Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

2szarozielone ma zupełną racje. To samo dzieje się z grzankami gdy po wyjęciu z
tostera położymy je od razu na talerz - zamiast chrupiących mamy glamdziowate
kluchy.

Co do przepisu - pierwszy na gofry chrupiące na zewnatrz, a miękkie w środku:

160g mąki
15g drobnego cukru plus szczypta
szczypta soli
50g stopionego masła
2 jajka, osobno żółtka i białka
270ml mleka
kilka kropli ulubionej esencji

Wymieszać mąkę, cukier, sól, stopione masło, żółtka jajek i 1/3 mleka.
Roztrzepać na gładką masę, stopniowo dolewając resztę mleka, dodać aromat,
odstawić. Ubić białka ze szczyptą cukru i ostrożnie wymieszać z cukrem. W
międzyczasie rozgrzać gofrownicę, posmarować ją miękkim masłem i smażyć gofry.

Następny na chrupiące:
Lekkie jak piorko, pyszne z bita smietana i owocami

2 szklanki maki
2 szklanki mleka
1 lyzka proszku do pieczenia
szczypta soli
1/3 szklanki oleju
2 jajka, zoltka oddzielone od bialek

Rozgrzac gofrownice. Wszystkie skladniki oprocz bialek ubic mikserem na gladka
mase. Bialka ubic na sztywna piane i delikatnie wymieszac z ciastem. Piec w
gofrownicy na rumiano- okolo 2-3 minut, podawac z bita smietana lub ulubionymi
dodatkami.


Kwestią jest jeszcze moc gofrownicy, bo nad morzem mają wielkie, potężne maszyny
o mocy 4 razy większej niż ta domowa ;)
Życzę smacznego :)



Witam.Jeśli chodzi o ten pędzelek - to w krakowskiej IKEA go nie ma (jest w
Jankach i we Wrocławiu ,a to za daleko )- a ja już się tak zapaliłam ...
Na razie używamy takiego z firmy Fackelmann - tylko trochę włosia wypadło.
A gofrownica - REWELACYJNA!!!! OD PIERWSZEGO RAZU GOFRY ZNAKOMICIE SIĘ UDAŁY !
(przepis tez wzięłam z "Poradnika") Wychodzi ich 14 sztuk, są pyszne i
chrupiace.REWElacja!!!
Bardzo ,bardzo wszystkim dziekuję -w imieniu własnym,córki ,jej męża i trójki
uszczęśliwionych dzieci.Pozdr.



Ostatnio kupiłam Philipsa (3 w jednym - gofrownica, gril i opiekacz do kanapek)
i jestem bardzo zadowolona . Moc bodahjże 900 W, super przepis jest w
instrukcji na gofry (na oleju) wychodzą ślicznie rumiane i chrupiące.

Ciasto na masełku trzeba piec troszkę dłużej ale też jest ok.
No i ten komfort mycia - wyciąga się płytki i myje pod kranem - rewelacja

Polecam, a cena - ok 250 - 270 zł w Avansie np



GOFRY norweskie
Witam,
Bylam ostatnio w Oslo i jadlam pyszne gofry - byly miekkie, nie takie
chrupiace jak nasze, a podawali je z kwasna smietana i dzemem. Cos posrednio
miedzy naszym chrupiacym gofrem a nalesnikiem.
Czy ktos moze ma przepis na to cudo?
Pozdrawiam,
Ola



SZUKAM PRZEPISU NA GOFRY
Witam
Szukam sprawdzonego, przepisu na dobre, chrupiące gofry. Sory, że powielam
ten wątek ale nic szczególnego nie znalazłem na forum. Mam nadzieję, że ktoś
upiekł wyśmienite gofru i podzieli się ze mną przepisem.
Z góry dzięki.



