Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Składniki

* 1 kg miesa mielonego
* 1 kg cebuli
* 1 kg pieczarek
* 1 maly sloiczek papryki konserwowej lub 1 swieza czerwona papryka
* 5 ogórków konserwowych

* pieprz, sól, majeranek, chilli, vegeta
* 2 sosy cyganskie knora
* 3-4 kromki bialego chleba
* maka
* olej

Opis przygotowania
Do miesa mielonego dodac sól, pieprz, vegete i namoczone wczesniej 3–4 kromki chleba. Uformowac pulpeciki obsypac je maka i obsmazyc na oleju. Pulpety przelozyc do wiekszego garnka. Pokrojone pieczarki dusic z cebula dodac do pulpetów do garnka. Nastepnie dodac pokrojone w kostke ogórki, papryke i przyprawy do smaku
. Dolewamy troche wody i dusimy 40minut pod przykryciem . Na koniec dodajemy 2 sosy cyganskie (wg przepisu na opakowaniu) i dusimy 30 minut na malym ogniu, mieszajac, zeby sie nie przypalilo. Podajemy z ryzem, ziemniakami ,kasza lub makaronem, Ziemniaki z koperkiem sa chyba najlepsza opcja:)



" />Pomidorowy sos do wszystkiego bardzo rozpowszechniony we Włoszech. Prosty i bardzo smaczny! A o to przepis:

Cebule obrać, drobno posiekać, czosnek rozetrzeć z solą. W garnku rozgrzać oliwę i zrumienić na niej cebule. Garnek zestawić z kuchenki. Otworzyć puszkę, wylać jej zawartość do sita, ułożonego na garnku, i przetrzeć. Można też wlać zawartość puszki bez przecierania, rozdrabniając pomidory widelcem. Wymieszać cebulę z przecierem, doprawić solą, cukrem, pieprzem. Zagotować. Sos nadaje się do makaronu, ryżu, pulpetów z mielonego mięsa. Przed podaniem potrawę można posypać posiekaną, świeżą bazylią.


Życzę Smacznego!




dzisiaj bede robic "kapusciane kotlety" na sama mysl mi slinka leci
znalazlam ten przepis w jakies gazecie
glowke kapusty pocwiartkowac i rozgotowac. potem odcedzic i rozbic tluczkiem.
do kapusty dodajemy jajka (3-4), 1 posiekana cebule, oraz 1-2 lyzki bulki tartej (ja dam otreby). przyprawic, wymieszac. uformowac kotlety(klopsiki) i obtoczyc w bulce tartej (otrebach). usmazyc i gotowe

ja robilam ostatnio takie kotlety z miesem mielonym.
Mielone mięso z jajkiem i przyprawami jak na kotlety i do tego poszatkowana kapusta, wszystko wymieszac i zrobic takie ala klopsy
Gotować jak pulpety na wodzie z kostką rosołową. Na koniec dodatłam do sosu kilka ziarenek ziela ang, lisc laurowy i trochę koncentratu. BYlo pychaaaaaaa



Dziękuję (ukłon po-sam-pas )

Dziś od rana siedzę w kuchni i gotujemy. Ali zupkę warzywną z indyczkiem, mężusiowi zrobiłam przepyszną pomidorówkę z makaronem. Sobie upichciłam kurczaka w sosie musztardowym w piekarniczku, do tego zrobiłam pulpety z drugiej piersi, ale dla odmiany z otrębami owsianymi i wyszły delikatniutkie - nawet Ala zajadała się nimi ze smakiem (mało przypraw - tylko pieprz i curry, zero soli). Do tego zrobiłam sobie w półtoralitrowy dzbanek herbaty czerwonej i dochodzę już do końca Wypiłam 2 słodkie kawki z mlekiem 1,5% i pół jogurtu naturalnego. Jakoś to mięsko dobre mi wyszło, że podjadam sobie co 3h i końca nie widać. Ale muszę przyznać, że tak mnie nasyciło, że na nic ochoty więcej nie mam. W kolejce do zrobienia czekają już kotlety z jajek. Jaja na twardo wymieszane z natką pietruszki czekają na dokończenie. Postanowiłam je zrobić w piekarniku, bo na patelni nic mi się nie udaje Ciekawe jaki wyjdzie efekt. EDIT: wyszły smakowite
Achaaa i zapomniałam dodać, że przez te wszystkie dni zjadałam po dwie bułeczki (zrobione z przepisu na chlebek Ally). Chlebek zawsze mi się masakrycznie oblepia papierem czy folią, a bułeczki idealnie się odklejają Z śmiesznych rzeczy jakie zrobiłam z tymi bułeczkami, to dodałam zapasowe białko, które pokutowało ze dwa dni w lodówce. I nie polecam!! Bułki wyszły kruche i suche Ale zjadliwe były i jaka zawartość białka fiuuu fiuuuu



Dobrze jej.
Moja znajoma kupiła sobie dietę i przez 5 dni w tygodniu, 5 razy dziennie kurier przywozi jej jedzenie... Nie wiem ile to kosztuje.. Nie chcę wiedzieć.
Ale jak kogoś nie stać na kucharkę, to musi sobie radzić. Pól godziny na gotowanie to raczej nie dużo.

