Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Witam

Czy znacie jakieś ciekawe przepisy kulinarne na proste i smaczne potrawy przyrządzane w mikrofali? Chodzi mi o coś smacznego, godnego zaserwowania dziewczynie na specjalną okazję i na tyle prostego, aby facet potrafiący znaleźć w kuchni jedynie łyżkę do obiadu potrafił przygotować.

Dodatkowym kryterium może być cena - potrawa musi być w miarę tania.

Czekam na propozycje!




A podać Ci niezwykle skomplikowany przepis na ciasto na kopytka? :D Bierzesz 'ubite' ziemniaki np. z pozostałości z obiadu, mąkę ziemniaczaną i jajko. Na dno garnka sypiesz cieniutką warstwę mąki, żeby ciasto się nie przykleiło. Na to ziemniaki i robisz z nich taki okrągły placek na całej powierzchni dna garnka. Dzielisz nożem ziemniaki na 4 równe części (czyli rysujesz krzyżyk :D). Jedną z części wyjmujesz z garnka i uzupełniasz to miejsce mąką w takiej ilości, co część ziemniaków, która właśnie opuściła naczynie. Dodajesz do tego jajo, wrzucasz też wspomnianą część ziemniaków i gnieciesz. A co do wyrabiania ciasta - łapa się także wyrabia :D Kiedy w domu beztalencia kulinarne - tak jak u mnie - a chcesz jeść smacznie, musisz sam sobie radzić ;)
Hmmm... u mnie kopytka to całkiem inne danie, najprawdopodobniej gdzie indziej są zwane "Leniwe Pierogi/Kluski" i je się na słodko xD

Mniam! ^_^



" />Wiem, jak się zabiela zupę tak, żeby jogurt/śmietana się nie zważyła, więc nie jest ze mną jeszcze aż tak źle (nie, żeby z Sushi było xDD), ale o tym:

">Należy tylko przestrzegać dwóch zasad: jeżeli gotujemy coś kwaśnego - np. kapuśniak czy zupę szczawiową, czy ogórkową - to dorzucamy kapustę podgotowaną w osobnym garczku/szczaw/ogórki dopiero PO ugotowaniu się ziemniaków. Bo inaczej zdębieją. No, może się ugotują.. po pięciu godzinach.
nie miałam zielonego pojęcia. To ci zagadka przyrodnicza .

Ja nie przepadam za gotowaniem. Od czasu, do czasu zrobię jakąś sałatkę, czy upiekę ciasto i na tym w zasadzie kończą się moje kulinarne szaleństwa. Bardzo rzadko mam ochotę na eksperymentowanie. Zdarza się to mniej więcej raz w roku, kiedy znajdę jakiś ciekawy przepis . A może to dlatego, że nie miałam jeszcze okazji rozwinąć skrzydeł, ponieważ moja mama gotuje obiady? Nie wiem.

Su, wrzucisz przepis na cebulową? Wiesz, jaką.



za godzine skończe już obiad, ziemniaki są smaczne chyba troche za mało posoliłem, ale dosolić zawsze można. Relacje z degustacji zdam później

[ Dodano: Wto Cze 22, 2004 3:42 pm ]
cóż to była za walka i emocje. Nałożyłem sobie wszystkiego po troszku na talerz i przystąpiłem do degustacji. Ziemniaki zrobiłęm lepsze od tych, które gotowała moja siostra to było pewne Z surówką poszedłem na łatwizne bo kupiłem gotową w słoiczku, musze przyznać, że dobra była. Dobra przejdźmy do schabowych kotlecików. Otóż natrafiłem na pewną stronę internetową, na której większość dań kulinarnych nakręcona jest w sekwencji video . Coś pięknego dzięki tej stronce nie potrzebuje juz tej ****** książki kucharskiej. Chyba kupiłem troche za dużo mięsa, bo wyszło mi 6 kotletów. Kotlety troche przesoliłem, ale zagryzając szybko surówką dają się jakoś zjeść Ogólnie rzecz biorąc gotowanie nie jest trudne i wydaje mi się, że jak facet za coś się bierze to w większości przypadków zrobi to lepiej od kobiety aha jutro mamy dzień przerwy w gotowaniu, bo zrobiłem wszystkiego zbyt dużo i jutro mam to samo na obiad. Najgorsze jest zmywanko:( i to, że nikt mi nie powie, że smakowało chyba kogoś zaprosze na obiad. Czyli w czwartek gotuję jakąś zupkę. Proszę o podzielenie się ze mną przepisami. Mam ochote na pomidorową jeden przepis już mamy, ale może ktoś z Was ma lepszy???



