Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

[forward z psd, hihihi]
oto kilka moich przepisow na 2 danie (polecane przez IMiD):
Cielece pulpeciki
70g ugotowanej cieleciny (moze byc kurczak. indyk)
6 g masla
1/2 jajka
tarta bulka namoczona w 1 łyzce mleka
galazka zielonej pietruszki
Ugotowane mieso przepuscic przez maszynke. Dodaj maslo utarte z jajkiem,
posiekana natke, bulke tarta i dokladnie wymieszaj. Uformuj male
pulpeciki i
gotuj 10 minut w wywarze.
Makaron Tarzana ( od 10 miesiaca)
350 g makaronu, 1 piers z kurczaka, 80 g wedliny, kilka galazek swiezego
tymianku, 300 g dojrzalych pomidorow, 1 zabek czosnku, 3 lyzki oliwy z
oliwek, 1/2 szkl. wody, sol
Posiekaj w kostke piers kurczaka i wedline. Pokroj drobno tymianek i
czosnek. Sparz pomidory i zdejmij skorke, pokroj w kostke. Zarumien
czosnek
i tymianek w rondlu z oliwa, kurczakiem i wedlina, dodaj wode, potem
pomidory, posol i gotuj okolo 20 min. Ugotuj makaron, odcedz i wymieszaj
z
przygotowanym sosem.
MNIAM MNIAM MNIAM
Kasek ( klasy@friko2.onet.pl ) napisał:
jaki przepis ?
Przepis na ok.30 placków
Placki
-25dag twarogu tłustego
-8 jajek
-5 dag mąki pszennej (2 i pół łyżki)
-2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
-20dag smalcu do smażenia
-można dod. szczyptę soli, pieprzu
Roztarty lub zmiksowany twaróg zmiksować b.dokładnie z pozostałymi
składnikami i smażyć placki (wielkości racuchów) z obydwu stron w głębokim
tłuszczu na b.małym ogniu do lekkiego zarumienienia.
Ja smażę jednocześnie na dwóch patelniach (teflonowych).
W lodówce mogą leżeć do tygodnia.
Może nie każdy je polubi, ale warto spróbować;)
Na ciepło można jeść same lub z dod. kawałka masła.
Na zimno zamiast pieczywa.
Można też pokroić w paseczki (na os./1 placek w zupełności wystarcza) i użyć
zamiast makaronu czy ziemniaków do drugiego dania mięsnego z sosem (jest b.
dobre).
Przede wszystkim po takim posiłku nie ma uczucia przejedzenia, wzdęć,
zgagi...
Pzdr.
Iwona
Co jeść przy karmieniu piersią-potrzebne przepisy!
Kochane karmiące piersią i nie tylko!
Potrzebuję waszej pomocy. Otóż karmię piersią i muszę odżywiać się prawidłowo
(to wszyscy wiedzą). Żadnych smażonych, ostrych i strączkowych rzeczy. Nie
wolno kapusty, cebuli itp. Niestety nie jestem dobra w kuchni, a znam tylko
przepisy na rzeczy smażone.
Proszę więc Was o pomoc. Jeżeli macie czas i chęć to napiszcie swoje przepisy
na jakieś ciekawe dania, które chętnie wypróbuję. Znudziło mi się ciągłe
jedzenie ryżu lub makaronu zapiekanego z jabłkami i rosołki lub pierś z
kurczaka. Proszę pomóżcie......bo niedługo umrę z głodu :D.
Z góry bardzo serdecznie dziękuję i pozdrawiam!
witam, łazanki to jedno z moichukochanych dań, spojrzalam na te przepisy i ja
robię je troche inaczej, jak lubisz tłustawą kuchnię topolecam:
1. na oleju zeszklisz cebule i czosnek (ja robie to w brytfance większej)
2. dodajesz pokrojoną w kostkę kiełbasę i jak chcesz tez trochę boczku, smażysz
chwilkę
3 dodajesz skrojoną kapustę (swieżą, nie kiszoną), solisz, pieprzysz i dodajesz
vegety
4. gotujesz makaron (ja niekoniecznie łazanki, często daję świderki)i wrzucasz
go do reszty.
