Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

nigdy bym nie pomyślała, że sie w tym wątku wypowiem (jestem kucharskim beztalenciem ;p), ale skoro już jesteśmy przy węglowodanach, to ostatnio przetestowałam przepis na tiramisu. Bajecznie proste i bajecznie smaczne :]~~

Krem: 3 żółtka ubić z 1/3 szklanki cukru, aż będą prawie białe (całkiem białe mi jeszcze sie nie udało zrobić ;). Do tego dodać 250g (jedno opakowanie) serka mascarpone i wymieszać (można też mikserem, żeby grudek nie było. Do tego dodać ubitą pianę z białek i wymieszać, żeby się zrobiło puszyste.
Biszkopty: Biszkopty (takie lady fingers, np, rodzimej produkcji firmy San ;) namaczać (chwilę, żeby tylko góra była nasiąknięta) w mieszance mocnej kawy z jakimś wybranym aromatycznym alkoholem, np. amaretto, rum itp (proporcje alk i kawy wg. uznania :>), i układać zamoczoną stroną do góry na dnie jakiegoś sporego prostokątnego naczynia ze średniej wysokości ściankami (ja używam takie żaroodpornego czegoś do lasagne) lub jak komuś się chce od razu w osobnych naczyniach po 1 porcji. Wyłożyć tyle biszkoptów, ile się da, po bokach także. Nie przejmować się dziurami, ani ich nie zasypywać okruszkami. Wylać na to krem. Ułożyć tyle warstw, na ile wam wyszło kremu ;) Po czym odstawić na minimum 4 godziny do lodówki (lub na balkon :D). Im dłużej postoi tym będzie lepsze :)
Przed podaniem posypać kakao lub startą czekoladą.

Smacznego i nie martwić się kaloriami, bo raz się żyje :D



Ulubione żarełko kota Garfielda.

Lubicie?
Jaką najbardziej (zwykłą, wegetariańską czy może ze szpinakiem lub według własnego przepisu)?
A może potraficie samemu zrobić takie cudo?

Gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi:




Cze Madzka :multi:
Chyba pierwszy raz widzę Torka w kitce :-o Faktycznie mu nie do pyska :shake: A myślałam, ze wszystkim Yorkom ładnie w kucorze :roll:
Lasagne cudooo :loveu: Z czym to jesio można zrobić tak na szybko? Bo szpinak mi nie leży .. :p
Jakbyś obejrzała naszą galerię dokładnie, tobyś już kiedyś Torka w kitce widziała :diabloti: Było to ponad rok temu. Ale nie masz czego żałować, bo było mu tak samo nie do pyska jak i teraz. Albo i gorzej :evil_lol:

Ty, ale mnie też szpinak nie leżał, dopóki nie znalazłam na niego przepisu, teraz jest pycha :p I zdrowy :cool2:
Ja tę moją zrobiłam na wzór zjedzonej w restauracji włoskiej, innych nie jadłam, więc nie wiem z czym można toto jeszcze zrobić.
U mnie jest szpinak, boczek, pieczarki, ser i sos. Ale w necie jest sporo przepisów, z mielonym mięsem m.in. To się w ogóle szybciorem robi, tę lazanię :p



Moja ulubiona sałatka grecka:
Składniki:
sałata lodowa lun kapusta pekińska, pomidory( 2-3 sztuki), cebula, papryka (1-2 szt.), zielony ogórek, ser feta, oliwki, czosnek marynowany, sos sałatkowy Knorr (do potraw greckich)

Sałatę płuczemy i rwiemy na drobne kawałki. Pomidory kroimy w ósemki, cebule i ogórek kroimy w talarki . Paprykę natomiast najlepiej w paseczki. Dorzucamy do tego oliwki, ser feta pokrojony w kostke i czosnek. Doprawiamy sosem sałatkowym i oliwką. Do samku mozna jeszcze dodać odrobine soli i świeżo mielonego pieprzu. Smacznego.


Czy ktos posiada sprawdzony przepis na Lasagne :oops:.



u mnie standardowo lasagne albo cannelloni - o tyle fajne, że przygotowuję dzień wcześniej i bach do piekarnika gotowca.
Podobnie pierski z kurczaka - tłuke przez worek foliowy (co by się nie rozpaprały) marynuję, a potem daję na każdą z osobna jakieś nadzienie (i tu wariacja najczęściej z mozarellą, pieczarkami, czymś marynowanym, szpinakiem, brokułami, oliwkami, śliwką - co kto lubi) zawijam - do naczynia żaroodrornego i zapiekam w 180 stopniach jakieś 1,5 godziny. Robie też dzień wcześniej, zaciągam sosik mąką kukurydzianą i na drugi dzień odgrzewam - u mnie super sie sprawdza. Robiłam w kurczaku kieszenie ale takie tłuczone są lepsze. Oprócz tego mozna zrobić standardowy schab, plus pure z ziemniaków i zadowolisz wszystkich :)
Sprawdza się sałatka colesław - przepisów na necie full
i do lasagne sałatka grecka.
Zupa w filiżankach podawana najlepiej albo rosół dla tradycjonalistów :)

