Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Kiszka ziemniaczana
Farsz - to takie trochę inne placki ziemniaczane. Przepis znam z autopsji, funkcjonował u mnie w domu.

Składniki: ziemniaki, skwarki z boczku, cebula, 2-3 jajka, dużo pieprzu, sól, majeranek, czosnek.

Wykonanie:
Obrać ziemniaki i zetrzeć na grubej tarce. Odcedzić na sitku. Do startych ziemniaków dodać skwarki (przedtem je zrobić, jeśli nie ma się gotowych), dużo pieprzu, sól, majeranek, czosnek, posiekaną drobno cebulę (można też zetrzeć na tarce), jajka. Dokładnie wymieszać i teraz:
- można naładować masę w jelita świńskie (kupuje się na bazarze, może są też w sklepach) - luźno, bo podczas pieczenia kiszki popękają, albo
- wsadzić do foremki (jak do ciasta) i upiec - wtedy to będzie raczej nazywało się babką ziemniaczaną.

Piekarnik nagrzany do ok. 180-200 stopni. Piecze się długo - ok. dwóch godzin.
Najsmaczniejsza na drugi dzień - odsmażana.



Jeszcze jedno Elzbietko, mysle ze mimo ze sama nie robiłas wyprawki, jestes z niej zadowolona? Teraz ubranaka dla dzieci sa tak sliczne ze nie mozna chyba kupic nic brzydkiego?

Ale rozumie Cie, nie ma jak to samemu wybierac, pochodzic po sklepach , podotykac....

Nie martw sie, odbijesz to sobie pewnie juz niedługo

Co do kapieli w kalii, hmm, moja mama cały czas o tym mówi,ale tak wtraca sie do wszystkiego,codziennie przyjezdza i te gadki: "głowka za nisko, raczka spada, przykryj,odkryj,połóż na boczku, czy nie zimno nie ciepło i cala masa innych"" ma tyle rad ze hoho i postanowiłam nie kapac dziecka według jej zalecen Tym bardziej ze nic złego sie nie dzieje. Mysle ze potowki nie wystapia ponownie bo staram sie nie przegrzewac Michałka, ale jakby co to zapytam Ciebie o przepis na kapiel

Jeszcze raz pozdrawiam, Jola



Ja do risotto dodaję wszystkiego po trochu . To co mam akurat w lodówce. Podsmarzona kiełbaska, boczek - lub gotowane mięsko z kurczaka, groszek konserwowy, kukurydza, paprykę podsmarzoną, cebulkę podduszoną, no i obowiązkowo ryż, keczup... Wszystko w dowolnych ilościach, ile mam i na co mam akurat ochotę...
Mnie smakuje, mężowi też... Może znacie lepsze przepisy, chętnie skorzystam. Ja preferuję te proste, szybkie w przygotowaniu (Karolka nie zawsze da mi coś upichcić )...
Pozdrawiam.



Europejskie - polskie i włoskie.

Przepis na dziś ( mało czasu - mało roboty)

Pokrojone w nieregularne kawałki ziemniaki gotujemy 5 min od momentu zagotowania się wody (mocno posolić wodę!).

W czasie, gdy gotują się ziemniaki otwieram puszkę czerwonej fasolki, (płuczę ją) i kroję albo boczek w cieniutkie plastry i paseczki, albo cieniutką kiełbasę (frankfuterki) w grubsze talarki. Albo jedno i drugie jak mam

Ziemniaki odcedzić, lekko omaścić oliwą i posypać lekko rozmarynem, jak ktoś lubi to też czosnkiem.

- jeśli mamy boczek - plasterkami wyłożyć naczynie żaroodporne, paseczki boczku zmieszać z ziemniakami i fasolką
- jeśli mamy tylko kiełbaskę - robimy miksa z wszystkiego i wsypujemy do naczynia żaroodpornego z odrobina oliwy na dnie.

Piec aż ziemniaczki będą pieknie rumiane.
Smacznego!

Moi chłopcy to uwielbiają ja też.


Pasuje czerwone winko! (wytrawne)



Ona: Dyktuj, tylko powoli, żebym nadażyła robić

On : Jak chcesz - do głębokiego naczynia wkładać warstwami : smażona marchewkę i cebulę...

Ona : dobra,... dalej

On : rybę .....

Ona : no, mam.....

On : boczek ....

Ona : dalej ...

On : plastry ziemniaków ...

Ona : ok, dalej ...

On : drobno pocięte jajka na twardo ...

Ona : dobra, dalej ...

On : i zielony groszek,

Ona : Gotowe. Coś jeszcze ?

On : przekładając każdą z warstw majonezem.

Ona : K***a Mać !!!!!!!!




z potrojne porcji?? to mialas sporo ludzi do karmienia
ciesze sie ze zasmakowac ci przepis

To dla nas i synowi "na wyprawke".


czy ja widzę szynkę?


i szynke,kurczaka,pieczarki,boczek,ser zolty,kukurydza,marchewka,straczki groszku,cebula-chyba wszystko-musialam miec duuuzo nadzienia



Przepis pochodzi z miesięcznika Ty i Ja, a tak przyrządzona fasolka może stanowić pełnowartościowe danie obiadowe. Podaję proporcje dla 4 osób.
Składniki
60 - 80 dkg zielonej fasolki szparagowej
6 dkg przerastałego surowego boczku
1 średnia pokrojona w kosteczkę cebula
1 drobniutko posiekany ząbek czosnku
mały pęczek drobno posiekanej naci pietruszki
15 dkg chudej szynki
3 całe jajka
1/4 l śmietany (22%)
2 razy po 3 dkg żółtego utartego sera (ementaler)
sól, sproszkowana papryka i pieprz do smaku
masło do wysmarowania formy i położenia na wierzchu potrawy

Fasolkę czyścimy z końcówek i włókien, przełamujemy na połowę i gotujemy w osolonej wodzie przez 15 minut. Następnie dokładnie osączamy na sitku.
Boczek kroimy w kosteczkę i lekko przyrumieniamy. Wówczas do boczku dodajemy pokrojoną w kosteczkę cebulę i posiekany czosnek. Gdy cebula nabierze leciutko złotawego koloru, dodajemy posiekaną natkę i pokrojoną w cienkie paseczki szynkę. Znowu przesmażamy to wszystko krótko, około 2 minut, i wówczas dodajemy ugotowaną fasolkę.
Ogniotrwałą formę smarujemy starannie masłem i napełniamy mieszanką jarzynowo-szynkową.
Całe jajka rozkłócamy ze śmietaną, dodajemy 3 dkg tartego sera, przyprawiamy do smaku solą, sproszkowaną papryką oraz pieprzem i emulsją tą polewamy równomiernie nałożoną do formy kompozycję fasolkową. Całość posypujemy pozostałym tartym serem, ozdabiamy kilkoma malutkimi kawałeczkami masła i wsuwamy do nagrzanego do 200 st. piekarnika na 25 - 30 minut.
Podałam z młodymi ziemniakami z masłem i koperkiem. Wystarczy deser i mamy kompletny, pełnowartościowy obiad.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)