Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Na spod: kruche ciasto. Ja robie tak (przepis cioci Marysi z Krakowa):
pol kilo maki
1 jajko
2 zoltka
1 szklanke cukru (ja daje mniej, tak okolo polowy szklanki)
1 maslo, miekkie
2-3 lyzki smietany kwasnej
Nie bawie sie w zimna przerobke skladnikow na kruche ciasto; to dla mnie zbyt meczace
Maslo ma byc dosc miekkie aby latwo dalo sie zmiksowac w robocie kuchennym hakami do ciasta - 5 minut roboty. Tego ciasta wychodzi na okolo 3 placki. Sama zawsze robie tyle bo potem stoi na zapas w lodowce (nie psuje sie tak szybko). Na poczatku fajnie sie walkuje, w lodowce twardnieje.
Kiedy robie placek, odkrajam kawal ciasta i tre go na tarce albo w robocie kuchennym. Powstale wiorki wkladam do odpowiedniej foremki, naciskam lekko i pieke w temp. okolo 175 C okolo 10-15 minut. Nalezy uwazac zeby nie pieklo sie za dlugo bo moze byc ciut za twarde, ale generalnie to ciasto nie nalezy do tych twardszych i dlatego wlasnie je lubie.
Na upieczone ciasto wlewam mase jablkowa:
Okolo 1 kilo jablek (ok. 5 sztuk) obrac, pokroic, ugotowac z odrobina wody. Niczego nie dodaje do tego. Kiedy sa miekkie, rozrabiam mikserem tak aby powstala gladka masa.
W miedzyczasie mieszam 2 budynie waniliowe z mlekiem, tak okolo 3 dl. Cukru nie dodaje, ale jak ktos lubi to mozna. Budynie z mlekiem dodaje do masy jablkowej i gotuje jeszcze z 2-3 minuty.
I tyle. Zostawic aby wystyglo. Zjesc.
Kiedyś dawno robiłam ciasto z takiego przepisu, niezłe było i bardzo ciekawie wyglądało:
Biszkopt :
4 jajka
1 niepełna szkl. cukru
1 szkl. mąki ( w tym 2/3 ziemniaczanej)
1 łyżka octu
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Ciasto makowe:
2 szklanki maku
8 jajek
1/2 kostki margaryny
1 szkl. cukru pudru
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki kakao
1 łyżeczka wody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 kopiasta łyżka miodu ( rozpuścić)
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Margarynę utrzeć z cukrem i żółtkami
Mak przekręcić 2xprzez maszynkę ( wcześniej namoczyć) dodać do masy, na końcu dodać pianę z białek. Upiec z tego 2 placki w prostokątnej formie
Masa:
1/2 l mleka
1 1/2 torebki budyniu
Ugotować budyń
Utrzeć z 1 kostką masła lub margaryny + 6 łyżek cukru pudru
Na jeden placek makowy wyłożyć połowę masy. Biszkopt upieczony w takiej blaszce jak placki makowe, pokroić na 6 pasków. Paski ułożyć na masie, tak aby były między nimi odstępy, w te puste miejsca wlać tężejącą galaretkę ( w dowolnym smaku i kolorze- ja robiłam z czerwoną), jak zastygnie wyłożyć resztę masy, przykryć drugim plackiem makowym. Polać polewą czekoladową.
[/code]
[/list]
Właśnie piekę
Jednak postanowiłam zmodyfikować trochę przepis
Nie mialam cream cheese ani mleka słodzonego, więc masę serową zrobiłam z 250 g przetartego przez sito półtłustego klinka, dodałam 1/2 łyżki custardu w proszku (można zastąpić budyniem waniliowym/śmietankowym lub skrobia kukurydziana lub ziemniaczaną) 1/4 szklanki cukru, 2 łyżeczki esencji waniliowej i wszystko wymieszałam. Ciasto też zrobiłam ciut inaczej, płatki górskie zmieliłam żeby były drobniejsze (chciałam je przemycić po prostu
) a mąkę dałam pół na pół 405 Diamanta z 1850 pszenną eko, poza tym dodałam więcej masła czyli 200 g (ta przepisowa dość mała ilość masła IMO może być tez przyczyną późniejszej zbitej konsystencji ciasta po upieczeniu) I piekę w 200*C, placek jest cienki (użyłam blachy tej czarnej piekarnikowej) więc lepiej mu ta wyższa temperatura zrobi. Mam nadzieję że wyjdzie dobrze 
Ja robię innego snikersa niż jest na forum, przepis co prawda nie jest mój (dostałam go od siostry, a ona chyba z jakiegoś forum), ale jest pyszny:
Ciasto:
• 60 dkg mąki
• 3/4 szklanki cukru
• 2 jajka
• 20 dkg margaryny Kasi
• 3 łyżki mleka
• 3 łyżki miodu
• 2 łyzeczki sody oczyszczonej
• 1 opakowanie cukru waniliowego
Polewa orzechowa:
• 1/2 kostki margaryny Kasi
• 4 łyżki cukru
• 2 łyzki miodu
• 20 dkg posiekanych orzechów włoskich
Krem 1:
• 1 opakowanie budyniu śmietankowego
Krem 2:
• 1 puszka skondensowanego mleka słodkiego
Składniki na ciasto połączyć, ja mleko, sodę i miód troszkę podgrzewam i dodaję do pozostałych składników. Wyrobione ciasto podzielić na 3 części, każdą rozwałkować na blaszce 35-25 cm. Polewa orzechowa: wszystko do garnka, podgrzewać około 10 minut, gorącą polewę wyłożyć na jeden placek i upiec z pozotałymi, ja piekę dwa placki jednocześnie w termoobiegu. Placki pieką się naprawdę szybko: około 10-15 minut. Budyń należy zrobić zużywając o 1/3 mleka mniej niż w przepisie.
