Projekt badawczy Polska-Namibia 2010
witam ! posiadam nissana primere lift 2000r. 1.8 benzyna + gaz i mam problem.. auto stracilo moc ! max 130 km/h a od 70km/h lepiej przyspiesza na 5 biegu niz 3 czy 4 .. nie chce sie wkrecac wysoko na obroty , jest mulowate ;/
wymienilem tydzien temu olej , swiece na nowe NGK , filtr powietrza. dzisiaj zrobilem filtr gazu + regulacja i nic ! na benzynie i na gazie chodzi tak samo , mega mul !!!! boje sie wyprzedzic autobus bo auto po prostu nie moze sie zbierac,,, i czasem pali sie check engine a czasem nie ...
przykladowo jade 60 km/h na 3 biegu i mam ok 3000rpm daje mu gaz do dechy a on w kilka sekund przyspieszy do 70 a potem stoi i jak dam 4 bieg to troche przyspieszy ;/ masakra !!
podejrzewam przeplywomierz, mam racje ? nie stac mnie na ciagle wymiany podzespolow i sprawdzanie czy to moze to , musze byc pewny.. mysle ze sa tutaj mechanicy i ludzie z powolania i mi pomoga, byc moze ktos mial ten problem w tym samochodzie
prosze o pomoc
ps. dodam ze mam nowe cewki zaplonowe i pali na wszystkie 4 garnki
musze byc pewny co to za przyczyna bo mnie to auto wykonczy ; p pozdro
Fox pisze:
> Witam,
> oglądając auto z dużym przebiegiem (ok 250 tys) zauwazylem na wolnych
> obrotach delikatne falowanie obrotow o amlitudzie ok 50 obr. O czym to
> moze swiadczyc, a moze nie ma sie czym przejmowac? Silnik Nissan Primera
> 1.8 z 2000 r.
Regulacja obrótów biegu jałowego to bardzo delikatna sprawa i dość wrażliwa
na rozmaite usterki i niedokładności, tym bardziej w starszych autach.
Krokowiec, lambda, przepływomierz, przepustnica, jakieś dodatkowe
zawory powietrza biegu jałowego, świece, przewody, rozrząd (zawory, łańcuch)...
Multum możliwości :) Większośc z tego to nie żadna tragedia,
takim niewielkim falowaniem mało kto się przejmuje.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
Co wy macie z tymi kutymi bebechami? Kurde, jak nie wysadze GS'a, to mnie nikt nie przekona, że jest taki słaby. To zła propaganda warsztatów! Po prostu wolą robić swapy bo więcej kasy zgarną
Widziałem uturbioną nubierę 2.0, w której spłynęły tłoki dopiero przy 1.4 bara, uturbione hondy, które mają po 11:1 i dmuchają po 0.8 bara, BMW z kompresorami po 0.8 bara, a tutaj cały czas straszenie, że silnik taki słaby, że klęknie przy 0.6 bara. No Panowie Bez jaj! Nawet seje i punciaki stare wytrzymywały po 0.8 bara bez kucia i potrafiły przejechać cały sezon. Mam rozumieć, że silnik w GSie jest gorszy od fiatowskiego czy oplowskiego? na dsmtuners chłopaki pisali o GS'ach bez knock sensora śmigającego na 0.6 bara. Na openecu też się ktoś znalazł.
A na koniec:
Przypominam, auto to Nissan primera 2.0 (SR20De bazowo 130KM) rocznik 96
Wynik: 318.5 konika i 417Nm
Przeróbki:
wydmuchana uszczelka pod głowicą (gar 4rty 4,4 bara pozostałe 13,7-13,5)
- turbosprężarka Garrett T3 kompresor AR .60 a strona wydechowa .63 (Mustang SVO manual) doładowanie 0,95 bara
- kolektor wydechowy takie najkrótsze coś oparte o 2 kolanka i 35cm rurki fi 48,3x2mm
- wydech 2,5" narazie bez tłumików
- rurki w dolocie Turbo IC - 2", IC przepustnica gazu 2,5", dolot do turbiny alu 80mm
- IC z BMW E39 530d (przerobione na górne wejście/wyjscie)
- Silnik to całkowita seria 130KM SR20De z splanowaną głowicą o 0,63mm (SS 10,3:1 + porting główki|) + wałek ssący z SR20DE (Sunny GTi)
- przepustnica gazu po portingu
- duży przepływomierz powietrza o wewnętrznej średnicy fi 80mm (primera P11 2.0)
- świnka od Colina (puki co bez możliwości przyspieszania zapłonu - ale lada dzień... ) + MAP sensor MPX 4250A do którego zrobiłem obudowę z Poxiliny
- wtryski paliwa 555ccm @ 2,5 bara paliwa na wolnych
- pompa paliwa WALBRO