Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Raczej: Rasistowskie i głupie.
Jasne, czujcie się, jak u siebie?
Jesteśmy zajebiści...
Czuję niesmak.
Piętnowanie wad-TAK.
Chamstwo: Nie.
Przy okazji-
Romku, skoro dostrzegasz polityczne i ekonomiczne przyczyny zdarzeń, dlaczego nie przyjmujesz do wiadomości istnienia tych przyczyn w działaniu władz krajów muzułmańskich, jakie by one nie były? Dlaczego chcą z tego zrobić obie strony konflikt religii?
Potępiam zamachowców i potępiam skrajne odrzucenie nowinek przez islamskich fanatyków.
Ale w pewien sposób ich rozumiem, choć nie usprawiedliwiam.
Skoro USA po 11/09 mogło zachowywać się jak zranione zwierzątko i wysyłać wojsko (by posprzątać własne brudy, tak nawiasem)-dlaczego oburzamy się, gdy to samo robi Irak czy Palestyna?
Skoro Bush mógł odwoływać się do Boga i robić z wojny z terroryzmem krucjatę (Muzułmanie naprawdę mieli prawo tak to odebrać!)-czemu broniący interesów kleru Chomeini nie mógł robić tego samego?
Patologie trzeba tępić.
Ale zważmy, co jest przyczyną, bo bez tego nie rozwiążemy problemów.
Np. przemoc.
według badań CBOS z 2002 roku co ósma Polka przyznała, że co najmniej raz została uderzona przez partnera podczas małżeńskiej awantury
W Indiach ok. 45% kobiet doświadcza przemocy
W krajach arabskich wskaźnik wynosić może od 20-90%...
To zbyt wielka rozbieżność, by twierdzić, że to tylko wina islamu.
Większość z nas oprócz escapów gra w przygodówki, zakładam więc temat, w którym możemy poinformować o grach przygodowych dołączanych do gazet i czasopism komputerowych.
Daję więc pierwszy cynk ;)
W kwietniowym CD Action dołączona jest przygodówka "Overclocked", cena 15,99zł.
OPIS GRY:
Overclocked to kolejna przygodówka ze studia House Of Tales. Zawsze w przypadku niemieckiego producenta mogliśmy liczyć na ciekawą i wciągającą fabułę (choćby w The Moment of Silence), nierzadko poruszającą drażliwe tematy. Nie inaczej jest tym razem.
Nowy tytuł można nazwać wyprawą w głąb ludzkiej świadomości. Autorzy postanowili skupić się na bardzo rzadko poruszanej w grach komputerowych sferze, jaką jest problem przemocy psychicznej. Nic więc dziwnego, że głównym bohaterem uczynili Dave’a McNamarę, lekarza psychiatrę, niegdysiejszego członka wojskowego projektu badawczego, obecnie poświęcającego się medycynie sądowej.
Pewnego dnia, w trakcie trwania potężnej burzy, Dave zostaje wezwany do zbadania piątki dziwnych, uzbrojonych młodych osób, zatrzymanych na ulicach Nowego Jorku. Ich stan psychiczny uniemożliwia uzyskanie zeznań, wszyscy są zdezorientowani i cierpią na zanik pamięci. Zadaniem McNamary jest przełamanie blokad mentalnych i za pomocą takich metod jak hipnoza odkrycie tożsamości pacjentów oraz powodu ich obecnego stanu. Intryga staje się jeszcze bardziej skomplikowana, kiedy okazuje się, że pewne wydarzenia z przeszłości mogą być wspólne dla lekarza i jego podopiecznych.
Propozycje cesarskie
Wolą Reichstagu jest:
l Wprowadza się nowy podatek, tzw. Gemeiner Pfennig, równy 5% dochodu kazdego panstwa Rzeszy
l Podatek bedzie ściągany w czasie wojny cesarstwa z innym panstwem lub poskramiania rebelii przez wojska cesarskie.
