Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

w Austrii byłem wiele razy, ale znam tylko Wiedeń i kilka miejscowości nie dalej jak 150 km od Wiednia. grałem w wielu turniejach siatkówki w Kilb, Wienner Neustadt i Schwechat.
pierwsza sprawa to musisz być przygotowany na to, że każda osoba urzędowa od policjanta po urzędnika skarbowego zamknęła by własną matkę za przekroczenie przepisów. dodatkowo policjanci austryjaccy są najupierdliwsi w Europie (potem jest policja Belgijska).
Wiedeń jest piękny, ale żeby go zwiedzić trzeba minimum tydzień czasu.
natomiast jeżeli chcesz poznać policjanta, któremu jest bliższe dobro obywatela niż swoje jedź do Monaco.
Szachy - fajna gra jednak zdecydowanie zbyt ograniczona. Nie mówię tu o ilości możliwych rozegrań, ale o pewnej sztywności rozgrywki. Jest to co by nie było pewien sposób przedstawienia pola bitwy. Dla mnie szachy mają zdecydowanie za proste zasady oraz brak w nich czynnika losowego oraz wpływu szczęścia na rozgrywkę. Krótko mówiąc szachy to nic więcej jak bardzo skomplikowane kółko i krzyżyk.
równie dobrze można powiedzieć o piłce nożnej, która w swej sztywności reguł nie dopuszcza np. gry rękoma. najbardziej ograniczone są chyba skoki narciarskie, wyobraźcie sobie wszyscy skaczą byle dalej. co prawda co jakiś czas trafiają się skoczkowie, którzy próbują łączyć ta konkurencję z łyżwiarstwem figurowym i skokami do wody, ale są szykanowani przez sędziów ujmowaniem punktów.
czasami spotykam się z opinią starszych zawodników, że siatkówka plażowa to nie siatkówka, oczywiście to jest zupełnie inne dyscyplina sportu: inna piłka, inne przepisy, inne boisko.
dyscyplina taka jak inne, jeżeli nie odpowiada trzeba przerzucić się na inną.
Logan to przypadek jeszcze bardziej bezczelny niz Roger - w ktoryms wywiadzie stwierdzil, ze jest mu obojetne, w jakiej reprezentacji gra, rownie dobrze moglby grac w jakims Hondurasie. Aczkolwiek trzeba zauwazyc, ze federacja koszykarska dostrzegla problem i wprowadzila przepis, na mocy ktorego w kazdej druzynie moze byc tylko jeden zawodnik naturalizowany. Dobre i to.
Co do promocji natomiast, to niewatpliwie masz sporo racji. Co ciekawe, w Poznaniu widzialem kilka billboardow reklamujacych Eurobasket, ale w... Katowicach i Lodzi! Troche tez reklamuje te Mistrzostwa TVP, troche napedza koniunkture Gortat, ale faktem jest, ze to wszystko za malo. Niestety, PZKosz niewiele sie rozni od PZPN-u (a jesli tak, to nie wiem czy nie na gorsze nawet) i trudno z dnia na dzien zorganizowac profesjonalny dzial marketingu.
Aczkolwiek zauwaze jeszcze jedno. Mianowicie wkrotce ponoc (tak gdzies przypadkiem slyszalem) w Polsce beda Mistrzostwa Europy w siatkowce kobiet. Ktos o tym cokolwiek slyszal? Jesli promocja Eurobasketu jest slaba (a jest, zgadzam sie), to promocja tej imprezy siatkarskiej to kompletne zero.
Zgodnie z przewidywaniami w finale triumfowała drużyna z Modeny. Jedynie pierwszy set im słabiej wyszedł, nie funkcjonowała zagrywka, a Andre, Angel Dennis i Endres Murilo długo nie mogli złapać rytmu ataku. Potem była deklasacja, nie ma o czym w zasadzie pisać, jak tylko Andre zaczął znowu atomowo serwować, Dennis obijać blok wszystko wróciło do normy. Nawet nominalnie drugi rozgrywający Soli (podstawowy Ricardinho złamał rękę przez turniejem) grał jak profesor, a wchodzący na zagrywki - legenda włoskiej siatkówki - Sartoretti posyłał asy.
Najlepszy zawodnik finału i MVP turnieju - Andre Nascimento :thumbup:
Najlepszy zagrywający turnieju - Angel Dennis :thumbup: Choć tu raczej znowu widziałbym Andre, ale chyba nie chciano mu przyznawać tylu nagród naraz.
Najlepszy libero - J.L. Lobato. Ten wybór zadziwił wszystkich, oglądałem jego obydwa mecze, wczorajszy to koszmar w jego wykonaniu, dziś troszkę lepiej, ale głównie dlatego, że żaden z rzeszowian nie straszył zagrywką. Absurdalna decyzja. :thumbdown:
Najpiej punktujący - któryś z Jekaterinburga.
