Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


W miniony piątek odbyła się kolejna rozprawa w sprawie 23-letniego Karola K. oskarżonego o zabójstwo 18-letniej Darii Paroń.


W sieradzkim sadzie okręgowym, jak powiedziała TVK sędzia Beata Michalska - rzecznik prasowy sądu pojawiło się 4 świadków, którzy nie stawili się w poprzednich terminach. Sąd przesłuchał też 4 nowych świadków zgłoszonych przez prokuraturę a mogących mieć duże znaczenie w sprawie. Zeznawali też dwaj biegli psychiatrzy, którzy już wcześniej badali Karola K. Sąd dążył do tego, aby przeprowadzić całe postępowanie dowodowe do końca, nie odbyły się jednak zaplanowane na piątkową rozprawę końcowe przemówienia stron. Ogłoszenie wyroku znów odroczono. Tym razem do 10 kwietnia.

Źródło: http://www.tvk.wsm.wielun.pl



Pewna kobieta miała papugę, która powtarzała: "Precz z Kaczyńskimi!". Ktoś doniósł na nią i kobieta dostała wezwanie do sądu. Przed rozprawą wymieniła papugi ze znajomym organistą. Na sali sądowej oskarżyciel mówi:
- Ta papuga lży prezydenta i premiera.
- Ależ ona nic złego nie mówi! - tłumaczy się kobieta.
- Zobaczymy... - oskarżyciel podchodzi do ptaka.
- Precz z Kaczyńskimi!
Papuga milczy.
- Precz z Kaczyńskimi! - podpowiada sędzia.
Papuga milczy.
- Precz z Kaczyńskimi - widzowie nieśmiało włączają się do zabawy.
Po chwili cała sala skanduje:
- Precz z Kaczyńśkimi! Precz z Kaczyńskimi!
Nagle papuga otwiera oczy i zawodzi kościelnym głosem:
- Słuuuuuuuuuchaj Jeeeeeeeezu, jak Cię błaaaaaga luuuuuuuud...

Zaprosili Prezydenta Wałęsę na odczytanie przemówienia na otwarcie olimpiady.
Podchodzi do mikrofonu i zaczyna czytać z kartki:
- O, O,O,
i w tej chwili podchodzi do niego jego asystent i mu przerywa:
- Niech pan tego nie czyta - mówi
- Dlaczego? - pyta go Wałęsa.
- Niech pan to pominie bo to olimpijskie kółka



Jacku jesteśmy rówieśnikami i cokolwiek widzieliśmy.
Ja w słuzbach nie pracowałem, ale pamiętam, jak 13 lat temu w sądzie w czasie praktyki pani sędzia od razu oceniła oskarżonego w sposób nalezyty. Widząc go pierwszy raz w zyciu.
ja jej mówię, ze to przesada, nie zna człowieka.

Po 13 latach dochodzę do tego samego wniosku.

PS:
nie darmo amerykańscy psychologowie słuchali radiowych przemówień Fuhrera.

Czasem wystarczy kilka drobiazgów, które można pokojarzyć w większą całość biorąc za podstawę także własne doświadczenie życiowe.




  Nawet nie powinien. Wnioski co do kary zawiera tylko akt oskarżenia skierowany w trybie art. 335 kpk.

>więc w jakim dokumencie prokurator żąda określonych kar?

W żadnym. Wnioski co do kary zgłasza sie w trakcie przemówienia końcowego po zamknięciu przewodu sądowego.

Notabene - wzór aktu oskarżenia z podanego linka zawiera błędy.



