Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Dzięki ! Kanji - całkowicie o nim zapomniałem (skleroza jedyna bezbolesna), a swoją drogą autorzy "Maski Zdrajcy" mogli postarać się o bardziej wyrazisty charakter łotrzyka, powiedzmy jakąś siostrę, lub lepiej kuzynkę Neeshki z oryginalnego wątku, obwiniającą z początku głównego bohatera za przedwczesne "zejście" swojej krewniaczki i zamierzającej wyrównać z nim rachunki, a potem to już zależy od sytuacji. Koniecznie z możliwością romansu, ale już bez rogów na czole, aby uniknąć wpływu demonicznego pochodzenia.

Baśnie #03. Kroniki miłosne

http://img1.gildia.pl/_n_/komiks/komiksy/fables/3/okladka-200.jpg

Tytuł oryginalny: Fables
Scenariusz: Bill Willingham
Rysunek: Mark Buckingham, Lan Medina, Brian Talbot
Rok wydania polskiego: 9/2008
Liczba stron: 192


W świecie Baśniowców nie ma zbyt wielu szczęśliwych zakończeń. Są uchodźcami z ziem, które istnieją w naszych legendach i bajaniach. Baśniowcy zostali zmuszeni do opuszczenia bajkowych królestw i wtopienia się w naszą twardą, doczesną rzeczywistość. To jednak nie znaczy, że nie ma tam dla nich miejsca na romanse oraz ból, zdradę i wściekłą zazdrość. W rzeczy samej, miłość może zakwitnąć nawet między dwoma pozornie najbardziej odległymi od siebie Baśniowcami. Czy jednak czeka ich szczęśliwa przyszłość, czy może szybka i przedwczesna śmierć..?

Download: Rapidshare, Hotfile, Megaupload, Przeklej i Inne http://rapidshare.com/files/170933320/Basnie.03.Kroniki.Milosne.part1.rar http://rapidshare.com/files/170941510/Basnie.03.Kroniki.Milosne.part2.rar Download bez limitów

Mozilla Corporation podjęła decyzję o rozstaniu się z Google. Korporacja z Mountain View była jednym z głównych i najważniejszych inwestorów wydawcy Firefoksa. Mitchell Baker motywuje tę decyzję, jako uświadomienie Google, że Mozilla jest zupełnie niezależną firmą.
Logiczne jest to, że ten manifest niezależności wiąże się z odpłynięciem konkretnych sum pieniędzy. Jednak Mitchell Baker jest w pełni przekonana, że była to jedyna słuszna decyzja a także o tym, że w tej chwili jest wiele innych sposobów na zrekompensowanie sobie strat płynących z zakończenia współpracy.
http://www.webinside.pl/img/materialy/ff_gog.jpg
Faktycznie – Mozilla mogła sobie pozwolić na bardzo dynamiczny rozwój swoich produktów, głównie dzięki pieniądzom otrzymywanych od Google. Oby ta decyzja nie przyniosła skutków pod postacią pogorszenia się jakości aplikacji oferowanych przez Mozilla Corp.

Nie będzie więc już "przeglądarki Google", strony startowej z wyszukiwarką oraz dalszego przymilania się. Ciekawe, czy Google wróci do koncepcji z 2005 roku, która zakładała zakup Opery. Przeglądarka od końca 2005 roku jest bezpłatna.
Aktualizacja,
Z oficjalnego źródła Mozilla Europe dowiedzieliśmy się, że informacja o rozstaniu się z Google jest przedwczesna.

W wywiadzie dla Computerworld Mitchell Baker podkreśliła co prawda niezależność Mozilli i fakt, że może się rozstać z Google dla jej zachowania, ale ostatecznie nie zerwała współpracy z firmą Google, co zasugerował Onet.pl.