BTW tego co się dzieje w Modenie: drużyna miernie spisuje się w lidze, Andre podobno tak dobry mecz jak wczoraj zagrał ostatnio... jakiś rok temu w barwach jego poprzedniej drużyny. Trener był proszony o podanie się do dymisji. Postawiono ultimatum, albo wygrana w tym turnieju, albo wszyscy po sezonie wypad. :E Chyba wzięli słowa prezesa na poważnie i uratowali tyłki.
Jak każdy chyba zauważył drużyna z Włoch to pół reprezentacji Brazylii, czekam na wprowadzenie przepisów ograniczających takie sytuacje. :E
część nr 18: ul. Chopina (Kaufland) - boisko sportowe o nawierzchni poliuretanowej wielofunkcyjne (do piłki ręcznej, koszykówki i siatkówki) oświetlenie boiska i odwodnienie.
Po Co Tam Robić Boisko Jak Tam Aswalt Jest Dobry Bramki Są Nowe !!
Na Armii Krajowej 7 Koło Przeszkola NR 13 Jest Boisko O Którym Sie Nikt Nie Interesuje z Władz A My Gramy Na Ziemi i Kamieniach A Wy Chcecie Zrobic Boisko Koło Kauflandu A One JEst W Stanie Dobrym Gdzie Wy Macie Mózgi ?? Na Naszym Placu jest 4 Zawodników Którzy Grają W STALI BRZEZINKA i Wielu Młodych Których Gra W Innych Klubach Więc Te Bosiko Przydało By Nam Sie Gdy Nie Ma Treningów Z Chęcią Pogralibyśmy Ale Gdzie Jak Na Naszymi Idzie Połamac Sobie Nogi Nie Wieżycie Sprawdzcie Sami !!
Niech Ktoś Powie Jak Napisac Pytycje Żeby Nam Przyznali Te Boisko ?? Z Góry Dziękuje Za Odpowiedzi
Wydaje mi sie ze zmienily sie przepisy i na oficjalnych boiskach ktore sa wpisane w plany zagospodarowania musza mieć tartanowa nawieszchnie z powodu pozniejszych konsekwencji od osob poszkodowanych. Coś takiego czytalem kiedyś ale ile w tym prawdy to sam nie wiem.
pozdro
A czy w tym kraju była kiedykolwiek sprawiedliwość? Co prawda nie zagra cały pierwszy skład bo są pewne ograniczenia w przepisach. Dużo by o tym pisać, ale będzie bardzo ciężko. Pytanie co chce uzyskać Gwardia?
LSK już mają. O ile rezerwy wygrają z nami, grają baraż o awans z Andrychowem. Załóżmy, że wygrają. Nie wierzę, żeby było ich stać utrzymać dwie drużyny na wysokim poziomie (LSK, I liga). Czyli będą chcieli zajśc jak najdalej, żeby:
1) wypromować zawodniczki, które nie zmieszczą się w LSK,
2) awansować do I ligi i sprzedać miejsce innej drużynie,
3) dla własnej satysfakcji,
4) diabli wiedzą po co...
Pożyjemy, zobaczymy. Pamiętajcie i tego się trzymajcie
, że teraz to my jesteśmy w lepszej sytuacji, a w żeńskiej siatkówce różne rzeczy się dzieją.
kompromitujesz sie Joiasiu i to bardzo ale co zrobic. dziewczyno gwizdek w buzie i bierz sie za sędziowanie. nie widze zadnych problemow abys to ty sedziowala tym bardziej ze w tej lidze nie trzeba miec jakis specjalnych uprawnien do tego.gorzej moze bys jak faktycznie nie zna sie przepisow i nie wie sie podstawowych rzeczy na temat siatkowki nawet tej w wydaniu amatorskim.marnujesz sie tylko. i chyba faktycznie ksiazka o siatkowce i jej postawach przydala by ci sie jak i rowniez twojej druzynie. no ale w sumie jak tu sedziowac jak sie nie ma zielonego pojecia o tym. lepiej napis aby buty wycierac. a ja nie pozwole na to zebys ty butow wycierala o sedziow ktorzy z wlasnej woli robia to zupelnie za darmo.
Sprawa wyszła na naszym ostatnim treningu. Czy jest możliwe by WR, lub inny zawodnik, widząc, że nie jest w stanie złapać piłki, podbił ją sobie nogą, tak jak czasami zdaża się w piłce siatkowej, a potem złapał? Nie wnikam czy takie zagranie w pełnym biegu i z ich techniką :wink: jest możliwe, ale interesuje mnie czy jest zgodne z przepisami.
KOREKTA:
Wczoraj rozmawiałem o takiej sytuacji z kolegą Frankiem, który jest sędzią FA w szkolnej lidze.