Mieszasz wszystko razem, czekasz chwile zeby się przeszlo. Musi być dobrze
doprawione, ja na koniec podgrzewam jeszcze z odrobiną masła. Lepsze jest troche
odstane niż podawane od razu
smacznego:)
po prostu próbować nowych dań ;)
Każdy się jakoś uczył gotować, z tą umiejętnością człowiek się nie rodzi ;). Można podpatrywać gotującą mamę, gotować z przyjaciółmi, a można też samemu, zaczynając od prostych rzeczy typu makarony z sosami. W sieci jest mnóstwo przepisów, w Galerii Potraw są również zdjęcia i możliwość dopytania autora o szczegóły, warto też mieć jakąś książkę, np. Kuchnię polską.
A że czasem się uda niedoprawiona zupa czy wysuszona na amen pieczeń, to norma, podobnie jak to, że fajnie wyglądający przepis czasem okaże się niewypałem ;)
gotowanie na kuchence turystycznej
Wraz ze zbliżającymi się wakacjami rozpocznie się czas biwakowania.
W związku z tym poszukuję ciekawych przepisów możliwych do wykonania na kuchence turystycznej (butla+palnik)
Sama wpadłam do tej pory na takie banały jak:
-gotowane kiełbaski,
-jajecznica,
-jakiś makaron z sosem ze słoika.
Czekam jednak na inne propozycje dań, szczególnie obiadowych. :-)
Podaję przepis. U mnie jest to popisowe danie :)
Szpinak (pół reklamówki świeżego), albo lekko odsączona paczka rozmrożonego,
cukinia,
marchew 2 szt.
3 duże ząbki czosnku,
ok. 20 dkg białego sera,
jajo,
gałka muszkatołowa, sól
Do sosu: łyżka masła lub innego tłuszczu,
cebula,
mąka (ok. 2 łyżek)
serek naturalny homogenizowany
sól, vegeta
Płaty lasagne (Primo Gusto)
Rozdrobnione warzywa wymieszać w misce z resztą składników. Jeśli nie ma cukinii
- dać więcej marchwi, pół paczki szpinaku i 2 cukinie - mały problem, prawie
sama marchewka - może być, tylko 10 dkg twarogu - ok. Odważnie przyprawić gałką
i czosnkiem - to jest sekretny klucz do sukcesu :)
W rondelku roztopić masło, zeszklić na nim drobniutko posiekaną cebulę, wsypać
mąkę, dodać trochę wody (wyjdzie taki gęsty budyń) i wymieszać z serkiem (może
też być nieco kwaśnej śmietany zamiast serka). Doprawić solą i Vegetą
Namoczone przez kilka minut w gorącej wodzie płaty lasagne układać warstwami z
warzywami w suchym, żaroodpornym naczyniu:
sos (ok. 1/3), płaty, warzywa, płaty, ... (warzywa, płaty)..., reszta sosu.
Piekarnik ok. 200 st C, ok 35-45 minut.
Ważne: po wyjęciu danie powinno postać z 10 minut - wówczas ładnie się pokroi.
Bardzo polecam:) Wersję oszczędnościową można zrobić mieszając masę warzywną z
podgotowanym na półtwardo innym makaronem. Wtedy: sos, mieszanka, sos i do
piekarnika :)
ja proponuję taką terapię:
- wybrać się do restauracji
- przejrzeć menu i wybrać to, co Cię najbardziej podoba. zamówić jedną rzecz,
zapamiętać na co też miałaś ochotę. wybierać raczej proste dania typu caprese,
panierowany camembert, makarony
- w domu gotować to, na co nabrałaś apetytu
fajnie jest gotować dla kogoś. ja nie mam wielkich oporów przed
eksperymentowaniem na znajomych.
