Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


A ma ma. Po prostu - kieruje to dla tych którzy myślą że są elitą bo tatuś/mamusia kupili auto, dla wszystkich którzy z okazji zbliżającego sezonu włączają w swoim złomie z niemiec głośniki na ful zwalniając przy przystankach żeby wszyscy widzieli kto jedzie...

Pisze to pod wpływem dzisiejszego dnia - najpierw na trasie jakiś pajac w swoim starym golfie 3 uporczywie blokował lewy pas co miało wpływ na moje spóźnienie się do pracy, w drodze powrotnej uporczywie próbowała się ścigać ze mną jakaś Tigra również z młodym człowiekiem. Jak by tego było mało to jak już dojeżdżałem do domu to 19 latek z mojej ulicy żółtym Renault Megane Coupe ściął mi zakręt że wylądowałem na poboczu.
Przypomniało mi się i uznałem za stosowne napisać to żeby co niektórym nie poprzewracało się w głowach że są "królami szos" - miało być w temacie o "muzyce do szybkiej jazdy samochodem" ale postanowiłem wypluć swoje frustracje tutaj.


Równie irytujące może być uznanie kogoś za mlodego kierowcę w dresiarskim aucie. Stereotypy zostawmy idiotom - nie zniżaj się Adrianie do nich. Równie irytujące moga być określenia "Baba za kierownicą" albo "niedzielny kierowca".

Śmieszą mnie stereotypy o beemkach, przypuszczam że nie jeden kierowca takiego autka jest o wiele bardziej rozgarnięty niż posiadacze innych marek samochodów.

Dla wszystkich pewnych swoich genialnych umiejętności w poruszaniu się w ruchu drogowym - nie martwcie się, jakbyście dostawali dolara za każde przekleństwo wymierzone w waszą stronę przez innych użytkowników drogi mielibyście ich więcej od Billa Gates'a.



" />
">Ale to jest właśnie praca kierowcy. ta praca nie polega tylko na machaniu lewarkiem, wciskaniu pedałów i kręceniu kierownicą...

Tak oczywiście, ale w firmie posiadającą transport na potrzeby własne na państwowym garnuszku sprawa wygląda troche inaczej Więc z tego powodu moja opinia sie wzieła.


"> Z jednej strony cieszę się, że nie zasypiam bujając 90 km/h na tempomacie po niemieckim autobanie, z drugiej strony te nasze polskie drogi, momentami zapewniają aż nadmiar "wrażeń".

To są właśnie nasze kochane polskie drogi. Z jednej strony narzekamy, bluzgamy na nie, lecz z drugiej strony jeśli wjedziemy do takich Niemiec i po przejechaniu 300 km pomyślimy sobie, że kiedyś, kiedyś będzie i tak u nas to "strach się bać".

Reasumując, życze Ci kolejnych szczęsliwych kilometrów. Najważniejsze jes to, że lubisz to co robisz



Firma Scalare poszukuje do pracy w holandii pracownikow produkcji,spawaczy MIG MAG TIG ELEKTRODA CO2,slusarzy, monterów,stolarzy,cieśli budowlanych,hydraulików, rzeżników,specjalistów budowlanych,specjalistów od budowy dróg kanalizacji miejskich rurociagów,lekarzy,pielęgniarki,dentystów,chemików,,kierowców C+E
Oferujemy:
- zatrudnienie na podstawie umowy o prace
- atrakcyjne wynagrodzenie
- atrakcyjne warunki mieszkaniowe
- wypłaty co tydzien na konto
Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie CV na adres e-mailowy info@scalarebv.nl
Lub kontakt telefoniczny z jednym z naszych biur:

Scalare Doradztwo Personalne
Tarnowskie Góry
Ul.Piastowska 12 lokal nr 7
Nr.Tel 032 284 01 31

Scalare Doradztwo Personalne
Bydgoszcz
Ul.Ks. Kordeckiego 8/2
Nr.Tel 052 322 01 90
scalarebv@wp.pl

Scalare Personeelsdiensten Holandia
Wijchen
Ul.Industriepark 6
Nr tel 0031 24 6452766 Lub 0031615900683 kontakt w jezyku polskim
nr gg 6650686
http://www.scalarebv.com/

Scalare Personeelsdiensten Holandia
Oudewater
Ul.Ijsselvere 19
Nr.tel 0031 34 844 89 42 kontakt w jezyku polskim

