Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

jak już wyżej napisałem, lukę WYPEŁNI, ryanair. Wiem że w chwili obecnej nie latają do wawy, bo sam mieszkałem w stolicy i tylko KLM i easyjet oferowały przeloty na tej trasie.
Pogłoski o odwołaniu lotów easyjet zdają się mieć potwierdzenie w niemożliwości zabookowania biletu od pierwszego stycznia (system twierdzi że wszystkie miejsca są wyprzedane, co raczej jest dziwnym objawem).

Cześć Piotr.
Przejrzałem połączenia,jak również położenie Dakaru i Akry. Są to stolice położone w dość dużej odległości od siebie ,co znajduje w różnicy cen biletów lotniczych.; i tak
przelot w jedną stronę z DAKARU do Berlina Tegel w dniu 23.styczeń 2010 przylot 24.01 godz 11 40 cena całkowita dla 7 OSÓB 10 500 ZL ale dzień pózniej cena wzrasta do 12 100 zł dla 7 osób ! Linie IBERIA
Czyli na osobę w tym dniu ok 1 500 zł.
Ale z AKRY wylot również 23.01 także do Berlina Tegel
łączna cena dla 7 OSOB prawie 29 tys. czyli na osobę ok. 4 tyś.Linie KLM
Będę szukał dalej. Pozdrawiam Józef[/b

KLM niestety trzyma sie caly czas "Sunday rule" (chyba ze cos sie zmienilo w doslownie ostatnich dniach).
No i musze odszczekac: w najtanszej obecnie dostepnej na www.klm.pl taryfie jest: 3 dni pobytu lub Sunday rule. To juz cos, chociaz, po pierwsze, jednodniowy wypad i tak wysiada, a po drugie, jest to taryfa z "Autumn sale" - ciekawe, czy zasada 3 dni bedzie utrzymana i po tej wyprzedazy.

(BTW, ciekawe, kiedy to wprowadzili - przyznam, ze ostatnio szukalem przelotow na pobyt z jednym tylko noclegiem.)

Latem po Europie opłaca się latać tradycyjnymi liniami lotniczymi. Tanie linie są po prostu droższe

Z Ryanairem, potentatem "taniego latania", można wybrać się pod koniec lipca do Londynu i z powrotem za 1127 zł. Inny tani przewoźnik Wizz Air chce ponad 900 zł. Podobnie Centralwings. Ich samoloty lądują 40 km od centrum.

Tradycyjne linie mają lepszą ofertę dla pasażerów, którym się nie spieszy. Z KLM dolecimy na centralne lotnisko Heathrow za 837 zł (przesiadka w Amsterdamie). Zapewnia posiłki, za które w tanich liniach trzeba płacić. Dobre ceny ma też British Airways.

Na innych trasach różnice są większe. Do Paryża z Air France leci się z Warszawy za ledwie 674 zł. To od 300 do 500 zł mniej niż w taniej linii Sky Europe. Do Rzymu z Alitalią i Lufthansą (przez Monachium) można wybrać się za blisko 670 zł. To o 400 zł taniej niż w Sky Europe i ok. 100 zł niż w Centralwings.

Skąd te różnice? - Jest wysoki sezon. Część biletów sprzedaliśmy za złotówkę wcześniej, więc ostatnie musimy sprzedać drogo, by zarobić. Takie są prawa rynku - mówi Iza Bogus z Centralwings. Ryanair najtańsze przeloty na koniec lipca sprzedał jeszcze zimą.

Tanie linie przebojem wkroczyły do Polski. Podbierały pasażerów tradycyjnym przewoźnikom, promując bilety nawet za 1 grosz.

Przez dwa lata opanowały aż 43 proc. polskiego rynku szacowanego na 11 mln pasażerów.

- Teraz tradycyjne linie przystąpiły do kontrataku i obniżają ceny - mówi Marcin Kryska, redaktor naczelny portalu Mojeprzeloty.pl.

To oczywiste, ze na trasach dlugodystansowych, w samolotach szerokokadlubowych, w liniach takich jak Cathy Pacific, KLM, BA, etc sa tego typu urzadzenia. Nie ma w tym nic dziwnego.

JetBlue to jednak jest zupelnie inna linia, wlasciwie zaliczana do segmentu tanich linii lotnioczych, ktora lata w wiekszosci na trasach krajowych w USA plus kilka kursow na Karaiby (ktore leza w maire blisko USA). Oni lataja tylko na A320 i EMB 170 lub 190. JetBlue mozna porownac tylko i wylacznie do easyJet czy germanwings. Nawet gdy porownac ich serwis do lotow tradycyjnych linii na tarsach wewnatrz Europy, to nawet Lufthansa, BA, AirFrabnce, KLM, Swiss, nie maja takich urzadzen na trasach europejskich (w swoich B737, A319/320/321, EMB, etc).

