Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Dokładnie tak jak napisał Złociutki. Ściągasz pokrywę (dekiel) osłaniającą przednia zębatkę (Ten przy dźwigni zmiany biegów) i po lewej stronie (patrząc na zębatkę, to na lewo przed zębatką) masz czujnik od położenia neutralnego.
A tak na marginesie, to sprawdź najpierw żarówkę od luzu przy liczniku, czy nie jest spalona, bo tez tak może być.

To po kolei:
Skoda Octavia byłaby nawet ok ale nie z tym silnikiem. To straszny zamulacz będzie...
Toyota Avensis, na pewno bezawaryjne auto z wątpliwą stylistyką, trochę słaby silnik, a wiadomo, że jak słaby będziesz musiał go kręcić, żeby jechał, a to zwiększa spalanie, druga Avensis jest z dieslem więc na pewno lepiej wypada w porównaniu do pierwszej.
BMW wiadomo ceniona marka, aczkolwiek trochę obawiałbym się wydatków związanych z eksploatacją.
Mercedes... na pewno bardzo wygodny i prestiżowy, aczkolwiek tu tak samo jak w przypadku BMW koszty eksploatacji będą znacznie wyższe od "normalnego" auta
Honda Accord, powiem tak z podanych przez Ciebie aut chyba najlepsza oferta. Mój wujek ma takiego tylko 2.0 w gazie i kompletnie żadnych problemów nie ma, auto świetnie się prezentuje i jest bardzo komfortowe
Francuskie auta przeskoczę, ponieważ nie uznaje ich ze względu na dużą usterkowość.
Audi A4/VW Passat naprawdę dobre auta gdyby nie te padające przednie zawieszenie i zainteresowanie innych (gł. złodziei).
Mondeo, świetne prowadzenie, dość obszerny, niestety benzyna będzie sporo spalać.

Z wymienionych przez Ciebie aut stawiam na Accorda. Za ok 23tyś można też poszukać Seata Toledo TDI. Również godne polecenia auto

Anna

Dziewczyna odświeżyła się, przebrała i poszła do kuchni. Paweł właśnie wypakowywał ich skromny prowiant. Dziewczyna wzięła mrożone frytki i kotlety i westchnęła.
-Nie ma co obiad będzie przedni.. dobrze chociaż, że garnki i naczynia są.- mówiąc to podwinęła rękawy cienkiej, błekitnej bluzki z długim rękawem i wyszywanymi kwiatkami sprzodu.
-Do roboty!
Wyjęła garnki, nastawiła wodę w czajniku. I zabrała się za odgotowywanie mrożonek. No.. tylko ciekawe jak usmażę kotlety bez oleju, zrobię frytki bez soli i co wypiję jeżeli nie ma nawet herbaty.

-Paweł!-krzyknęła z kuchni do pokoju.

-Musisz chyba pojechać do sklepu, chyba że chcesz jeść bezsmakowe frytki, spalone kotlety i popijać to wodą...

Czajnik wdał się w przeraźliwy ryk ogłaszając dumnie, że spełnił swoje zadanie, a woda gotuje się w nim przyjemnie. Anna wyłączyła go i z paczką frytek w rękach zastanawiała się co dalej.

-I chyba pojadę z tobą zanim zacznę cokolwiek gotować...- dodała.

no tak ale o co cho w tych dietach na masę - głównie chodzi o to żeby dostarczyć organizmowi nadwyżkę kaloryczną potrzebną do budowania mięśni. Nie chodzi tutaj o żarcie co popadnie.


wychodzę z takiego założenia jak kumple ćwiczą że jeśli jest ktoś posiadający brzuszek itp lepiej na niego będzie wchodzić ćwiczenia na siłce...- jak ktoś ma brzuszek to powinien pić mniej piwa ;) chyba chodzi o to że skoro masz jakąś tam "masę" to lepiej działają na ciebie ćwiczenia? No nie zawsze bo i chudzielce dobrze sobie radzą nasiłowni.

jeśli mam mase i zaczne ćwiczyć i spalać tkankę i kształtować mięśnie to potrzebna jest mi jest dieta? - mięśnie rosną w kuchni, nie na siłowni. Więc jeśli mażysz o dużych mięśniach to dieta obowiązkowo



i druga sprawa:

5.Unoszenie sztangielek bokiem w staniu(naramienne) - [URL="http://www.youtube.com/watch?v=X9H72_QQkS0&mode=related&search="]http://www.youtube.com/watch?v=X9H72_QQkS0&mode=related&search=[/URL]

,
6.Unosznie sztangielek w przód w staniu(naramienne-przednie i boczne
aktony),- [URL="http://www.youtube.com/watch?v=QiJ9n6UApC8&mode=related&search="]http://www.youtube.com/watch?v=QiJ9n6UApC8&mode=related&search=[/URL]


