Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

magmac co do dentinox infant colic drops to on jest na bazie simeticonu jak większość tego typu preparatów (m.in. niemiecki saab simplex) i nie specjalnie działają. Myślę, że pomoże probiotyk,bo wczoraj podałam i dziś spokój.

Co do Twojej Nadii - pewnie o tym wiesz, ale musisz uważać na psa i bardzo regularnie go odrobaczać, bo on na spacerkach może różne rzeczy degustować i przynosić do domu, a dla maluchów niektóre pasożyty są bardzo groźne.

A zielona kupa może być od żelaza. A odrobina krwi - może powierzchowne otarcie?

www.psiakrew.com.pl

Od 2010 roku Śląski Bank Krwi dla Psów i Kotów wraz z Kliniką Weterynaryjną w Mikołowie przy wsparciu czołowych firm ze świata medycyny weterynaryjnej, pragnie uhonorować zarówno właścicieli jak i przede wszystkim psy i koty stale biorące udział w kolejnych akcjach.

Nowy system gratyfikacji przewiduje dla dawców, którzy zadeklarują chęć udziału w minimum 6 z 14 zaplanowanych akcji, pełną, coroczną i zupełnie bezpłatną profilaktykę (szczepienia ochronne, odrobaczenie, profilaktykę pcheł i kleszczy - preparatami firmy Intervet Schering-Plough Animal Health)

Dodatkowo oprócz badań wykonywanych każdorazowo podczas pobierania krwi ( morfologia, biochemia, babeszjoza, oznaczanie grup krwi), raz w roku referencyjne Laboratorium IDEXX wykona także całkowicie za darmo certyfikowane badanie przesiewowe dla honorowego dawcy.

Tym samym zachęcamy Państwa do współpracy a wszystkich chętnych, którzy jeszcze nie należą do grona honorowych dawców krwi zapraszamy do wypełnienia formularza zgłoszeniowego


www.psiakrew.com.pl

1. Czy trzeba iść z psem? - nie koniecznie

2.Czy trzeba znać dokładną wagę psa? - było by zalecane bo wiekszosc preparatów podaje się w ilości odpowiedniej do wagi spa aby zadziałały

3. Na czym polega odrobaczanie - są to igły czy tabletki???? - tabletki lub krople zależy co przepisze weterynarz

4. Ile razy powtarza się odrobaczanie i w jakim czasie? - o to już musisz zapytać weterynarza

5. Jakie są objawy gdy pies nie zostanie odrobaczony wcale? - w odchodach psa będą robaki, mogą one rowniez pojawiać się w domu ( jeśli pies mieszka w domu) np. w legowisku czy po prostu gdzieś gdzie pies dłużej przebywa a jest to bardzo niehigieniczne gdyż jajeczkami które przenoszone są przez człowieka pod paznokciami mogą się dostać do organizmu człowieka

6. Ile kosztuje odrobaczanie??? - to rowniez sprawa indywidualna ale raczej weterynarze nie zapisują jakiś mega drogich środków sadze, ze czasami może to być kwestia 20,-

Ale nie ważna jest cena odrobaczenie to bardzo ważna sprawa o której nie można zapomnieć ani sobie po prostu podarować gdyż może dojść do wielu powikłań zdrowotnych u twojego psa jak i ludzi którzy z nim przebywają.

Jeżeli psu regularnie podaje się tabletki oraz pilnuje się dzieci, żeby często myły ręce np. po zabawie z psiakiem czy przed jedzeniem (higiena to podstawa) wtedy nie ma potrzeby podawania tabletek dzieciom.
Jak byłam mała miałam kotka. Raz najadł się w domu asparagusu i zwymiotował taką długą, cienką glistę. Mama wtedy wszystkim domownikom podała tabletki na odrobaczenie. Jednak w tamtych latach nikt nie myślał o profilaktycznym stosowaniu jakichkolwiek preparatów dla zwierząt, gdyby było inaczej pewnie obyłoby się bez odrobaczania domowników. Druga strona medalu to to, że w Polsce nie mieliśmy takiego szerokiego asortymentu produktów jak dzisiaj a i wiedza posiadaczy psów czy kotów jest większa.
Tabletki, które kupujemy u weterynarza są do użycia tylko dla zwierząt (pisze na opakowaniu), natomiast te dla ludzi są do nabycia w aptece.
Ja czasami sprawdzam czy w miejscu, gdzie siedział pies nie ma jajeczek - wyglądem przypominają drobniusi piasek biały lub żółtawy. Podczas zabawy z psiakiem lub podczas czesania sprawdzam też czy nie ma wzdętego brzuszka. To jest tak samo, jak po przyjściu ze spaceru odruchowo oglądamy czy nie ma kleszczy. Poza tym chodzę z psem do weterynarza, nie tylko w przypadkach nagłych, ale również profilaktycznie.

