Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Trener sam w sobie jest znośny, nie zostaje się szkoleniowcem jednego z silniejszych klubów europejskich przez przypadek, bez umiejętności i doświadczenia. Problem polega zaś na atmosferze jaka wytworzy się wokół Avrahama Granta w gronie kibicowskim. Nie ukrywajmy, będą pojawiać się antysemickie treści, insynuacje, wietrzenie spisków itd. Osobiście, mimo iż doceniam Granta, radzę mu zabrać się za inny zespół. Pochodzenie, tak pięknie, bla, bla, bla, ale żydowski szkoleniowiec kadry to gwarant awantury, a nie chciałbym czytać w necie "o p**********h mośkach, które ograbiły i zrujnowały polski futbol".



sorry chlopaki, ale nie chce mi sie czytac waszej debaty wiec skomentuje pierwsze posty
wolnosc slowa? to mrzonka. w panstwie takim jak polska powinno sie ja limitowac - nie w rygorystyczny sposob (1984), jednak powinna byc kontrolowana. przypomina to troche problem czy wydac czy nie wydac "mein kampf" w polsce. bylem na nie, oczywiscie mozna toczyc spor, ze publikacje stalina to mozna wydawac, a hitlera to juz nie. ze kazdy ma prawo do literatury i kazdy ma prawo sam sie dostosowac do tego co zostalo napisane.
fakt faktem, hitler uzywal w skuteczny sposob swojej propagandy, mamy teraz skrajne partie w rzadzie i ludzi lakniacych latwe i proste haselka, ktorym ciagle sie nic nie podoba. zreszta zestawienie obecnej koalicji w polskim rzadzie chyba wszystkim wydaje sie chore i abstrakcyjne. wiec kontynuowanie watku nie ma sensu. pije do tego, ze znaczna czesc ludzi w naszym kraju nie jest wystarczajaco madra, zeby wlasciwie (takiego stwierdzenia mozna uzyc do tej pozycji) zinterpretowac "mein kampf".
wielu chyba slyszalo wypowiedzi, fanek i fanow radia Maryja, odnosnie zydow itp. myslicie, ze wydanie takich propozycji, popieranie wydawania i isteninia ich w polsce nie spowieliloby antysemityzmu? wyzej przeciwstawilem stalina i hitlera, bo uwazam, ze miedzy tymi dwoma panami istenieje znaczaca roznica, mimo tego, iz stalin jest odpowiedzialny za smierc wiekszej ilosci ludzi. to hitler opisal szczegolowo swoja chora ideologie, niejako wytyczajac "wlasciwa droge" innym.
osobiscie wolalbym zeby dyskutowanie na ten temat, pozostawalo tematem taboo. bo coraz grozniejsze sa punkty widzenia




Jak chcesz pisać scenariusz o podłożach antysemityzmu w polskiej kulturze
Ja broń Boże nie chcę się porywać na tak rozległy i trudny temat. Chce opowiedzieć historię pewnej rodziny z tamtego okresu opartą na faktycznych relacjach. Wezmę pod uwagę zarówno za i przeciw jakie pojawiły się w tym wątku. Nie chce tworzyć nic bez solidnej podstawy, dlatego teraz nie skupiam sie na pisaniu, a raczej na czytaniu tego, co z tym tematem jest związane.

Zresztą antysemityzm nie jest problemem zapoczątkowanym w XX wieku.
Hmm, a czy ja gdzieś wysnułem takie stwierdzenie?

jeśli chcesz kręcić film o antysemityzmie w Polsce to wiedz, że napewno nie wynika on z działań propagandy niemieckiej.
Nie twierdzę, że wynika. Mówię tylko, że propaganda wpłynęła na zachowanie Polaków w stosunku do Żydów w co poniektórych wioskach w taki sposób, jak to opisałem w pierwszym poście.

Bo z tego twojego krótkiego opisu z pierwszego posta wcale tak nie jest.
Jak napisałem w pierwszym poście, to tylko skrótowy opis, żeby forumowicze mogli zorientować się w sytuacji.

Dlaczego Żydzi a nie Cyganie? Akurat ten temat mnie teraz zaabsorbował.



Na najbliższą środę (jutro) DSWu Doping zaprosiło o. Józefa Puciłowskiego OP.
Tematem spotkania będzie drażliwe zagadnienie współpracy niektórych duchownych z SB.
Jak wnioskuję z opisu jednego z artykułów "Teofila": "Józef Puciłowski OP porusza z kolei trudne i bolesne sprawy Kościoła, do których między innymi należą problemy obyczajowe duchownych, uwikłanie we współpracę z SB i antysemityzm." - o. Puciłowski nie stroni od trudnych tematów, czyli szykuje się nam ciekawa dyskusja.

