Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


Sem nie buj, ja sem tera pierwsa lufa stselił. I jak fajofsko jest
... Śfiat wiruje fokoło! Ale fajofsko!!
Ceść ROGGI. Ruzofych snuf ci zyce :-)

skoro tak, to Ci wcale nie powiem, że lubię te kartki ;-PP


Jak powiesz że lubisz, to następnym razem zamieszczę przepis na chłodnik
litewski!!!

Zenek




Będzie jutro, ale u mnie to się nazywa chłodnik litewski
i dodaję jeszcze posiekaną rzodkiewkę, i zamiast kwasu mlekowego- więcej
śmietany, maślanki i ewentualnie jogortu. Naturalnego, naturalnie.

I dlatego nazywa się chłodnik litewski :-)


Nie wiem, czemu tak się nazywa:)) Przepis podawany z pokolenia na pokolenie,
i prawdopodobnie wielokrotnie reformowany. Ja jeszcze czasem dodaję
pokrojoną w kostkę fetę, ale na jutro nie będę miała. I to już jest mało
litewskie:))

Pozdrawiam krajankę!


Wzajemnie

M



memphis90 napisała:

> Salsa, rzuć jakiś bezmięsny przepis, co? Tyle ostatnio pisałaś o swoim weselnym
> menu, a ja znam z tego chyba tylko tabule.




a co to by miało byc??
bo wiesz, my duzo jemy bez miesa(jak sie chłopa nauczy ze bez miesa tez moze byc
pysznie to sie nawet sam dopomina i gotuje)

dzis to pewnie bedzie makaron ze szpinakiem, bo ja mam na głowie kodeksy a on
przywlecze projekty z pracy



osobiscie bardzo lubie taki obiad:
gazpaczo lub chłodnik litewski (zima uwielbiam krem vichy-bardziej swojsko-to
krem z porów i grzankami)
warzywne cannelloni lub tortilla
duzoooo sałaty w winegretem

moj to uwielbia, robi sie szybko

gazpaczo to pewnie wiecie jak, bo sie w ostanim czasie spopularyzowało w pOlsce

a reszta to nie wiem-chcesz na cos przepis? )



2szarozielone napisała:

> o kurde, ale mam smaka. usiłuję się odchudzić troszkę. i chodze
głodna
> lekko... a mnie teraz mama szczuje, ze zrobi chłodnik litewski...
do tego
> ziemniaczki z koperkiem, podsmazonym boczkiem i cebulą (chrzanić
dietę). jak
> ja uwielbiam taki zestaw. no ratunku!!!!

wrzuć przepis na ten litewski :)



Może chłodnik tzw.litewski - na pewno z Wilna. bo przepis mojej mamy:-))
2 średnie buraki ( najlepiej młode) ugotować i zetrzeć na najdrobniejszych
oczkach tarki, ugotować 4 jajka na twardo, żółtka oddzielić od białek , utrzeć
razem z burakami.Dodać 0,5 litra śmietany i 1 litr kefiru.Dodać szczypiorek,
koperek, świeże ogórki,rzodkiewki,białka jajek -doprawić solą,pieprzem,odrobiną
cukru.Wstawić do lodówki - można zrobić wieczorem.Proporcje musisz zwiększyć
odpowiednio: to będzie na 4 osoby.:-))
Jako dodatek do grilla - może sałatka grecka - ortodoksyjny przepis znajdziesz
w wyszukiwarce:-))))
Ja mieszam sałatę lodową,pomidory, ogórki,czarne oliwki,czerwoną cebulę,
czosnek i zalewam sosem z cytryny i oliwy z oliwek z solą i pieprzem - do tego
ser feta.



Chłodnik litewski
Chłodnik litewski

1 l zsiadłego mleka, kefiru lub jogurtu, 250 ml śmietany, 1 l zakwasu
buraczanego, 2 pęczki botwinki, 1 świeży ogórek, 12 szyjek rakowych (można
zastąpić krewetkami), 150 g pieczonego kurczaka bez kości, 1 ugotowane na
twardo kurze jajo lub 2–4 przepiórcze na osobę, po 1 pęczku: szczypiorku,
koperku i rzodkiewki, 1 łyżeczka cukru, sól, pieprz

Botwinkę dokładnie płuczemy i drobno kroimy. Zalewamy 2 szklankami wrzącej,
osłodzonej wody i gotujemy. Oczyszczoną rzodkiewkę kroimy w plasterki. Kefir
lub jogurt mieszamy dokładnie ze śmietaną i zakwasem buraczanym, dodajemy
wystudzoną botwinkę, ogórek, rzodkiewkę, posiekaną zieleninę i pokrojonego w
paseczki pieczonego kurczaka i doprawiamy do smaku. Chłodnik odstawiamy na
kilka godzin do lodówki. Przekrojone jaja i szyjki rakowe, krewetki lub
kurczaka można włożyć do chłodnika lub podawać obok talerza.

Przepis pochodzi z: www.kuron.com.pl



Gość portalu: Jack napisał(a):

> Rosół ale wyłącznie z wołowiny...dawno nie jadłem - ktoś coś mówił o
krowach,
> że powariowały czy coś ...
> Chłodnik białoruski

Jack, nie wiem, czy masz na mysli chlodnik litewski ? Jest sporo przepisow
powyzej. Bardzo dobry jest rowniez barszcz ukrainski !!! Pycha !! Rosol z
kurczaka tez jest dobry !! Naprawde !!! Smacznego !!



Gość portalu: Sara napisał(a):

> Prosze podajcie mi przyklad prawdziwego polskiego zestawu obiadowego.
> Takiego klasycznego. Ma byc posilek glowny i deser. Zakisilam zurek, ale
> jezeli to nie klasyczne, to moze byc inna zupa.
> Bardzo dziekuje.

Wszystko - bardzo polskie i klasyczne, a wiec
1. przystawka
- sledz po japonsku lub ryba po grecku
2. zupa
barszcz ukrainski lub chlodnik litewski
3. glowne danie
- rzymska pieczen lub
- szznycel wiedenski
4. deser
- jablka w ciescie francuskim lub
- sernik wiedenski.
Tak oto klasyczna kuchnia polska - a przepisy eurpejskie. Powodzenia!



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)