, pomnik Adama Mickiewicza, Teatr Opery Lwowskiej);l lKatedra Św. Jury, Ossolineum, plac Smolki.l
Cena 130,00 zł/os.

Cena zawiera: usługi pilota, usługi przewodnika lwowskiego, bielty wejściowe do zwiedzanych obiektów, obiad, transport, ubezpieczenie.


Wyjazd 5.30 z Ustrzyk Dolnych (z przystanku PKS w centrum miasta).



Dot.: Ciasto o smaku batonika Bounty (autorstwa Sha)
  Kurcze najpierw wlazłam na wątek Lulu, juz tam mi język uciekł, a terez znowu taki smakołyk. Spróbuje sie zatkać Pu-erch :D
Sylwia robiłaś może tort ormiański, przepis też jest na forum cincin. Ja się do niego juz dłuższy czas przymierzam.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)