dobrze jest mieć dobre przepisy. dostosowane do Twoich możliwości i stylu
gotowania - albo bardzo szczegółowe, albo bardziej "na oko", ze zwróceniem uwagi
na potencjalne zagrożenia - żeby owoców morza nie gotować za długo itp.
mnie na gotowanie, oprócz wizyt w restauracji "nakręcają" też podróże i programy
kulinarne w tv (nigella, bo tę oglądam najczęściej)
zupy
na dyni sie ie znam
ale z cukinii mozesz robic co tylko dusza zapragnie
robić zupy wszelakie
dodawac do dań (mięs) "chińskopodobnych"
faszerować, panierować..
ścierać , mieszac z fetą i smazyć (to skrót przepisu..)
marynowac i po 1 h jeść
dodawać do sosów do makaronu
dusic .. i podawac jako jarzynkę do obiadu
wrzuć w wyszukiwarkę
Podaje ci przepis na kapuste po chinsku,nie wiem czy ma to coś wspólnego z
Chinami ale u nas w domu sie to zawsze tak nazywało,sprawdza sie doskonale ,gdy
trzeba nakarmić gromade ludzi, tanie, mało roboty i sycące:) Przepis starcza na
6 osób jesli ma to byc jedno danie:)
1 kg kapusty kiszonej
1 kostka masła
1 paczka makaronu nitki
przyprawa do zup typu maggi /w płynie/
Masło stopić w garnku.Kapustę dobrze wypłukać,grubo pokroic wrzucic do
garnka.Dusic pod przykryciem na b.małym ogniu mieszając od czasu do czasu /dość
często/,aż kapustka będzie miękka.Doprawic sporą ilościa magi /kapustka
zbrązowieje:)/ Wymieszać z ugotowanym makaronem i podawać.
Pycha!!!!!
smacznego:)
Schab z ziałami
dzielę się z Wami przepisem i gorąco polecam:
łatwe i bardzo smaczne danie na uroczysty obiad
lub wystawną kolację
1,2kg schabu bez kości
poł kostki masła
sól, pieprz, bazylia,
zioła prowansalskie,
3 ząbki czosnku(posiekane drobno)
odrobina utartej gałki muszkatołwej
Dzień wcześniej mięso wycieramy
wilgotną, skropioną octem ściereczką,
nacieramy solą, pieprzem, roztartą
w rękach bazylią i szczelnie owijamy
folią. Wkładamy na noc do lodówki.
Na dwie godz. przed podaniem potrawy
na stół przygotowujemy mięso do pieczenia:
masło łączymy ze wszystkimi przyprawami
i czosnkiem, schab nacinamy (ok. 10 porcji)
w taki sposób, aby plastry mięsa nie były
dokrojone do końca.
Każdy przecięty plaster smarujemy przygotowanym
masłem z ziołami, mięso łączymy w ścisłą całość,
owijamy bardzo dokładnie w folię aluminiową,
układamy na blasze, podlewamy szklanką wody
i wstawiamy do nagrzanego do 200*C piekarnika
na godzinę. Przed podaniem "pakunek" ostrożnie
otwieramy, uważając, by nie wylać smakowitego
sosu. Schab przekładamy na podłużny półmisek,
dokrawamy plastry do końca i podajemy z grubym
makaronem lub chrupiącymi frytkami, ew. z francuskimi
kładzionymi kluseczkami. Oddzielnie w sosjerce podajemy sos.
... kropka
Szef kuchni poleca. ;)
Z takich moich dwóch ulubionych dań to:
- makaron z sosem serowym rokpol
- makaraon z brokułami.
