Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

ryhu ryh ty koles chyba historii nie znasz
a porownanie hajle selasje do hitlera to bluznierstwo wrecz
wiesz jaki kraj byl pierwszym zaatakownym przez faszystwoskie wlochy?etiopia selasjego
pojechal on na zebranie onz i tam wyglosil przemowienie , ktore pozniej marley wykorzystal w numerze war
DOPOKI BEDZIE ISTNIAL PODZIAL NA OBYWATELI PIERWSZEJ I DRUGIEJ KATEGORII BEDZIE WOJNA, DOPOKI KOLOR SKORY CZLOWIEKA BEDZIE WAZNIEJSZY OD KOLORU JEGO OCZU BEDZIE WOJNA
to selasje ostrzegal beznadziejny jak zawsze onz , nie pomozecie nam teraz hitler i faszysci zaatakuja nowe kraje
kleska glodu i suszy to czasy wladzy komunistycznej w etiopii wiec nie mow takich bzdur jak nie znasz historii
a ksiazka kapuscinskiego cesarz to metafora na rzady gierka w prl
nie zapominaj ze selasje to dla wielu czarnych rastafarian chrystus
a jego korzenie siegaja krolwej saby i krola salomona,zas w podziemiach etiopskich wciaz podobno lezy czczona arka przymierza
jego oficjalny tytul brzmial HAJLE SELLASJE RASTAFARI MAKONNEN, KINGS OF KINGS AND LORD OF LORDS, CONQUERING LION BETRIEBE OF JUDAH
ja daleki jestem od wiary w to, ale wez nie grzesz wiecej oczernianiem kogos
Moje propozycje:
1. ONZ podstępem zaprasza jednocześnie przywódców obu stron, zamyka ich o chlebie i wodzie, po paru tygodniach burzą im dach nad głową, po miesiącu wszyscy padają sobie w ramiona, godzą się i żyją długo i szczęśliwie.
2. W telewizji występuje młoda sierotka po mieszanych rodzicach chora na raka i mówi, że jej ostatnim życzeniem jest pogodzenie się stron. Narody szlochają z rozczulenia, godzą się, padają w ramiona itd. Sierotka po dramatycznym końcu wydaje ostatnie tchnienie trzymając za rękę jastrzębionosego generała i brodatego terrorystę.
3. Szalony, lecz genialny naukowiec konstruuje miotacz promieni śmierci i z satelity szachuje nim narody. Już ma wybuchnąć ostatnia wojna, ale na spotkanie ostatniej szansy wdziera się weteran wojny z Koreą i w płomiennym przemówieniu skłania wszystkich do zaprzestania walk i zwrócenia się wspólnie całym Bliskim Wschodem przeciw prawdziwemu wrogowi - reżimowi Kim Dzong Ila. Umiarkowane szlochy, dyskretne padanie w ramiona, liczne patriotyczno-bliskowschodnie przemówienia. Szalonemu dyskretnie zabiera się zabawki.
4. Marsjanie atakują. Do ich pokonania potrzebna jest wysublimowana technika Izraela i improwizacja oraz odwaga arabska. Po kilku zakrętach akcji likwiduje się zdrajców z obu stron i w patriotyczno-ziemskim uniesieniu wysadza Marsjan, którzy przed efektownym końcowym wybuchem bardzo żałują. Przemówienia, padania, łopot flag, wszyscy idą na piwo i schabowe.
PS. Każdy z tych scenariuszy mniej więcej dorównuje pomysłom mua pod względem prawdopodobieństwa. A gdzieniegdzie przewyższa.
Oczywiscie ze Syria nie posiada armi mogocej zbrojeni przeciwstawic sie armi Izraela . Z tego co wiem to uzbrojenie i technologiczna przewaga Izraela jest tak duza ,ze wszystkie kraje arabskie moglyby im "skoczyc".
Zreszta chcialbym to zobaczyc :)
Co do Kosowa o ktorym pisal Piotr 64 to okazuje sie ,ze znow Amerykanie beda musieli zaprowadzic porzadek prawie w samym centrum Europy.
Co do ONZ , chodze do szkoly angielskiego do ktorej chodzi wiele osob pracujacych w ONZ (bliskosc miejsca) i powiem wam jedno , jeden wielki pic z tym ONZtem . Otoz spotakelm tam Paragwajke ktora mowila ,ze na obradach siedza obok Polakow . Nic szczegolnego , oprocz tego ,ze ta dama bierze udzial w glosowaniach nad rezolucjami , dalej nic szczegolnego ,ale jak ja bym znal angielski w taki sposob jak ona , to bym nie poszedl jutro do pracy ze wstydu przed ludzmi . A oni sobie najzwyczjeniej w swiecie golsuja nad losami Swiata. Nic dziwnego ,ze Amerykanie sobie z tych glosowan i przemowien robia kosze wiklinowe , kiedy byc moze polowa na sali nie rozumie o czym ci wszyscy ludzie za mownica pierdza.Zreszata nie wiem jak ten caly ONZ dziala ale mam nadzieje ,ze takie kraje jak wymieniony Paragwaj nie ma prawa glosu w sprawach " pokojowo - wojennych" :) Mam nadzieje ze z tego budynku zrobia kiedys dyskoteke :)
Wszystko jedno mam nadzieje ,ze w koncu Zydzi pogonia tych beretow w turbanach . Jak nie beda dawac rady to pomga im Amerykanie .Czy to sie komus podoba czy nie to tak bedzie . A wy dalej placzcie nad losem biednych Palestynczykow i Arabow . Spokojnie, przestaniecie jak przyjda do was.
Pozdrowienia