Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

wracajac do tematu- sondaze opieraja sie na metodach badan socjologicznych i one okreslaja co to jest grupa reprezentatywna, dodam ze w tych prowadzonych przez instytuty badawcze granica bledu statystycznego nie przekracza 3 proc. ale to inny temat.
a tak to mamy technike -zamkne oczy to i problemu nie ma.

znalazlam ciekawy test:
http://www.pentor.pl/pp_test_psych.xml

poza tym milego weekendu.



Qeisha-Zgadzam sie apropo rzezni i ferm(na marginesie nie jem miesa) ale temat nie o tym traktowal.Chodzilo o psy i koty znajdujace sie laboratoriach w celach badawczych.
Andorka1-Mam nadzieje ze oni naprawde wprowadzili te wszystkie zmiany o ktorych napisali.Super ze sa tacy ludzie jak Ty :ylsuper: .Zwrocilas sie z problemem do zrodla.Trzymajmy kciuki zeby zmiany byky trwale :kciuki:




Dzieciństwo mialam wspaniałe , wychowanie i edukacje rodzice zapewnili mi na wysokim poziomie . Mam nadzieje , ze pomimo tego , ze pracujemy w tej samej instytucji nigdy sie nie spotkamy .... a takich doktoranckich obiektów badawczych u mnie dostatek .

Ech .... i znów problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego .... co widać, słychać i czuć .... żal ściska za serce kiedy patrzę jak tacy ludzie się męczą w życiu ....


Mam nadzieje , ze pomimo tego , ze pracujemy w tej samej instytucji nigdy sie nie spotkamy Jeśłi sprzatasz po godzinach mojego urzędowania, to zapewne nie.



Nitencja i Bo.....macie racje.Airedale sa psami na tyle delikatnymi ,ze dziecko jest dla nich czyms bardziej wartym opieki niz dorosly :lol:
Owszem zdarza sie ,ze pies przewroci malucha ale jesl tylko ta ma byc jakims "contra' to tak samo nalezy usunac z domu szfki bo dziecko moze je otworzyc,wyniesc meble bo dziecko moze sie o nie uderzyc.To takie teoretyzowanie.
Co do psa wzietego gdy dziecko bedzie mialo 8-9 miesiecy uwazam to za pomysl najmniej trafiony.Wtedy dziecko zaczyna chodzic...szczeniak potrzebuje najwiecej zajmowania sie nim.Pies albo teraz kiedy zostal prawie rok (tak tak rok) na jego wychowanie i przebrniecie przez okres szczeniectwa "głebokiego" albo gdy dzieci beda mialy po 3- 4 lata .I tez wtedy bedzie problem bo dziecko w tym okresie poznaje swiat i to poznawanie nie zawsze jest wlasciwie w pojeciu doroslych i psa.Nie wiem czy skazalabym psa na nauke "oko" , sztuke gryzienia ogona i inne uroczo subtelne metody badawcze ciekawego zycia malucha.



Cytat:
80k... nie to jest za drogo, wszyscy powinni ich wyśmiać i nie kupować, zeszliby do 30 - 40k i i tak by mieli kilkukrotną przebitkę a canon z nikonem by ubiczowały swoje działy badawcze. A ileż jest tych wszystkich? Dla tych którzy poważnie rozważają zakup tego sprzętu ta cena nie jest problemem. To jest nawet pewna zaleta, że "każdego" nie będzie stać.

Cytat:
*************************
No i tak to wygląda w UK... :)
Pozdrawiam!
Tak to wygląda w gazecie 8).

Cytat:
http://43rumors.com/wp-content/uploa...9/leicar10.jpg
http://forums.dpreview.com/forums/re...hread=32977972 - my (nie) mamy 3D, a oni (nie) mają R10 ;)
Raczej 99% fake - Reichmann pisał, że nie jest to w ogóle brane pod uwagę nawet w dalekich planach.



