Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Co do Bepanthenu, to znam ulotkę i pytałam tej pani wczoraj o zmywanie ale ona się upierała, że trzeba, bo większość maluchów jednak go nie toleruje. Ja nie mam żadnego doświadczenia. Aha, a co do karmienia odciągniętym pokarmem łyżeczką/strzykawką to chodzi o to, żeby nie psuć zgryzu dziecku smoczkiem i żeby nie mylić mu wzorca ssania jeśli oprócz odciągania podajesz też pierś - tak to uzasadniała babka.
Jeśli chodzi o komentarze typu "małolata w ciąży" to też moja codzienność a mam prawie 29 lat! Na osiedlu, na którym mieszkamy od niecałego miesiąca, słyszę komentarze "o idzie... ... pewnie wpadli...". Gdyby to mówiły sąsiadki pewnie bym odpowiedziała ale że to takie"hiphopowe szczyle" od których można spodziewać się wszystkiego najgorszego to wolę nie odwracać głowy.
Inna sprawa - większość z Was pewnie jeździ autkami, ja zaś komunikacją miejską i powiem Wam, że w Szczecinie ustępowanie miejsca kobiecie w ciąży nie należy do dobrego tonu. Najlepsze, że ludzie nawet nie udają, że nie widzą! Gapią się z minami typu "trzeba było zostać w domu", albo "jak się zaszło w ciążę to się ma"
Lillo super, że wszystko idzie ku dobremu! tak trzymać!
Angel25 przepis na mazurka kajmakowego jest spełnieniem moich marzeń! (tych dotyczących wielkanocnych wypieków)
ta babka jest bardzo ciekawa poprzez swoj karmelowy smak i polewe snikersowa- jezeli ktos lubi snikersy to naprawde nie ma sensu zamieniac tych solonych orzeszkow na jakies inne, bo wlasnie to jest w tej babce najlepsze do polewy uzylam o wiele wiecej czekolady niz jest w przepisie, wiec ta warstwa snikersowa jest dosc gruba
może oprócz dwóch bab drożdzowych jeszcze ta na Wielkanoc upieć ,choćby z połowy porcji?Tak pięknie wygląda i przemawia ,żeby ją skosztować...
250 g masła lub margaryny
1,5 szklanki cukru
3 łyżki dobrego kakao
6 łyżek wody
6-8 łyżek alkoholu
1,5 szklanki mąki pszennej
4 jajka
1 opakowanie proszku dopieczenia
Można dodać bakalie np.: rodzynki, wiórki kokosowe lub posiekane orzechy(migdały)
Masło, kakao, cukier, cukier waniliowy i wodę zagotować, lekko przestudzić, dodać alkohol, wymieszać. Z całości odlac 1/2 szklanki. Do reszty dodać stopniowo żółtka, przesianą i wymieszaną z proszkiem do pieczenia, mąką oraz sztywno ubitą pianę z białek, delikatnie ale dokładnie wymieszać. Na konieć dodać (ewentualnie) sparzone, dobrze osączone i oprószone mąką rodzynki. Wyłożyć ciasto do posmarowanejtłuszczem i posypanej tartą bułką formy. Piec w średnio gorącym piekarniku (ja piekę w 150 stopniach) przez 50-60min. Upieczoną i ostudzoną babkę polać pozostałą częścią masy, posypać wiórkami i orzechami.
Przepis pochodzi z książeczki "Polska Wielkanoc"
A Ty owieczko piekłaś?
Moja druga już w piekarniku siedzi, z aromatem rumowym
Beatkoeszowa, upieklam babke ale mialam trefne drozdze, kupilam w biedronce i zaczyn cos nie chcial rosnac znimi, machnelam reka, ciasto wyrobilam robotem,postawilam na grzejniku i musialam wyjsc z domu na okolo 3h, gdy wrocilam ciasto bylo bardzo slabo wyrosniete- mniej niz 2krotnie, w piecu uroslo tylko do wysokosci foremki, wyszlo zbite choc smaczne- chlopaki zjadly
moglam wylac te drozdze,a tak zepsulam caly wypiek:( ale bede probowac bo od lat marze o takiej puchatej babie drozdzowej na Wielkanoc, a z przepisu Krysi po prostu musi sie baba udać
Polecam przepis na bardzo smaczną i delikatną babkę - leciutką jak puszek dzięki kartoflance, ale nie suchą, bardzo prostą w przygotowaniu i długo zachowującą świeżość, w sam raz słodką. My pieczemy ją najczęściej na Wielkanoc, bo wolimy tę od drożdżowej. 
