Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


W stosunku do osoby prywatnej mam takie samo zdanie. Natomiast
podejrzewam, że firmy mają diametralnie inne. Wystarczyło popatrzeć co
się działo jak na aukcji (co prawda 'lewej') pojawił się numer Heyah 888
888 888. Licytacja była na poziomie dziesiątków tysięcy złotych - i
momentami sprawiała wrażenie prowadzonej całkiem na poważnie.


Juz wyobrazam sobie kupowanie numeru 888111111 (np) dla prezesa
przedsiebiorstwa lub np jako prezent dla kontrahenta....
Powazne interesy, powazni ludzie i numer w Pre-Paidzie. No comment.
To tak jakby zaprosic na bizneslancz do McDonalds'a
Poza tym jesli przedsiebiorstwo potrzebuje pewnego pakietu numerow premium
dla wierchuszki, to zalatwiane jest to zupelnie inaczej-przy podpisywaniu
umowy o wspolpracy, gdy zamawiane jest np 5000 abonamentow na firmowe
komorki.



| W stosunku do osoby prywatnej mam takie samo zdanie. Natomiast
| podejrzewam, że firmy mają diametralnie inne. Wystarczyło popatrzeć co
| się działo jak na aukcji (co prawda 'lewej') pojawił się numer Heyah 888
| 888 888. Licytacja była na poziomie dziesiątków tysięcy złotych - i
| momentami sprawiała wrażenie prowadzonej całkiem na poważnie.

Juz wyobrazam sobie kupowanie numeru 888111111 (np) dla prezesa
przedsiebiorstwa lub np jako prezent dla kontrahenta....
Powazne interesy, powazni ludzie i numer w Pre-Paidzie. No comment.
To tak jakby zaprosic na bizneslancz do McDonalds'a
Poza tym jesli przedsiebiorstwo potrzebuje pewnego pakietu numerow premium
dla wierchuszki, to zalatwiane jest to zupelnie inaczej-przy podpisywaniu
umowy o wspolpracy, gdy zamawiane jest np 5000 abonamentow na firmowe
komorki.

Chociaz wlasnie sobie przypomnialem, ze gdy bodajze na Tajwanie zmieniano
rejestracje, to numer "8" poszedl na licytacji za ponad $2 mln, bo AFAIK w
Feng-shui symbolizuje bogactwo......
Ludzie SA dziwni....



Użytkownik "Jarek Soja"

Juz wyobrazam sobie kupowanie numeru 888111111 (np) dla prezesa
przedsiebiorstwa lub np jako prezent dla kontrahenta....


Numer telefonu prezesa korporacji jest przeważnie najbardziej chronionym
numerem telefonu w firmie, więc to raczej nie dla niego. Chyba, że ktoś
złośliwie chce mu wyciąć numer ;)

Powazne interesy, powazni ludzie i numer w Pre-Paidzie. No comment.


A ja nie sądzę aby prepaid w tym momencie miał jakiekolwiek znaczenie.
To ma być numer. Tylko sam numer. Za to łatwy. Trzy ósemki na początku
dodatkowo ułatwiają sprawę.

Oczywiście istotną rzeczą jest dla kogo ma być ten numer. Jeśli dla
firemki 'Dziabąg&Pradziadek Co.' mającej kanciapkę w piwnicy budynku z
wejściem z bramy na lewo i tkającej rękodzielniczo korfantle dla
wyczmuszonych prztymucli to faktycznie jest to wydatek zbędny.

Natomiast jako numer infolinii dla firmy z obszarów FMCG, bądź dla firm
typu korporacja taksówkowa, pizza na telefon, ubezpieczenia na telefon,
panienki na telefon ;) - taki numer jest wart sporo. Ważne aby -
odpowiednio rozreklamowany - był łatwy do zapamiętania przez kogoś, kto
przypadkiem spojrzy na reklamę.

Zresztą to jest chyba temat dla marketingowców - oni na pewno by
dokładniej potrafili wyjaśnić fenomen działania 'złotego numeru'.

Imka



Użytkownik "Jarek Soja":

Juz wyobrazam sobie kupowanie numeru 888111111 (np) dla prezesa
przedsiebiorstwa lub np jako prezent dla kontrahenta....
Powazne interesy, powazni ludzie i numer w Pre-Paidzie. No comment.
To tak jakby zaprosic na bizneslancz do McDonalds'a
Poza tym jesli przedsiebiorstwo potrzebuje pewnego pakietu numerow premium
dla wierchuszki, to zalatwiane jest to zupelnie inaczej-przy podpisywaniu
umowy o wspolpracy, gdy zamawiane jest np 5000 abonamentow na firmowe
komorki.

--


Latwe numery sa po to by je latwo zapamietac, jak masz np 888 777 666 i
firme typu uslugi
to klient latwo taki numer zapamieta i do kogo zadzwoni do  kogos kogo numer
pamieta czy tego
kogo bedzie musial szukac w ksiazce telefonicznej np? W tym przypadku bez
znaczenia
jest ze to prepaid. sam mam 3 numery, bardzo, bardzo latwe i jeszcze nikt
nie twierdzil
ze to wiocha.




Imka wrote:
| Nie można, nie można w ogóle olewać klientów i dlatego należy sie
| neutral. Nie bój sie go wystawiać, masz podstawy, życia
| sprzedającemu nie zrujnujesz, czego sie boisz? Neutrala odwetowego?
| Jak postawi to trudno... Tobie on też nie zrujnuje życia...

A nienienie. Tego w ogóle nie biorę pod uwagę. Znaczy - nie biorę pod
uwagę tego, że mogłabym sie w tym konkretnym przypadku przejąć
jakimkolwiek odwetem. Tyle razy udzielałam rad jak odpowiadać na
odwetowce, że chyba bym potrafiła nawet w końcu z nich skorzystać ;)


No to na co czekać? Pytasz czy neutral nie zniechęci go do wysyłania
prezentów. Pewnie zniechęci, ale zniechęci go też do olewania klientów.
Nie będzie zakładał, że nawet jak sie spóźni z wysyłką to przekupi
kontrahenta drobnym dodatkiem.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)