Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

http://www.intercity.pl/?page=szczegoly_polaczenia&tsr_id=1279&tsc_id=1400&tscs_id_from=3805&tscs_id_to=3811#ceny

Według tego zestawienia w dniu wczorajszym pociąg powinien mieć 3 wagony sypialne. Był zestawiony tylko z 2. Na dworcu w Katowicach po odnalezieniu wagonów postanowiło wsiąść sporo, nawet coś koło 15 osób. Wszyscy mieli bilety międzynarodowe, ale nie mieli miejscówek. Konduktor WARSu poinformował ich, że nie ma miejsc i nie pojadą. Próbowali pytać, argumentować, że mają bilet na co usłyszeli: "Idźcie do kasy, która Wam sprzedała". Próbowałem pomóc, aczkolwiek przy dawnym Wielkopolaninie nic o wagonach do Kijowa nie było. Jechać z 3 przesiadkami na granicy ludzie nie chcieli. Zobaczyłem jeden bilet - kupiony w dniu wyjazdu...

1. Dziwie się, ze chcieli jechać sypialnym - ponąć busami od Przemyśla jest znacznie taniej... Moi znajomi tylko tak jeżdżą.
2. Dlaczego kasjerka sprzedała im drogi bilet międzynarodowy, widząc, ze nie ma miejscówek?
3. Czy nie można w Krakowie doczepić wagon, a tych ludzi przewieźć w wagonach z miejscami do siedzenia?
4. Czy naprawdę w Przemyślu skład nie jest powiększany?

Drogi drogi drogi i jeszcze raz drogi.

No i kolej, kolej, kolej. Nie musimy mieć linii wysokich prędkości jak Niemcy czy Francja, wystarczy doprowadzić obecne do odpowiedniego standardu:

Berlin-Poznań-W-wa - potrzebne 160 km/h na całości (obecnie jest na większości);

Drezno-Wrocław-Katowice-Kraków-Przemyśl-Lwów - potrzebne 160 km/h na całości (na szczęście ta modernizacja trwa);

CMK - potrzebne 200-250 km/h - potrzeba jedynie kilku przebudów.
W-wa - Gdynia - wymagane 160 km/h - musi być, obecnie jest tragicznie.
Gdynia-Bydgoszcz-Poznań-Wrocław. Z odcinka Gdynia-Poznań więcej niż 120 km/h chyba się nie wyciągnie, gdyż na taką prędkość była projektowana. Może 140 km/h. Poznań-Wrocław - 140 km/h minimum. (też budowa jest nieomalże na starcie)
Wrocław-Oleśnica-Kępno-Bełchatów-Piotrków-CMK-W-wa - jest w końcu powód zbudowania brakującego odcinka sieci AGTC - Kępno-Bełchatów i powstania porządnego połączenia W-w - W-wa. Co najmniej 160 km/h.
Warszawa-Lublin-Dorohusk-Jagodin-Ukraina - wiadomo
przejście Hrebenne-Rawa Ruska - wiadomo
I brakujące odcinki (wystarczy 120 km/h):
Szczecin-Stargard Szcz.-Koszalin-Lębork-Gdynia;
Bydgoszcz-Toruń-Kutno-Łódź;

Takie gdybanie, ale... można wykorzystać tzw. "węglówkę" na szybkie połączenie południa Polski z północą - poc. z Krakowa via Częstochowę, Zduńską Wolę (bez postoju), Bydgoszcz do Gdańska - minimum 120 km/h.

Pomijam dobre połączenia z zagranicą i jakieś ciekawe oferty na IC, Ex, połączenia zagraniczne.

Krosno :
Zaczęlismy dość wcześnie, bo juz w czasie Konfederacji Barskiej. Po bitwie pod Rogami - Miejscem (obecnie powiat krośnieński) ranny zostaje Kazimierz Pułaski.

Pod zaborem Austriackim miasto znalazło się w 1772 roku. Celowa polityka zaborcy doprowadza do stopniowego upadku miasta.
Przez cały okres zaborów ochotnicy z Krosna biorą udział w zrywach niepodległosciowych (Insurekcja Kościuszkowska, Powstanie Listopadowe, a takze w Styczniowym)

W 1846 po odezwie Rzadu Narodowego o wybuchu powstania także w okolicy Krosna rozpoczynaja sie walki. Jednak bez powodzenia.
W czasie rabacji galicyjskiej w Polance (obecnie dzielnica Krosna) pobity zostaje Wincety Pol. Obecnie jedna z "ulic" w tej dzielnicy nosi nazwę W. Pola i dosłownie prowadzi w ...pole.

1848 - Wiosna Ludów, próbowano zorganizowac pomoc dla walcżacych Wegrów, powstanie jednak szybko stłumiono.

1856 - Krosno i Bóbrka (dziś znajduje sie tam skansen - muzeum) staje sie kolebką przemysłu naftowego. Tytus Trzecieski i Karol Klobassa tworzą pierwszą na świecie "spółkę poszukiwania i wydobywania ropy", a pod kierownictwem Ignacego Łukasiewicza powstaje pierwsza kopalnia ropy oraz pierwsza na skale światowa "destylarnia oleju skalnego".

