Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Co do zup, to uwazam, ze dobre sa tez takie wymyslone na poczekaniu, choc ne wiem jak u ciebie z wyobraznia (ale pewnie masz jej sporo), a wedlug mnie ona do gotowania jest bardzo przydatna - nie tylko zup.
Ja wiem, ze duzo pomyslow czerpalam, ze strony winiar (chyba: www.winiary.pl) i na stronie kafeterii na portalu www.o2.pl jest serwis kulinarny "czarna oliwka". Fajne, proste i rozniaste przepisy w zastraszajacej ilosci ;) . Wiec moze tam cos poszukasz?
Córka pojechała na studia do Hiszpanii. Piękny kraj, tylko, że mieszkają tam dzikusy nie znające chleba. Jedzą co prawda jakąś "watę" tostową, ale dla młodej Polki brak prawdziwego chleba był szokiem. Korespondencyjnie domagała się nauki pieczenia chleba w warunkach ekstremalnych. Nie ma tam bowiem drożdży, nie ma grubszych mąk. W końcu znalazła drożdże w bandyckiej cenie (20 razy droższe niż w Polsce), zadowoliła się mąkami na ciasta i bułki. Piekarzem jest jej mąż, który też pojechał do Hiszpanii. Chłopak ma zamiłowanie do kulinarnych eksperymentów i zaczął robić chleby smakowe.
Pierwszy przepis jest następujący:
Wyjdź na taras. Nazrywaj migdałów do woli. Oczyść, sparz, obierz ze skórki i posiekaj. Dodaj kilka łyżek miodu. Dalej jak "nasz codzienny chlebek pszenny" wg Carlberga.
Przepis drugi (stosowałem już w Polsce):
"Nasz codzienny chlebek pszenny" a w nim łyżka suszonej bazylii, łyżka oregano, siemię lniane, kminek i szklanka lub więcej pociętych oliwek (ja stosuję czarne). Wychodzi bardzo aromatyczne, ziołowe ciasto, trochę podobne w smaku do pizzy. Do ciasta można też dodać ze dwie łyżki keczupu. Wtedy chleb jest czerwonawy.
Hiszpanie są zachwyceni chlebem jako takim. Zgłaszają się na szkolenia do mojej córki, a raczej jej męża.
nasze przepisy kulinarne
Jestem tu nowa ale też dodam coś od siebie... :)
Ponieważ mój mąż nienawidzi gotowanej piersi kurczaka wymyśliliśmy coś co urozmaici ten smak. Może nie jest to równie chude, jest natomiast bogate w wartości odżywcze i co ważne..- dobrze smakuje :tuptup:
Pasta ta nadaje się zarówno do smarowania kurczaka jak i doskonale smakuje z pieczywem.... jeżeli już ktoś je podjada czasem ;)
Do wysokiego naczynia wrzucamy:
dwie garści suszonych pomidorów,
garść czarnych oliwek,
2-3 ząbki czosnku,
pół garści zielonych oliwek,
2-3 papryczki chilli,
ok 10g parmezanu.
Do tego dosypujemy odrobinę świeżo zmielonego pieprzu, szczyptę bazylii i oregano.
Wszystko zalewamy oliwą z oliwek i miksujemy.
Szczelnie zamknięte może stać w lodówce gotowe do użytku kilka dni choć szybko traci aromat.
Renia napisał(a):
> Gdzie szukasz tej pracy?? w jakim zawodzie??
Docelowo komunikacja/media/reklama/marketing (idę na studia podyplomowe, które pozwolą mi na pracę w którejś z tych dziedzin), ale narazie szukam etatu, który pozwoliłby mi się wkręcić w to środowisko i wykorzystać specjalizację z komunikacji. Druga opcja to wykorzystanie mojego doświadczenia w pracy biurowej, co może też być dobrym startem.
> Podaj przepis http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Ja tez moge cos podac w rewanzu (wygralam raz konkurs kulinarny nestle)
Gratuluję wygranej! Jeśli masz jakieś przepisy bezmięsne, to chętnie skorzystam!
A sosik robisz tak:
Dwie kromik chleba pszennego (bez skórki) moczysz w mniej więcej szklance mleka aż płyn sie wchłonie. Orzechy rozkładasz na blasze i prażysz w nagrzanym piekarniku (ok. 190*) przez 5 minut. Namoczony chleb, orzechy, 2 zmiażdżone ząbki czosnku, 2/3 szklanki tartego parmezanu, czarne oliwki (ok. szklanki) i 6 łyżek oliwy wkładasz do robota kuchennego/blendera i robisz z nich puree. Doprawiasz sola i pieprzem i dodajesz 3/4 szklanki śmietany.
Najlepszym rodzajem makaronu do tego sosu są wstążki, które po zagotowaniu mieszasz z 2 łyżkami oliwy. Możesz danie przyozdobić kawałkami pietruszki.
Uwielbiam ten sos ponieważ ma absolutnie niepowtarzalny smak. Życzę smacznego!!!