aniu tu rzeczywiscie chodzi o sprzęt bardziej, niz o przepis na
ciasto
znakomite gofrownice do uzytku domowego mozna kupic za sto parę
złotych, np. najlepsze moim zdaniem Dezal:
www.ceneo.pl/270253
clou programu stanowi moc urządzenia, tutaj 1300 W
co do przepisu, to w takiej "mocarnej" gofrownicy gofry z dowolnego
przepisu będą chrupiące i wypieczone - więc istotnie do ciasta nie
dodawało się kiedyś tak wypasionych składników, jak maslo czy jajka,
a gofry i tak były boskie
ja korzystam z przepisu rodzinnego, ciasto jest "babkowe", z 6
żółtek ,kostki masła itd - ale i tak bez dobre, stalowej gofrownicy
nic by to nie dało



Mario, dziekuje!!!!!
Od niedawna mam porzadna gofrownice i teraz wyprobowuje rozne
przepisy, zeby w koncu trafic na te "swoje" ;-) Twoj przepis jest
rewelacyjny - gofry wyszly naprawde chrupiace i leciutke! Gdzies
wczesniej wyczytalam o zastepowaniu mleka woda i szczerze powiem, ze
wydawalo mi sie to troche dziwne, ale... przekonalo mnie
to "sprawdzony od wielu lat przepis" :-) Tak na wszelki wypadek
zrobilam ciasto z polowy skladnikow i zalowalam...Wszystkie
pozarlismy wczoraj na kolacje! I od tego momentu gofry drozdzowe
pojda w zapomnienie - chowaja sie przy tych! Jeszcze raz dziekuje!
Pozdrawiam.



mam oba modele, a co ;)
generalnie gofry z obu urzadzen roznia sie gruboscia i konsystencja. dlatego
niektore przepisy sa skoncypowane na ta okragla, a inne na prostokatna
gofrownice. rowniez w mojej ksiazce kucharskiej o gofrach jest rygorystyczny
podzial na serca i prostokaty.
moja gofrownica prostokatna nie ma regulacji temperatury i jest ok. najlepiej
wychodza w niej gofry chrupiace, np slynny przepis z gp na drozdzowe gofry dziuuni.
ta okragla ma regulacje tem i jest super. b. dobrze wychodza w niej m.in.
dietetyczne gofry biszkoptowe (ciasto na omlet-grzybek, nie za wysoka temp.
pieczenia). w prostokatnej te akurat wychodza do bani.
bardzo dobrze wychodza za to w obu placki ziemniaczane.



Mój przepis na gofry:

Składniki:
20 dag mąki ziemniaczanej,
20 dag mąki pszennej,
25 dag cukru,
mała torebka cukru wanilinowego,
200 g stopionej margaryny,
1 łyżka proszku do pieczenia,
5 jajek,
olej sojowy lub słonecznikowy do smarowania gofrownicy.

Wykonanie:
Jajka ubić z cukrem do całkowitego rozpuszczenia kryształków, dodać jedną i drugą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Wsypać cukier waniliowy, dodać stopiony tłuszcz, miksować dodając trochę wody tak, aby ciasto było wyraźnie gęstsze od naleśnikowego. Ciasto zostawić na 15 min w temperaturze pokojowej. W tym czasie nagrzać gofrownicę i posmarować olejem przy pomocy pędzelka. Nakładać 1 - 2 łyżki ciasta (ilość trzeba wypraktykować). Piec na rumiano.
Gofry wyjęte z gofrownicy podsuszyć, opierając je o coś (nie na leżąco)- wtedy będą bardziej chrupiące..

Więc przepis podobny ale uważam, że ten z mąką ziemniaczaną sprawia, że gofry są mniej "kleiste", "gumowate"...wolę ten przepis.



a oto mój - starczy dla Twojej rodziny:

5 jaj
1/2kg mąki
2łyżeczki proszku do pieczenia
pół szklanki oleju
cukier waniliowy
3/4 szkl. cukru
około 2 szkl. wody (do uzyskania odpowiedniej konsystencji)