Składniki:
- 4 małe jajka/3 naprawdę duże
- 200g cukru
- 200 g mąki ziemniaczanej (koniecznie!)
- 200 g masła
- 1 lekko czubata łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotować formę na babkę, bardzo dokładnie smarując ją tłuszczem i wysypując tartą bułką. Moja jest karbowana i z kominkiem, ma ok 9 cm wysokości i 25-26 cm szerokości w najszerszym miejscu.
Jajka z cukrem ubić na parze lub malutkim ogniu, aż wyraźnie powiększą objętość i uzyskamy gęstą, jasną masę.
Zdjąć z pary/ognia, ubijać jeszcze chwilę. Jajka muszą być bardzo porządnie ubite, to podstawa sukcesu.
Rozpuścić masło i tym gorącym tłuszczem powoli zalewać jaja z cukrem, dalej ubijając.
Przesiać mąkę z proszkiem i delikatnie, acz dokładnie połączyć.
Przelać do formy, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i natychmiast przykryć wierzch papierem (jednak tak, by nie dotykał ciasta). Piec ok 1 godziny.
Najlepiej wyjmować z blachy letnią babę.
Polukrować/polać czekoladą lub posypać cukrem pudrem.
Witam Wielko-Piątkowo!
majka-tu udanego wypoczywania...a w poniedziałek to będziesz musiała śmigustowy brzuszek wkleić- w mokrym podkoszulku!
paula-równiez odpoczywaj dobrze w rodzinnym gronie!
beata-to macie teraz wesoło! cieszcie się sobą jak najintensywniej!
co do butów..ja wczoraj jedne dopadłam..ale problem mam duży...bo noszę 35-36..do ślubu..komunijne mierzyłam...a generalnie sportowe w dziale dziecięcym kupuję...
no i mam ogromniasta prosbę! o dobry, sprawdzony przepis na babke wielkanocną! a tera uciekam pospać jeszcze trochę..bo jakoś w nocy nie mogłam..oczywiście o ile niunka pozwoli...
soneczko&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za dobre wyniki!
Katka super wyglądasz!! A brzuszek już duży
i ładnie mu w tej ogrodniczce 
Justyna dobrze, że wyniki OK
kaśka mam nadzieję, że to nic poważnego, ale do lakarza idź... zdrowia życzę...
Ja dziś upiekłam spody pod mazurki - kajmakowca i bakaliowego - tradycyjnie co rok takie same. Jutro będzie babka (taka w stylu keksa bo bardziej wszystkim smakuje z czymś w środku) a w sobotę jeszcze jedno ciasto planuję. No i jutro jeszcze chlebki do święconki upiekę i jeszcze zobowiązałam sie upiec chleb na śniadanie wielkanocne, więc też w sobote będe go piec.
Porządki już mój P. porobił, okan pomył - ja nie tknęłam ani jednego, zostanie ogarniecie tylko trochę tego co zostało albo zdążyło się nabałaganić...
Z niesłodkich dań planuję żurek i takie roladki chrzanowe z jajka i szynki (kiedyś przepis zamieścilam) i pewnie jakąś saładkę... więcej nic na razie nie wymyśliałam. Kilka ostatnich lat zawsze pasztet przygotowywałam, ale teraz się na to nie piszę... za dużo pracy przy nim...
No i do fryzjera jutro MUSZĘ iść... miałam dzisiaj ale zapomniałam...

Droga Baszo z przepisów chętnie skorzystam (Kuba na szczęście nie jest uczulony na gluten) i z góry bardzo dziękuję.