11.Nawijanie i odwijenie ciężarka na drążek(przedramiona)- w tym ćwiczeniu nawijasz sznurek na drążek który trzymasz w dłoniach ;)

Cytat:
aha, jak Ci tylne kola miela to problem braku trakcji nie lezy w visco, przy slabym visco (60Nm z xe) kola tylne nie powinny Ci mielic za to przednie powinny... Zakladajac visco z leta (90Nm) poglebisz ten efekt. Strart na 400 wygląda następujaco pierwsze 30 - 50 metrow pisk przednich opon.... tył pracuje ale ja nie powinienem tak palić. Tylnie nie mielą.... To co powinienem zyskać na starcie..... trace tak że Duka nie moge objechać. A VB jest cięższe...... silniki te same...
A co do naszego napedu... przełożenie główne w f28 jest 3.72... napęd idzie z dużego koła różnicowego dalej idzie do skrzynki przełożenie całkowite skrzynki wynosi 3.64 i dalej na tylni most o przełożeniu 3.70... Zadanie skrzynki 4x4 to dostosowanie prędkości obrotowej... zmielenie zębów na przekładni kątowej przy spalonym visco powoduje zmianę przełożenia skrzynki 4x4...... I w tym jest cały problem czego w EVO nie ma przód i tyl mają po 4.5.... i są projektowane do katowania.... i cały czas poprawiane 10 ewolucjiii czego opel nigdy nie zrobi.

  Pytanie , gdzie w vagu mozna zrobic adaptacje przednich lamp w galaxym , albo moze ktos wie co zrobic zeby sie nie palily na desce kontrolki spalonych zarowek z przodu , od czasu jak mi ksenony zalozyli to swieci sie ta inspekcja.Jest na to jakis sposob programowy ?

Kierunkowskaz przedni lewy
  Mam kilka pytań, proszę o pomoc -
Czy dostanę się do żarówki kierunkowskazu przedniego bez wyciągania akumulatora?
Nie świeci mi ta żarówka, a boczny i tylny kirunkowskaz po wł ączeniu miga ok. 2-3 razy szybciej niż normalnie, czy to spalona żrówka przednia czy jakiś przełącznik/bezpiecznik? Prawa strona o.k. Macie jakieś pomysły? Akumulatora wolałbym nie wyciąać bo potem zawsze kłopoty mam...

Puławski Pałac Czartoryskich, to pierwszy zamek obronny, a raczej barokowy pałac o charakterze półobronnym, wzniesiony w latach 1671-1676 dla marszałka wielkiego koronnego Stanisława Herakliusza Lubomirskiego. Zaprojektował go holenderski architekt Tylman z Gameren.
W 1706 roku, kiedy Puławy stały się własnością rodu Sieniawskich, wojska szwedzkie zniszczyły pałac i jego otoczenie. Odbudowę rezydencji kontynuowały rody Sieniawskich i Czartoryskich. W latach 1731-36, na resztkach spalonego pałacu Czartoryscy wybudowali nowy pałac w stylu rokokowym. Budowla miała kształt prostokąta z czterema alkierzami w narożach. Obecny wygląd Pałacu różni się od pierwotnego. Z tej konstrukcji zachowała się, w stanie zbliżonym do pierwotnego, siedemnastowieczna barokowa sień wejściowa z oryginalną kolumnadą oraz formą i wystrojem sklepienia.
W latach 1785-1810 pałac został ponownie przebudowany przez Czartoryskich, tym razem w stylu klasycystycznym według projektu Chrystiana Piotra Aignera. Powstała wówczas rezydencja miała kształt podkowy z korpusem głównym pośrodku i dwoma skrzydłami po bokach okalających paradny dziedziniec. Przed pałacem były i są nadal dwa dziedzińce. Dziedziniec przedni obsadzony drzewami od strony wjazdu ogranicza fosa i dwie kordegardy (wartownia, budynek z pomieszczeniami dla warty garnizonowej, wojskowej). Z dziedzińca przedniego przez barokową arkadową bramę wjeżdżało się na dziedziniec honorowy (tzw. paradny), na środku którego do dziś znajduje się sadzawka. Front pałacu zdobi arkadowy portyk. Dziś Pałac przedstawia kształt prostokąta otwartego z jednej strony - widok z lotu ptaka








W pałacu po licznych przebudowach w 1842 roku zostaje umieszczony Aleksandryjski Instytut Wychowanie Panien, a od 1862 naukowe placówki rolnicze, których kontynuatorem tradycji jest działający obecnie w pałacu Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa.

W najbliższym czasie zamieszczę szczegółowe zdjęcia - dziedzińców, bram wjazdowych i innych detali, poczekam tylko na ładniejszą pogodę i troszkę koloru na dworze...