Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Tu przede wszystkim warto poznać zasady ekonomii, cóż z tego, że NRD dysponowało dużym majątkiem księgowym, skoro po zjednoczeniu był on mało efektywny, utrzymywanie wysokich pensji płaconych w markach zachodnich, od razu rozłożyło całą gospodarkę NRD, która nie była wstanie konkurować ceną, a nie mogła efektywnością, produktywnością równać się z gospodarką RFN.

Rząd RFN miał zasadniczy problem w znalezieniu jakiegoś inwestora na zakłady w NRD, ponieważ firmy zmuszone były działać w dość dziwnych warunkach, wypłacać pensje według przelicznika marek 1 do 1. Dlatego miały ogromne ulgi, dotacje, ale to rząd RFN musiał zabiegać o inwestorów, a nie odwrotnie, nie było Kulczyka czekającego z kwiatami na ministra skarbu.

Nie wiem ile było przypadków sprzedaży firm inwestorom zagranicznym, ale w pierwszym okresie 5 -8 lat, chyba nie było takiego przypadku. Był to więc zgoła inny proces, niż nasza prywatyzacja, gdzie celem było przejęcie i produkcja na rynek RP, najczęściej ważniejszy był udział w rynku, niż sama firma, zakład i jego wartość księgowa.

Ogromna większość kwot służyła jednak podtrzymaniu wysokich pensji, zapewniała cele socjalne na terenie NRD. Gospodarka nie mogła rozwijać się dochodząc do pewnych poziomów PKB i produktywności, różnica płac była stosunkowo niewielka 25-33% i to do poziomu RFN, a więc potrzebne były gigantyczne inwestycje i różne formy dotacji, a i tak wschodznie landy przeżyły wstrząs, wysokie bezrobocie, masowe wyjazdy na Zachód.



znalazlem ponizsza strone, cos na zasadzie bitmails ale wynagradzaja w postaci doladowania telefonu na karte.
http://www.otineo.com/pl/app/public/start
moje pytanie, korzysta ktos z tego? interesuje mnie czy pozniej beda wysylac jakis spam w postaci smsow (bo rozumiem ze placa za otwieranie stron internetowych na kompie) poniewaz przy rejestracji trzeba podac swoj nr telefonu.

co nieco mozemy tez znalezc tutaj: http://www.zarabianie24.net/otineo-com- ... -za-darmo/

W Otineo.com zarobione otinki(pkt) możemy wymienić na karty doładowujące:
telekod o wartości 10PLN w Cyfrowy Polsat – 200 otinek
telekod 5PLN Era Tak Tak – 100 otinek
telekod 5PLN Heyah – 100 otinek
telekod 5PLN Orange – 100 otinek
telekod 5PLN Play – 100 otinek
telekod 5PLN Simplus – 100 otinek
telekod 10PLN Sami Swoi – 200 otinek

Otinki możemy również wymienić na minuty do telefonów stacjonarnych(szczegółowy opis na stronie otineo.com) i telefonów internetowych, przelicznik 1 otinka = 1 minuta.



Jaki przelicznik? Raczej alternatywę - zasiłek dla bezrobotnych.
A tak przy temacie, chciałem cię oświecić, że Malaje są urodzonymi, wspaniałymi marynarzami i mówienie o nich z lekceważeniem, czy pogardą trąci rasizmem. Filipiny składają się z ponad 7 000 wysp, Indonezja ponad 3 000, niektóre wyspy znikają inne się wynurzają, tak że liczby te podaję w wielkim zaokrągleniu.

