Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

" />FLACZKI Z ŻOŁĄDKÓW DROBIOWYCH

(wg Yfci)



1kg żołądków drobiowych (najlepsze indycze)oczyścić, pokroić w paski,moczyć 2-3 razy po pół godziny za każdym razem zmieniając wodę.Na oleju lekko podsmażyć 5-6 zmiażdżonych ząbków czosnku,dodawać partiami żołądki i chwilę podsmażyć (aż będą białe).Przełożyć do garnka i zalać bulionem tak żeby były dobrze zakryte,gotować,aż będą prawie miękkie.Na dużych oczkach tarki zetrzeć 2-3 marchewki,1 pietruszkę i kawałek selera i razem podsmażyć na oleju,następnie dodać do miękkich żołądków.Na tym samym oleju podsmażyć 2 średnie cebule posiekane w kostkę i też dać do żołądków.Dodać płaską łyżeczkę imbiru i gałki muszkatołowej,czubatą łyżeczkę słodkiej papryki i trochę ostrej(przyprawy są bardzo ważne bo one ' całą potrawę!).Całość uzupełnić jeszcze bulionem i wsypać sporo majeranku.Zrobić jasną zasmażkę z łyżki mąki i łyżki smalcu,dodać do flaczków,zagotować.Na koniec doprawić maggi i gotowe.Powinny być dosyć gęste.Przypraw można dać więcej wg własnego smaku bo powinny mieć zdecydowany smak.



przepis wykopany gdzieś w sieci - znalazłam różne wersje. Można dodać wołowiny lub kurczaka, można nie moczyć żołądków, tylko obgotować i odlać pierwszą wodę. No i w kwestii przypraw też spora dowolność

" />A ja wygrzebałam stary przepis na flaczki z żołądków drobiowych, bo w Tesco przyuważyłam indycze i zamierzam zrobić:



FLACZKI Z ŻOŁĄDKÓW DROBIOWYCH



1kg żołądków drobiowych (najlepsze indycze)oczyścić, pokroić w paski,moczyć 2-3 razy po pół godziny za każdym razem zmieniając wodę.Na oleju lekko podsmażyć 5-6 zmiażdżonych ząbków czosnku,dodawać partiami żołądki i chwilę podsmażyć (aż będą białe).Przełożyć do garnka i zalać bulionem tak żeby były dobrze zakryte,gotować,aż będą prawie miękkie.Na dużych oczkach tarki zetrzeć 2-3 marchewki,1 pietruszkę i kawałek selera i razem podsmażyć na oleju,następnie dodać do miękkich żołądków.Na tym samym oleju podsmażyć 2 średnie cebule posiekane w kostkę i też dać do żołądków.Dodać płaską łyżeczkę imbiru i gałki muszkatołowej,czubatą łyżeczkę słodkiej papryki i trochę ostrej(przyprawy są bardzo ważne bo one ' całą potrawę!).Całość uzupełnić jeszcze bulionem i wsypać sporo majeranku.Zrobić jasną zasmażkę z łyżki mąki i łyżki smalcu,dodać do flaczków,zagotować.Na koniec doprawić maggi i gotowe.Powinny być dosyć gęste.Przypraw można dać więcej wg własnego smaku bo powinny mieć zdecydowany smak.



przepis wykopany gdzieś w sieci - znalazłam różne wersje. Można dodać wołowiny lub kurczaka, można nie moczyć żołądków, tylko obgotować i odlać pierwszą wodę. No i w kwestii przypraw też spora dowolność

" />I tak pociekła mi ślinka. Przepis zeva wzruszył z podstaw moje mocne postanowienie, aby schudnąc. Ech, powiedzcie mi, dlaczego jestem aż tak zatwardziałym hedonistą.
Lechaim dla biesiadnikow przy stole pełnym czulentu.

P.S. Jednego nie zrozumiałem z przepisu. Czy kiszka oznacza pasztetową, czy tzw. flaki - a więc jedną z komór wołowego żoładka?

" />Justysia, to jo sie łobroł jedyn z tych wielu przepisow łod omy ze strony moi mutry

i z tych różnych składnikow kere tam wystympujom to:
piernik,ciymne piwo,suszone śliwki bez pestkow,rodzynki,figi,daktyle,płat ryby/niy musi być fto niy lubi/jarzina no bez pora,pasternok,migdały,orzechy włoske,orzechy laskowe,sok z jednyj citryny,po małyj krauzie kompotu z wiśni,wieprzkow,truskawek,masło,poł tabulki czokolady mlycnyj,łyżka monki pszynnyj,cuker,cuker waniliowy i łodrobina soli

Dzisioj warzymy Flaki wołowe z kulkami mięsnymi

Potrzebne składniki:
1 kg flaków wołowych
20-30 dkg wołowiny z kością
20 dkg włoszczyzny
liście laurowe,ziele angielskie,pieprz,majeranek,imbir,sól,papryka,zielona pietruszka,masło
bułka tarta i mąka pszenna.

