Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Czechy tylko obecnie nie mają dostępu do morza! Historycznie osiągnęły to, co nigdy pomimo marzeń nie udało się ani Polsce, ani Niemcom (alldeutschom), ani tez Austro-Węgrom : sięgnęły od morza do morza (za Przemysła Ottokara II), kiedy to czeska była Dalmacja, a jednocześnie nad Bałtykiem czeskie rycerstwo zakładało miasto, do dziś na cześć tego to króla zwane Królewcem (Koenigsbergiem)!



Zamek królewiecki

Historia

W czasach pruskich znajdował się tu gród Tuwangste (także: Twangste, Twangst, Twongst, Twoyngst). Nazwa ta wywodziła się z pruskiego słowa "wangus" i oznaczało ścinanie drzewa dębowego, które było symbolem Perkuna. Po podboju Sambii przez Krzyżaków w 1255 zamek nazwano Regiomontium (Królewska Góra) na cześć króla czeskiego Przemysła Ottokara II, który uczestniczył w wyprawie. Zamek był wielokrotnie rozbudowywany m.in w XVI i XVIII w. (m. in. Joachim Ludwig Schultheiss von Unfried). Po inkorporacji Prus Królewskich do Polski zamek był od 1457 siedzibą wielkiego mistrza krzyżackiego, od 1525 książąt pruskich. W 1701 w kościele zamkowym odbyła się koronacja króla Fryderyka Wilhelma I, 1861 Wilhelma I.Od czasów średniowiecznych do zamku przylegała wolnizna Burgfreiheit (Wola Zamkowa), później powstały Tragheim, Altrossgarten, Neue Sorge i Sackheim.



Druga faza powstania 1265-1273

* Niemożność zdobycia warowni zakonu spowodowała załamanie się pospolitego ruszenia Prusów i przechylenie szali zwycięstwa na stronę Krzyżaków. Papież Klemens IV ogłosił nową wyprawę krzyżową do Prus. Jesienią 1265 roku przybył do Królewca książę brunszwicki Albert I, i landgraf turyński Albert II. W roku następnym przybył margrabia brandenburski Otto zwany Długim, który założył gród Brandenburg (Pokarmin). Gród został zniszczony przez przywódcę Warmów, Glape, ale margrabia odbudował go ponownie.
* Na przełomie lat 1267/1268 przybył po raz drugi Przemysł Ottokar II, król czeski, nie dokonawszy niczego trwałego, zawrócił do kraju.
* Walki przybrały charakter podjazdowy. Ziemia chełmińska i Pomezania, będące ostoją krzyżackiej okupacji, stały się celem napadów ze strony Bartów i Jaćwięgów. Podczas jednej z wypraw zginął przywódca Bartów, Dziwan (1271).
* Ostateczną klęskę powstania przypieczętowało przybycie margrabiego miśnieńskiego, Dytryka II, który spustoszył Natangię.
* W roku 1273 polegli w walce przywódca Natangów, Monte, i przywódca Warmów, Glape. Niedługo potem złamano opór Pogezanów.
* Zdobycie przez Krzyżaków w roku 1274 Lidzbarka zmusiło niemal wszystkie plemiona do kapitulacji. Broni nie złożyły tylko plemiona peryferyjne: Skalowowie, Nadrowowie i Jaćwięgowie. Ziemie te ujarzmiono ostatecznie dopiero w roku 1284.

Lepsza organizacja bojowa wojsk zakonu i oddziałów krzyżowców, wsparta nieprzerwaną pomocą z Rzeszy i innych państw Zachodu, złamała opór pospolitego ruszenia ludności pruskiej.