Makaron z sosem serowym: na patelni podsmażyć trochę boczku pokrojonego w
kostkę, dodać pokrojony w plasterki czosnek, sekundke poddusić, przełożyc do
rondelka, dodać rokpola pokrojonego w kostkę, wymieszać, niech się zacznie
topic, dodawać kubek kwaśnej śmietany 12%. Na koniec posiekaną pietruszkę i to
juz sos do makaronu. :)
Makaron z brokułami: ugotować brokuły, wymieszać z makaronem, dodać trcohę
kwaśniej smietany, trochę czosnku, również mozna dodac podsmażony boczek. :)
faktycznie w tym rosołku jest jeszcze makaron sojowy. No i paski kurczaka.
Zresztą daje się to co jest w kuchni pod reką. :) W końcu "koreańsaki" to tylko
nazwa, całośc i tak pewnie odbiega od oryginału... ;) Ważne by orientalnie
było. :)
A przepis na zupę kokosową jest tutaj (polecam i inne przepisy):
www.kuchniachinska.pl/main/przepisy/zupy/zupakurczakkokos.htm
Pozdrawiam weekendowo!
A ja od jutra na dietę kopenhaską... :(
Pascal jakiś czas temu podawał przepis, który sprawdziłam i bardzo mi
smakowało. Około 30-50dkg wędzonego boczku (od biedy może być surowy) kwoimy w
długie, wąskie paseczki, podsmażamy z cebulą i gdy wszystko jest już dobrze
podsmażone dodajemy śmietanę, Pascal promował taką sztuczką w białej
plastikowej butelce i prawdę mówiąc była ona idealna do tego dania, ale myślę,
że prawdziwa śmietana też będzie dobra. Gotujemy makaron np. świderki lub
spagetti i mieszamy z sosem śmietanowo-boczkowym. Potrawa trochę tłustawa, ale
na zimowe chłodne dni pasuje w sam raz.
dziewczyny, znacie jakiś fajny przepis na danie obiadowe, tak żeby mój facet
mógł się nim najeść, bo wiecie...jak ktoś przyzwyczajony jest do mięsa, to już
wszystkie te "warzywka" i ryże spływają po nim i za godz. jest znów głodny. A
więc coś wypełniającego żołądek na dłużej, może makaron jakoś (zapiekany) albo
przepis na tartę - ale smaczną! Będę ogromnie wdzięczna wam koleżanki! POZDR>
Witam!
Tak się zastanawiam dlaczego "scampi" przyrządza się z śmietaną?
Oryginalny przepis na krewetki scampi pobrałam z www.foodnetwork.com ponieważ
kiedykolwiek zamawiałam w restauracji lub sama gotowałam to zawsze są te same
składniki i technika gotowania.
0.5 kg krewetki,obrane,umyte i podsuszone, dodać sól i pieprz do smaku.
2 Łyżki stołowe oliwa z oliwek
1/4 szkl. masło
2 ząbki czosnku bardo drobne pokrojone
0,5 szkl. białe wino
1,4 szkl. sok z cytryn
1/4 łyżeczki sól
1/2 łyżeczki świeżo zmielony pieprz
3-4 Łyżki grubo posiekana natka pietruszki
400gr makaron Linguini
Gotuje makaron zgodnie z instrukcji na opakowaniu- a la dente.
W głębokiej patelni rozgrzewam 2 Ł. oliwy+ 2Ł. masła.
Dodaje krewetki i mieszając gotuje TYLKO 2 minuty.
Dodaje czosnku i gotuje 30 sekund.
Dodaje wino,sok z cytryn i 2 Ł. masła.Gotuje 2 minuty, dodaje sól i
pieprz.Dodaje Linguini i bardzo dobrze wymieszam wszystko razem.Odstawiam gotowe
danie z ognia i posypuje natką pietruszki.Tuż przed podaniem na stół jeszcze raz
wszystko delikatnie wymieszam Podaje gorące.
Bardzo proste danie i wymaga tylko 5 minut gotowania ale za to palce lizać
Link do oryginalnym przepisem poniżej:
www.foodnetwork.com/food/recipes/recipe/0,,FOOD_9936_31049,00.html
Smacznego i pozdrawiam!