żółtka odzielić od białek, utrzeć z cukrem na puszystą masę, mąkę wymieszać z
proszkiem do pieczenia, dodawać do utartych żółtek na przemian z cukrem, olejem
i wodą do uzyskania konsystencji gęstej śmietany. Białka ubić na sztywną pianę i
ostrożnie połączyć z ciastem.

wykonane wg tego przepisu gofry są bardzo chrupiące:-)
SMACZNEGO



Bety, dzięki za przepis. Dawno nie robiłam gofrów, bo z przepisów które mam
wychodziły niezbyt dobre. Aż tu dzisiaj skorzystałam z Twojej rady i wyszły
rewelacyjne, po prostu chrupiące pychotki. Ja, która może obyć się bez
słodyczy, zjadłam naraz 4 sztuki, z pudrem i chyba zjem jeszcze 2, mniam, mniam.

Wszystkim polecam ten przepis.



CHRUPIĄCE GOFRY
Czy można je zrobić w domowych warunkach na zwykłej gofrownicy wszystkie moje
dotychczasowe przepisy miały juadną wadę gofry wychodziły smaczne ale były
gumowate albo po chwili traciły chrupkość i robiły się miękkie, czy w budkach
gdzie je sprzedają dodają jakiejś chemii??? czy to zależy od proporcji
składników??? jeżeli ktoś wie coś na ten temat,albo pracował przy produkcji
proszę napisz parę słów. Pozdrawiam :)



Kupiłam, zrobiłam, zwyciężyłam;-)
Kupiłam wczoraj gofrownicę MPM za osiemdziesiąt parę zeta. Pani w Geant
zasugerowała, żeby nie podbijać gwarancji, bo w ciągu 5 dni od zakupu można
sprzęt zwrócić, więc postanowiłam go trochę potestować.
Zrobiłam gofry wg przepisu Kaimka i wyszły pyszne - chrupiące, równo upieczone.
Zjedliśmy je ze świeżymi truskawkami i bitą śmietaną i poczułam się jak za
starych, dobrych czasów, kiedy pani w budce brudną łapą podawała mi gofra...
Następny przepis, jaki przetestuję, będzie recepturą Schwaba...
Dziękuję za wszystkie rady i przepisy!
:-)



Komu udało się zrobić dobre gofry w domu?
Komu udało się zrobić dobre gofry w domu? Takie chrupiące i pachnące? A nie
takie blade gumki, które leżą właśnie u mnie w kuchni... Proszę o wybróbowane
przepisy. Ja swój znalazłam na necie, ale chyba ktoś sobie go wymyślił tylko,
a nie sprawdził. Pomocy!



Rzeczywiście z domowej gofrownicy to przepyszne gofry nie wyjdą.Wydaje mi się,
że może być to spwodowane za małą mocą urządzenia, tak jakby nie potrafiło ono
odpowiednio wysuszyć gofra.A może też firmy stosują gotowe koncentraty z
ulepszaczami? Wydaje mi się, że wypracowałam metodą prób i błędów w miarę
przyzwoity przepis na gofry: szklanka mleka , szklanka wody gazowanej (po to
żeby było mniej proszku do pieczenia,bo od niego robią się gumiaste), więcej
niż pół szklanki oleju, płaska łyżeczka proszku do pieczenia ,trzy żółtka, mąka
w takiej ilości żeby ciasto było płynne - wszysto razem zmiksować. I tutaj ma
miejsce mój patent: ubijam białka , potem dodaję stopniowo 3/4 szklanki cukru i
dwie duże łyżki mąki ziemniaczanej.Ubitej piany i ciasta nie mieszam od razu w
całości- pianę dodaję do ciasta stopniowo, w miarę pieczenia, bo piana ginie w
cieście i traci swoją moc.Ciasto z pianą nalewam do gofrownicy, nie zamykam jej
i chwilkę czekam, aż pęcherzyki pojawią się na cieście, dopiero wówczas
przykrywam pokrywą.Gofry wychodzą u mnie leciutkie i chrupiące.Układam je na
ruszcie z mikrofalówki, żeby nie wilgotniały.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)