Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Za duzo tluszczy?? a wczym niby one wystepuja w Twojej diecie? w rozsadnych ilosciach? Jesli jest 3000 i 38/kg masy to nawet troche przyduzo, jezeli faktycznie tyle jest bo niewyglada... ale byc moze niechce mi sie przeliczac. Niema zrodel witamin czyli warzyw, a vez nich kazda dietka moze sie szybko znudzic bo to warzywa urozmaicaja kazdy posilek i przy okazji sa zdrowe, a witaminki chyba wiesz ze wplywaja na bardzo wiele czynnikow np. przyswajalnosc wartosci odzywczych, przemiane materii itd. Wiec niejedzac ich robisz duzy blad, mozesz lykac substytuty ale ja bym jednak radzil warzywka. Ile gram bialka, wegli i tluszczu masz w zalozeniu? jakie proporcje? Napisz to sie jeszcze cos pomysli, ogolnie to "baza" produktow moze byc tylko potzreba troche udekorowac.



ja jestem jednego zdania...nie mam nic przeciwko ludzikom ktorzy graja co2...HP gora!!! dziwi mnie ze sa ekipy ktore graja co2.?? logocznie przeliczajac koszty uzytkowania hp sa duuuuzo tansze niz dwutlenku! czy nie mam racji!?

ogolnie napisze to wszystkich ktorzy chca lub zaczynaja grac w paintballa! : HP I TYLKO HP!!

99% nas na tym gra i cos w tym musi byc..wiec panowie nie zastanawiajcie sie nad systemem jaki instalujecie w swoich klamkach...

mysle ze ten post wyjasni odwieczne pytanie HP czy co2? exx dokladnie wyjasnil + i - kazdego z systemow...



Sie wtrace.
Mam zastrzezenia do tego jak podliczasz swoje statystyki. Podliczasz typy na kuponach jako pojedyncze i ci wychodzi 80%. Ale co komu po tych 80% jak kupony ci nie wchodza i nie zarabiasz na nich kasy.
Twoje statystyki to tak naprawde 17 wygranych kuponow i 13 przegranych co daje 56,6% skutecznosci.

To powinienes reklamowac w nazwie tematu a nie jakies polprawdy.

Co wiecej ostatecznie grajac na tych 80% (czy tak naprawde na 57%) straciles cala kase.

Tak wiec ktos czytajac tylko temat oraz ostatnie posumowanie moglby zagrac w ciemno twoje typki i stracic dorobek zycia czy dach nad glowa.

Ps. Wydaje mi sie ze gdybys gral stala stawka to bylbys na ale trzeba to przeliczyc (duzo traciles na bezsensownie wysokich stawkach rzedu 30% banku).



he he... w typerze gramy o przysłowiowe złote gacie, albo o rzeczywisty złoty trunek piwem zwany i jest to czysta zabawa o pianę i "uścisk ręki prezesa"
jak napisałem powyżej mój limit ilości spóźnionych typów do wycofania całego meczu z typera to 30%, ale jeśli wiele osób uzna, żebym wycofał go z tą ilością, co jest teraz, to nie ma sprawy - tylko czy aby gra jest warta zachodu i czasu i przeliczania kolejki? mówimy to dosłownie o 1 lub 3 pkt, które niektórzy mogli uzyskać - dokładnie kilka osób, bo i tak nie wszyscy trafili dokładnie wynik z typujących po czasie, no ale czekam na wasze opinie nadal

Powiedzmy, że czas na podjęcie przez typerów decyzji daję do najbliższego piątku, jeśli taka nie powstanie, to kolejka 11 zostaje w stanie taki, jak teraz.

Z piwnymi pozdrowieniami

Łojtek



Temat o amano czytalem. Co do salimetru to moze nawalila tabelka przeliczania zasolenia ?
Tutaj jest opracowana przeze mnie na bazie pewnej strony. Dla chetnych prosze pisac PW z mailem przesle ladne opracowanie w excelu z ta tabelka (szerszy zakres temperatur).
Jesli malo widoczne cyfry prosze kliknac na obrazek



Co do parujacej wody to zrobilem tak ze oznaczylem nalepkami w akwarium poziomy 10l , 15l i 20l wiec bede widzial ubytki wody i dolewal.

