Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

A mysmy podali Boeuf strogonow oraz pieczonego indyka (piersi) z brzoskwinaimi chyba...
reszty nie pamietam
ale na Boeuf S. moge podac przepis jak ktos chce bo to kultowe danie w mojej rodzinie i przejęłam produkcje tegoż po mojej chrzestnej!
cleo

Castle, gratuluję

dziewczyny wszystkie macie śliczne brzuszki:). nk mi dzisiaj nie chodzi, więc nie mam jak do Was zajrzeć - tzn do tych, które podały namiary.

agasi, piekna z Ciebie kobieta. Mam do Ciebie prośbe - jakies par stron temu podawałaś fajny przepis na pieczonego indyka z jakimiś ziołami. Mogłabys powtórzyć?Nie mam cierpliwosci do przeglądania kolejnych stron raz jeszcze

edit: castle, jak będzie miał na imię synuś?

A będzie dużo osób? Bo ja mam przepis na pieczoną pierś z indyka okładaną boczkiem, jest pyszna i dzięki boczkowi soczysta no i bardzo wykwintna, robiłam ją na komunię kuzynki i każdy się zachwycał, ale jak osób będzie dużo to trzeba będzie upiec dwie, zaraz znajdę przepis i przeskanuje jak to wygląda po upieczeniu może się skusisz
A i nie ma przy niej prawie wcale roboty
Wygląda to tak, gdybyś się zdecydowała a nie mogła czegoś rozczytać to daj znać to wszystko dokładnie przepiszę. Naprawdę polecam tą pieczeń

No dobra, to ja wstawię tutaj przepis na "ciasto z pudełka po butach"

2 tabliczki gorzkiej czekolady (im bardziej gorzka tym lepiej, w tym konkretnie był Wawel 70% kakao, zazwyczaj daję gorzką Wedla, ale ma mniejszy procent kakao, a i dodaję łychę kakao żeby było bardziej czekoladowo)
kostka masła (200 gr)
6 jajek
300 gr cukru
100 gr mąki
50 gr orzechów włoskich (pokrojonych w miarę drobno)


Rozpuścić czekoladę i masło w misce/garnku nad gotującą się na małym ogniu wodą. Ostudzić
Ubić jajka z cukrem, potem dodać mąkę (ja wszystko ubijam mikserem, acz mąkę na wolniejszych obrotach, nie ma się co szczypać skoro ciasto z definicji ma być nieudane). Potem wlewam ostudzoną czekoladę z masłem, mieszam mikserem. Na koniec wsypuję orzechy, mieszam łyżką, wylewam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia..

Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 200 st. ok. 19-20 minut. Jak jest trochę dłużej też się nic nie dzieje, tylko ciasto bardziej wysuszone.

Po upieczeniu, jak trochę przestygnie wyrzucam dnem do góry. Jak wystygnie całkiem posypuję cukrem pudrem i robię maziaje z lukru. Można poprzestać na cukrze, albo zamiast niego polukrować - co kto woli.

Ps. ja robię z połowy przepisu, bo blachę mam małą - oryginał jest na blachę w rozmiarze 60 x 35 (nie wiem kto ma taki piekarnik ). Ja mam taką w przybliżeniu o połowę mniejszą i w takiej robię z połowy składników.


Sałatka

udziec/podudzie z indyka (udziec lepszy, bo nie trzeba pilnować takich cienkich kostek, żeby przypadkiem się nie znalazły w składzie) - robiłąm z ok. 0,5 kg
słoik szparagów (masa szparagów ok. 200 gr)
słoik pieczarek z wody (ilość podobna jak szparagów)
puszka kukurydzy
puszka mandarynek
majonez


Mięso udusić lub upiec - ale zrobić tak, żeby było doprawione, znaczy, że gotowe jest wystarczająco słone i ogólnie doprawione (cebula, czosnek, pieprz, jakieś zioła). Jak przestygnie pokroić na 2-2,5 cm słupki w poprzek włókien (mniej włazi w zęby), albo jakie wyjdą. Szparagi odsączyć - pokroić na kawałki podobnej wielkości. Kukurydzę odsączyć, pieczarki odsączyć (i jak trzeba pokroić na plasterki), mandarynki takoż. Wszystko razem do michy - dodać majonez i wymieszać (niezbyt energicznie, bo szparagi lubią się rozpadać). Wstawić do lodówki, żeby się schłodziło i poprzegryzało.

Aha, jakby były trudności z kupieniem pieczarek z wody, można próbować ze świeżymi - czyli ugotować w osolonej wodzie.

Kliknij, aby zobaczyć załącznik

Pyszna, łatwa w przygotowaniu wędlina, na podstawie tego przepisu.

1 kg piersi z indyka
2 łyżeczki granulowanego czosnku
2 łyżeczki pieprzu ziołowego
1 łyżeczka czarnego pieprzu
1 łyżeczka cukru pudru

2 łyżeczki żelatyny
4 łyżeczki soli peklowej
rękaw do pieczenia

Połowę mięsa kroimy w kostkę ok. 2 x 2 cm. Resztę mielemy.
Mięso wkładamy do misek, do każdej porcji dodajemy po 2 łyżeczki soli peklowej i dokładnie mieszamy. Odstawiamy mięso do lodówki na 24 godziny.

Po tym czasie do mięsa pokrojonego w kostkę wlewamy 100 ml wody i masujemy je, tzn. wyrabiamy dłonią lub robotem kuchennym ( haki) przez ok. 10 min, póki mięso nie wchłonie wody. Po wymasowaniu powinno zrobić się kleiste.
Mieszamy je z mięsem mielonym i dodajemy przyprawy oraz żelatynę.

Jeśli potrzeba, dodajemy ew. soli do smaku.

Mięso przekładamy do rękawa do pieczenia. formujemy od razu zgrabny wałek. Końce rękawa zawiązujemy.

Kliknij, aby zobaczyć załącznik

W dużym garnku gotujemy wodę. Mięso wkładamy do wrzącej wody, po czym zmieszamy płomień i parzymy wędlinę przez ok. 60 minut.

Mięso wyjmujemy z garnka i studzimy, po czym odkładamy do stężenia do lodówki. Po ostudzeniu wyjmujemy z rękawa.