Gorący budyń wyłożyć na jeden placek, przykryć go drugim, na to karmel (ja daje gotową masę, tylko ją podgrzewam, aby byłą bardziej smarowna), a na to placek z orzechami. Ciasto zawsze znika szybciutko, jest naprawdę pyszne.
Podaję przepis, tylko proszę się nie oburzać, że taki banalny - chyba wszyscy stosują podobny - mi podała go pani na ZPT w czwartej klasie szkoły podstawowej.
kostka masła/margaryny (zazwyczaj stosuję margarynę, masłem to ewentualnie smaruję blachę, chociaż ostatnio wygrywa papier do pieczenia)
szklanka cukru, trochę cukru waniliowego
utrzeć.
następnie dodajemy:
1 1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej (albo budyń/kisiel w odpowiedniej ilości)
2 łyżeczki proszku do pieczenia (tak głosi przepis, ale ja daję mniej)
i 4 jajka w całości
dodajemy stopniowo, znaczy jedno jajko, trochę mąki, następne jajko, itd. Mąkę ziemniaczaną i proszek daję na początku, żeby się dobrze wmieszały w ciasto.
Dla nas to jest ciasto-baza pod placek z owocami, ale w zamyśle pani od ZPT występowało solo jako babka piaskowa. Słyszałam tez kiedyś przepis, w którym kostkę margaryny zastąpiono pół-szklanką oleju - to chyba zdrowsza opcja, bo margaryna to też olej tylko z utwardzaczami.
Aha, pieczemy w średnio gorącym piekarniku (180 stopni) przez nieco ponad pół godziny.
Składniki:
1 szkl mąki pszennej
1łyżka mąki ziemniaczanej
6 jaj
1 szkl cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka octu
Wykonanie:
Do żółtek dodać proszek do pieczenia wlać ocet wymieszać.Z białek ubić piane dodać cukier,żółtka i jeszcze ubić ,dodać obie mąki i wymieszać.
Piec ok 40 minut w 200s.
MASA:
Składniki:
1 SZKL CUKRU
pół kostki margaryny
1 cukier waniliowy
sok z 2 cytryn
pół szklanki mleka
2 łużki mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
1 szklanke wody zagotować z cukrem i cukrem waniliowym i margaryną potem dodać sok z cytryn.W garnuszku wymieszać zimne mleko z mąką ziemniaczaną i mieszając wlać do gotującej masy i zagotować,budyn gorący lać na przekrojony placek biszkoptowy.
Jdną smietane 30 lub 36 ubić mikserem z galaretka cytrynową w półszk wody rozrobic galaretke.Gestniejącą galaretke dodać do ubitej śmietany.Na to ciasto połozyć małe cherbatniki(petitki,szklolne) nna wierzch kładziemy lukier cytrynowy.
Lukier:
sok z 1 cytryny
6 łyżek cukru pudru
wymieszać
Przełożenie placka:
Biszkopt-bubyń-biszkopt-smietana-cherbatniki-lukier
Ps: można zamiast smietany można snieżke zrobić obojętnie czy na wode czy na mleku ale muszą być przynajmniej 2 ,a dalej to jak w przepisie.
SMACZNEGO!!!!!!!!!!!!!
SMACZNEGO!!!!!!!!!!!!!
Oto ten placek co wam obiecałam.Jak dla mnie to super..