Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Witam, dziekuje koledze Bri za wyjasnienie.
Po roku 1990 pojawilo sie sporo programow typograficznych i innych, podobnych ale dopasowanych do potrzeb ludzi zajmujacych sie reklama. Byly to Corel Draw, Illustrator, Gerber Omega, Sign Lab i wiele innych z ktorych niewiele pozostalo na rynku do dzisiaj ale prawie od poczatku wszystkie z nich zgodnie obslugiwaly format .ai i dzieki temu stal sie on dla ludzi zajmujacych sie reklama takim formatem wymiany grafiki jak .dxf w przemysle.

Tu, na tym forum, dochodzi czasem do malych nieporozumien miedzy kolegami ktorzy sa przekonani o swojej nieomylnosci i kategorycznie wyglaszaja swoje poglady. Bardzo czesto obie strony maja racje a problem polega na nieuwaznym przeczytaniu pytania. Bywa tez tak ze ktos kto zajmuje sie frezowaniem drewna uzywa, na przyklad, nestingu inaczej niz ktos inny ktory tnie stal plazma albo laserem i zamiast zapoznac sie ze sposobem pracy kolegi probuje go przekonac do swoich metod pracy ktore uwaza sie za jedynie sluszne. Mam wrazenie ze troche czesciej powinno sie zaczynac swoje teksty czyms w rodzaju ,,uwazam ze" albo ,,wedlug mnie" czy tez ,,wydaje mi sie ze". Byloby spokojniej.

Z przyjaznym pozdrowieniem

Andrzej



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)