Konkretnie w tym przypadku Frank stwierdził że takie podanie będzie zaliczone (complete pass), jeżeli piłka wcześniej nie dotknie murawy boiska, czyli że nie ma znaczenia jeżeli receiver podbił ją nogą (umyślnie lub przypadkowo) a potem złapał.
W oficjalnych przepisach trudno jest znaleźć odnośnik do takiej sytuacji, gdyż z pewnością nie zdaża się ona często - ja osobiście nigdy czegoś takiego nie widziałem w meczu NFL...
31 października 2009 roku Jacek Protas, Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego oraz Olgierd Dąbrowski, wiceburmistrz Ostródy podpisali umowę na dofinansowanie kompleksu sportowo-rekreacyjnego na Euro 2012.
...
Cały kompleks ma kosztować ok. 39 mln zł, a ukończenie jego budowy przewidziane jest w 2011 roku. Przedsięwzięcie ma ścisły związek z przygotowaniami miasta do pełnienia roli centrum pobytowego podczas EURO 2012. Kompleks, który powstaje przy okazji Euro 2012, zostanie usytuowany tuż nad brzegiem Jeziora Drwęckiego. Jego najważniejszą, centralną częścią będzie stadion piłkarski, który zaprojektowano zgodnie z wymogami PZPN oraz przepisami FIFA. Zaplanowano również m.in. boiska do siatkówki i koszykówki, sześć kortów tenisowych (w tym dwóch zadaszonych), siłownię plenerową, całoroczne lodowisko z nawierzchnią ze sztucznego lodu, ściankę wspinaczkową oraz rampę skateboardową. Może i Sulejówkowi się poszczęści?
ja powiem tyle...warunki na uprawianie w tej szkole są marne, ale i ludzie mają mało chęci, nie mówie że wszyscy, ale jak widze panny na WFie, którym się nie chce ruszyć, to sorry ale to o czymś świadczy.
do wypowiedzi jbal i moniki...
rok temu na kołaczyckim stadionie, odbył się jakiś tam festyn...to były chyba dni Kołączyc czy cos takiego,
odbywał sie wtedy turniej piłki siatkowej, były różne drużyny, z gminy itd.
grało róznież LO i wyobraźcie sobie, że panny przegrały z dziewczynkami z gimnazjum, wiec to chyba o czymś świadczy. widziałam te mecze...
a jeśli sie chce czegoś nauczyć to powinno się zacząć od podstaw...razi mnie jak ktoś nie zna nawet przepisów...skoro on ich nie zna to jakie może mieć pojęcie o grze..??
tyczy sie to ogółu...choć nie twierdze, że wszyscy tacy są.
według mnie to jest tylko kwestia chęci.
...i jak stwierdzono, był to tylko przypadek bezmyślności pracowników straży ochrony lotniska...
śmiem twierdzić, że to nie bezmyślność, ale wskutek maniakalnej podejrzliwości wyżyłowanie podobnych zachowań na urzędnikach.
organizowałem taką imprezę Obornickie Spotkania Logistyczne podczas której rozgrywane były mistrzostwa Polski logistyków w siatkówce plażowej (http://www.logistyka.wroc.pl/imprezy.html), gdzie zaprosiłem również Policję oraz ITD jako służby działające w naszej branży. okazało się, że ponieważ na tej imprezie byli przewoźnicy dostali zakaz obecności jako że istenieje podejrzenie korupcjogenne.
w czasie poprzedniej ekipy ITD (Ispektorat Transportu Drogowego) zaczął funkcjonować jak podobne służy w krajach cywilizowanych, czyli doradzały uczciwym jak poprawnie funkcjonować w ramach przepisów prawa prowdząc więcej szkoleń, a kontrolami eliminowano nieuczciwych przewoźników.
obecnie ma się podwoić ilość inspektorów, mających kontrolować na drogach, jednocześnie zrezygnowano ze szkoleń dla przewoźników, bo kontakt między ITD, a przewoźnikami to zagrożenie samo w sobie.
inny przykład zrzeszenie przewoźników robiła taką imprezę mającą propagować bezpieczne zabezpieczanie łądunków. na jednym z parkingów byli zatrzymywani kierowcy, dostawali materiały o tym jak zabezpieczać ładunki, byli pouczani i częstowani grochówką. urzędnicy nie mogli przyjąc zaproszenia ponieważ grochówka była darmowa.
czy zjedzenie darmowej grochówki, zagranie w siatkówkę z przewoźnikiem jest takim ryzykiem.
czy nasi urzędnicy mają tak słabe charaktery, że należy im zakazywać takich błachostek.
mam nadzieję, że to szaleńtwo będzie krótkim epizodem w historii Polski.
...Prowokacja na kimś uczciwym nie udałaby się.
przepraszam bo się trochę pogubiłem się.
czy Sawicka przed prowokacją była nieuczciwa?
jak odróżnić tego na którym uda się trawająca ponad rok prowokacja?