Scalare Niemcy
Agnetenstr.14
39106 Magdeburg
Tel:0391/5208876

Scalare Wegry
Budapeszt
Ul.Dozsa Gyorgy 102/5
Nr.Tel 0036 1 354 12 39



Biedron meliska nie pomoze- meza rozszarpie jak wroci no chyba ze calkiem leb mi peknie i puca wypluje.... ile jeszcze ta choroba mnie bedzie meczyc...
Ja chora, czuje sie fatalnie, dotego mlody kaszle a moj kochany malzonek wczoraj mial urodziny kierownika z pracy (siedza w jednym pokoju). Zapytal czy moze - wiec co mialam powiedziec jak i tak w koncu postawilby na swoim. Ale prosilam zeby sie nie spil... no i po 17 brat go przywlukl skutego na cacy!!!! Szczescie ze szfagier byl bo ja nie moge za bardzo wylazic w tym stanie wiec on zabral Antka na spacer, zakupy zrobil, samochod wstawil do garazu i zostal z nami az Antosia spac kladlam. Maz wstal i poszdl do pracy wiec go nie widzialam rano (spal w drugim pokoju). I odzywa sie to moje nieszczescie na gg z zapytaniem jak Antek!!!! Nosz..... A potem pisze ze szykuje sie wyjazd z [pracy na 3 dni do czestochowy (jada ze spektaklem bom on w Teatrze robi i czasem za kierowce) Wyjazd od czwartku do soboty, placa 25 zl dniowki!!!!!!! wiec wyda wiecej niz dostanie! teatralne towarzystwo wypic lubi.... noszzzzzzzz A nie wspomne ze my tu sami, ja chora wyjsc z chaty nie mam jak a czy jakiies zakupy, smieci wyniesc ze o spacerze z dzieckiem nie wspomne.... na szczescie plany sie zmienily i nie musi jechac...
No ale nich on mi sie tylko dzis na oczy pokaze... przemoc w rodzinie i niemcy! ehhhhh



" />Wrzucam link do ciekawego artykułu na temat motywacji pracowników w BMW F1 Team:

http://f1.sport.pl/Artykul.82+M50911a795b2.0.html

W skrócie mówi on o tym, że w zeszłym roku gdy była szansa na tytuł pracownicy/inżynierzy w BMW zwolnili prace nad bolidem, w tym roku gdy szans takich już zdecydowanie nie ma a zespolowi grozi znikniecie z F1 pracownicy wzieli sie ostro do roboty...

Teza postawiona jest mianowicie taka, że podobno szefostwo koncernu BMW postawiło sobie zalozenie wygrania mistrzostw konstruktorów a po tym mieli sie wycofac z F1. Wiec pracownicy nie mieli praktycznie zadnej motywacji by wygrac, bo wiedzieli z gory ze wygrana mistrzostw wiaze sie z wycofaniem zespolu i zwolnieniem ich z pracy.. w tym roku natomiast chca sie pokazac by znalezc prace w innych zespolach po rozwiazaniu BMW F1....

Nie ma to jak odgornie zabic motywacje pracowników juz na samym poczatku istnienia zespolu.. oni po prostu nigdy nie chcieli wygrac.. bo by stracili prace..

Po tym wszystkim widac ze pewniej jezdzic w zespolach ktore od dawna sa juz w F1 i maja jasno okreslony cel - wygrana mistrzostw konstruktorow i klasyfikacji kierowcow. Do takich zespolow na pewno nalezy Wiliams, McLaren i Ferrari, mimo ze te dwa ostatnie maja w duzej czesci korporacyjny charakter, ale jest w nich tez swietny duch walki, powodowany bardzo dluga historia w F1 i rzesza wiernych fanow, Anglicy i Włosi mają tez troche wiecej fantazji, spontanicznosci i ryzyka we krwi, niz Niemcy i Japonczycy..



" />Mercedes zwolnił Heidfelda z kontraktu
Zespół Mercedes GP potwierdził dzisiaj, ż zwolnił Nicka Heidfelda z kontraktu, aby pozwolić mu wziąć czynny udział w testach nowych opon Pirelli, które dzisiaj rozpoczynają się we włoskim Mugello.

Heidfeld do tej pory pełnił rolę trzeciego kierowcy Mercedesa, jednak nie miał zbyt wielu okazji do prowadzenia bolidu F1. Niemiec, któremu wczoraj w nocy urodził się drugi syn, dzisiaj na torze w Mugello zasiada za kierownicą bolidu Toyoty z 2009 roku i sprawdza nowe ogumienie Pirelli.