Sytuacja miasta poprawia sie w 1867 wraz z uzyskaniem przez Galicje autonomii. Rozwija sie przemysł (naftowy, fabryka zegarów wieżowych), doprowadzone zostają linie kolejowe, powstają szkoły.

1891 - działaność w mieście rozpoczyna Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół". Członkowie Towarzystwa biora później udział między innymi w walkach o Lwów. Dziś w dawnym budynku Towarzystwa znajduje sie kino "Sokół".

1910 - między innymi z inicjatywy generała Szeptyckieco (własciciela Korczyny, kilka kilometrów od Krosna) powstaje Zwiazek Strzelecki w Krośnie.

1913 - J. Piłsudski jako Główny Komendant Okręgu Związku Strzeleckiego w Rzeszowie obserwuje manewry Strzelców przeprowadzane pod Krosnem. Były to ćwiczenia na ogromną skalę jak na organizację paramilitarną. Wzięły w nich udział setki strzelców nie tylko z Krosna, ale i z innych miast (np. z Lwowa). Z Krosna i okolic do Legionów zgłosiło się około 500 ochotników.


Panowanie Austriackie kończy się 28 października 1918 r. Polska Komisja Likwidacyjna, tworzy w Krośnie polskie władze miejskie i powiatowe. I jeszcze ciekawostka, 14 listopada 1918 roku porucznik Stanisław Maczek obejmuje dowództwo kompanii ktrosnienskiej, która rusza na odsiecz Lwowa.

To tak skrótowo

Tymczasem korpus Guderiana jak wiadomo powstrzymany pod Wizna ruszyl dopiero po smierci obroncow.A byl on bardzo silny 2 dywizje zmotoryzowane i dwie pancerne.
Znalazl sie na tylach Grupy Narew. Gen.Mlot Fijalkowski szybko sie zorientowal i nakazal odwrot.Trzeba bylo zdobywac Zambrow bo tam juz byli Niemcy.18 dywizja zaatakowala od polnocy a Podlaska i Suwalska brygady kawalerii od poludnia.W pierwszej linii atakujacych posuwal sie dowodca 18 dp. plk Kossecki i dowodca piechoty plk. Hertel.
Atakowano 20 dyw. zmot. Guderian poslal na pomoc 10 D.Panc.Gen Fijalkowski wobec coraz ciezszych warunkow wydal rozkaz przerwania.Rozkaz nie dotarl i ... Polacy zdobyli Zambrow.Jednak genral wiedzial ze dalej juz nie pojdzie.Postanowil obejsc miasto od poludnia.Kawaleria w dniach 12-15IX wydostala sie po ciezkich walkach z matni.Ale 18 dywizja jak sama nazwa wskazuje piechoty byla powolna i oczywiscie zmotoryzowani Niemcy otoczyli ja pod Andrzejowem.W wynkiu strasznych walk dowodca pulkownik Kossecki zostal ranny z objawami smierci.Dowodztwo przejal pplk Pluta Czachowski szef sztabu.Po wielu walkach postanowiono przebijac sie grupami.W woz z rannym plk. Kosseckim trafil nawet pocisk artylerii... ale PRZEZYL...
Zagarneli go sowieci i dopiero wtedy ,,slych po nim zaginal''
Polegl plk Hertel.18 dp zostala rozbita...
A szkoda bo przeciez mozna bylo sie wycofac duzo wczesniej i tylko niewczesna chec walki juz teraz zdecydowala o pozostaniu.
>>>>>
Tymczasem gdy na polnocy byly te walki na poludniu NIemcy przeszli San i posuwali sie na Zamosc .Widzimy ze tutaj brakowalo tych sil!
Polacy byli porozrzucani.
Zaczeto organizowac obrone Lwowa.Cywilna obrone zorganizowal doktor Stanislaw Ostrowski pozniejszy prezydent na Obczyznie.Wojskiem dowodzil gen.Langer.Dowodca sil mianowano bardzo zdolnego oficera gen.Sosnkowskiego.Niestety udal sie on na front pod Przemysl zamiast kierowac caloscia frontu stal sie faktycznym dowodca tylko jedenj grupy.
A mial zdolnosci bardzo wielkie.Gdyby mial silny charakter bylby naczelnym wodzem!
Niemcy zorganizowali ciezarowki i ich oddzial pod dowodctwem plk.Schoernera dotarl do Lwowa!Ale atak nie udal sie!Jak zawsze ludnosc stanela do walki o Miasto zawsze wierne!
Zaczely tez nadjezdzac oddzialy z linii Narwi przerzucone pociagami WRESZCIE!
Mimo tego sytacja na poludniu jak widac pogorszyla sie a byl to kluczowy kierunek.I niestety odbily sie tutaj bledy ugrupowania ktore przyjeto na 1 wrzesnia.Gdyby byly tu wieksze sily kosztem polnocy Niemcy nie szli by tak szybko naprzod!