Po pierwsze - to nie była rekonstrukcja, tylko uroczystość. Występ i wystrzał miał urozmaicić coroczne przemówienia, których nikt nie słucha i zrytualizowane składanie kwiatków.
Wszystkim, którzy roją o "100%" dokładności życzę powodzenia. Jeśli kogoś na stać jednorazowy wydatek 5000 czy 8000 zł to kupi sobie albo zrobi wszystko. Mnie nie stać, więc kompletuję po trochu. Szczególnie w kwestii broni palnej - ja np. doniosę ponownie sam na siebie - przy boku mam kaburę do Gassera, a w niej czarnoprochowego Colta Pocketa. I, wybaczcie, każdy może gadać co chce, a ja i tak uważam, że lepiej jest wykorzystywać broń zbliżoną wizualnie do historycznej, niż latać z drewienkiem albo jednoelementowym odlewem ze ZnAl-u w kaburze, bo to "odlew z oryginału" i "będzie 100% historycznie". Mnie i większości widzów, przynajmniej tych, z którymi miałem do czynienia bardziej cieszy sprzęt, który może wystrzelić.
Jeśli chodzi o szablę, doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie wykorzystać sprzęt niezgodny niż sprzęt "żaden". No chyba, że ktoś mądry wpadnie na pomysł oddawania honorów bagnetem (co ciekawe było coś takiego w przepisach!).

Może "100%" sprawdzi się, jak pisał Art, na imprezie, która kosztuje kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy złotych i jest w nią zaangażowanych w nią kilkudziesięciu ludzi.

Wiem, że najfajniej byłoby ustawić oryginalny moździerz 305mm, strzelić z niego bojowym pociskiem (a potem wstawić szyby w połowie miasta), potem pluton piechoty w paradnych mundurach oddałby salwę honorową z m.95 a na koniec zagra wojskowa orkiestra dęta i przejadą huzarzy. Ale zejdźmy na ziemię. Czegoś takiego nie robią nawet w Wiedniu, ba! nawet w czasie rekonstukcji Sadowej nie strzela się z oryginalnych armat a praktycznie z powiększonych wiwatówek - kto tego nie wie i nie rozumie... Po prostu raczej z rekonstrukcjami raczej nie ma wiele wspólnego.



Argumentacja oraz metody, jakimi RIAA posluguje sie w procesach osob oskarzonych o naruszenie praw autorskich, powinna doprowadzic do zamkniecia calego internetu... Do takiego, raczej specjalnie przerysowanego wniosku doszedl Ray Beckerman, jeden z nielicznych prawnikow, ktory z zapalem i duzym zaangazowaniem broni w sadach osob oskarzanych przez RIAA, organizacje reprezentujaca interesy branzy fonograficznej.

Ray Beckerman wyglosil taka teze kilka miesiecy temu, podczas konferencji poswieconej procesom wytaczanym przez RIAA.

Wczoraj, Nick Farrell z serwisu the Inquirer, postawil przypomniec przemowienie Backermana w odniesieniu do wczorajszego postanowienia sedziego Kennetha M. Karas, ktory wyznaczyl nowa date (26 stycznia 2007 r.) przedstawienia argumentow w sprawie wniosku o oddalenie oskarzenia w procesie Elektra v. Barker.

Prawnik odniosl sie w nim do roznych procesow, w ktorych bral udzial, m.in.: do sprawy pani Barker, mlodej dziewczyny, studentki pielegniarstwa, ktora zostala kilka miesiecy temu oskarzona przez RIAA i przeciwko ktorej toczy sie sprawa sadowa. Beckerman probowal sklonic sad do oddalenia oskarzenia, gdyz nie zawieralo ono informacji o zadnych niedozwolonych czynach, zadnych danych, ani dat, kiedy zostalo popelnione naruszenie praw autorskich, czyli dowodow wymaganych w normalnym postepowaniu.

W odpowiedzi RIAA stwierdzila, ze juz sam fakt udostepnienia plikow w internecie ("making available") stanowi... pogwalcenie prawa autorskiego. Zdaniem Backermana, jesli ten "smialy i szokujacy argument zostalby zaakceptowany przez sad, oznaczaloby to prawdopodobnie koniecznosc zamkniecia calego internetu".