Dlaczego armatorzy oferują im tak niskie płace? Dlatego, że koszty utrzymania mieszczą się tam w granicach $20/rodzinę, domek z bambusów pokryty dachem z liści palmowych, micha ryżu z suszoną cuchnąca rybą, do ubrania wystarcza koszulka, szorty i sandały. Największy wydatek to papierosy i ... konopie. Majtki zarabiają na szwedzkim statku ca $180 miesięcznie przy pracy od wschodu do zachodu słońca na pokładzie. Marynarze wachtowi dopełniają czas pracy do 12 godzinnej normy pracą konserwacyjno-malarską. Kapitan statku prowadzi dwie listy płac: jedną dla załogi, drugą dla międzynarodowej inspekcji ILO ( Internation Labor Organization, na tej pierwszej są płace rzeczywiste, na drugiej - fikcyjne, wymagane przez Międzynarodowy Związek Marynarzy.
Żaden z Malajów, ani Polaków nie skarży się na ewidentny wyzysk i oszustwa. Wybór jest prosty - dostajesz taką płacę na jaką zgodziłeś u swojego pośrednika (werbownika)albo spadaj. Przypomnij sobie powieści Jacka Londona - Syn Słońca, Wilk Morski i inne. Niewiele się zmieniło od jego czasów na morzu.
No może, wtedy statki były drewniane, a marynarze - ze stali, a teraz jest na abarot.

To co napisałem, to czubeczek góry lodowej.



ceny w euro: przelicznik z rialem troche lepszy niz 1:1
spanie: 30tys - 35tys riali (dorm)
transport: tabriz - tehran - 50tys (klima bus), ok 38tys (zwykly)
tehran- esfahan - 38tys (chyba klima)
reszty nie znam bo albo jezdze na stopa, albo placa za to przypadkowe osoby:)

pozdrawiam



" />ja mysle tak - OC NW wykupujemy tam gdzie najtaniej bo to nie my bedziemy sie martwic co to za firma w razie nieszczescia i ja mam w agropolisie, place 574 zł,- z 60% znizki (2.0 16V), natomiast AC to juz inna sprawa, tu przemyslec trzeba temat bo jak cos to my bedziemy o kase walczyc, ja mam w PZU, bez znizek (znaczy mam tam jakas znizke za moj wiek, ale wzwyzke za pojemnosc) place 2800 zł,- (pelne ubezpieczenia) od wartosci 24800 zl,- sa tansi ubezpieczyciele, ale wiadomo ze PZU jest najpewniejsze.

trzeba tez wziac pod uwage ze w kazdym regionie sa inne przeliczniki stawek..

kiedys dzwonilem do link4 i tam mi wyliczyli ze za calosc (AC OC NW) zaplacil bym jakies 1300 zł,- (OC NW 60%; AC 10%) tak wiec roznica jest kolosalna tyle ze nie ma pewnosci co bedzie sie dzialo w razie szkody - trzeba by zrobic jakis wywiad i jak wszystko ok to do link4.



" />Witam,

zapoznałem się z artykułami
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/392855,pit_2009_zagraniczne_fundusze_podatnik_rozliczy_sam.html
http://www.rp.pl/artykul/89608,178068_Obowiazki_wobec_urzedu_ma_sam_beneficjent.html
Nie widzę jednak odpowiedzi na taki problem.

Przykład:

Elo,
W roku 2007 kupuje w raiffeisen fundusz top selekcja (RCM) jednostki funduszu w euro np 2800 euro.

w 2009 składam dyspozycje odkupienia jednostek funduszu, fundusz zagraniczny zarobił jeden procent (tak naprawdę stracił ale pomijam opłaty za zarządzanie które jak rozumiem nie wlicza się do rozliczenia) - wypłacam 2830 euro. Pieniądze wypłacam i trzymam w skarpetkach.

Jak interpretowany jest w tym przypadku dochód/strata? Czy istotny jest tutaj kurs euro z dni kupna/umorzenia jednostek?

Jeśli tak to pewnie jest to mój przychód tylko dlaczego nie liczy się tego od różnicy w cenie jednostek w euro czyli płacę podatek od tych 30 euro tylko przeliczany jest cała kwota na PLN wg kursu NBP? Przecież nie sprzedałem tych euro tylko dalej je sobie trzymam...



" />
"> Nie chodzi mi o dziennik ustaw, bo tam jest to sprecyzowane,
Mógłbyś podać namiary.

O, wlasnie, greg,gdzie to jest sprecyzowane?

Dziennik Ustaw 150
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury
z dnia 14 grudnia 2001r.
w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów.