Proponowalby wiec nie porownywac gruszek z jablkami....
A leciales moze liniami NWA, United , AA czy SW? Porownujesz na podstawie przelotu dwiema liniami a jest jeszcze wiele innych w USA ktore tez wiele oferuja klientom...
Pozdrawiam

Discovery nie mam, ale gdy zdarzy się okazja oglądać to często pojawia się krótki film o Igorze Sikorskim Z drugiej strony nic złego gdy coś często powtarzają


No i jeszcze puszczają taki filmik o pierwszej pilotce z Holandii a czasem można trafić na reportaż o współpracy Fokkera i jakiegoś Holendra którzy stworzyli KLM oferujący przeloty do Indii

no ale z tego nie wynika, że Delta będzie latać do Warszawy, czytaj samoloty w barwach DL będą lądować na Okęciu... wynika tylko tyle, że Delta będzie w ramach codeshare z KLM-em sprzedawać bilety na loty do i z WAW ale sam przelot będzie odbywać się na pokładzie KLM z przesiadką w Amsterdamie. Lecący z US do WAW bedą lecieć do Amsterdamu i tam się przesiadać na KLM do WAW a lecący z WAW będą lecieć najpierw do Amsterdamu i tam przesiądą się na samolot do US. bezpośredniego DL nie będzie.

no ale z tego nie wynika, że Delta będzie latać do Warszawy, czytaj samoloty w barwach DL będą lądować na Okęciu... wynika tylko tyle, że Delta będzie w ramach codeshare z KLM-em sprzedawać bilety na loty do i z WAW ale sam przelot będzie odbywać się na pokładzie KLM z przesiadką w Amsterdamie. Lecący z US do WAW bedą lecieć do Amsterdamu i tam się przesiadać na KLM do WAW a lecący z WAW będą lecieć najpierw do Amsterdamu i tam przesiądą się na samolot do US. bezpośredniego DL nie będzie.

Potrafie czytac i dlatego dodalem to "hahahahaha"

Głupota demokratycznie wybieranych władz w Europie doprowadziła do największego zastoju na europejskich lotniskach. Wielu ludzi nie może dotrzeć do swoich domów.
http://www.hotmoney.pl/ar...-silnikow-13006

LOTNICTWO: Wulkaniczny pył wcale nie psuje silników

Okazuje się, że zamieszanie na lotniskach w całej Europie
związane z unoszącą się chmurą pyłu wulkanicznego mogło być niepotrzebne.

Największe linie lotnicze
przeprowadziły loty testowe nad kontynetem. Okazało się, że samoloty
w żadnym przypadku nie zostały uszkodzone. Nie doszło również do zaburzenia funkcjonowania systemów maszyn - informuje PAP.

W ryzykownych testach wzięły udział dwusilnikowe samoloty Boeing 737-800 holenderskich linii KLM, które sprawdzały warunki
na różnych wysokościach (od 10 do 13 km).

Co ciekawe, przelot w wulkanicznym pyle dobrze zniosły także maszyny niemieckiej Lufthansy. Dziesięc samolotów bez przeszkód przeleciało z Monachium do Frankfurtu. Po wylądowaniu badania nie wykazały żadnych uszkodzeń - czytamy na forsal.pl.

Podobne testy na zlecenie Unii Europejskiej wykonano także we Francji i Belgii. Tam również nie stwierdzono żadnych uszkodzeń.

Polskie Linie Lotnicze LOT od piątku obniżają ceny swoich biletów, ale uwaga: dotyczy to tylko wybranych kierunków.
Obniżona o 2 dolary została opłata za każdy przelot krajowy, zarówno dolotowy do podróży międzynarodowej, jak i ten, który dotyczy tras krajowych. Przelot do i z Paryża będzie tańszy o taką samą kwotę, a podróż do i z Madrytu wyniesie nas dolara mniej.

Nie zmienia to faktu, iż ceny nie są tak niskie, jak były przed podniesieniem opłaty paliwowej z końcem kwietnia tego roku. Wzrost wynosi ok. 8 euro i dotyczy to tras międzykontynentalnych, a ok. 1,5 - 4 euro na trasach Europy. Podwyżki były spowodowane oczywiście rosnącymi cenami ropy. Jednak jak twierdza zgodnie obserwatorzy od kilku miesięcy na giełdach tego surowca możemy zaobserwować znaczną przecenę. Dwa miesiące wystarczyły, aby ropa potaniała o około 25 procent do ok. 60 dolarów za baryłkę.

Na obniżki opłat paliwowych już nieco wcześniej zdecydowali się niektórzy konkurenci naszego narodowego przewoźnika. Koszt biletu do Stanów Zjednoczonych w Lufthansie wynosi już o 10 euro mniej. Natomiast linie KLM obniżają ceny od września. Dzięki temu na podróżach europejskich klienci tego przewoźnika zaoszczędzą ok. 3 - 8 euro, a na międzykontynentalnych 8 - 12 euro. Potaniały również bilety w Air France.

Warto dodać, że narodowemu przewoźnikowi przybędzie kolejny konkurent na Okęciu. Któż to? Irlandzki Ryanair, który zalicza się do tanich linii, zapowiedział wczoraj, iż zostanie uruchomion nowa trasa: Warszawa - Dublin. Bilety już są w sprzedaży, natomiast pierwszy lot zaplanowany jest na 12 lutego 2007 roku. Przypomnijmy, że jest to pierwsza trasa Ryanaira z Warszawy.

W tym roku firma ta chce obsłużyć w Polsce dwa miliony pasażerów i co istotne, Ryanair nie pobiera opłat paliwowych.


Źródło: Rzeczpospolita, 2006-10-20