Sol zamierzam rozpuszczac w goracej wodzie z czajnika (wiadomo ze po zagotowaniu wytracaja sie wszelkie osady wapniowe i gh takiej wody = 0 ), dodatkowo temperatura umozliwi pelne rozpuszczenie. Oprocz wazenia bede mial pomiary z salimetru wtedy opisze jak sie maja gramy soli do zasolenia.

Co do kostki lipowej mam drobna kostke z tworzywa i hmmm dzisiaj jade kupie lipowa, nie ma co szczegoly sa wazne.




Wystarczy, że zagrasz na nl 100 lub 200 i w ciągu kilku rozdań/godzin uwalisz polską średnią pensję netto.

Wtedy szybko Ci przejdzie przeliczanie.
Chyba raczej na odwrót. Wtedy dopiero zacznie się przeliczanie, po stracie 1bi na nl200 grając np. 25bi per level "omg, straciłem w jednym rozdaniu 600zł grając flipa preflop, mógłbym za to kupić sobie to i to..."


puszka piwa to nie ma takich stawek, albo drogie piwo pijasz:P NL2 = 6zł, dobre zagraniczne piwo typu Guiness
Jednak generalnie masz rację, na polskie realia niech będzie przeliczanie bi = czteropak piwa/paczka fajek... :-)



hhhhmmmm.... załadowałem sobie konto na i4 na boss media. wybór padł na okrągłą kwotę 1000euro... przelew zrobiłem z netellera. z konta neteller zeszla kwota 1321,88 $ (mam konto dolarowe) a po przelaniu tej kasy na i4 boss media na koncie pojawiło się 1295,77$.... kto mi zaciukał 26$?????? wcześniej zawsze grałem na roomach gdzie wszystkie operacje szły w dolarach a teraz jakieś chińskie kombinacje i przeliczanie z dolara na euro a potem z euro na dolara a jak sie okazało ktoś po drodze ma takie przeliczniki bym stracił na tym 26$.... do czyjej kieszeni one trafiły??? i czy nie można było dla softu w boss media zrobić cashiera w dolarach??? no i poprosze o moje 26 baksów z powrotem :rolleyes:



Nie ma takiej mozliwosci. Najlepszym rozwiązeniem jest odkrycie technologii przemyslowych umozliwiajacych przeliczanie gumy na rope w stosunku 1:1
Tak w ogole to ja zawsze grajac np. Polska wymieniam 100 węgla za 100 ropy (o ile jest dostępna na rynku) i na brak surowców nie narzekam



Cytat:
A gram tu dla wielu niesamowitych ludzi, którzy przesłaniają mi wszystkie wady serwera ;) I otoz to, klimat tworza ludzie a nie Wajpy, jesli myslicie ze po Wipe wroca gracze ktorzy DLA WAS tworzyli klimat avalonu , to możecie sie przeliczyc. Inni odchodza nastepni przychodza taka kolej rzeczy. ( ot mozna wymieniac tyle gildi ) Jednak ja wiem ze wajp mi Friend Listy spowrotem nie zapełni.

Nie wszystko trwa wiecznie a wipe "wam" tego nie przywroci, i sam płacze za tymi czasami kiedy bylo tak fajnie :<



Dobrze, dziękuję za wskazówkę lecz nie wiem czy będę potrafiła wnieść to w swoje życie ponieważ nie pozwala mi czas na obliczanie gram i przeliczanie na kcal. Chodziło mi o bardziej konkretną podpowiedź np jakaś znana dieta? Z większa ilością białka. Żeby można było funkcjonować według jakiegoś planu, rozpiski.