PROGRAM SZKOLENIA KANDYDATÓW NA KIEROWCÓW LUB MOTORNICZYCH
& 11
"Godziny zajęć teoretycznych równają się 45 minutom, a zajęć praktycznych 60 minutom"

Ponieważ zostałem osądzony o to, iż na tym forum nie napisałem jednego sensownego posta, a wszystko to, co napisałem to stek bzdur i bredni, zawieszam swoją aktywność czekając na wyjaśnienia.

Jeśli zamieszczam tu taki temat jak ten to tylko i wyłącznie z tego powodu, iż spotykam się z taką rzeczywistością. A mianowicie różne OSK czynią sobie taki przelicznik kilometrowo - godzinowy argumentując to tym, iż średnio 1 osoba w czasie jednej godz. przejeżdża 20 km.(nie chodzi o plac)
Stąd to pytanie, jak dzieje się w tego typu instytucjach w Polsce.
Nie jest moim zamiarem wprowadzanie tu nikogo w błąd.
Jeżeli zauważam coś co wiąże się z tematem nauki jazdy itp. to to przedstawiam aby skonfrontować swoje spostrzeżenia z waszymi.
Myślałem że na tym to forum polega…




To aż tak drogo? Jak byłem w Suścu i jechałem do Tomaszowa Lubelskiego (20km) to za bilet normalny (bez żadnych zniżek typu przejazd rodzinny itp.....) płaciłem 3,80. Jak wziąć przelicznik PKS Suwałki to wychodzi 7,60 czyli tyle co płacę za dwa.

PS: Tam nie ma busów.[/quote]

W Tomaszowie sa ale faktycznie do Susca akurat nie jezdza. Mimo to PKS Tomaszów musial obnizyc ceny na wszystkich liniach w tym tez na tych gdzie nie ma busów bo ludzie by sie burzyli gdyby obnizono cene na linii do Zamoscia a do Susca nie.
Poza tym PKS Tomaszów ma teraz promocje 50% na bilety powrotne na trasach do Wawy, Lublina, Rzeszowa i Przemysla - wlasnie na tych gdzie jest najwieksza konkurencja busowa. Gdyby nie bylo konkurencji to darliby z ludzi jak Czluchów.



Wiem ,że dużo zależy od tego gdzie mieszkasz tak samo jak z autami.
Z tego co wiem to ubezpieczalnie mają swoje przeliczniki i w wielkich miastach jest większe ryzyko i prawdopodobieństwo wypadku. Dlatego więcej płacą osoby mieszkające w centrum ,a mniej ludzie mieszkający nieco dalej.
Po swoim doświadczeniu stwierdzam ,że OC w PZU jest najtańsze.
Pozdro



Witam,

nie będę oryginalny ;) - jestem tu nowy, zaczynam przygodę z własną firmą...
posiadam samochód prywatny i na chwilę obecną nie mam zamiaru go wpisywać do środków trwałych.
Będę się rozliczał na podstawie ewidencji przebiegu...
samochód ma oczywiście powyżej 900 cm3 więc stawka za jeden kilometr będzie wynosić 0,8358 zł za 1 km

Pytanie pierwsze - czy kwota 0,8358 zł - jest stawką netto czy brutto???

Pytanie drugie - co z podatkiem VAT za paliwo lub inne części eksploatacyjne samochodu???


Przykład

przejeżdżając 100km - według powyższego przelicznika płacę 83,58, samochód mi spala 6l na 100 km ON co daje przy cenie 3.70 zł jakieś 22 zł.... kupiłem trochę więcej - faktura na 50 zł z vat.... jak to rozliczyć


rozliczam w tym przypadku fakturę gdyż nie przekroczyłem limitu, ale rozliczam kwotę 50 zł (czyli z vat) czy kwotę 39 zł (bez vat)

i czy pozostałe 11 zł vat mogę sobie odliczyć od vatu który mam do zapłacenia czy nie??

pytam się dwa razy o to samo, ale to moje pierwsze kroki z firmą i na forum...



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)