Właśnie widziałam przepis na pulpeciki w sosie chrzanowo-jogurtowym. Wątpię, żeby to zajęło nawet pól godziny.. Do tego jakaś surówka i gotowe danie

Ja właśnie zupę z dyni zrobiłam. I to nawet na rosołku własnoręcznym bo nie chciałam kostek. Wrzucę przepis później



Dziękuję dziewczyny. Może to przez pogodę, może przez zmęczenie, może przez bratową a może już tak mam, że humor ma znów wisielczy, ale mi go wspaniale poprawiłyście

teraz zajmuję się wymyślaniem menu na przyszłą sobotę - impreza urodzinowa męża. Na razie wymyśliłam:
-jako aperitif - drink z zimnego barszczu i ginu (ja tylko barszcz z przepisu tu: http://whatsforsupper-juno.blogspot.com/2010/04/borscht-in-small-glasses-iced-beetroot.html )
-zupa dyniowo-imbirowa
-figi zapiekane z serem camembertem i skarmelizowanymi orzechami (nie dla mnie)
-szaszłyki z piersi kurczaka z warzywami
-papryka nadziewana tofu i warzywami
-mini pulpeciki w sosie pomidorowym
-sosiki: musztardowy, czosnkowo-ziołowy i na ostro, wszystkie na bazie jogurtu
-sałata
-chleb turecki płaski

Na deser:
-ciasto w-zetka nasza lub krówka dukanowska
-tort orzechowy
-pana cotta (dietetyczna) - muszę jakoś fajnie ją podać - może w wysokich kieliszkach?

Muszę wymyślić jeszcze coś dla wegetarian, jedno danie to za mało... JAk widać poza pojedyńczymi pozycjami (aperitif, figi i tort) na razie wszystko jest dukanowskie ! JEszcze tylko muszę znaleźć czas aby zrobić zakupy, posprzątać chałupę i to wszystko pogotować

w sumie lubię imprezy, ale przygotowania do nich... już troszkę mniej.




Dziękuję dziewczyny. Może to przez pogodę, może przez zmęczenie, może przez bratową a może już tak mam, że humor ma znów wisielczy, ale mi go wspaniale poprawiłyście

teraz zajmuję się wymyślaniem menu na przyszłą sobotę - impreza urodzinowa męża. Na razie wymyśliłam:
-jako aperitif - drink z zimnego barszczu i ginu (ja tylko barszcz z przepisu tu: http://whatsforsupper-juno.blogspot.com/2010/04/borscht-in-small-glasses-iced-beetroot.html )
-zupa dyniowo-imbirowa
-figi zapiekane z serem camembertem i skarmelizowanymi orzechami (nie dla mnie)
-szaszłyki z piersi kurczaka z warzywami
-papryka nadziewana tofu i warzywami
-mini pulpeciki w sosie pomidorowym
-sosiki: musztardowy, czosnkowo-ziołowy i na ostro, wszystkie na bazie jogurtu
-sałata
-chleb turecki płaski

Na deser:
-ciasto w-zetka nasza lub krówka dukanowska
-tort orzechowy
-pana cotta (dietetyczna) - muszę jakoś fajnie ją podać - może w wysokich kieliszkach?

Muszę wymyślić jeszcze coś dla wegetarian, jedno danie to za mało... JAk widać poza pojedyńczymi pozycjami (aperitif, figi i tort) na razie wszystko jest dukanowskie ! JEszcze tylko muszę znaleźć czas aby zrobić zakupy, posprzątać chałupę i to wszystko pogotować

w sumie lubię imprezy, ale przygotowania do nich... już troszkę mniej.


Cieszę się, że Ci nieco lepiej.
Ja też ostatnio robiłam imprezę (50 urodziny taty) i prawie wszystko było dukanowe, każdy się zachwycał. Twoje menu wygląda cudnie! Na pewno się skuszę na coś z tej listy.



HEJ dziewczyny
kurcze staram sie nie martwić ALE moj chlopak zdecydowal przejsc na te DIETE i dzis jest na 5 dniu i nawet 1 kg nie jest mniej.. .choc mowi zee wydaje mu sie ze powoli wskazówka przesuwa sie w doł(MINIMALNIE) przynajmniej rano tak zanotował.. zwazy sie jeszcze wieczorem okaze sie...
staram sie go motywowac i mowic ze ruszy.. ale tak naprawde tooooo nie wiem czemu nie chudnie
.. dziewczyny..............napiszcie mi ze RUSZY TA WAGA W DÓL bo Ja sie poddam
postanowilismy ze na I fazie zostanie jeszcze 2 dni... co o tym myslicie ?
jakby co pisze co zjadł w ciagu tych 5 dni:
serek wiejski 0% piatnica (m,in 7 sztuk )
kurczaka po indyjsku z przepisu dukanowego ( 2 razy)
makrela wedzona (2)
coca cola light (rzadko)
woda mi.n 1,5 litra
codziennie kawa rano z mlekiem 2% bez cukru
kefir 0%
placuszki cynamonowe
chlebki otrebowe ( TU DALAM 1 mala lyzeczke serka homogenizowanego 4.5% tluszczu na 100 g )
jogurt owocowy 1.5% z 1 lyzka otrebow
tunczyk w sosie wlasnym i jajkiem
makrela w sosie pomidorowym z serem wiejskim chudym
piers grilowana
makrela wedzona z serem wiejskim i korniszonym
pulpeciki z miesa mielonego z indyka z sosie pomidorowym ....
nie wiem co jeszcze jeszcze trza doliczyc dzisiejszy obiad . ..zrobie chyba .. filet z kurczaka w muszardzie i ziolach

gdzie popelniam bledy ... pokazcie mi licze na Wasze wsparcie
p.s fajnie ze jestescie



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)