Wolą Reichstagu jest:
l Nadaje sie cesarstwu Ewiger Landfriede; monopol na stosowanie przemocy.
l Każdy poddanym cesarskiy, kto wypowiada wojnę innemu wasalowi cesarstwa winien spodziewać się cesarskiej banicji.
Tak, po krótce. Uważam, że sprawę wyjaśna Kazanie na Górze. Z wyżej wymienionego fragmetnu jasno wynika stosunek jaki powinien mieć chrześcijanin do zabijania. Jakoś nie wyobrażam sobie pogodzić pracy w policji z niesprzeciwianiem się złu. Dużo o tym pisałem na innych forach. Takie życie polegające na nie pójściu ze światem na kompromis jest bardzo ciężkie ale nikt nie mówil, że będzie łatwe.
Czasem widząc okrucieństwo ludzi czy to przestępców, czy też przypadku ludzi działających w majestacie prawa(wojska, policji itd) aż chcialo by się wziąć pistolet i strzelić im w łeb. Jednak takie myśli pochodzą od diabła, nie niszczmy zła innym złem.
Odnośnie przemocy używania jako takiej- myślę, że Biblia także i Nowy TEstament nie wyklucza jej całkowcie, jeśli np. ma to na celu czyjąś poprawę. Przypomnijmy sobie Jezusa wywracającego stoły w Świątyni, co on wtedy miał w ręku? i pewnie nie jednemu dał rzemykiem przez łeb, ale to były ku napomnieniu, nie ku zabiciu.
Dlatego też nie mam jakichkolwiek wątpliwości, że chrześcijanin nie powinien być policjantem, żolnierzem czy kimkolwiek innym.
Eksponatem Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie jest samolot Curtiss Export Hawk II Ernsta Udeta użyty do pokazów lotniczych z okazji Igrzysk Olimpijskich w Berlinie w 1936 r. Na ogonie samolotu umieszczona jest swastyka.
Czy na tej podstawie, zdaniem przeciwników umieszczania symboli komunizmu, maoizmu, nazizmu, hitleryzmu... a więc wszelkiej maści totalitaryzmów, Muzeum Lotnictwa Polskiego propaguje nazizm?
Czy większość amerykańskich filmów, których głównym wątkiem jest przemoc, gwałt, narkotyki, morderstwa promuje deprawację?
Czy filmy katastroficzne były genezą amerykańskiej tragedii z 11 września?
Swastyki nie wymyślił ani hitler, ani Anton Drexler. Używana była i jest na całym globie od tysiącleci. Ma także swoje pięć minut w polskiej heraldyce a także, o zgrozo, w polskich odznakach wojskowych z okresu międzywojennego. Czy posiadanie Odznaki 4 Pułku Strzelców lub Podhalańskiej korpusówki (1919-1939) z wyróżniającą się swastyką jest promowaniem nazizmu?
Sierpa i młota nie wymyślił ani stalin, lenin ani dzierżyński. Czy sierp i młot umieszczony w herbie narodowym Austrii promuje komunizm? Czy używane na działce sierpy i młotki mam utylizować, by nie promować komunizmu? Litości!
Moro... Aż przykro mi się robi kiedy występujesz w obronie maszyn do zabijania...
Możesz powiedzieć, że broń jest także sportowa...
Ale ta w wojsku ma jeden cel... Tak jak i całe wojsko zresztą. Wojsko to szkoła zabijania ludzi... Jak możesz mieć coś naprzeciw ludzią, którzy mówią przemocy "nie"?
I tak. Samo noszenie broni może zaszkodzić... Choćby psychice. Trzymałem kiedyś w dłoniach broń... Ba, nawet nie wojskową, ale taką zwykłą "sportową"... Rezultat? Nogi jak z waty, trzesące się ręce, a po jej odłożeniu miałem kaca moralnego(Nawet nie strzeliłem).
Jak to napisał wcześniej Korien...
Wolę iść do więzienia niż do wojska. Przynajmniej nie zdradzę swoich przekonań i nie splamie ideałów.