Pomyślałam sobie, że warto podzielić się tajemnicami swoich pyszności.
Tak więc startujemy!

Przysmaki Bielusia:

Kajmak
Kupujemy puszkę skondensowanego słodkiego mleka i gotujemy ją [puszkę z mlekiem w środku] przez 2-3 godziny, wychodzi nam z tego brązowa, słodka, gęsta masa przypominająca toffi, nadające się na kanapki, do ciast, albo na łyżkę, żeby zjeść od razu;):P

Przysmak kubusia
Chleb tostowy obtaczamy w rozbełtanym jajku i smażymy lewo - prawo aż będzie złocisty, potem smarujemy czym chcemy, czekoladą, dżemem, itd. [Ja polecam do tego kajmak;)]

Sos czosnkowy
Trzy duże łyżki jogurtu naturalnego mieszamy z solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi, koperkiem i czosnkiem. Ilość przypraw i ziół jest zależna od upodobań;). Sos jest dobry do obiadu, frytek, tostów, chipsów, itd.



" />Kupiłem tą książkę, nawet przeczytałem ale jakoś entyzjazm opadł po przeczytaniu Trudne menu, nie mam czasu tego gotowac, no jajka ugotuje ale obiad to lipa .

Czy jadłeś tylko te produkty przygotowujac je swoim sposobem czy stosowałes dokładnie te jego przepisy kulinarne z dziwnymi porzyprawami i nazwami produktów których nie rozumiem



" />
">Kupiłem tą książkę, nawet przeczytałem ale jakoś entyzjazm opadł po przeczytaniu Trudne menu, nie mam czasu tego gotowac, no jajka ugotuje ale obiad to lipa .

Czy jadłeś tylko te produkty przygotowujac je swoim sposobem czy stosowałes dokładnie te jego przepisy kulinarne z dziwnymi porzyprawami i nazwami produktów których nie rozumiem


Przepisami się nie przejmuj , ważne żebyś jadł te produkty króre są podane w diecie tzn. białko i białko i białko , jak je przyżądzisz twoja sprawa.
Polecam zakup grila elektrycznego, filet z kuraka, bądź z indyka masz gotowy w 6-10 minut, rybka jeszcze szybciej, w sklepach masz sporo odtłuszczonych produktów, wystarczy poszukać, polecam lidla, mają całą linię produktów odtluszczonych.
Na szybko w ciągu dnia pierś wędzona z kuraka, serek light, polecam piątnica wiejski tylko 3%, ryba wędzona, kurczak z rożna (bez skóry )

Idzie przeżyć , a najważniejsze że jesz ile chcesz, po grzdyl

powodzenia



Moje przygody kulinarne...

ehhh...bylo ich dosyc sporo... jestem w posiadaniu wielu przepisow DUZO - TANIO - SZYBKO

Po wyjezdzie nad morze moje zasoby finansowe uległy znacznej redukcji... tak wiec pojechalam w górki autostopem...z niewielka ilością gotówki w kieszeni;)...z postanowieniem ze bedzie mnie żywić las;):P i tak też sie stalo...sezon owocowo - grzybowy w Beskidize Żywieckim w pełni;)... na obiad: na zmiane ziemniaki i jajecznica z grzybami... albo raczej grzyby z jajkiem:P... a takze, ryz na slodko z cukrem, owocami leśnymi i serkiem homogenizowanym (danio byl w promocji za 1,29 zl. wiec moglam sobie pozwolić )...i tak przez cały tydzień ...

Pozdrawiam:)



A wiecie, zwierze sie wam z mojego dziwactwa ;-)

ostatnio po zaserwowaniu obiadu na talerz zawsze robie koncowa fotke...

zaczelo sie od tego, ze Yaw wybrzydzal i zaczal miewac humorki odn obiadow,
wiec wymyslilam ze zrobie mu zestawienie zdjec roznych opcji i dam mu zawsze
jakis wybor.... moze nie cale menu, ale tak z 2-3 opcje, to z obrazka bedzie mu
latwiej sie zdecydowac i, mam nadzieje, narobie mu apetytu. Taki byl plan.