> gdzie mieszkasz??
W Stanach.
Długodystansowy sos winegret
Długodystansowy sos winegret
Przepis pochodzi z książki Bożeny Dykiel "Moje sekrety kulinarne"
Składniki
• ok. 1 l dobrej wody (tylko nie lej z warszawskiego kranu!)
• 10 łyżeczek cukru
• 10 łyżeczek soli (gruboziarnistej kłodawskiej)
• łyżka Warzywka
• zioła (jak kto lubi, ja dodaję następujący zestaw): 1 i 1/2 tyżki majeranku, tyle samo oregano, łyżka bazylii, 1 i 1/2 łyżki przyprawy włoskiej Visana (bez niej nie ma mojego sosu!), 1/2 łyżeczki papryki ostrej
• 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
• duża główka czosnku lub 2 mniejsze
• kilka łyżek octu winnego
• słoik musztardy miodowej
Etapy przygotowania
1. Wodę zagotować, ostudzić, a gdy jest jeszcze ciepła, dodać do niej: cukier, sól, Warzywko, zioła, czosnek, ocet winny oraz musztardę, którą powoli, łyżka po łyżce, rozpuszczam w sosie, stale mieszając, by nie utworzyły się grudki.
2. Jeżeli ktoś woli musztardę ostrą, to oczywiście można użyć i tej, ale wtedy należy wziąć jej mniej niż miodowej.
3. Gdy sos stygnie w garnku, cały czas go jeszcze smakujemy i doprawiamy według uznania. Powinien być stodko-kwaśny, a zarazem lekko słony.
4. Całość wlewamy potem do dużej butelki po wodzie mineralnej i zużywamy sukcesywnie, odlewając do małej buteleczki, a tuż przed podaniem łączymy go z oliwą w proporcji: pół porcji sosu, pół porcji oliwy z oliwek extra vergine.
5. Sos jest znakomity do zielonej sałaty, do której możemy dodać: zielony ogórek, pomidory, cebulę, rzodkiewki, paprykę, natkę pietruszki, koperek, czarne oliwki, a niekiedy również ser feta.
Cypryjskie przysmaki
Kuchnia cypryjska jest typową kuchnią śródziemnomorską, może odrobinę lżejszą. Dużą popularnością cieszą się dania z ryb, a także "przegryzki" takie jak: figi, orzechy, pestki i ziarna, oliwki. Z jednej strony na wyspie jest wiele oryginalnych przysmaków i kulinarnych zwyczajów, a z drugiej strony - podobnie jak w kulturze i zwyczajach - można zauważyć wpływy państw poprzez historię związanych z Cyprem.
Mezedhes to kulinarna przygoda. "Za jednym podejściem" można skosztować do 30 dań, które najlepiej charakteryzują cypryjski smak. Na początek zielone i czarne oliwki z sokiem z cytryny, czosnkiem lub ziołami. Jako przystawka będą sosy z warzywami i przyprawami o egzotycznie brzmiących nazwach: tahini, skordalia, taramosalata, talattouri - podawane z wiejskim chlebem. Dla zdeterminowanych - octapodi krasato - ośmiornice w czerwonym winie oraz karaoli yahni - ślimaki w sosie pomidorowym.Następne w kolejce czekają zalatina i moungra - marynowane kapary i kalafior. Nie może zabraknąć ryb: smażonych wędzonych, gotowanych i przyrządzanych na wszelkie możliwe sposoby z bukietem różnorodnych ziół i przypraw. Jedne z najpopularniejszych dań to: ser halloumi - twardy, wędzony wyrabiany z koziego mleka, lountza - wędzone i marynowane kawałki wieprzowiny, keftedes - mięsne kuleczki, loukanika - wędzone cypryjskie kiełbaski. Do głównych dań zalicza się także afelia - przowinę gotowaną w czerwonym winieussakas - pasztecik z warstw siekanego mięsa, ziół i warzyw, Stifado - cebulowy gulasz z wołowiny.
Oddzielną historią jest przygoda z cypryjskimi winami. Do najsłynniejszych należy Commandaria - wino, którego receptura pamięta czasy Ryszarda Lwie Serce. Przypuszcza się, że receptura węgierskiego Tokaja, wina Maderia czy Masala zostały opracowane na bazie cypryjskich przepisów. Commandaria Alasia to najstarsze wino. Wytwarzane z czerwonego Mavro i białego Xynisteri. Po fermentacji w glinianych kadziach w naturalny sposób uzyskuje 15% alkoholu. przechowywane przynajmniej przez 5 lat. Podobno sułtan Sulejman II podbił w 1571 r. wyspę, aby zdobyć Commandarię i dla niej jednej uczynił odstępstwo od reguł islamu.
Na Nowy Rok przygotowuje się ciasto Vasilopitta, do którego wkłada się monetę. Szczęście będzie sprzyjać temu, kto znajdzie ją w swojej porcji.