Chyba najważniejsze wydarzenie to "zjednoczenie pod czeskim berłem" na przełomie 13 i 14 wieku. Wówczas Czechy były bardzo silnym państwem na mapie europy. Król Ottokar II zbudował potęgę na swoich ziemiach. Chciał on sięgnąć po koronę niemiecką. Wcześniej zajął Austrię. Jednak Czechy poniosły klęskę, a sam Ottokar poległ w bitwie. Jego syn Wacław II chciał kontynuować dominacje Czech w europie centralnej, jednak klęska ojca i wydarcie Austrii spod panowania Czeskiego niejako "zamknęły drogę na zachod". Wacław był coraz bardziej zainteresowany władzą w Krakowie. Po śmierci Leszka Czarnego wybuchły walki o Kraków. Wacław był głównym kandydatem do władzy dzięki dużemu poparciu ludności małopolskiej i możnych. Przeciwnikiem wacława był jeszcze Przemysł Wielkopolski. Ubiegł on Wacława w uzyskaniu zgody papieskiej. Przemysł zginął ale trudno powiedzieć czy z rozkazu Wacława. Po jego śmierci Wielkopolanie poparli jako księcia krakowskiego Władysława łokietka. Łokietek nie mógł poradzić sobie jednak z dziełem zjednoczenia państwa ze względu na wielu przeciwników. Największym był książe Głogowski Henryk, któremu Przemysł jeszcze za życia obiecywał dziedzictwo po sobie. Henryk zyskał przewagę w walce o koronę i ten moment wykorzystała Czeska dyplomacja. Poparła ona Łokietka w zamian za hołd złożony Wacławowi (1299). Po krótkim czasie i wygnaniu skompromitowanego walkami z Henrykiem Głogowskim Łokietka Wacław przejął całkowite panowanie nad Wielkopolską.
Później to ponoć wszystko znowu upadło ale to dokładnie trzeba gdzieś doczytać...
A to mniej więcej notatka z zeszytu z kółka Historycznego...




Przepraszam a co mnie obchodzi okres przed rozpoczeciem gry? Choćby to, że jeszcze parę lat wcześniej karol IV był tylko antykrólem w czasie trwającej wojny domowej, a cała potęga Luksemburgów pojawiła się nagle zaledwie 40 lat przed rozpoczęciem DeI.


Ja pisalem o cesarzach od daty poczatkowej DEI. Luksmburgowie byli juz jedna z najpotezniejszych dynastii w Europie. Co do porownania Szczecina i Austrii, zobacz prosze ile maja prowincji w chwili rozpoczecia DEI, chyba jednak roznica jest widoczna? W chwili wyboru Rudolfa zaledwie 60 lat wcześniej, Habsburgowie mieli hrabstwo wielkości 1/10 księstwa szczecińskiego - to tytuł cesarski umożliwił im siłą odebrania Austrii Czechom. Znamienne jest, że ówczesny pan Czech i Austrii, Przemysł Ottokar II sam usilnie chciał zostać cesarzem, ale wszyscy zgodnie wystąpili przeciw niemu, bojąc się jego potęgi.


Jak Szczecin ma sie wzmocnic, skoro co chwila wybucha wojna, a on w niej sobie radzi raczej srednio?
Pytanie, czy kraje wypowiadaja rzadziej wojne krajowi z HRE, gdy cesarz jest silny (wiele prowincji)? Czy ktos zauwazyl roznice?
No a o czym tu dyskutujemy? O tym jak wzmocnić słabego cesarza, aby mógł sobie radzić na wojnie. Tylko, że Ty zamiast jakichś pomysłów, marudzisz ciągle :P



Otóż o ile w skali zachodniej Europy bitwę pod Nancy można uznać za zakończenie pewnego okresu historycznego to nie jest to jednak starcie na tyle istotne, aby mogło wypływać na tereny nie tak odległej Europy Środkowej, nie mówiąc już o Azji. Nawet, jeśli ograniczymy się do Europy to nie było to wydarzenie przełomowe. Państwo burgundzkie miało trzy możliwości - pierwsza to sięgnąć po koronę francuską, druga to zyskać godność cesarską, trzecie (która w końcu się ziściła) upaść.

Z Burgundią było tak jak z Polską, a może i jeszcze gorzej. Podstawową sprawą był brak czegoś co cementowałoby państwo. Nie było przecież narodu burgundzkiego, w przeciwieństwie do narodu francuskiego lub niemieckiego. Dziedzictwo burgundzkie opierało się na poszczególnych posiadłościach, które były związane ze sobą jedynie osobą władcy. Gdy zabrakło osoby księcia państwo musiało upaść.