I jeszcze mam pytanie: Czy są jakieś dobre suplementy, które mogłabym używać przez cały ten czas kiedy będę ćwiczyła? W internecie są różne opinie na wiele produktów i nie wiem na co się zdecydować.




  tak, gram online i zaczynam sie dygac ;)
zawsze odpalalem gre, gdy gralo juz dosc sporo osob, wtedy jest jakas gwara, ze MS sie nie przyczepi i nie da banow

ale z F3 przesadzilem!
8 dni przed premiera :D

jednak dom aukcyjny juz dziala normalne, sprzedaz/kupno aut, motywow graficznych, tuningow. wgrywanie fotek, filmikow. i ich pobieranie.

slabo! a strach jest wiekszy, gdyz na xbox.com nie wyswietla achie
na konsoli normalnie.

wyscigow jest CAAAAAAAALA masa. eventow cos ok. 200 (musze przeliczyc, kazdy posiada od 3-13 wyscigow).
grania jest na kilka dni...

relaksuje ;)

a co do aut. posiadam na razie 7, do bugatti to daleko mi jeszcze



Lua i dobrze ci ktos mówił że mozna przeliczać kalorie na WW. 100kcal z białka lub tłuszczu to 1WW. 1gram białka to 4 kcal , 1 gram tłuszczu to 9 kcal, a jeden gram węglowodanów to 4 kcal. Przydatne jest to przy potraw mącznych /np. naleśniki/.




W gomoku Polskim musielibyśmy wybrać gracza na 6 dan, który z kolei przydzielił by troszke niższe stopnie następnym, Ci zaś jeszcze następnych i tak mogłaby powstać hierarhia wzorująca się na popularnej japońskiej sztuce walki:))
Jeśli te dany miałyby mieć jakiekolwiek znaczenie, nie można ot tak wybrać najlepszego gracza i dać mu 6dan. Ci, którzy nie mieli nigdy do czynienia z systemem kyu/dan mogą tego nie wyczuwać, ale 6dan to jest potworna siła i dojście do niej to lata ciężkiej pracy i studiów, a i tak wiele osób nigdy takiego poziomu nie osiągnie. Np. w Polsce jest w tej chwili tylko jeden gracz 6dan w go (i nigdy nie było więcej), jeden gracz 5dan i 5 graczy 4dan.

Rzeczywiście, należałoby dobrze się zastanowić jak wystartować cały system, bo potem już pójdzie bez większych zgrzytów jak myślę. Jestem za tym, żeby było tak jak w renju, tzn. cała drabinka stopni zaczynałaby się od 15kyu. Ponieważ na początku umiejętności rosną szybko, można zrobić podobnie jak jest w go. Tam jest tak, że do siły 6kyu włącznie o awansie może zdecydować nauczyciel, czy w ogóle silniejszy gracz, który ma wgląd w postępy danego zawodnika. Dopiero do awansu na 5kyu i wyższe stopnie jest dość rygorystycznie wymagane uzbieranie pewnego minimum z wyników turniejowych. Oczywiście np. na 10kyu też można tak awansować, ale jest opcja przeskoczenia kilku szczebli jeśli nauczyciel uzna to za uzasadnione.

Oprócz stopni kyu/dan dobrze by było mieć ranking wzorowany na szachowym Elo czy EGF w go. Zdaje się, że jest tego typu ranking RIF w renju. Taki ranking byłby przeliczany po każdym turnieju i osiągnięcie pewnych progów powinno być wymagane do awansu na wyższe stopnie kyu czy dan. Wszędzie jest tak, że stopnie kyu i dan to tytuły, których nie można zabrać. Jeśli ktoś w którymkolwiek momencie swojej kariery turniejowej osiągnął np. 5dan, będzie mógł używać tego tytułu (tak jak np. arcymistrz w szachach). Jeśli dany zawodnik zacznie grać słabiej (długa przerwa, choroba, wypadek, podeszły wiek, cokolwiek), jego ranking spadnie i będzie miał niższą rzeczywistą siłę gry, ale stopień pozostaje i będzie mogł się podpisać np. Jan Kowalski, 5d. To tak jak w karate: nikt się nie ośmieli zabrać stojącemu nad grobem staremu mistrzowi stopnia np. 8dan, bo już rzekomo nie ma wymaganych umiejętności.