Zapraszamy i myślcie już nad pytaniami do naszego Gościa!

[ Dodano: Wto Lis 24, 2009 9:49 am ]



Miałem zamiar poszukać czegoś bardziej wiarygodnego niż ten artykuł, tak aby nie przerzucić jedynie kamyczka, ale to jednak nie takie proste Więc wrzucam co mam.


Konspiracyjne teorie obwiniające Izrael za atak pojawiły się już następnego dnia (czyli 12 września 2001) w syryjskim dzienniku Al Thawra. Trzy dni później ten sam dziennik wystąpił z kłamstwem, że „4000 Żydów było nieobecnych tego dnia w pracy”
Skąd wzięła się ta liczba?
12 września gazeta izraelska „Jerusalem Post” zamieściła artykuł pod tytułem „Setki Izraelczyków zaginionych w ataku na WTC”. Znajdowało się tam między innymi zdanie: „Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Jerozolimie otrzymało, jak dotąd, nazwiska 4000 Izraelczyków, którzy – uważa się – przebywali w okolicy WTC i Pentagonu w czasie ataków”.
Najwyraźniej twórcy antysemickich teorii konspiracyjnych wykorzystali tę liczbę 4000 Żydów i zaprezentowali jako liczbę Żydów, którzy rzekomo nie stawili się do pracy w WTC 11 września 2001. Manipulacja jest tu wyraźna.
(...)na liście ofiar można zobaczyć wszystkie nazwiska, a potem można sprawdzić na internecie, że uroczystości upamiętniające wiele ofiar odbywały się w synagogach.


Do artykułu załączone były nazwiska części Żydów którzy zginęli w ataku. Wpisując w wyszukiwarkę bez problemu można znaleźć.



Bardzo cenne przemyślenia. Sam mam podobne i niejednokrotnie zadaję sobie pytanie, skąd się biorą krótkowzoczność, zadufanie i arogancja Amerykanów, które to zachowania niestety małpują nasi światli przywódcy ? Na rozwiązanie czeka szerego spraw, których zamiatanie pod dywan wcale nie rozwiąże. Na pierwszym miejscu stawiałbym na problem palestyński. Na razie nie ma odważnych żeby rzecz nazwać po imieniu, nie narażając się na posądzenie o antysemityzm, ale może wreszcie znajdą się odważni. W końcu cały świat nie może być koszernym zakładnikiem.
Nie od rzeczy byłby dialog zamiast bombardowań na amerykańską modłę, bo spod gradu bomb uciekają do krajów europejskich, gdzie nie wykluczone że za 100 lat będziemy chrześcijańską miejszością, stłoczoną w obozach dla uchodźców jak nie przymierzając dzisiaj Palestyńczycy .
Zachowania Arabów wcale nie są odosobnione. Słyszeliście o Brygadach Międzynarodowych w Hiszpanii AD 1936 ? Wystarczyło paru Pożytecznych Idiotów, aby trucizną bolszewizmu zatruć serca i umysły młodych ludzi, którzy z narażeniem życia z całej Europy przybyli bronić przyczółku komunizmu na półwyspie Iberyjskim.


Afgańska armia i policja powinny być gotowe do przejęcia odpowiedzialności Pan generał Stanley swe pobożne życzenia bierze za rzeczywistość. Jakie szanse ma władza (w tym przypadku siedzącego na amerykańskich bagnetach niejakiego Karzaja) i jej organa siłowe, jeżeli nie są akceptowalni ani przez społeczeństwo, ani przez ludzi dysponującymi realną siłą. Ten wariant już był przerabiany w Vietnamie. Z jakim skutkiem - wszyscy wiedzą z wyjątkiem pana Stanleya.




a tak wogle to żydów nie lubie bo oni są bardzo chciwi(przynajmniej odkąd pamiętam każdy mi tak mówił).
Strike one. Tyle, że w naszym forumowym baseballu out jest po strike'u drugim, a nie trzecim.
Jeżeli masz problem ze zrozumieniem powyższej uwagi to napiszę jaśniej - kolejne kretyńskie antysemickie uwagi mogą niemiło wpłynąć na Twoją obecność na tym forum więc proponuję zachować je dla siebie i swojego kółka antyżydowskiego.

Ostrzeżenie dotyczy również antygermanów, antysłowian i wszystkich innych mających jakieś zastrzeżenia do całych narodów/wyznań. Jeżeli ktoś ma takie poglądy to szczerze współczuję. Tego forum jednak nimi zatruwać nie będziecie.

Dziękuję za uwagę.



Witam.

