Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Witam,
Mam w pliku zapisane współrzędne płaskie punktów (w metrach od punktu 0,0)
jak takie współrzędne przeliczyć na współrzędne geograficzne?
Jestem kompletnym laikem w sprawach GIS, ale kiedyś pisałem programik coś
tam rysujacy na tle mapy. Coś mi się kojarzy, że obliczanie odległości
robiłem prostym wzorem:
x = (Fi*60)*1852
y = (La*60)*1852*cos(Fi)
Wyniki jakie uzyskuję są bliskie wartości oczekiwanych ale jednak są pewne
drobne różnice. Przykładowo dla współrzędnych:
x=6135405.0 y=1718447.0 uzyskuję fi=55.21423 la=27.10697
natomiast w pliku mam: fi=55.3 la=19.2487
Czy w takim przypadku powiniem jeszcze coś uwzględnić w
obliczeniach?
Pozdrawiam.
Witam serdecznie,
Jestem architektem- urbanistą, i szukam pomocy u geografów/geodetów.
Z GIS-u jestem lajkonikiem, a muszę połączyć kilka sekcji ortofotomapy
i spasować ją z wektorem.
Aby to zrobić muszę przeliczyć długości i szerokości geograficzne na
metry, aby wiedzieć w jaki prostokąt wpasować tą mapę.
Współrzędne dolnego lewego rogu to:
52ĂĹź12'30'' szerokości, 20ĂĹź56'15'' długości
współrzędne górnego prawego rogu to:
52ĂĹź15'00'' szerokości, 21ĂĹź00'00'' długości
Czy znajdę dobrego człowieka który by mi przeliczył ile ma mapa w
pionie a ile w poziomie w metrach?
A gdyby jeszcze dodatkowo, podał mi współrzędne X,Y lewego dolnego
punktu w lokalnym układzie warszawskim to byłbym wniebowzięty.
pozdrawiam,
Roger
Czy ktos z Panstwa moglby pomoc mi znalezc na sieci lub w literaturze
fachowej wzory na przeliczanie wspolrzednych (x,y) na szerokosc i dlugosc
geograficzna i odwrotnie, po podaniu odpowiednich parametrow odwzorowania
(poludnik srodkowy, skala, parametry elipsoidy odniesienia itd.). Nie chodzi
mi o jakis okreslony polski uklad odniesien, lecz o odwzorowanie poprzeczne
Mercatora w ujeciu ogolnym.
Najlepiej, by wzory byly w postaci pierwotnej, ktora mozna pozniej zamienic
w szeregi o zadanej dokladnosci (np. obliczanie calek itp.).
Dziekuje za pomoc.
Pawel Banys
Szanowni Pańswto geodeci! Mam wielką, ogromną prośbę - jeden z urzędów wymaga
od mojej firmy określenia położenia geograficznego naszego komina. Jako, ze ja
akurat zajmuję sie tą działką problem ten spadł na mnie. Niestety dydponuję
tylko mapą w układzie geodezyjnym płaskim 65 (szczerze mówiąc dopiero wczoraj
się dowiedziałam, ze coś takiego istnieje). Znalazłam współrzędne - 4519741.00
i 5788764.69, ale nawet przeszukanie dostępnych mi zasobów internetowych nie
pozwoliło mi na znalezienie odpowiedniego do przeliczania współrzędnych wzoru.
Proszę zatem o pomoc w znalezieniu tego wzoru lub też (za co moja wdzięczność
nie będzie znała granic) przeliczeniu tych współrzędnych. Mogę sie odwdzięczyć
wiadomościami z zakresu inżynierii chemicznej lub cukrownictwa ;)))
Z góry dziękuję
Pozdrawiam
Renata
-----Original Message-----
From: owner-pl-sci-geode@newsgate.pl
[mailto:owner-pl-sci-geode@newsgate.pl] On Behalf Of umbertoe
Sent: Tuesday, January 20, 2004 8:13 AM
To: pl-sci-geode@newsgate.pl
Subject: przeliczanie współrzędnych w układzie 65 na współrzędne
geograficzne
Znalazłam współrzędne - 4519741.00
i 5788764.69, ale nawet przeszukanie dostępnych mi zasobów internetowych
nie
pozwoliło mi na znalezienie odpowiedniego do przeliczania współrzędnych
wzoru.
Proszę zatem o pomoc w znalezieniu tego wzoru lub też (za co moja
wdzięczność
nie będzie znała granic) przeliczeniu tych współrzędnych. Mogę sie
odwdzięczyć
wiadomościami z zakresu inżynierii chemicznej lub cukrownictwa ;)))
Z góry dziękuję
Pozdrawiam
Renata
Mam prośbę - potrzebuję wzorów, albo programu do przeliczania współrzędnych
prostokątnych WiG na współrzędne 65. Czy możecie mi w tym pomóc?
Uratowałoby mnie chociaż przeliczanie współrzędnych geograficznych
(kątowych)
WiG (Bessel 1841 punkt przyłożenia Borowa Góra) na współrzędne kątowe
Pułkowo
42, albo WGS 82. Macie coś (albo może możecie coś załatwić) na ten temat
może?