U mnie takie cóś standardowo odchodzi :D


Na szwdzki stół potem sprawdza się duzy talerz z wedlinami (mix dobrych kabanosów, pasztetu, szynki, kiełbaki), duży talerz serów (mix pleśniówek camembertów, mozzarelli, zwykłych) i talerz z korniszonkami (mix papryki, ogórów, patisonów i wszelkich innych marynat) i świerze warzywka - do tego sosiki czosnkowy, paprykowy, vinegret, zurawinka -


u mnie na maxa się to sprawdzało:) ale ja len jestem

ciasto zamawiam na takie okazje


na ciepłą kolację jakiś bogracz węgierski




  Cytat:
Napisane przez zemfiroczka Lasagne! nigdy nie robiłam! Muszę znaleźć przepis na jakąś wege ;)
Siostra, a Ty jak robisz?
No ja to z mięskiem :D, ale wegetarianską też bym zjadła chętnie. Ja to zwykle eksperymentuję ,coś dorzucam od siebie, czegoś nie daję i wychodzi pyszna, ale czasami robię z mięskiem mielonym, papryczką, cebulą, bazylią, oliwkami, serem , sosem beszamelowym. Różnie :D



Dot.: Kolacja we dwoje_ walentynki
  Cytat:
Napisane przez didi2004 (Wiadomość 16954251) a jakaś zapiekanka z serem ... przepis jakiś :)
bym był wdzięczny :)
:-):-):-)
brokułowa http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=4402&st=20
lasagne,np. taka http://zwegowani.pl/lazania-serowa-ze-slonecznikiem/



A ja często robie taki farsz, który dodaje do lasagne, do naleśników, do spagetti.
Przepis:
0,5 kg mięsa mielonego (ja robię z drobiowego)
8 pieczarek
2 duże cebule,
1 starta marchewka
2 pomidory
przyprawy(sól. piepsz, papryka, czosnek, bazylia itp.)
koncentrat pomidorowy.
ser żółty do posypania

Mięsko podsmażyć na patelni, pieczarki udusić z cebulką. Potem wszystko razem "wymerdać" i gotowe :thumbsup:
Oczywiście na wierzch żółty ser.



Mam einkleine pytanko czy istnieje lasagne(lazanie sie czyto) wegetariańskie
,a jeśli jest to bitte o przepis bo jo bych se chcioł zjeść jej trocha w końcu już 3 tydnie jestech weganinem danke za pomoc



http://blog.fatfreevegan....te-lasagna.html
przepis na vegan lasagne



Moim zdaniem na romantyczne kolacje we dwoje zawsze sprawdzają się zapiekanki. Zwłaszcza, gdy czekamy na przybycie lubego/lubej.
Zapiekanki można przygotować wcześniej i zaraz przed przyjściem włożyć do piekarnika, a gotowe długo utrzymują ciepło, więc nie ma obawy, że szybko wystygną.

Najbardziej polecam lasanię. Jest pyszna, można łączyć ją z bukietem sałat lub pieczywem czosnkowym/ziołowym. Każdemu smakuje (bo kto nie lubiłby kuchni włoskiej??). Najlepsze jest jednak to, że wydaje się strasznie trudna w przygotowaniu i temu, który się nie zna, napewno wydamy się po jej zaserwowaniu prawdziwymi kuchennymi mistrzami

Robiłam już kilka wresji lasagne. Gdy mam więcej czasu, przygotowuję sos z prawdziwych pomidorów, makaron wcześniej blanszuję itd.

Jeśli jednak ktoś nie lubi/umie gotować, a chce zaskoczyć ukochanego/ukochaną to mam sprawdzony, prosty przepis na lasagne


PROSTA LASAGNE

I sos pomidorowy:

400-500 g mięsa mielonego
3-4 łyżki koncentratu pomidorowego
cebula
czosnek
sól, cukier, pieprz i przyprawy włoskie do wyboru
olej

Mięso, cebulę i rozgnieciony ząbek czosnku podsmażamy na łyżce oleju. Solimy i pieprzymy oraz dodajemy łyżkę koncentratu.
W osobnej misce robimy sos z trzech łyżek koncentratu i 1-1,5 szklanki wody. Dodajemy szczyptę soli, pieprzu oraz przyprawy włoskie. Sos z miski przelewamy na patelnię i mieszamy razem z mięsem (jeśli jest zbyt gęsty dolewamy wody, jeśli zbyt rzadki dodajemy jeszcze trochę koncentratu). Całość doprowadzamy do wrzenia, próbujemy i żeby sos nie był zbyt kwaśny dodajemy ok. 1 małą łyżeczkę cukru.

II sos beszamelowy:

3 łyżki masła
mąka
mleko
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
(nie znam dokładnych porporcji, ale na opakowaniu makaronu lasagne zawsze jest przepis na ten sos)

Masło roztapiamy na patelni. Dodajemy mąkę (powoli!!), najlepiej po łyżeczce, cały czas mieszając. Makę dodajemy do momentu, aż razem z masłem stworzą bardzo gęstą masę. Jednym słowem robimy zasmażkę.
Do gotowej zasmażki dodajemy mleko (ok. 1 szkl.), ale powoli i po trochu. Cały czas mieszamy tak, aby sos się zagęścił i nie powstały grudki.
Solimy, pieprzymy i dodajemy szczyptę gałki muszkatołowej.

Naczynie szklane lub ceramiczne smarujemy margaryną. Na dnie rozsmarowujemy trochę sosu beszalemowego i układamy równomiernie suche płaty makaronu. Następnie znów rozsmarowujemy trochę sosu beszamelowego, połowe sosu pomidorowego i układamy kolejną warstwę makaronu (między sosem pomidorowym a makaronem może znaleźć się trochę sera żółtego). Znów sos beszamelowy, reszta sosu pomidorowego, płaty makaronu. Ostatnią warstwę smarujemy resztą beszamelu i posypujemy serem żółtym lub mozarellą.

PYCHA!!

Podajemy samą, z sałatą lub pieczywem czosnkowym



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)