Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Moje Wypieki - Dorotus/Dorota

Jedna z najbardziej niesamowitych książek kucharskich, jakie można wyszperać w sieci, bijąca na głowę wiele drukowanych pozycji kulinarnych. Jej główną siłą jest to, że nie jest adresowana ani pisana przez zawodowych akrobatów-kucharzy i nie ocieka w przepisy, jak przyrządzić sarninę w truflach czy pięciopietrowy płonący tort, ale skupia się na potrawach, które można wykonać w każdym domu. Przepisy są własnoręcznie wykonywane i fotografowane przez autorkę i zawsze opatrzone komentarzem, co jest naprawdę smaczne a co tylko dobrze się prezentuje (co czasem też jest ważne). Walijka pochodzenia polskiego prezentuje przepisy z kuchni całego świata, począwszy od polskiej klasyki (sernik krakowski, karpatka, wuzetka), przez rozmaite ciasteczka (wiele wspaniałych przepisów na muffiny! - polecam moje ulubione piernikowe) po przepyszne pancakes, urocze pierniczki z (jadalnymi) witrażykami (na okładce) czy niesamowitą technikę zdobienia tortów masą z pianek marshmallow (okładka). A wszystko to w pięknej oprawie graficznej - 242 przepisy i 524 niezwykłych fotografii. Jest to naprawdę niezbędnik każdego smakosza, kulinarna biblia, którą mieć należy koniecznie.

Dobry przepis na ciasto do karpatki jest na opakowaniu kremu "karpatka". W
zasadzie nic mądrzejszego się nie wymyśli. Tylko jak ja robię to na taką typową
blaszkę biorę na ciasto 1 i 1/2 przewidzianej porcji i dwie porcje kremu. Wtedy
ciasto wychodzi takie dorodne. Kupuję krem O'ETKERA unikam GELWE.

Skopiuję z mniammniam.pl - trzeba sie rejestrować, by dostac sie do przepisów :-
))
Polecam, ciasto pyszne, choć pieruńsko słodkie!!!



składniki
2 puszki orzeszków solonych felix, 1 paczka kremu karpatka, 1 puszka mleka
zagęszczonego słodzonego, 3 jajka, 3/4 szkl. mąki, 3/4szkl cukru płaska
łyżeczka proszku do pieczenia. polewa czekoladowa.

sposób przygotowania
Ubić 3 białka , gdy będą sztywne dodać cukier, gdy się rozpuści dodac żółtka,
wsypać mąkę i proszek delikatnie wymieszać. Całość wylać na wysmarowaną
tłuszczem i wysypaną tartą bułką blaszkę. piec ok 30 min w temp ok 170 st. C
Zrobić krem karpatka wg przepisu (można zastąpić go dowolnym kremem budyniowym)
Wcześniej ugotować mleko w puszce 3 godz. pamiętać należy o dolewaniu wody
podczas gotowania i żeby nie otwierać gorącej puszki.

- pierwsza warstwa - biszkopt
- druga - krem karpatka
- trzecia - potłuczone orzeszki solone
- czwarta - mleko słodzone - jeżeli jest zbyt gęste dodać troszkę mleka zwykłego
- wierzch - polewa czekoladowa

dodatkowe informacje
Jeżeli ktoś chce może zastąpić krem karpatka, bitą śmietaną z dodatkiem śmietan-
fixu lub żelatyny. Też jest pyszne tylko mniej trwałe.

Od jakiegoś czasu robię w kółko ciasto Karpatka, zawsze wg przepisu poniżej.
Jeszcze mi się nie znudziło. To nie jest mój przepis. Podaję go za nutellą.

Składniki:
Ciasto:
- 1 szkl. wody,
- 0,5 kostki masła,
- 1 szklanka mąki,
- 1 łyżka proszku do pieczenia,
- 5 jajek.