Andrzej
mike79 napisał:
> rodrig chyba wsypales niewlasciwa ilosc wlosow wyrwanych z siersci yeti i
> przez to burza musiala pomylic wspolrzedne geograficzne, nastepnym razem
> lepiej odliczaj gramature skaldnikow :]
Niestety problem był w tym, że musiałem używać zamienników dla pewnych
składników, a przeliczanie proporcji to koszmar. Nie miałem kości
niechrzczonych niemowląt, kości czarnego koguta były w zasadzie kośćmi szarego
koguta, nie mówiąc już o tym, ze miałem tylko połowę niezbędnych szczurzych
ogonów i musiałem staosować zamienniki w postaci kkróliczych uszu i kurzych
łapek. Gdybym miał suszony małpi ogon to moze by jeszcze coś z tego wyszło, a
tak pokropiło tylko nad Czechowem i poszło na zachód. Ale jutro się bardziej
postaram, całą noc będę czytał księgę czarów aż dostosuję recepturę na burzę z
gradobiciem do składników, które mam. Obiecuję porawę.
Hi!
Dnia 02-06-23 12:50, Jac napisał:
no własnie :-))), ja to zgeneralizowałem i założyłem że jesteśmy na równiku
:-))) czyli obwód ma 44 000 000m czyli podzielic na 360 stopni i podzielic
na 60 min a pozniej na 60 sek = ze 1sekunda odpowiada 33,951 m czyli 1km =
29,4542 sekundy (oczywiscie dziesietnie) czyli zapisujac to po naszemu 0 00'
29,4542
Jak chcesz to ci moge policzyc pare takich kółek
Dzieki ... generaleni chyba zbyt dawno nie bylem w zadnej szkole i chyba
potrzebny byl mi pomysl ... jzu mam arkusz w excelu ktory produkuje kolka :D
Dlugosc 1 km dlugosci i szerokosci geograficznej troche oszukalem ...
namalowalem w mapsource'u tracka 1km kursem 90 i 1km kursem 180 i
sprawdzilem ile stopni jest roznicy (0,01536stopnia dlugosci i 0,00898
stopnia szerokosci). Mysle ze z palcem w oku moge przyjac te dane dla
calej polski co prawda nie pomyslalem zeby chociaz pomiezyc to gdzies w
srodku kraju i wykonalem te zabawe w okolicach kolobrzegu ale jak mowie
rpzy zakladanej dokladnosci wystarczy (Jesli lotnisko w Kolobrzegu ma
dokladnie takie wspolrzedne: N54 11'00" E15 34'00" to ktos musial byc
niezlym maniakiem jak je planowal) ;-)
ps. w sumie może warto by sprawdzić jaki popełniamy błąd ?? przy tych
"naszych" założeniach
Jak mowie przy potrzebnej dokladnosci w moim wypadku pasi ... kolo ktore
tworzy EPR 121 trafilo dokladnie w to miejse ktore mialo czyli w rog EPD
56 (EPR - Strefa ograniczona, EPD - strefa niebezpieczna)
Zaraz zrobie kilka kolejnych kolek i zobaczymy co z tego wyniknie.
BTW jaki masz sposob na przeliczanie wspolzednych ddd mm' ss.s' na
ddd.dddddddd ??? Bo ja na razie robie punkt w mapsource i przelaczam
jednostki ale to troche upierdliwe :D
Mariusz wrote:
| Faktycznie, wracając do poprzedniego wzoru, przeliczanie współczynnika
| (ilość km. / st.), miałoby sens tyko, gdy punkty różniłyby się
| jedynie długością geograficzną, tak? Gdybym zmieniał ten współczynnik
| w zależności od szerokości geograficznej, a punkty by się różniły nie
| tylko długością, ale i szerokością geogr., popełniałbym z drugiej
| strony błąd - jak rozumiem, współczynnik będzie stały dla stopni
| szerokości geograficznej (mam na myśli, że il. km. na st. szerokości
| geograficznej będzie stały), a dla długości - zmienny, tak?
| Nie, Twój kod był dobry, tylko tłumaczenie złe ( i komentarze w kodzie ).
A to pytanie już z czystej ciekawości, bo nigdy nie byłem dobry z
geografii, a warto się czegoś dowiedzieć :).
Gdzie popełniłem błąd w toku myślenia (jeśli chodzi o to złe tłumaczenie)?
Tłumaczyłem to w pierwszym poście. :) Źle będzie (czyli duży błąd w pobliżu
biegunów) jeśli zrobisz tak:
(<szerokość geog. B- <szerokość geogr. A) * 111km
Bo tam długość w km na stopień dąży do zera. Powyższy wzór jest jednak
prawdziwy na równiku bo równik jest kołem wielkim.
Powyższe wnioskowanie oddaje Twój komentarz:
//(na jeden stopień południkowy/równoleżnikowy przypada 111196,672m;
//im dalej na północ/południe od równika, tym wartość ta jest mniejsza,
//dochodząca do zera na biegunach (funkcja ta zmian tych jednak nie
uwzględnia))
Jednak wzór, którego używasz jest prawidłowy, bo nie liczy różnicy
współrzędnych, tylko odpowiedni kąt na kole wielkim, które przechodzi przez
punkty, których odległość liczysz!