Takie postawienie sprawy przez RIAA sklonilo kilka innych, niezaangazowanych w sprawe organizacji (m.in. EFF) do zlozenia w sadzie ekspertyz i dodatkowych wyjasnie




...nagle on wstał i mnie uderzył próbował drugi raz ale sie osłonilem i zaczęła sie szarpanina i wymiana paru ciosów po czym mnie rozdzielono!

20 listopad dzwoni do mnie poszkodowany twirdzi ze ma złamany nos i chce 2000zł albo zrobi mi sprawe( ma badanie ze ma złamany nos) ...


Jezeli Pan odpowiada za:
Art. 157.
§ 1. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny
niż określony w art. 156 § 1,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający
nie dłużej niż 7 dni,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do lat 2.
(...)
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 2 lub 3, jeżeli naruszenie czynności narządu
ciała lub rozstrój zdrowia nie trwał dłużej niż 7 dni, odbywa się z oskarżenia
prywatnego.

To przeciwnik odpowiada za:
Art. 217.
§ 1. Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do roku.
§ 2. Jeżeli naruszenie nietykalności wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego
albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności,
sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 3. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Jeżeli zostanie Pan pozwany z oskarżenia prywatnego to:
Art. 487.
Akt oskarżenia może ograniczyć się do oznaczenia osoby oskarżonego, zarzucanego
mu czynu oraz wskazania dowodów, na których opiera się oskarżenie.
Art. 489.
§ 1. Rozprawę główną poprzedza posiedzenie pojednawcze, które prowadzi sędzia.
Art. 490.
§ 1. Posiedzenie pojednawcze rozpoczyna się wezwaniem stron do pojednania.
§ 2. W protokole posiedzenia pojednawczego należy w szczególności zaznaczyć
stanowisko stron wobec wezwania do pojednania oraz wyniki przeprowadzonego
posiedzenia pojednawczego; jeżeli doszło do pojednania, protokół podpisują
także strony.
Art. 492.
§ 1. W razie pojednania stron postępowanie umarza się.
Art. 497.
§ 1. Oskarżony może aż do rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głównej
wnieść przeciwko oskarżycielowi prywatnemu będącemu pokrzywdzonym
wzajemny akt oskarżenia o ścigany z oskarżenia prywatnego czyn, pozostający
w związku z czynem mu zarzucanym. Sąd rozpoznaje wówczas łącznie obie
sprawy.
§ 2. Odstąpienie jednego z oskarżycieli prywatnych od oskarżenia powoduje umorzenie
postępowania tylko w części dotyczącej wniesionego przezeń oskarżenia.
§ 3. Obaj oskarżyciele prywatni korzystają z uprawnień oskarżonego. Pierwszeństwo
zadawania pytań i przemówień przysługuje temu oskarżycielowi prywatnemu,
który pierwszy wniósł akt oskarżenia. Sąd w wyroku zaznacza, że postępowanie
toczyło się z powodu oskarżeń wzajemnych.

Czyli proszę uswiadomic oponentowi, że na złożenie oskarżenia o pobicie, odpowie Pan złozeniem oskarżenia o naruszenie nietykalności cielesnej - to może ułatwic negocjacje...

ps. Proszę spisać jak najwiecej świadków zajścia (imię, nazwisko, adres) - w zależności od tego, co zeznają świadkowie w sprawie, to może z tego wyjść i obrona konieczna i wypadek (przewrócił się twarzą na krzesło i złamał sobie nos) nawet pobicie przez nieznanych sprawców...

Sprawa się bedzie przedstawiała inaczej, jeżeli nie wystąpi z oskarżeniem prywatnym, tylko z pozwem cywilnym (o odszkodowanie, zwrot kosztów leczenia itp)
lub zgłosi sprawę na Policji/Prokuraturze - wtedy wszystko zależy od tego, jak biegły zakwalifikuje obrażenia:
§ 2. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający
nie dłużej niż 7 dni, (wtedy sprawę raczej umorzą)
czy z § 1... czyli dłużej niż 7 dni (wtedy przedstawią Panu zarzut i prześlą akt oskarżenia do Sądu)



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)