Szkoda, że ci którzy tak źle sądzą o Polakach nie mają pojęcia ile w Polsce ostatnio się zmieniło, ciekawe gdzie jest drugi taki kraj w którym dzień po pobiciu rabina występuje prezydent, przeprasza, na dodatek piszą o tym wszystkie liczące się tytuły prasowe. Mam to szczęście, że nie żyję na emigracji i to czy kocha mnie czy nie jakiś rabbi z NY mnie nie interesuje. Nie dziwię ci się George'u, że możesz czuć sie zażenowany tym co nasi "wybitni" rodacy robią na emigracji (niektórzy w kraju też). Z drugiej strony kolejne oskarżenia Polaków o antysemityzm, na pewno nie spowodują wzrostu sympatii do Żydów, a wręcz przeciwnie. Żydzi chcą, żebyśmy uznali się za winnych. Problem w tym, że do takich gestów polskich oficjeli (np Jedwabne) duża cześć społeczeństwa podchodzi sceptycznie. My w Polsce patrzymy na Holocaust przez pryzmat tego co zrobili Niemcy. Nam też wyrządzono wiele krzywd, ale o tym nikt nie pamięta. Niestety mało kto stara się zrozumieć polskie podejście do tych spraw, bo lepiej jest przeczytać "sensacyjne" dzieło, łatwe i prosto osądzające wszystkich Polaków jako antysemitów i żydożerców. To jest moje prywatne zdanie. Mam świadomość tego, że Polacy nie są nieskazitelnie czyści, ale również nie mam powodów żeby wstydzić się za mój naród. O polskich zbrodniach najchętniej usłyszałbym od polskiego IPN, przeczytał w polskiej książce, obejrzał w polskiej TV, a nie dowiedział o tym się od jakiś Grossów itp. Sami powinniśmy rozliczyć się z naszą przeszłością bez żadnych nacisków z zewnątrz.

Pozdrawiam.



Jezeli chodzi o nasz eksponowany antysemityzm, to musicie zwrocic uwage, iz tak naprawde malo kto wie o Polsce cokolwiek. Ludziom zdaza sie kojarzyc solidarnosc, Walese, niechec do niemcow, czy antysemityz ale na tym mniej wiecej konczy sie ich zasob wiadomosci o Polsce. My bez problemu potrafimy wymienic kilkanascie miast z U.S.A. a nawet napomknac o tym co co sie w nich znajduje, ewentualnie co sie tam ciekawego wydarzylo. A przecietny Anglik jezeli bedzie zdawal sobie sprawe z istnienia Wawy i Krakowa to juz wielki sukces.
Zaznaczyc tu tez jednak wypada ze nie wynika to tyle z ichnich brakow edukacyjnych, ile z kultury (chyba powinienem walnac cudzyslow?), ktora ze stanow promieniuje, na europe zachodnia, a dopiero potem dochodzi do nas.



hyh ciagle mnie dziwi ta sztucznosc i amerykanskosc tego kolesia, on nie z naszych realiow. Odchudzil policzki, zmniejszyl nos, wygladzili cere, oczywiscie tylko w PS-ie, a na jego stronie w zalozeniach programowych winideje link - terroryzm, ja rozumiem ze w stanach to moze byc problem ale pokazcie mi kandydata ktory zadbal o to by "mo(c)herowe berety" nie musialy sie bac taliban :) do tego na kazdym kroku podkresla swa polskosc, katolicka wiare i przywiazanie do ojczyzny... To chyba sa juz szczyty jesli mowa o kims kto ma amerykanskie nawyki, nie zna zupelnie polskich dzisiejszych a nie prlowych realiow, i wybitnie mial w drugim pokoleniu rodzine zydowska, (nie, nie jestem antysemita, ale epatowanie takim zarliwym katolicyzmem u kazdego kandydata budzi moje watpliwosci ). Tyle, bo dzis posiwecilem troszke czasu na kabaret telewizyjny ze spotami wyborczymi :) Janusz K. i Leszek B. wyznaja spiskowa teorie dziejow, i o ile u Janusza K. mozna sie zgodzic ze troche sensu w tym jest iz w sejmie jest lobby ktore dba o to bysmy pracy nie mieli, po to zeby rzad mial co robic i prace mial, to w spisek zydowski przeciw narodowi polskiemu pana Leszka B. uwierzyc nie potrafie, no Bubel po prostu Panowie :)

(ze o panu slomce ktory za pomoca spikera zali sie ze go w tv nie pokazuja nie wspomne, takiego niezaradnego mamy miec prezydenta ze az w tv sie zalic musi :) ? taki kandydat odpada na wstepie...)



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)