Przygotowanie potrawy:
Flaki starannie oczyścić,umyć i sparzyć gorącą wodą i ponownie umyć.Włożyć do garnka
wraz z wołowiną z dodatkiem ziela angielskiego i listków laurowych,gotujemy około 5 godzin
na małym ogniu.Po tym czasie flaki i mięso wyciągamy,flaki kroimy na cienkie paseczki i
wrzucamy do rosołu z dodatkiem poszatkowanej włoszczyzny gotując jeszcze pół godzinki.
Ugotowane mięso wołowe odzielić od kości i zemleć dodając tartą bułkę,pieprz,sól,drobno
posiekaną zieloną pietruszkę i jajko.Z tego wyrabiamy dokładnie masę i formujemy kulki
wielkości orzecha włoskiego wrzucając je do gotujących się flaków na około 10 minut po czym kulki te wyciągamy.Następnie rozetrzeć masło z mąką pszenną rozprowadzić rosołem
i dodać do flaków mieszając.Gdy flaki są gotowe wrzucamy kulki mięsne,doprawiamy całość
majerankiem startym w dłoniach,imbirem,pieprzem i papryką.
Podajemy koniecznie z chlebem i piwem rżniętym.SMACZNEGO

Ja tam nie wiem kto to będzie pichcił, ale za to pewien jestem że to nie będę ja. Ja to jak czego nie zepsuję w kuchni to sukces jest. Myśle, że mamy w grupie parę osób które maja pewne predyspozycję do wykonywania tej czynności (*** i *****), ale nie powiem kto, bo to nie ładnie pokazywac palcem.

A i kolejne przepisy dodaje, co by nie mówili, że na forum nic się nie dzieje.

Bitki Zakonu Braci Dobrzyńskich

75 dkg polędwicy wołowej, 6 dkg wędzonej słoninki, 6 dkg masła, 1 dkg mąki, 1/8 l madery; dodatek: grzanki z dwóch kajzerek, zrumienione na 4 dkg masła.

Zraziki z mięsa na kawaluszki wielgachne niczym małośredni paluszek damski pokraj. Zbij lekutko. Nożem końca wyrównaj, aby długachne jednako były. Ma ich być osiem bitków. Bitek każdy słoninką pokrajaną wzdłuż na małe, cieniutkie paski naszpikuj, osól, mąką obsyp, a zaraz z obydwóch stron smaż niczym befsztyciki, na maśle rozpalonem. Buraczki w osobności ugotuj, na środku półmiska połóż, bitkami wkoło poobkładaj, na przemian grzankami przekładając. Do masła, które ci po smażeniu zostanie, maderę wlej, dwie łyżki rosołu albo też wody dodaj, zagotuj, pitki polej. Pana Boga o cnotę męstwa proś usilnie, a będzie ci smakowało.

Klops szturmowy z jajami

½ kg zrazówki wołowej, 4 jaja 6 dkg masła

Mięso jako na polskie przyrządź. Na kwadracik rozpłaszcz je, taki wielki niczym pół papierowego arkusza, ale pomnij, że to ma być na stolnicy czystej, wodą zwilżonej. Na samym brzegu połówki jaj na twardo upichconych połóż; nożem mięso podnoś, a ciasto równo i ciasno jak salami zawijaj. Na koniec je w pół arkusza papieru, smalcem do pieczenia wysmarowanego, okręć. Do rynki długiej na rozgrzany smalec położyć racz. Pierwej na blasze obsmaż potym do piecyka włóż, a za dusze czyśćcowe westchnij. Jak ładnie zrumieni się, a godzina minie, papier odwiń, ukośnie pokraj. Klops równie smakowicie bez jaj upiec możesz, a to tak: gdy zarumieni się papier odwiń i śmietaną z połowiną łyżki mąki rozkłóconą polej; do sosu ciutkę korzeni daj zagotuj, z buraczkami serwuj.