Ale wracając do tematu to z chciałbym zwrócić uwagę na dość niedocenianą bitwę pod Suchymi Krutami (Durnkrut) między Przemysłem II Ottokarem, a cesarzem Rudolfem Habsburgiem. W istocie była to batalia o kształt polityczny Europy Środkowej. Zwycięstwo Rudolfa i śmierć Przemysła pozwoliły Habsburgom na mocne usadowienie się w Austrii i znaczny awans w hierarchii ówczesnych domów panujących. Od tego momentu dziedzictwo oraz wpływy polityczne Habsburgów zaczną się powiększać.



Może jeszcze cytat z polskiej wikipedii na temat Boleslausa II der Kahle, czyli Rogatki.

"Bolesław II był najstarszym synem księcia śląskiego Henryka II Pobożnego i królewny czeskiej Anny, córki Przemysła Ottokara I. Młody Bolesław dorastał pod dużym wpływem swojej ascetycznej babki, Jadwigi z Andechs". Henryk Brodaty z matką Niemką i z żoną Niemką mówił po niemiecku, z ojcem wychowanym w Altenburgu z pewnością również. Henryk II Pobożny z matką Hedwig von Andechs z pewnością mówił po niemiecku, a z ojcem może inaczej, szczerze wątpię. Na dworze czeskich Przemyślidów też obowiązywał język niemiecki, więc Bolesław z matką i z babką (pod której wpływem jak czytamy pozostawał) też mówił po po niemiecku. Język środkowo-wysokoniemiecki został wprowadzony, jako oficjalny język dworski przez pierwszych śląskich Piastów (obowiązywał również na dworze krakowskim nie tylko podczas rządów śląskich Piastów, ale również za panowania Leszka Czarnego). Język polski jeszcze nie istniał, więc Rogatka mógł co najwyżej mówić którymś narzeczem słowiańskim i to raczej śląskim (np. miejscowość Ścinawa), a nie (wielko)polskim lub krakowskim (ta sama miejscowość po polsku to Cieniawa, oczywiście dziś to nazwa śląska figuruje, jako polska).



Ale Królewca nie zakładali Czesi, czeski nigdy nie był! Zakładał go Zakon Krzyżacki, a nazwa była jedynie na cześć Przemysła Ottokara.

I czy za Przemysła Ottokara Dalmacja była czeska...?



Zakładał go Zakon Krzyżacki, a nazwa była jedynie na cześć Przemysła Ottokara.

Zalozyl go Przemysl Otakar II. podczas wyprawy krzyzowej, w ktorej uczestniczyl, nie bedac czlonkiem Zakonu.



Ale powtarzam - nie znalazłem nigdzie potwierdzenia faktu zwierzchności króla Czech nad Dalmacją. W czasach Przemysła Ottokara stanowiła ona część zależnej od Węgier Chorwacji.

A Królewiec też nigdy pod władzą czeską nie był.



Ja napisałem jedynie o swoich pierwszych skojarzeniach. Sądzę, że wielu graczy miało podobne.. Zwłaszcza ci, którzy wiedzą jak przejściowo, po śmierci Stalina nazywać się miały Katowice. A od Katowic do Bierutowa geograficznie nie tak daleko.

Ale napisałem o tym jeszcze z innego względu, otóż p. Zalewski kiedyś rozpisywał się na temat błędnego określania w "Tannenbergu 1914" przez Góralskiego miasta Królewiec jako Konigsberg, potem w erracie Góralski dodał, że miasto nazywa się Konigsberg "a obecnie Kaliningrad", i to stwierdzenie stało się przedmiotem szczególnego ataku Nie wiedzieć czemu. Bo gdyby się zastanowić, to przecież "oryginalna" nazwa Królewca to właśnie "Konigsberg" - wszak nazwany tak został na cześć króla czeskiego Przemysła Ottokara II, wspomagającego Krzyżaków podczas jednej z ich wypraw generalnych na Prusów, które doprowadziły do podboju tamtych rejonów. Tymczasem p. Zalewskiemu zdawało się, że "prawowitą" "pierwotną", "oryginalną" nazwą tego miasta, czy jak to jeszcze inaczej ujmiemy - wiadomo o co chodzi - była nazwa "Królewiec" i że zatem nazywanie go inaczej jest nieprawidłowe Potem napotkałem na podobne rozważania w jednym z niedawno wydanych numerów jego czasopisma, w którym recenzował, znowu, książkę poświęconą bitwie pod Tannenbergiem. Znów nieszczęsna nazwa Królewiec zamieszczona w obcym języku stała się głównym przedmiotem krytyki. Przypomina to wszystko trochę dyskusję o dziadku Tuska służącym w Wehrmachcie, ale to nie ja pierwszy podejmuję takie tematy i nie ja czynię z nich główny przedmiot dyskusji.

