Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Ja moge napisac na temat Lina jak ja go nece i lapie bo na ta rybe sie tylko nastawiam.

A wiec tak: Zaczne od zanety Bardzo dobrze mi sie sprawdza zaneta firmy Dragon Clasics Lin,Karas ale bylem ostatnie dwa dni na rybach i dostalem od kumpla zanete Stihla (chyba tak sie pisze) i mosze przyznac ze jest swietna piekny zapach i slicznie lin zeruje

Co do przynety to caly czas experymentuje ostatnio daje Biale robaki maczane w miodzie i dobrze sie sprawdzaja i w atraktoze waniliowym.

Grunt:Daje jedna wedke z gruntu a druga nad gruntem i jezeli czesciej mam brania na druga wedke to daje taki sam grunt.

Miejscowka Lina: ja mam swoja Prywatna miejscowke sam grabilem wyrywalem trzcine sam kladke zrobilem noi jak kogos tam zobacze to lepiej niech uwaza bo mam kose 25cm .
dzien w dzien jest necony jedna nieduza kulka zanety i nie ma bata zeby chociaz jeden sie nie trafil.

uhh to chyba by bylo na tyle.pozdro



Warcraft 2 i 3 (do pierwszej czesci sie nie moglem przemoc, mogli chociaz dac sterowanie myszka :E )
Red Alert 1 2 no i ostatecznie 3
Command & Conquer Tiberian Sun bodajze sie to nazywalo ;)

Hmmm w co tam sie jeszcze gralo... a no Herosi oczywiscie, zwlaszcza 4 (przez wielu uwazana za najgorsza czesc, mnie jednak bardzo przypadla do gustu), i byla jeszcze jedna taka strategia turowa, Bodajze Disciplinej ale gralem tylko w 2 czesc (takze swietne). Chociaz najwieksze 1 wrazenie zrobil dla mnie warhammer 40k: Dawn of War (jak zobaczylem intro to kopary z ziemi nie moglem podniesc ;) ). Jednak najwiecej sie przegralo w Warcrafta 3 i to moj nr 1 zdecydowanie (Najpierw na piracie w kafejce internetowej, potem przez lan, w koncu battle net az do robienia map, do tego ostatniego ciagle wracam ;) )

pozdrawiam.



Nie lubie się kłócić to do niczego nie prowadzi.Jeśli osoba z którą mam jakiś konflikt jest osobą na poziomie to damy rade sobie to wyjaśnić,bez używania wyzwisk,przemocy itp.A z kim dochodzi do konfliktów...oczywiście z rodzicami,ale częściej chyba z różnymi chłopakami(znajomymi czy tez dopiero co poznanymi) którzy mi w jakiś sposób podpadną.Chociaż z tymi ostatnimi jest ciężko rozmawiać...




Są zdecydowanie bardziej zaciekawione światem, życiem, bardziej wesołe, chętne do spacerów, częściej się cieszą i wiele rzeczy, których ich nie uczyłam, rozumieją.
Niesamowite, że tak bardzo można zmienić psy wdrożeniem w ich życie zwykłej nauki opartej tylko i wyłącznie na metodach pozytywnych, jak bardzo zmienić ich niepożądane zachowania bez udziału przemocy (szkoda, iż tak mała ilość ludzi jest o tym przekonana...
Ano, szkoda.. Dlatego chyba większość początkujących pozytywnych chce zbawić świat i apostołuje, po czym przekonują się, że świata się jednak nie zbawi i że lepiej pilnować własnego nosa i ewentualnie ludzi, którzy chcą słuchać

Ja Ci życzę dalszych sukcesów szkoleniowych i czekam na kolejne sprawozdanka!