Flaczki saraceńskie rżnięte

1 kg flaczków wołowych, jarzyny jak do rosołu, osobno seler i pietruszka, cebula, 6 dkg masła, 4 dkg parmezanu, Âź l śmietany, 3 dkg mąki, szczypta imbiru i białego pieprzu

Flaki oczyść, minut dziesięć pogotuj, wodę po tym zlej i świerzej nalej; i dalej godzin gotuj, i wreszcie jarzyny niczym do rosołu włóż; gotuj znów, aż flaczki zmiękną. Masło do rondelka osobno ciśnij, zrumień, pokrajaj w makaron, pietruszkę dorzuć, tokoż seler i cebulę usieczoną; to pod pokrywkę duś. Jak flaki przestygną w cienki makaron je porznij, z jarzynami zmieszaj, korzenie dodaj, posól. Mąkę ze śmietanką rozbij, do flaków wlej, parmezan wtarty wsyp, wymieszaj dokumentnie. Obsecra te zmów. Jakby się sosu zbyt mało zdało, rosołem podlej, zaczem w rondlu na godzinę do pieca wstaw, aż się flaki wyprawią.

Pozdrawiam

" /> Witom Wszyskich w naszym ulubionym konciku Papu-Papu
Po dugszy pauzie niy warzynio trza sie wżonć za robota niy ma to tamto to co my zjedli przez cołke świynta zdonżoło już łodparować i przetrowić.Terozki muszymy zrobić plac na nostympne Sylwestrowe jodło przekonskami zwane.
Na wstympie mom tako propozycjo miyndzy inkszymi do Christa coby yno kuknoł
w tym wontku na strony nomer :
1 przepis na Flaki wołowe z kulkami miynsnymi...........Miskami z wosztu na grzonkach
2 Polyndwica faszerowano łososiym
3 Bogracz to żech yno tak przitoczoł coby sie niy powtorzać z pisaniym

A dzisioj z racji różnych party sylwestrowych i koniecznych "zagryzek" przekonskami zwanych
zapodomy:
Pieczarki z nodziyniym

A potrzebny nom bydzie nastympujoncy towor:sroge pieczarki 15-20 sztuk/zależy wiela bydzie ludzi/2 średnie cebule,6zombkow cosku,2 łyżki masła,2 łyżki tarty bołki,1,5 łyżki
posiekany natki pietruszki,sol i pieprz

Wykonujymy to tak:grziby trza nojpiyrw umyć i łoczyścić.Nastympnie nożym łodcinomy
nożki zarozki przi kapeluszu.Nożki te krejymy w drobno kostka i dowomy do tygla z
roztopionym masłym,dodowomy pokrono w drobno kosteczka cebula i przeciśniynty przez
praska cosnek i duszymy.Pod koniec duszynio trza dodać drobno poszatkowano zielono
pietruszka i bołka tarto.Cołko ta masa mo stanowić farsz do kapeluszy.Farsz tyn trza jeszcze prziprawić w tym celu dodowomy sol i pieprz do smaku.Jak momy farszy fertich
kapelusze grzibow smarujymy delikatnie masłym na zewnontrz a do miyjsc po łodciyntych
nożkach filujymy przestudzony farsz-moge być i doś kopiasto.
Tak przigotowane grziby trza terozki ułożyć na połmisku żaroodpornym i wrazić do
nagrzony bratruły o temp.140°-150°C i zapiykać kajsik 15-20 minut.Po upływie tego czasu wyciongomy i prziozdobiomy na połmisku pyndami zielony pietruszki

Nadziywane tomaty

Potrzebny towor:tyż w zależności łod liczebności gości abo łod i ch apetytow
Jo podom 10-15 tomatow,25 dkg syra pleśniowego,10 dkg syra żołtego,1 lynga,pynczek
zielony pietruszki,pynczek szczypiorku,masło,oliwa,sol,pieprz i bazylio

Tomaty umyć i łosuszyć.łostrym nożym ścionć wiyrchy-dekle rube kajsik na 1-1,5 cynta
środki tomatow wydronżyć łyżkom.Nastympnie robiymy nadziynie.Lynga krejymy na drobno kostka 5-7mm i wciepujymy na rozgrzono oliwa-rumiyniymy na złoto i chrupko.
Pietruszka i szczypiorek siekomy na drobno i miyszomy z pokronym w kostka syrym
pleśniowym dodajonc dosłownie szczypta 1/4 łyżecki bazylii i dokładnie miyszomy.
Do tyj masy dodowomy teroz zrobione na złoto grzanki i tyż miyszomy do kupy.
Tomaty łod środka posypujymy pieprzym i kożdo z nich filujymy nadziyniym tak coby szło
na wiyrch położyć tyn łodciynty dekel.Jak momy tomaty nafilowane ukłodomy je na połmisku żaroodpornym bierymy tarło i żołty syr i trymy na te tomaty.Na połmisek trza dać
dwie,trzi łyżki masła i wszysko to wsadzić do nagrzony bratruły 220°-240°C Zapiykomy
całość kajsik 5-7 minut.Wykłodomy na połmisek na dno kerego kładymy liście szałotu