Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Witaj
kompotu z tego nie zrobisz,ale możesz to zużyć, dodając do
kotletów mielonych,do kopytek,do jajecznicy,a nawet możesz z
tego zrobić zupę serową(przepis wyszukaj w internecie bo ja
tylko jadłem,ale nigdy nie robiłem sam).Możesz dodać do kotletów
ziemniaczanych czy do kotletów jajecznych. Możesz użyć
podeschniętą paryską albo zwykłe bułki i zrobic z tego pyszne
grzanki na kolację-wystarczy tylko pół ząbka czosnku i pół
pomidora oraz starty zółty ser lub pokrojony w plasterki
camembert.(czosnkiem i pomidorem nacierasz bułkę,na to odrobina
masła i ser,a całość zapiekasz na blado-rumiano).
Do potraw wyżej wymienionych dodajesz ser starty,albo drobno
pokrojony.

Przepis na łeptowinę
Składniki:
karkówka, cebula, przyprawa GYROS KOTANYI, starty żółty ser, majonez, sól, pieprz

Jak przyrządzić?
Karkówkę kroimy w plastry, rozbijamy jak kotlety schabowe, obsypujemy
przyprawami i to na 2 godz. do lodówki. Na blasze do pieczenia ciast wlewamy
obrobinę oleju i układamy karkówkę. Na każdym kawałku układamy plasterki
cebuli (surowej), a na to jako pierzynkę starty ser z majonezem. Wszystko do
piekarnika na 40 minut w temp. 175 stopni.

Jak podawać?
Najsmaczniejsze z chlebkiem lub bułką paryską
/oliwka.pl/

elegancja_francja napisał:

g..wno uwarzył ...odgrzewa stare kotlety...
============================================moge sobie pospiewac???
Europa się wędzi niby łosoś królewski
W dymie gazów bojowych wbita na złoty hak,
Żre się kucharz francuski z szefem kuchni niemieckiej
Z ryby tak smakowitej co przyrządzić i jak.

Żaden stary się przepis nie wydaje jej godny,
Tak czy siak, trzeba będzie rybę przeciąć na pół,
Już rozpruto podbrzusze, płynie z głębi jam rodnych
Czarny kawior narodów politykom na stół.

A ja wdycham Londyny grypogenne opary
I kosztuję Paryża zgniłowonny roquefort,
Po La Manczy się błąkam, w Rzymie szukać mam wiary,
Bezskutecznie za swój pragnąc brać każdy port.

A mój port jest w stolicy krasnolicych Azjatów,
Gdzie w moździerzu historii nowy utrze się lud,
Tam mi Kałmuk otworzy duszę swoją, jak bratu,
Tam pod ziemią bogactwa siarki, węgla i rud.

Tam poeci kieszenie mają pełne dolarów
I za szczęście ludzkości przlewają swój tusz,
Tam czerwieńsze od krwi są kumulusy sztandarów
Od sztandarów zaś pąki pierwszomajowych róż.

Tam ja, Polak i były obywatel Europy
Pieśń rozwinę i formie nową nadam tam treść.
Bataliony poetów będą lizać mi stopy,
Ja im mannę z gwiazd sypnę, żeby mieli co jeść!

Bruno Jasieński: niemieckie imię
Nazwisko polskiej szlachty,
Żyd, komunista, bywał w Rzymie,
Paryskie miał kontakty.
W Moskwie sądzony za szpiegostwo,
Skazany i zesłany.
Zginął gdzieś po drodze. Odtąd
Los jego jest nieznany...

Drogą białą jak obłęd, w śnieg jak łajno mamuta
Idę młody, genialny, ręce łańcuch mi skuł.
Strażnik z twarzą Kałmuka w moim płaszczu i butach
Żółte zęby wyszczerza, jakby kwiat siarki żuł.

Nagle widzę, żem w raju po lodowej podróży,
A on - Bóg mój, którego czciłem wam wszak na złość!
Mam więc Boga takiego, na jakiego zasłużył,
A tam trup mój, biedaczek, zmarzł już całkiem na kość.

Pan zaś spluwa żółtawo, smarka w palce bez chustki
I na krzesło "stół" mówi, a na stół mówi "stoł",
Patrzy kucharz niemiecki wraz z kucharzem francuskim
Jak łososia z kawiorem między zęby już wziął.

Sok po brodzie mu płynie niewątpliwie czerwony
Łyka skórę i ości, wyssał oczy i mózg.
Wszak przez wieki ten łosoś był dla niego wędzony
A on czekał cierpliwie ciemny Bóg pustych ust.

kotlet schabowy po parysku
przepraszam, ale czy ktoś wie jak go zrobić, lub czy jest gdzieś w sieci
przepis?

kotlety po parysku?
pewien gość zamówił sobie kotlety po parysku, mogę prosić o przepis, dziękuję

Kotlet
Szukam przepisow na kotleta, tzn. po parysku, po cygansku itp.
Macie jeszcze inne propozycje?

1.Możesz je podsmażyć na odrobinie masełka i podać jako dodatek do koleta
schabowego w panierce paryskiej.
2.. Dowolne mięsko na kotlety bardzo cienko rozbic i nadziać pieczarkami
wcześniej posmażonymi, dodać zółty ser, zawinąć w rulonik, obtoczyć w mące,
jajku i bułce i usmażyć - po prostu zrobić prawie jak rolady.
3. Usunąć nóżki, posypać vegetą, obtoczyć mąka-jajko-bułka i smażyć na złoty
kolor jak kotleciki - uwielbiam takie, są bardzo soczyste (tylko najlepiej się
je robi z dużych pieczarek, bo z malutkimi jest straszna babranina, ale trud
się opłaca).
4. Możesz usmażyć je jak wyżej, ale z farszem - pokrojone drobniutko odcięte
wcześniej nóżki pieczarek, jakaś papryczka, natka pietruszki , żółty ser też
mile widziany.Ewentualnie odrobina jakiegoś walającego się po lodówce mięska -
w zasadzie kombinacja dowolna, zależy co masz w domu. Podsmażyc; gdy ostygnie
wbić jedno jajo (żeby utrzymać właściwą kosystencję farszu no i żeby nie
wypadł z pieczarki). Obtoczone w panirce smażyc. Można je podawać z sosem (mój
mąż do tego lubi sos pieczeniowy Knorra).
5. albo zrób sos pomidorowy, dodaj podduszone pieczarki z cebulką i czosnkiem,
bazylię i duuuuuużo oregano i podaj z makaronem jako "ulepszoną" polską wersję
spaghetti bolognese (w sosie pieczarki zamiast mięska).
6. PASTA PIECZARKOWA - u mnie w domu znika w tempie zastraszającym; jest
idealna na lekką kolacyjkę.Nigdy nie robię ściśle wg. przepisu, bo nidy nie
mam odpowiednich ilości składników, ale zawsze , zawsze wychodzi świetna.
0,5 kg pieczarek zetrzeć na tarce na grubych oczkach, dodać vegety, łyżeczkę
masła, troszkę wody i dusić ok. 20 minut; odcedzić z nadmiaru wody. 2
poszatkowane spore cebule zeszklić i dodać do pieczarek. 3-4 ugotowane jajka
zetrzeć na tarce i dodać do pieczarek i cebulki. Doprawic solą, pieprzem i
majonezem.

Kotlet po parysku
strasznie odkrywczy ten przepis