A ja z uporem maniaka swoje...
Ja nie pisze, nie odrobaczac. Pisze, zbadaj zanim odrobaczysz
Dlaczego? Bo nie wszystkie robaki wybija sie jednorazowym podaniem preparatu odrobaczajacego. Lamblie, wlosoglowka, tegoryjce (bardzo teraz czesto spotykane) wymagaja 3-krotnego podania preparatu. Czasem trzeba takie odrobaczenie powtorzyc nawet kilkakrotnie.
Odrobaczanie w ciemno mozna porownac z leczeniem antybiotykami bez wczesniejszego rozpoznania jaka bakterie sie leczy. Pewnie, ze przypadkiem, przy dobraniu antybiotyku o odpowiednio duzym spektrum dzialania, bakterie mozna zwalczyc. To samo moze zdarzyc sie i w przypadku odrobaczania. Jednak ja wole najpierw zdadac swojego psa zanim podam mu preparat odrobaczajacy. Dzieki temu mam nastepujace korzysci:
- jesli pies nie ma robakow (a najczesciej ich nie ma) nie truje psa niepotrzebnie,
- w przypadku gdy ma robaki moj wet wie na co i jaki preparat podac, w jakiej dawce i jak dlugo.
Jesli okazuje sie, ze sa robaki to po odrobaczeniu powinno sie przeprowadzic kontrolne badanie kalu celu okreslenia czy wszystkie pasozyty zostaly zlikwidowane.
Takie postepowanie jest i bardziej logicznie i w moim mniemaniu bezpieczniejsze jesli chodzi o zdrowie i dziecka i psa. Przynajmniej dla mnie i mojego weta

Psy nie wcześniej niż 48 godzin i nie później niż 24 godziny przed przekroczeniem granicy Wielkiej Brytanii muszą być poddane kuracji przeciw tasiemczycy preparatami zawierającymi paraziquantel oraz kuracji przeciw kleszczom i musi być to odnotowane w paszporcie psa. Bedziemy jechać samochodem i nie wiem jakie są objawy lub skutki uboczne odrobaczania po tej kuracji nie chciałabym aby piesek wymiotował po tym, lub abyśmy co chwile robili przerwe w podrózy biorąc pod uwage to ze kuracja musi być nie wczesniej nic 48 i nie pózniej niż 24 godz przed przekroczeniem granicy. Prosze o informacje

Ktoś ma możliwość podjechać popołudniu do przytułku i nalać wode psom? Wszystkie są wyprowadzone (poza jedną suką która nie dała sie zapiąć i psem, którego spacer wyglądał jak gonitwa po terenie przytułku - nie dał sie wziąć na spacer ale z kojca zwiał)

Suka z pod 3, ta czarna podpalana, która non stop siedziała w budzie, była dzisiaj na spacerze Bardzo sie ośmieliła i do końca naszego pobytu u psów siedziała poza budą

Dr Banachowski dzisiaj odrobaczał psy z biegunką i chyba szczepił te nieszczepione do tej pory. W środe będzie preparat do odrobaczania, więc może w sobote rano umówimy sie większą grupą żeby odrobaczyć towarzystwo?

Myśle, że dobrze by było napisać 'liste życzeń' do zhk. Po prostu wypisać to co jest nam potrzebne a nie mamy jak sami załatwić i dać im, żeby w razie finansowych możliwości coś kupowali (te podwieszane miski na suchą karme byłyby rewelacyjne, psy mniej by rozsypywały karme i można by łatwiej sprzątać)

Moje Motylko absolutnie nie mają żadnych tego typu przypadłości.