Więc w jednym zdaniu - Twój błąd polega na tym, że nie wiesz, skąd wziął
się wzór, który zastosowałeś (i nie, nie chodzi o to, że go wziąłeś z
wikipedii ;))
P.S. Wyprowadzenie tego wzoru to chyba fajne zadanko z trygonometrii. ;)
wald@cbr.tpsa.pl napisał|
| Z jednej strony mapka ma pozyteczna siatke (chyba co 10 minut),
| ale z drugiej strony poludniki sa jakies 100 m obok
| prawdziwych poludnikow GPS (....).
W tych warunkach bardzo latwo wykryc, ze mapki okolic Warszawy
(a taka sie poslugiwalem) reklamowane jako "zgodne z systemem GPS"
maja poludniki wyraznie przesuniete o jakies 100 - 150 m.
Kłopoty mogą wynikać z bałaganu w stosowanych elipsoidach
odniesienia przybliżających kształt Ziemi. Do niedawna
każde państwo używało innej, przesuniętej i obróconej
względem pozostałych tak, żeby jak najlepiej przybliżyć
kształt własnego państwa.
http://dgfi.badw-muenchen.de/geodis/REFS/ellipsoid.html
Różnice położenia w przestrzeni punktów o tych samych
współrzędnych dla różnych elipsoid wynoszą nawet 200 metrów.
W Polsce stosowano elipsoidę Krasowskiego.
Dodatkowy bałagan to sposób przeliczania współrzędnych
geograficznych na siatkę kilometrową. Sposobów jest tu
mnóstwo, w Polsce stosuje się pięć różnych (!) dla różnych
obszarów. Żeby było jeszcze śmieszniej, sposób przeliczania
współrzędnych geograficznych na wyrażone w siatce
kilometrowej do niedawna był tajny (tzw. układ 1965
stosowany w Polsce), a przeliczanie współrzędnych
wyrażonych w jednym układzie na współrzędne w innym
wygląda na jeden z podstawowych problemów geodetów.
Od czasu upowszechnienia GPS dąży się do unifikacji
współrzędnych przez przyjęcie na całym świecie jednej,
uśrednionej elipsoidy WGS84. Jeśli na mapie jest wyraźnie
napisane, że takiego układu używa, to powinna się bardzo
dokładnie zgadzać z "naturą". Chyba, że autorzy kratek
na mapie na geodezji i kartografii się nie znają,
o różnych elipsoidach odniesienia nic nie wiedzą i po prostu
poprowadzili kreski na mapie wykreślonej z użyciem elipsoidy
Krasowskiego. To tłumaczyłoby duże błędy.
Piotr
Johnny napisał:
Pytanie tylko, czy obiekty na mapie zostaly naniesione na niej z
wystarczajaca precyzja, nie mowiac juz o dokladnosci naswietlania i druku w
procesie wydawniczym.
Chyba mój poprzedni post gdzieś się zapodział, bo wciąż
pojawiają się dziwne teorie na temat przyczyn różnic
współrzędnych "z mapy" i "z GPS".
Kłopoty mogą wynikać z bałaganu w stosowanych elipsoidach
odniesienia przybliżających kształt Ziemi. Do niedawna
każde państwo używało innej, przesuniętej i obróconej
względem pozostałych tak, żeby jak najlepiej przybliżyć
kształt własnego państwa.
http://dgfi.badw-muenchen.de/geodis/REFS/ellipsoid.html
Różnice położenia w przestrzeni punktów o tych samych
współrzędnych dla różnych elipsoid wynoszą nawet 200 metrów.
W Polsce stosowano elipsoidę Krasowskiego.
Dodatkowy bałagan to sposób przeliczania współrzędnych
geograficznych na siatkę kilometrową. Sposobów jest tu
mnóstwo, w Polsce stosuje się pięć różnych (!) dla różnych
obszarów. Żeby było jeszcze śmieszniej, sposób przeliczania
współrzędnych geograficznych na wyrażone w siatce
kilometrowej do niedawna był tajny (tzw. układ 1965
stosowany w Polsce), a przeliczanie współrzędnych
wyrażonych w jednym układzie na współrzędne w innym
wygląda na jeden z podstawowych problemów geodetów.
Od czasu upowszechnienia GPS dąży się do unifikacji
współrzędnych przez przyjęcie na całym świecie jednej,
uśrednionej elipsoidy WGS84. Jeśli na mapie jest wyraźnie
napisane, że takiego układu używa, to powinna się bardzo
dokładnie zgadzać z "naturą". Chyba, że autorzy kratek
na mapie na geodezji i kartografii się nie znają,
o różnych elipsoidach odniesienia nic nie wiedzą i po prostu
poprowadzili kreski na mapie wykreślonej z użyciem elipsoidy
Krasowskiego. To tłumaczyłoby duże błędy.
Piotr