‟Możemy potwierdzić, że zespół pozwolił Nickowi Heidfeldowi skorzystać z okazji dołączenia do Pirelli i włożenia swojej wiedzy w ich prace rozwojowe związane ze zbliżającym się powrotem firmy do Formuły 1” poinformował Ross Brawn.

‟Nick to niezwykle doświadczony kierowca i jesteśmy przekonani, że jego wiedza wyścigowa i techniczne wsparcie okaże się niezwykle użyteczne dla Pirelli a z tego względu skorzysta także sport rozumiany jako całość.”

‟Nick był prawdziwym atutem dla Mercedes GP Petronas od dołączenia do zespołu w tym roku i jesteśmy zadowoleni, że możemy patrzeć na rozwój jego kariery.”

Testy nowych opon wbrew wcześniejszym zapowiedziom rozpoczęły się dopiero dzisiaj i potrwają do środy.



" />Dzisiaj byłem na rozmowie w Albatrosie. Jeszcze nie jestem związany umową o pracę więc chyba nie obowiązuje mnie tajemnica służbowa . Trochę wiadomości:
1 firma podchodzi z rozsądkiem do swojej własności- początkujący jeżdżą w podwójnej obsadzie z doświadczonymi kierowcami ( zmiany).
2 okres praktyki trwa średnio 3 miesiące ( z możliwością skrócenia lub wydłużenia w zależności od tempa zdobywanego doświadczenia)
3 samochody świeżutkie głównie MAN-y 360 ale są już nowe 410
4 trasy Polska ( Iława, Poznań, Bydgosz)- Niemcy (głównie), Francja, Austria
5 dla nowoprzyjętych umowa o pracę
6 obecni kierowcy w większości przeszli na umowę ale podobno jest kilkadziesiąt, którzy woleli pozostać na własnej działalności
7 komplet ubezpieczeń (AC,OC,NNW,OCP,leczenie za granicą)- warunek trzeźwi
8 załadunek- firma, rozładunek- samemu
9 pensja do 10-ego na konto
10 wysokość diet w zależności od ilości kursów w miesiącu: od 10 eu przy 5 kursach/m do 42 eu przy 10 i więcej kursach/m (ładunek powrotny liczony jako osobny kurs)
11 w przypadku jeśli nie mają ładunku na powrót w ciągu najbliższej doby od rozładunku samochód wraca na pusto i jedzie z następnym kursem
12 co do wysokości pensji: poniżej dwójki z przodu brutto podstawa + diety
W związku z powyższym mam pytanie: Czy to są godne warunki dla początkującego kierowcy? Moim zdaniem (ale nie mam za bardzo rozeznania) jest to ciekawa propozycja na nabranie doświadczenia. Ale prosiłbym doświadczonych truckerów o wypowiedzenie się w tej kwesti. Pozdrawiam



" />nie

proszę pczeczytać uważnie.
w 24h musisz mieć 11h odpoczynku lub 9h skróconego.
możesz mieć oczywiście tego odpoczynku więcej, ale jeżeli chcesz więcej pracować to tylko w wypadku gdy masz skrócony odpoczynek dopowy.

jeżeli przyjechałeś do domu o 16:00 możesz spać do woli.

ale jeżeli wcześniej zrobiłeś 15h pracy i poprzedni odpoczynek dobowy był 11h nie 9h, to niestety, ale o godzinie 01:00 w nocy musisz wyjść odpalić auto, ruszyć, zatrzymać się i wrócić do łóżka.

odpoczynek dobowy 11h - praca 15h - odpoczynek dobowy ponad 9h - to jest źle.
odpoczynek dobowy 9h - praca 15h - odpoczynek dobowy 11h i więcej - jest OK.
odpoczynek dobowy 9-11h - praca 13h - odpoczynek dowolny ponad 9h - jest OK.

po prostu w sąsiedztwie 15h pracy albo z przodu albo z tyłu musi być skrócony odpoczynek dobowy 9h.
przy pracy 13h jest dwoloność.

nikt Cię nie ukarze za nie ruszenie, ale za zbyt długi czas pracy 15h.
ile jest kontrowersji, że jeden kierowca w Niemczech miałą 15h od ruszenia do zatrzymania i było OK, a innego ukarali.
zwykle zapytany kierowca mówi że Niemcy do 15h puszczają, ale zawsze znajdzie się jakiś który powie: "a ja załaciłem za 14h".
oczywiście obaj nie wiedzą dlaczego i to właśnie staram się wyjaśnić.

nie twierdzę, że jest to logiczne, czy dobre rozwiązanie, ale tłumaczę obowiązujące przepisy.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)