Maldaen

-Czytałem o nim...powiadają, że ma on niezwykła potege, jedna jego kropla może ożywic umarłego, a choremu przwrócić zdrowie niestety nie można go wypić, ponieważ osoba ta - pod warunikiem że jest uczciwa - zostaje powoli pochłaniana "wewnątrz" siebie. Na koniec zostaje z niej perła,krystalicznie czysta. Gorzej jeśli eliksir wypije osoba o nieczystym sercu - staje się potężna, sieje zło, przemoc i całkowicie ją to pochłania, ale nigdy nie będzie z niej perły. Taką postać można pokonać tylko jeżeli zniszczy sie eliksir i wszystkie perły, które mają część jego mocy.-powiedziął z zamkniętymi oczami młodzieniec...widawało się że recytuje z jakiejś księgi...wiatr ustąpił...

(sorry za wykorzystanie tekstu z rekrutacji Ciacho xP)



Owca... rzeczywiście takiego malucha się nie bije, ale co będzie później... to się dopiero okaże.

Gdy miała się urodzić Olivia, to obiecaliśmy sobie, że nigdy jej nie uderzymy... ja byłam strasznie bita, więc to wystarczy...

No ale w życiu było zupełnie inaczej.

Gdy Olivia miała 2 latka, to dostała pierwszego klapsa. Nieraz jeszcze musi dostać. Przeważnie jest to klaps obiecany jej od dawna. Gdy już nic nie skutkuje w jej uporze i kłamstwach (tzn. kary itp) to obiecuję jej, że jesszcze raz i będzie klaps. No i wtedy dotrzymuję słowa.

Ostatnio Thomas dostał klapsa wczoraj. Od długiego czasu przeżywam z nim koszmar na ulicy. Nagle staje jak wryty i ryczy. Nie ma sposobu, żeby go ruszyć. Jak odejdę, to biegnie za mną i drze się na całe gardło. Wczoraj obiecałam mu, że jak znowu to zrobi, to po powrocie do domu dostanie w tyłek. No i dostał.

Olivia nie dostała już dawno... Kiedyś dostawała częściej, ale teraz widzę, że klapsy nic nie pomagają, przynajmniej u niej. U niej o wiele bardziej skuteczne są kary zakazu bajek, kart, puzzli.
A Thomas raczej nie dostaje wcale. Wczoraj dostał może drugi raz w swoim życiu.

Kiedyś byłam bardziej nerwowa i szybciej dawałam klapsa. Teraz jednak jestem spokojniejsza, więc umiem pohamować nerwy i szukam innego sposobu na wychowanie.

Nie uważam, żeby klapsy były złe czy dobre, czy są przejawem przemocy. Każde dziecko jest inne... na jednego nie ma innego lekarstwa niż klaps, dla innego to tylko pogorszy sprawę...



no rowniez bylem... w sobote ok 22, sala pelna, sporo brutalnych scen, film o tyle o ile podobaly sie 2 poprzednie czesci bedzie ok... jednak wspolnie z kolezanka stwierdzilismy ze troszke przereklamowane. golizna, przemoc... jak komus to odpowiada to pewnie sie wybierze. zresztą wszyscy dobrze wiedizeli czego sie mozna po tym filmie spodziewac.



Może i ja dodam maleńką opowiastkę.

Moja Mama ( 72 latka ) miała niedawno ciężką operację wycięcia oponiaka wielkości dużego, kurzego jaja!
Zabierając ją ze szpitala zastanawiałem się jak uatrakcyjnić i wspomóc bardzo ciężką rehabilitację i wpadłem na szatański pomysł, by pokazać, uwięzionej w łóżku Mamie, Śródziemie w pełnej ok. 12 godzinnej wersji, po połowie części na każdy dzień.
Po skończonym seansie ( ponoć podobała się, tylko za dużo bitew, krwi i przemocy ), na drugi dzień – postanowiłem dołożyć jeszcze inną historyjkę z cyklu magii i miecza i włączyłem „Klątwę Pierścienia” i tak w połowie pytam się Mamy: i jak podoba się ta bajka? Na co odpowiada : no bardziej mi się podoba od tego co oglądaliśmy wczoraj, no wiesz, od tego Harry Pottera........
Przypomniała mi się jedna z ostatnich scen z W.P. kiedy Bilbo przytulony do Froda na chwilę się budzi i pyta o pierścień.

To tak bardziej pod kawał Tornene.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)