Krem:
- 1 l mleka,
- 1,5 szkl. cukru,
- 4 łyżki mąki pszennej,
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 2 żółtka,
- 2 kostki masła,
- 1 zapach waniliowy.

Jak przyrządzić?
Ciasto:
1. Wodę zagotować z tłuszczem. Do wrzątku wsypać mąkę, wymieszać, ostudzić.

2. Po ostudzeniu dodawać jajka cały czas mieszając. Dodać proszek do pieczenia.

3. Ciasto wyłożyć do 2 takich samych blach (by powstała góra i spód karpatki)
wysmarowanych tłuszczem. Piec 15-20 min. w 190 stopniach. Nie otwierać
piekarnika bo ciasto opadnie.

Krem:
1. Mąkę rozrobić z częścią mleka. Pozostałe mleko zagotować z cukrem, wlać do
niego mąkę rozrobioną w mleku. Ostudzić.

2. Dodać masło, żółtka i zapach, zmiksować. Na jeden placek upieczonego ciasta
wyłożyć krem i równo rozsmarować, przykryć drugim plackiem. Wstawić do lodówki.
Wierzch posypać cukrem pudrem.

Jest to moje ulubione ciasto. Popisowe :-)

Pozdrawiam

wyjatkowe ciasto- potrzebuje przepis...
zawsze pieke to samo:
sernik czekoladowiec karpatka szarlotka izaura i takie tam
chcialabym upiec dzis cos wyjatkowego
ostatnio smakowalo mi bawole oko. moze to?
a moze byc cos jeszcze innego ale ciekawego.
moze macie jakies extra sprawdzone przepisy...
trzeba sie odwdzieczyc moim mezczyznom (mezowi synkowi i tacie) za prezenty i
zyczenia
z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam

Mam kilka przepisów na szybkie ciasta i często z nich właśnie korzystam, bo
czas to pieniądz. Nie widzę korzyści z gotowych ciast - i tak trzeba umyć i
wybić jajka, przygotowac formę, coś ubić czy utrzeć. Kiedyś kupiłam (chyba ze 4
razy!) piernik kętrzyński, był dobry, ale pamietam, że i tak go znacznie
modyfikowałam. Uznałam więc, że to zawracanie głowy. Kupowałam krem do
karpatki, jednak zanim Włocławek(?) stał się Delektą - teraz jest niejadalny. A
teraz wszystko, co gotowe, budzi moją rezerwę i nie używam, jak nie muszę
(except makaron i inne szczegóły).

ja mam całkiem niezłe doświadczenia w pieczeniu ciast, ale nigdy nie piekłam
karpatki, którą bardzo lubię, tak więc wzięłam przepis od koleżanki,
wypróbowany. Zabrałam się do robienia ciasta, w przepisie była tylko 1 szklanka
mąki, więc tak zrobiłam. Ciasto upiekłam, pofalowało się ładnie, no ale co
dalej, jak je przełożyć masą. Koleżanka miała takie ładne ciasto a ja nie
wiedziałam jak to zrobić, więc zaczęłam to ciasto przekrawać, no bo przecież
gdzieś tą masę musiałam włożyć. Ale się umęczyłam.Zadzwoniłam potem do
koleżanki z zapytaniem jak ona to ciasto przekrawała, okazało się, że ona z tej
ilości surowego ciato piekła dwa ciasta i nic nie przekrawała, Do dziś się ze
mnie śmieją i pytają jak jato ciasto mogłam przekroiłam.