Co do Bierutowa pozwoliłem sobie to właśnie zauważyć:



W pełni się z zgadzam, bo wszystkie tego typu tematy są obarczone błędem metodologicznym. Ale choćbyś tłumaczył milion razy, że nie można traktować średniowiecza (i w ogóle jakiejkolwiek epoki historycznej) jako całości, czegoś zawartego między dwoma datami to i tak będą się pojawiać tego typu wątki. Zwróciłem na to nieśmiało uwagę, bo nie chciałem po raz kolejny poruszać tego zagadnienia. I staram się walczyć z europocentryzmem. Średniowiecze (i inne epoki) to nie tylko Europa, ale też Azja (i to cała, a nie tylko Chiny i Bliski Wschód), Afryka, obie Ameryki, itd. Tam też toczyła się historia. Dlatego jeżeli już powstał taki temat to winien posiadać odpowiednie sprecyzowanie. W innym wypadku niby mowa o średniowieczu w ogóle, ale i tak wszyscy rozumieją przez to szeroko rozumiany obszar europejski.

Ale jak już zacząłem wywód to może napisze szerzej. Żadne wydarzenie historyczne nie daje natychmiastowo efektów długofalowych. Tak się nie dzieje. Dopiero czynnik czasu pozwala poznać, który fakt historyczny miał znaczenie przełomowe, decydujące, które wpłynęło jednak na dzieje, a który mimo swojej wielkości miał znaczenie marginalne dla toku historii. Przykład, żeby nie odbiegać zbyt daleko od tematu: bitwa pod Ankarą, ogromna bitwa, jedna z największych w średniowieczu. I co? Czy wygrana Tamerlana miała jakieś skutki dla Europy? Czy powstrzymała Turków? Nie, gdyż nie pociągnęła za sobą odpowiednich następstw i w rezultacie nie wpłynęła zasadniczo na proces dziejowy. Dzieje się tak dlatego, że świat średniowieczny to świat regionalny, w którym nie ma jeszcze szeroko rozumianych procesów globalizacyjnych. Co rycerza z małopolski obchodziła rekonkwista? Nic. Dopiero czasy nowożytne i globalizacja świata pozwala mówić o wydarzeniach przełomowych dla danego obszaru, a i to dopiero gdzieś od XIX w.

Dlaczego podałem bitwę pod Suchymi Krutami? Oczywiście, że potęga Habsburgów to dopiero czasy nowożytne, ale przed Durnkrut Habsburgowie są malutkimi książętami, którzy dopiero się wybijali z szeregu. Elekcja cesarska Rudolfa była ucieczką przed potęgą Przemysła Ottokara. Elektorzy wybrali Rudolfa, bo był słaby. A okazało się, że zakończy on Wielkie Bezkrólewie w Rzeszy. Ale żeby tego dokonać należało zmusić do posłuszeństwa króla Czech. Wtedy Czechy osiągnęły apogeum swojej potęgi. Porażka Przemysła w rezultacie podkopała tą potęgę, gdyż jego następcy nie dorównywali mu. A czy po wygaśnięciu dynastii Przemyślidów Rudolf III Habsburg nie starał się o koronę czeską? I element ostatni, czyli zdobycie przez Habsburgów Austrii, która stała się podstawą ich późniejszej potęgi.



Od Przemysła Ottokara II Wielkiego



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)