Kontrola rodzicielska PC
  Witam
Mam potrzebę delikatnego ograniczenia dostępu syna do kompa. Oczywiście tylko w celach kontrolno-badawczych, a nie dręczenia i molestowania. :wink: Może macie/znacie jakieś programy, które pozwalają na "wydzielanie" godzin dostępu do kompa? Chodzi mi nie tylko do netu, ale do kompletnego włączenia/wyłączenia. Kiedyś miałem jakiś Nanny2000, czy jakoś tak, ale nie spełnił pokładanych w nim nadziei - miałem problem, bo nie pozwalał włączyć kompa na dłużej niż 1 minuta :-P
Z góry dzięki :grin:

PS. Liczę teraz na zasypanie mnie informacjami :grin::grin::grin:



Laboratorium badawcze uni3
  Gram na uniwersum trzecim i niedawno probowalem zbudowac laboratorium badawcze,ale niestety czas budowy laboratorium ciagle sie ponawia i nie moze sie ostatecznie zbudowac.Czy ktos mial taki problem? GO zrobcie cos z tym, bo stoje w miejscu a przeciwnicy rosna w sile. Kolejny raz bledy w grze, ile juz ich bylo...



Naukowcom z Uniwersytetu Newcastle udało się stworzyć embrion hybrydowy człowieka i krowy.

17 stycznia 2008 r. doktor Lyle Armstrong z North East England Stem Cell Institute otrzymał od brytyjskiej placówki HFEA (The Human Fertilisation and Embryology Authority) pozwolenie na przeprowadzenie doświadczenia, a 25 marca wraz z kolegami zawiadomił o pierwszych pozytywnych wynikach. Zarodki powstały w rezultacie wprowadzenia pobranego z komórek skóry dawców DNA człowieka do komórki jajowej krowy, z której usunięto praktycznie cały materiał genetyczny zwierzęcia. Hybrydowe zarodki zniszczono po trzech dniach. Uczeni uspokoili, że nie mieli zamiaru implantować otrzymanych embrionów do organizmu kobiety, tym bardziej, że zgodnie z prawem brytyjskim zarodki takie nie mogą być utrzymywane przy życiu dłużej, niż 14 dni. Celem doświadczenia było jedynie zebranie informacji o tworzeniu i kształtowaniu się tego rodzaju embrionów. Obecnie największym problemem dla medycyny jest otrzymywanie ludzkich komórek macierzystych w celach badawczych. Jedynym sposobem uzyskania takich komórek jest, jak na razie, chirurgiczna ingerencja w ciało kobiety.Ponadto uzyskanych w ten sposób komórek jest zawsze zbyt mało. Komórki jajowe krów mogłyby więc zastąpić komórki ludzkie – jeżeli z komórki krowiej usunięty zostanie materiał genetyczny zwierzęcia i wprowadzony zostanie ludzki DNA, otrzymany w ten sposób embrion będzie człowiekiem na 99,9% - jedyny „krowi” element pozostanie na zewnątrz jądra komórki. W wieku 6 dni z zarodka, przed jego zniszczeniem, można byłoby uzyskać embrionalne komórki macierzyste, jakość i trwałość których na razie nie jest znana – w tym celu niezbędne jest przeprowadzenie odpowiednich doświadczeń. Naukowcy uważają, że wynalezienie sposobu otrzymywania dużej ilości embrionalnych komórek macierzystych mogłoby uratować życie milionów ludzi, cierpiących na różne choroby, m.in. na chorobę Alzheimera i Parkinsona.





I jeszcze jedno jeśli chodzi o zakopywanie załogi: fyszo, w jednym temacie pisałeś o morale załogi, a według mnie niezbyt dobrze na moralne działa (po półrocznym locie w przesrzeni kosmicznej) dostęp do światła słonecznego tylko podczas wychodzenia z haba na misje badawcze. Jeśli chodzi o burze piaskowe to ze względu na to, że atmosfera marsa wynosi ok. 7% atmosfery ziemskiej, to zagrożenie z ich strony będzie takie, że marsonauta będzie musiał wyjść na zewnątrz ze słynną miotełką i odkurzyć panele słoneczne i inne instrumenty wymagające czystości ich powierzchni.