Nigdy nie używam gotowców,jaki przepis wezmę do ręki wszystko się udaje,ten
www.pokojdowynajecia.pl/index.php?menu=kulinarny&miejscowosc=18 jest
wypróbowany.Jeszcze tu popatrz
www.google.com/search?hl=en&ie=ISO-8859-1&q=karpatka&btnG=Google+Search

Mam bardzo prosty i niezawodny przepis: krakersy (2 paczki) Lajkonik + torebka
kremu do karpatki :-)

Krem do karpatki przyrządzamy z mlekiem i masłem wg przepisu na opakowaniu,
następnie dzielimy na pół i do jednej połowy dodajemy kakao - kilka łyżek, masa
powinna być dość ciemna.
Krakersy układamy dłuższym bokiem po 6 w rzędzie, smarujemy dość grubo białą
masą, kolejna warstwa krakersów "na zakładkę" (?) - czyli po bokach kładziemy
połówki ciastek i smarujemy ciemną masą. Warstwy powinny być cztery. Jeden krem
i półtorej paczki krakersów to dwie gotowe stefanki (dawno nie robiłam, ale
chyba to tak wychodzi).
Gotowe ciasto smarujemy polewą, im bardziej gorzka (czyli wiecej kakao), tym
lepiej :-)

dlaczego nie wyszła mi karpatka???
Oto przepis, z którego skorzystałam. Wszystko dokładnie wg. I co?

Efekt:
krem ciapka, zbyt rzadki rozlał się na cieście i poza nie.
ciasto nie wyrosło, kilkumilimetrowe warstwy niedobrego czegoś:(
a to ciasto urodzinowe z okazji mego jutrzejszego skorpionkowego święta:(
wylądowało w koszu.
a ja mam chandrę.
czy ktoś wie dlaczego się nie udało??

Składniki:
Ciasto:
- 1 szkl. wody,
- 0,5 kostki masła,
- 1 szklanka mąki,
- 1 łyżka proszku do pieczenia,
- 5 jajek.

Krem:
- 1 l mleka,
- 1,5 szkl. cukru,
- 4 łyżki mąki pszennej,
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 2 żółtka,
- 2 kostki masła,
- 1 zapach waniliowy.

Jak przyrządzić?
Ciasto:
1. Wodę zagotować z cukrem. Do wrzątku wsypać mąkę, wymieszać, ostudzić.

2. Po ostudzeniu dodawać jajka cały czas mieszając. Dodać proszek do
pieczenia.

3. Ciasto wyłożyć do 2 takich samych blach (by powstała góra i spód karpatki)
wysmarowanych tłuszczem. Piec 15-20 min. w 190 stopniach. Nie otwierać
piekarnika bo ciasto opadnie.

Krem:
1. Mąkę rozrobić z częścią mleka. Pozostałe mleko zagotować z cukrem, wlać do
niego mąkę rozrobioną w mleku. Ostudzić.

2. Dodać masło, żółtka i zapach, zmiksować. Na jeden placek upieczonego
ciasta wyłożyć krem i równo rozsmarować, przykryć drugim plackiem. Wstawić do
lodówki. Wierzch posypać cukrem pudrem.

Tu jest przepis na tort Napoleon z kilku warstw ciasta francuskiego.

www.kulinaria.pl/potrawy.asp?id=510
Wprawdzie o galaretce w tym przepisie ma w nim mowy, ale jeśli coś takiego
jadłaś [ew.widziałaś], może coś zaimprowizujesz.

A tak dla ciekawości, na której warstwie była ta galaretka? Czy na może
wierzchu?

Ponadto, ja nie dawałabym do tego kremu białek. Klasyczny krem napoleonkowy
przygotowuje się z 6 żółtek, 1/2 l mleka, laska wanilii, 2 łyżki mąki [ja wolę
z pszenną jest bardziej puszysty], 3/4 szkl cukru
Wykonanie jak w w/w przepisie, lecz bez masła. Wg mojej wiedzy krem na bazie
żółtek, mąki i mleka oraz masła przyrządza się do ciasta Karpatka.