Jeszcze nic nie wydrukowalam, ale ostatnio mnie olsnilo, ze to i mi bardzo pomoze,
bo nigdy nie moge sie zdecydowac/wymyslic co ugotowac, a tak na dobra sprawe
to dlatego, ze polowe swoich umiejetnosci kulinarnych zapominam i przypomina mi
sie jedynie raz na pare miesiecy ze cos takiego w ogole istnieje...

jak juz sobie te nasze obiadki wydrukujemy (same fotki, bo w zadne przepisy nie
bede sie bawic, nie to zeby wydawac jakas ksiazke kucharska, tylko takie nasze menu)
i sie sprawdzi lub nie, to wam dam znac ;-)

a teraz niech mi ktos prosze powie ze wcale nie mam nierowno pod kopolka :P heh



" />Odkąd muszę dbać sama o swój mały garnuszek, mój żołądek cierpi, gdyż jest konsekwentnie faszerowany daniami w pięć minut. Sama do tej pory nie wiedziałam, ile rzeczy można zrobić z proszku, za coś około 2 zł. Dziś na przykład - obiad z dwóch dań: zupa pomidorowa i puree ziemniaczane ze smażoną cebulką. Niezły myk, co?
Nie mówię, żebym była jakimś antytalentem kulinarnym (chociaż do mistrzostwa mi dalej niż bliżej) - jajko sobie usmażę i mleko nawet zagrzeję. Aczkolwiek grubszego gotowania nigdy nie podejmowałam się sama. Wyżyny osiągałam czas niedaleki temu, gdy jeszcze ze swoim ostatnim byłym mężczyzną gotowaliśmy sobie wspólnie kolacyjki, obiady. Śmiałam wówczas wykorzystać przepis, może dwa Lapre-Eli. I było pysznie. Chociaż częściej raczej to on mi gotował, ale mniejsza o to.
Teraz jednak nastał w tej kwestii kryzys. Cóż.



" />Przede wszystkim nie trzymaj się z daleka od kuchni i nie bój się próbować. Jeszcze kilka lat temu sama nie potrafiłam w kuchni zrobić nic, a teraz uwielbiam piec. Najważniejsze to zacząć.

Kotlety to bardzo dobry, nieskomplikowany obiad, a są pyszne. Szczególnie z piersi kurczaka, ale trzeba zadbać, żeby były doprawione. Ale na to też mam sposób.

Przeglądnij sobie blogi kulinarne - tam też jest kilka fajnych przepisów. Na przykład ten, na fajitas z kurczakiem. Taka tortilla. Oprócz tego ostatnio robiłam ravioli w sosie pomidorowym, które też wszystkim smakowało.



" />ciekawe co uwaza moj facet na moj temat w kwestiach kulinarnych...
tez bede nieskromna, bo uwazam, ze gotowanie calkiem niezle mi wychodzi, czesto potrafie sklecic cos fajnego z byleczego co znajde w lodowce.
jesli chodzi o sniadania to robie pyszne tosty, cos w rodzaju francuskich.
przepisy podajemy?:P ogolnie polega to na wymoczeniu chleba w roztrzepanym jajku z odrobina mleka, potem smazy sie na patelni, dodaje rozne warzywa i jakas szynke lub kielbache plus warzywa i przykrywa sie serem. nalezy smazyc na malym ogniu zeby sie ser roztopil:]
jesli chodzi o obiady to mojemu mezczyznie ostatnio do gustu przypadly smazone warzywa z jakims sosem i mieskiem a to wszystko polozone na cieniutkim placku nalesnikowym z duza iloscia sera w srodku :]
ostatnio widzialam super przepis na fajitas i tylko czekam na okazje, az rodzicow lub tesciow nie bedzie w domu zebysmy mogli sobie zrobic razem



Zenia, ja jestem beztalencie kulinarne. Nie lubie i nie umiem. Kazdy obiad to dla mnie gwozdz dnia. Mam kilka sprawdzonych przepisow i na nich jakos ciagne. W kotletach wyspecjalizowalam sie, bo jest to jedyne danie miesne, ktore toleruje moja corka. Smaze dla niej kilkanascie i mroze, a potem wyciagam po jednym na obiad. I tak juz osiem lat.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)