Zakopany pod zięmią habitat umożliwiałby powiększanie bazy poprzez podkopywanie i obróbkę ziemi dookoła. Taniej przewieźć tonę uszczelniaczy, pianek, plastyfikatorów i masę innego towaru potrzebnego do wykonania ścian tunelów i hal podziemnych niż kolejny moduł. Po wykonaniu nowej podziemnej hali można się wprowadzać. Nie ma problemów z ubieraniem się i hermetyzacją żeby przejść z jednego habitatu do drugiego np 'po cukier'. Po prostu podziemny system mimo że z pozoru trudniejszy, stwarza bardziej elastyczny system rozbudowy. Jest prawie całkowicie odseparowany od czynników zewnętrznych. Morale załogi nie spada bo każdy drąży sobie lokum, pokoje i sam je urządza według własnego uznania. System oświetlenia symuluje dzienny rytm słoneczny. Sprzęt jest przesyłany w kolejnych kursach i można go przewieźć więcej. Nad habitatem wmotowana będzie pionowa śluza, pod habitatem pionowy tunel w dół na przyszłą windę i piętrowy system rycia tuneli. Kiedy pierwsza ekipa urządzi się można wysyłać drugą w to samo miejsce. Najlepsze miejsce na taką bazę to jakiś krater o podłożu z miękkiej skały w sąsiedztwie jaskini. Nie ma nic gorszego niż poczucie że siedzi się blaszanej puszce, bez konkretnego celu patrzyć się w słońce i budować swoje morale na tej podstawie.



http://www.qdnet.pl/unas/nr35/art17.htm
O dawnych miarach w polsce

Zastanawialismy sie kiedyś ile - co kosztowało w czasach Królowej, może lektura rozwieje wątpliwości
Numizmatyka ze strony http://www.kul.lublin.pl/art_3570.html

H. Cywiiński, Życie pieniądza, Warszawa 1961 (5).

H. Cywiński, Dziesięć wieków pieniądza polskiego 980-1980, Warszawa 1982 (5).

W. Dzieduszycki, Kruszce w systemach wartości wymiany społeczeństwa Polski wczesnośredniowiecznej, Poznań 1995 (4).

R. Kiersnowski, Pieniądz kruszcowy w Polsce wczesnośredniowiecznej, Warszawa 1960 (5).
R. Kiersnowski, Wstęp do numizmatyki polskiej wieków średnich, Warszawa 1964 (5).

R. Kiersnowski, Moneta w kulturze wieków średnich, Warszawa 1988 (5).

R. Kiersnowski, Pradzieje grosza, Warszawa 1975 (5).

R. Kiersnowski, Legenda a wyobrażenia na monetach, w: Kultura piśmienna średniowiecza i czasów nowożytnych. Problemy i konteksty badawcze, Res Historica, z. 3, Lublin 1998, s. 131-142.

A. Mikołajczyk, Obieg pieniężny w Polsce środkowej w wiekach od XVI do XVIII, Łódź 1980 (5).

S. Suchodolski, Moneta i obrót pieniężny w Europie Zachodniej, Wrocław 1982 (Kultura Europy wczesnośredniowiecznej, z. 13) - (5)

S. Suchodolski, Moneta możnowładcza i kościelna w Polsce wczesnośredniowiecznej, Wrocław 1987 (5).

S. Suchodolski, Moneta polska w X/XI wieku, "Wiadomości Numizmatyczne" 5 (1961), z. 2-3, s. 111-123 (2).

S. Suchodolski, Mennictwo polskie w XI i XII wieku, Wrocław 1973 (5).



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)