Moze ja troche podziele się swoimi spostrzezeniami:
1.Czego nie robię w TM, bo szkoda brudzic noży:
naleśniki, kotlety mielone, kruszonke do ciasta, omlet, wszelkie rolady mięsne,
surówka z porów i jabłek.
2.Czego nie robię w TM, bo jeszcze nigdy mi nie wyszło:
pyzy ziemniaczane, biszkopt na tort, czerwona kapusta, drożdżowki z marchewką i
serem,kotlety mielone z ryby, ciasto na pizze
3.Czego nie robię, bo uważam, że tradycyjnie zrobione jest jednak lepsze:
sałatka warzywna (krojona ręcznie albo z "Aligatorem"), rosół, zupa
pomidorowa,gołąbki, kapuśniak, leczo,racuchy.
4.Co robię tylko w TM bo jest super:
ajerkoniak, barszcz ukraiński, budyn czekoladowy, buraczki na ciepło,ciasto
ucierane z owocami, faworki, kapusta zasmazana, karpatka, kasza manna na mleku z
jabłkiem, kawa mrożona, majonez (ale z własnego przepisu), pączki,pulpety z
kapustą, rogaliki z różą.
To tyle- biorąc pod uwagę, że nie wszytsko jeszcze zrobiłam- troche tego juz
jest. Pozdrawiam i zachęcam do dzielenia

Przepis na budyń to ja znam (zresztą przecież masę na karpatkę robi się bardzo
podobnie), mam nawet w domu mąkę ziemniaczaną właśnie z okazji robienia kiedyś
karpatki. Tylko jak z tego zrobić budyń _śmietankowy_? Ktoś mi na innym forum
poradził "dodaj olejku śmietanowego". Nigdy w życiu nie widziałam w sklepie
olejku śmietanowego.

No ale skoro są tu i takie budynie, które się gotuje, to dobrze, poszukam .
Bo moim problemem nie było to, czy można _dłużej_ któryś budyń gotować, tylko
to, czy można _w_ogóle_ zagotować taki, który się robi na zimno, a tylko takie
tutaj znałam. Ale skoro są i te inne, to nie ma problemu Mam nadzieję, że
jeśli nie znajdę śmietankowego, bo to chyba nie jest tu popularny smak, to jakąś
wielką zbrodnią nie będzie, jeśli zastąpię waniliowym (mniemam, że po prostu
będzie smakować jak wanilia zamiast jak śmietana?) Ale może w niemieckim sklepie
będzie i śmietankowy.

Tak czy owak, to dopiero projekt na Sylwestra, więc pewnie po świętach dopiero
wybiorę się na polowanie

wydaje mi sie ( W google w sumie to wlasnie potwierdzil
www.smaczny.pl/przepis,karpatka ) ze karpatkowy krem to na bazie
budyniow jest!
UUUUUWIELBIAM KARPATKIE! musze na swieta jedna w dom u zamowic;)

aaa, karpatka.
ja kupuję krem z torebki, chyba gellwe, bo mi się nie chce robic samej. I na
opakowaniu jest podany przepis na ciasto. Ciasto jest takie samo jak na ptysie.
Nie pamietam dokładnie proporcji, jak chcesz to poszukam. Ale gotuje sie masło
z wodą, potem dostypuje mąkę i koniecznie trzeba cały czas ubijać mikserem,
żeby się nie porobiły grudy, a ciasto ma się prawie usmazyc. Potem trzeba
zestawić z ognia.W każdym razie musi być takie gładkie i pbłyszczące, i trzeba
dłuuuugo ubijac , żeby trochę ostygło i wtedy się dodaje jajka. I ciągle ubija
aż ostygnie. Ja to daję mikser młodemu i kazę mu ubijac tak długo, az zacznie
kwekac.
Potem się piecze na blaszcze dwa kawałki i daje krem zrobiony wg przepisu na
torebce. I myslę, że będzie fajna z wisienkami, tylko chyba muszą być dobrze
odsączone, bo ciasto ptysiowe jest lekkie i jak za dużo mokrego to się może
rozciapać.

W sumie łatwe ciasto i trudno je zchrzanić, tylko to ubijanie.