Zdarzało mi się ,że jak szłam do znajomych, to zabierałam ciasto ze sobą ............................Ale do znajomych się nie krępowałam, gorzej z teśćmi
Wiem, że takie sytuacje są bardzo trudne ale musisz być stanowcza. Ja cały czas słyszę od teściowej kiedy ja będę mogła dać Kubusiowi to czy siamto i wcale się tym nie przejmuję. Ciągle tłumaczę i wyjaśniam, że np. jeżeli sałata jest z jogurtem to Kuba jej nie może jeść i trzeba było dla niego zostawić bez (przecież jogurt to nie mleko
)itp. Początki były jeszcze trudniejsze, tak jak u Ciebie, przecież dziecka nie można wychować bez czekolady
, ale ja jestem w tym względzie straszna zołza (ponieważ jestem przekonana, że robię dobrze) i od razu walę cytat z książki "Moje dziecko jest na diecie" pamiętaj, że podając dziecku pokarm, na który jest uczulone, postępujesz tak, jakbyś dawała mu truciznę i pytam czy mama (teściowa) podawała by dziecku truciznę w małych ilościach (kawałeczek czekoladki), bo mu nie zaszkodzi?
Zdecydowania powinnaś wziąć ciasto i co jeszcze potrzebujesz do teściów i jeszcze namówić ich na spróbowanie, może przekonają się, że alergicy nie mają tak źle (a tak na marginesie ja zawsze wożę do teściów babę wielkanocną, tak żeby ich poczęstować swoim dziełem i jest ok.)
Jeszcze raz życzę Wam miłych i udanych Świąt.
Wiesia,
przepis przerżnięty "żywcem" z "ABC polskiej kuchni"...Biblioteczki Poradnika Domowego. Może on nie głęboko staropolski, ale dobry, bo polski....
Pozdr
Moim zdaniem do prawdziwych pierogów ruskich bierze się ser biały nieco skwaśniały i nie mieli si.e go, tylko tłucze tłuczkiem razem z ziemniakami, żeby były grudki.
A co do starych przepisów - najfajniejsza była Ćwierciakiewiczowa i jej przepis na babę wielkanocną. Zaczynał się tak:
Wziąć cztery silne dziewki kuchenne...
Dalej nie pamiętam dokładnie, ale sądząc po ilości produktów, m. in. pół kopy jaj, sagan masła, jakies koszmarne ilości mąki, to te dziewki powinny być rzeczywiście bardzo silne.
Słuchajcie dziś noc przespana!!! z jednym budzeniem o 3 na cyca i natychmiast zasneła
Jak cudownie!!
Ami ma niebieskie oczka, nie zmieniają się. Ja mam zielone a mąż szaro niebieskie.
J niestety nie lubie potraw wielkanocnych, wiec zjem jedynie jajko z majonezem i to wszystko. NIkt nie pokwapi sie by zrobić ciasto bez mleka, więc musze sama coś wykombinować. Wczoraj zrobiłam bez mleczny i bez jajeczny "mazurek" na kruchym cieście z polewą karmelową i z migdałami. Nie wiem czy migdały i łyżka miodu nie uczuli, ale poczekamy zobaczymy. Mam też super przepis na Babe ale nie mam formy 
A czy wy stroicie mieszkanie? Czy kupujecie bazie, kolorowe kurczaczki, zajączki itd? Ja uwielbiam gdy mieszkanie jest przystrojone i czuje się atmosferę świąt, ale w tym roku....nic mi się nie chce, mam doła, a potem będę żałować że się nie postarałam:(chociażby dla Amelki, aby miała 1 fajne święta, choć ona tego nie zobaczy..
Kaelsa gratuluję pierwszego śmiechu! Super!
Wiolka czekam na zdjęcia, odważna dziewczyno 
anulko - mój przepis na babkę wielkanocną piaskową :
Na stolnicy połączyć 2 szkl.mąki z łyżeczką proszku do pieczenia,
1/4 łyżeczki soli oraz 3/4 kostki masła.
całość posiekać aż powstaną grudki wielkości ryżu.
Ubić 4 jajka za szklanką cukru,ubijając wlać 5 łyżek gorącego mleka
dodać 1 opak.cukru waniliowego i 1/2 łyżeczki aromatu rumowego.
Stopniowo dodawać mąkę z masłem,ubijając do połączenia.
Ciasto przełożyć do formy i piec w temp.170 st. ok.50 min.
Po upieczeniu przestudzić,wyjąć z formy.
Można posypać cukrem pudrem,połączonym z cukrem waniliowym.
SMACZNEGO!!