Radziłabym ci Angelko zrobić badanie kału Suri.
Rzecz w tym, że preparaty do odrobaczania psów nie są uniwersalne
i nie działają na absolutnie wszystkie rodzaje robali.
Znam przypadek psa, który był regularnie odrobaczany a jednak okazało się,
że mimo to jest bardzo zarobaczony.
Może się tak zdarzyć kiedy do odrobaczania stosuje się zawsze jeden i ten sam preparat.
Powinno się stosować naprzemiennie różne preparaty odrobaczające,
a wówczas jest niewielka szansa że jakieś robale pozostaną.

No i higiena. Zwłaszcza, że Papillonki baraszkują po naszych łóżkach.
Trzeba im regularnie myć pupcie.
No i może jednak profilaktycznie zrób sobie badania. Poważnie.

Pozdrawiam

psu-ktory wyrosl juz z okresu szczeniecego-mozna jeszcze badac kal-i wtedy-jesli nie ma w nim pasoztow-mozna wcale nie odrobaczac-bo i po co-........badanie kalu na ogol kosztuje okolo 15 zlotych - wiec psa duzego (mam na mysli psa powyzej 30 kilogramow)-bedzie taniej zbadac-niz odrobaczac.......

Zgoda, pod warunkiem, że robi się takie badanie 3-krotnie w odstępach 7-10 dniowych. Tylko takie badanie daje 90% pewność / rzetelność wyniku. O tym nie zawsze pamiętamy, my lekarze wet. A zatem 15 PLN zaczyna być 45 PL a wtedy profilaktyczne odrobaczanie raz na kwartał nie wychodzi drożej. Mało tego, jesli przy np. 3-im badaniu wyjdą robaki to i tak trzeba będzie podac preparat.
O tym pisałem juz wczesniej.
Do tego dochodzi konieczność: pamiętania o kolejnym pobraniu próby, zaniesienie do lecznicy, itp.
Są światowe standardy postępowania, sprawdzone, poparte biologią pasożytów więc popularyzujmy je (za British and American Small Animals Parasitology Association).
RT (lek.wet.)

Jeśli chodzi o odrobaczanie to ja robaczam szczenięta preparatem DRONTAL JUNIOR w wieku 2 i 4 tygodni, a później w wieku 6 tygodni DRONTALEM PLUS, bo DRONTAL JUNIOR nie ma tak szerokiego działania.
Dorosłe psy nalepiej odrobaczać DRONTALEM PLUS lub duże rasy (ze względu na koszt) DEHINELEM PLUS - dokładną podróbką DRONTALA, jednak 6 razy tańszą. DRONTAL i DEHINEL to jedyne preparaty zabijające włosogłówkę. Te preparaty jako jedyne zabijają wszelkie pasożyty wewnętrzne psów!
Przy odrobaczaniu należy jednak pamiętać, że wszelkie preparaty działają na larwy i dorosłe robaki, ale nie zabijają jajek. W ciągu 14 dni wylęgną się nowe robaki z jajek, które są w psie, dlatego dokładnie po 14 dniach odrobaczanie trzeba powtórzyć! Nie wolno jednak czekać dłużej, bo osiągną dojrzałość płciową i się rozmnożą!

Chciałbym postawić pewną tezę dotyczącą nużycy, tylko nie jestem pewien czy to się trzyma kupy.

Nużyca dotyka z reguły psów młodych, do 12tego miesiąca życia i spowodowana jest spadkiem odporności (pomijając przypadki wynikające ze skrajnego zaniedbania).
O spadek odporności u szczeniaka raczej nietrudno - odstawienie od matki, stres związany ze zmianą domu i diety, stres związany z intensywną socjalizacją w połączeniu z podawaniem smakołyków, szczepienia ochronne, odrobaczanie itd. W okolicach 6 miesiąca życia powyższe niekorzystne czynniki występują w mniejszym natężeniu i odporność szczeniaka powinna wracać do normy, wspomagana preparatami, witaminami i mikroelementami zapewne szybciej.

TEZA: Jeśli nie będziemy psu przeszkadzać w odzyskaniu odporności (np. podawaniem iwermektyny) to szczeniak powinien sam sobie poradzić z pasożytem jeśli jednocześnie będziemy zapobiegać wtórnym infekcjom skóry.

Czy da się obronić tą tezę przy założeniu że zmiany skórne są naprawdę niewielkie (w przypadku Tory: widoczne dwa placki o powierzchni nie większej od dwuzłotówki, w tej chwili z odrastającą sierścią i przebarwieniem skóry)?