Pozdrawiam,



Przeliczanie K2SO4 jest dosyć proste.
1 ml to 1,7544 grama
lub jak wolisz
1 gram to 0,57 ml. ja chcesz dokładniej to 0,56999544



Raju, w I i II edycji zaliczone zostały jedynie gry odbyte - czyli Twoje wycofanie się z rozgrywek, choć przyniosło masę punktów przeciwnikom, nie jest automatycznie traktowane jako rozegrana gra. Gra musi się naprawdę rozegrać, aby była brana pod uwagę w rankingu.

Zgoda graczy - na pewno byłaby pożądana. Ale po pierwsze do wszystkich pewnie nie dotrzemy, a po drugie uczestnicząc w Lidze naturalnie godzili się na pewnego rodzaju ujawnianie ich wyniku i przeliczanie go na różne sposoby (tabele Lig, określanie zwycięzców grup). Dlatego pozwoliłem sobie z tej zgody skorzystać i w tym zakresie.

Zresztą ten ranking jest tylko instrumentem, pozwalającym pełniej korzystać z uroków Ścieżek.

Argumenty za małymi punktami, przeciwko "duże zwycięstwo, małe zwycięstwo, remis". Tak naprawdę system "dz, mz, r" też jest systemem małych punktów, tylko że w innej skali. Oznacza to, że ci, któzy go proponują, dostrzegają konieczność jakiego dookreślenia rozmiaru zwycięstwa i porażki. I dlatego nie bardzo wiem, skoro zgadzamy się na konieczność przyjęcia gradacji zwycięstwa, nie oprzeć tego na punktach zwycięstwa. Jeśli uznamy że duża przegrana jest od 0 do 5 VP, to pokrzywdzeni są ci z 5 VP - bo są w rankingu traktowani tak samo, jak ci, co dostali automata. I dopiero w takiej sytuacji nie będzie się chciało dogrywać gier do końca - bo po co? Skoro niezależnie od tego, czy skończę w sierpniu 1914 r. z odciętymi wszystkimi armiami francuskimi, czy zimą 1919 z wielki trudem obronię 5 VP, wynik będzie dla rankingu taki sam?
Wreszcie taki system w moim przekonaniu promoje jeden z grzechów głównych - lenistwo. Bo przecież inicjatywa poddania partii najczęśćiej wychodzi od gracza przegrywającego. A takie podejście - moim zdaniem - jest niedopuszczalne. Najpierw wypowiadam komuś walkę w rankingu, a po kilku ruchach, jak się okaże, że przeciwnik jest lepszy, poddaję partię bo mi się już nie chce - i teraz jestem brany w obronę. To nieładnie. Nie chce mi się dalej grać, jest mi źle, że przegrywam - to nie dość, że przeżywam ból w środku, to jeszcze mam za karę 20 VP w plecy.
A jeśli to wygrywający jest już znużony grą - to przecież może zaproponować warunki pokoju. Jeśli uzna, że zamiast poświęcić dwa miesiące na doprowadzenie do automata bardziej mu się opłaca zaproponować przeciwnikowi 5 VP o sobie zostawić 15 VP i tak zakończyć grę - to jego decyzja i dobra wola przeciwnika, czy przyjmie w promocji 5 VP. Pamiętajmy, że jeśli zgadzamy się grać z przeciwnikiem, to do końca. Nowizjusz też może mieć frajdę, że dociągnął z Rajem do 1916, czy Francja atakowana przez Jasza przetrwała 1914 r.

I na koniec nowy pomysł - co sądzicie o dodatkowym nagradzaniu za moment zakończenia? Czyli zakończenie przed zimą 1919 - 0 pkt bonusu, zimą 1918 - 1 pkt, zimą 1917 - 2 pkt, zimą 1916 - 3 pkt, zimą 1915 - 4 pkt i w siepniu/wrześniu 1914 r. - 5 pkt? Aby ukazać różnicę w zgnieceniu przeciwnika a dwóch akcjach, a mozolnym wygryzaniem punktu po punkcie (blitzkrieg okazuje jednak w jakiś sposób nieuwagę przeciwnika - a zatem słusznie strata punktó powinna być większa)?

Pozdrowienia
JednoSłowo



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)