Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Dziewczynki,

proszę o dobry przepis na to przepyszne jedzonko

pozdrowionka
Fiolka



Katarina bogracz jak się nie mylę to potrawa węgierska. Ja robiłam ją pierwszy raz bardzo wszystkim (nie chwaląc się )smakowała. Z tego co wiem to są różne przepisy bo niektórzy dodają jeszcze pieczarki i te warzywa ugotowane ale ja nie dawałam i był super.
Ta moja rodzina to się nade mną znęca właśnie zamówili sobie pizzę . Mąż pomyślnie przeszedł rozmowę i złożył wypowiedzenie u siebie w pracy. Od stycznie zacznie pracę w nowej firmie. Już jest cały wydygany
Coś mało piszecie dzisiaj. Cóż tak raptem zamilkli hę? U nas w pracy dzisiaj luzik bo szefowej nie było i w poniedziałek też jej nie ma



iza no ja tez chcialam bogracza-fajnie ze dalas przepis, a znacie salatke warstwowa? to bylo u nas na roczku, ale musi stac 24 godziny..
efenka-wspolczuje, ja tez zawsze nosilam ze soba zmiane, i jeden raz kiedy nie wzielam, mala polala sie woda(bo puscil niekapek) tak dokumentnie, ze musialam rozebrac i owinac tym co mialam, ale na szczescie to bylo niedaleko od domu i cieplo..ale znow zawsze nosze zmiane..chociaz nie dla siebie..
lilitu-duzo sily i optymizmu na przyszlosc..wiem ze trudno..
efi pisala o allegro, my tez duzo korzystamy w obie strony, chociaz czasami zaskakujace, ze to co dal mnie atrakcyjne nie idzie, i na odwrot..
caly czas nie usiadlam, nie wyciagnelam plyt i wkleilam zdjec, ale sprobuje dzisiaj-slowo sie rzeklo, trzeba bedzie:)



Znajomo mi to wyglada. U nas w domu podobna zupa nazywa sie bogracz ale ja sie tak mocno nie staram. Drobno pokrajana wolowię smazę jak gulasz, potem zalewam rosolem, dodaje papryke (jak mam to świezą, jak nie to suszoną w domu), dodaje przecier pomodorowy, ziemniaczki w kostkę ugotowane osobno i drobię kluseczki (na Węgrzech to galuska?)
u nas to sie zacierki nazywa.
Wszyscy lubią. To oczywiście troche dopasowane do naszych gustow, bez zadnego specjalnego przepisu - jaki wyjdzie w smaku - taki jest.
Koniecznie duzo kminku zmielonego.
Pozdrawiam szczgolnie Medicusa



Mój przepis na bogracz:

Składniki:
40 dkg wołowiny pokrojonej w kostkę
3 marchewki
3 cebule
2 duże słodkie papryki (mogą być czerwone, żółte i zielone)
2 duże ziemniaki
1/2 kostki bulionu warzywnego
2 szklanki soku pomidorowego
3 liście laurowe
5 ziarenek ziela angielskiego
2 zgniecione ziarenka zielonego kardamonu
2 łyżki czerwonej słodkiej papryki w proszku
1 czubata łyżka mielonego kminku
1/2 łyżeczki mielonej papryki cayenne
łyżka oleju
sok z cytryny
sól, pieprz

Pokrojoną wołowinę wsadzam do garnka z kostką warzywną, liścmi laurowymi, zielem angielskim i kardamonem. Dodaję łyżkę soli, zalewam wodą i gotuję na wolnym ogniu przez godzinę. Po tym czasie kroję cebule i papryki na niezbyt małe kawałki, lekko podsmażam na oleju, po czym wrzucam do wywaru z mięsem. Ziemniaki i marchewki kroję w kostkę i również dodaję do zupy. Jeśli potrzeba, dosypuję soli.

Wszystko to razem gotuje się jeszcze przez przynajmniej pół godziny. Pod koniec dodaje się kminek, paprykę w proszku słodką i ostrą, pieprz, sok pomidorowy, a jak ktoś (tak jak ja) odczuwa potrzebę, żeby zupa była bardziej kwaskowata, może sobie wcisnąć kawałek cytryny. Zupa jest świetna po kilkakrotnym podgrzewaniu, nadaje się do mrożenia.




przepis na bogracz?

A co to takiego do jasnej Anielki

Sama nazwa wywołała we mnie dreszcze




przepis na bogracz?

A co to takiego do jasnej Anielki

Sama nazwa wywołała we mnie dreszcze

Taki pyszny, pyszny, przepyszny gulasik z wołowinki, może być z malutkimi kluseczkami w środku i koniecznie z ogóreczkiem kiszonym w środku mniam, mniam.



A oto zupka, która gościła na naszym weselu, a w domku bije wszystkie inne na głowę. Oto przepis :

800 g wołowiny bez kości
2 duże cebule
1 łyżka słodkiej papryki w proszku
2 świeże żółte i czerwone papryki
2 duży pomidor
1–2 ząbki czosnku
1 marchewka
2 pietruszki
600 g ziemniaków
sól
świeżo zmielony czarny pieprz

Czasami dodaję pieczarki, pół puszki kukurydzy itp. zależy od zaopatrzenia lodówki. Prawdziwy bogracz jest na smalcu, ja jednak nie dodaję, ponieważ unikamy takich tłuszczów w naszej kuchni.

W garnku z grubym dnem (ale można na zwykłej patelni) przesmażam pokrojone w kostkę mięso wołowe lub wieprzowe wraz z posiekaną cebulą. Oczywiście na smalcu lub innym tłuszczu.
Następnie dodaję 2 szklanki wody, słodką paprykę, pomidory pokrojone w ćwiartki lub z puszki) i paprykę pokrojoną w kostkę. Duszę na małym ogniu, dolewając w miarę potrzeby wody.
Gdy mięso jest prawie miękkie dodaję pokrojone w kostkę ziemniaki i duszę, aż wszystko będzie miękkie. Radzę jednak nie przegotować ziemniaków, bo się rozejdą. Jeśli ktoś woli zamiast ziemniaków mogą być drobnutkie kluseczki tzw. czipetki, my jednak wolimy ziemniaki

Jest to zupa gulaszowa, która każdy może dopasować do siebie. Nie ma przy niej dużo pracy, a odgrzewana smakuje jesczez lepiej. Poleca. Palce lizać



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)