Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

ad.1
szkło to najlepszy pomysł do kuchni.
niesamowita łatwośc w utrzymaniu czystosci.
Stal jest okej dizajnersko ale pamietaj ze rysuje sie na maksa.
jesli nie bedzie ci to przeszkadzało to moze być to interesujacy pomysł na
sliska jednak podłoge...ale moze pomysl o uzyciu na podlodze stali z
wytłoczeniami antyposlizgowymi - jak w autobusie.
ad.2
surowej cegły nie zostawiaj w miejscach bezposrednio narazonej
na kontakt z pryszczeniem w trakcie gotowania bo wciagnie wszystko.
mozesz ja pokryc preparatem, który teoretycznie uniemozliwia przyjmowanie brudu
przez takie sciany. ja mam beton nad blatem roboczym, nie jest lakierowany a
jedynie pokryty takim preparatem (to plyn który sie rozpyla rownomiernie na
sciane.czynnosc co jakis czas trzeba powtórzyc). testuje to rozwiazanie ale juz
widze, ze bezposrednio nad blatem nie sprawdza sie...w miejscach gdzie nie ma
bezposrednio kontaktu z gotowaniem - u mnie wlasnie na scianie przeciwległej to
rozwiazanie jest bardzo okej bo zachowuje pełną naturalna surowośc betonu.
takich preparatów jest całe mnóstwo... łatwo cos dobierzesz do cegły.
ja w calej kuchni mam ciemna podłoge drewniana olejowana.
nie jest tak łatwa w utrzymaniu jak belejaki gres ale jest o wiele ładniejsza i
łączy optycznie przestrzen kuchni z jadalnia i salonem.
do tej pory (kilka tygodni juz ja mam) nie zauwazylem aby działo sie w kuchni
cos niepokojacego z podloga. zachowuje sie idealnie.
Przypuszczam, że już podjęlaś decyzję, a mimo to wypowiem swoja
opinię. Posiadam od 2 lat w łazience drewno: merbau na podłodze i
części ściany oraz blat merbau surowy. Jeżeli chodzi o blat to
zdecydowalam się na olejowanie drewna/preparaty dostępne np.w
marketach/ i robię to 1-2 razy/rok przed zimą oraz w okolicy lata.
Jestem bardzo zadowolona z użytkowania, nie ma zacieków no i to
drewno cuudowne.
Jeśli chodzi o podłogę: deska merbau impregnowana-lakierowana.
Zalety: ciepła podloga, naturalna, pięknie komponuje się z plytkami
na ścianach, łazienka nie jest "zawalona" tylko płytkami. Jeżeli
chodzi o wodę to mam na podłodze dodatkowo mały dywanik, który
spełnia dwie funkcje: ozdobną i wyłapującą nadmiar wody np. po
kąpieli. Wada: w jednym miejscu drewno mi "zapracowało" i deska
rozeszla się nieznacznie,ale to zupełnie nie przeszkadza w
użytkowaniu. Obecnie urządzam swoje drugie mieszkanie i kwestia
podłogi w laziene jest bezdyskusujna: drewno. Tym razem teak bo
zmieniam kolorystykę:-)
Moim zdaniem najważniejsza kwestią jest umiejętny montaż. Mój Pan od
remontu zamontowal je na klej i między pióra również szczelnie i
precyzyjnie umieszczał substancję.
Szczerze polecam drewno, które tworzy przytulny klimat w nowoczesnym
wydaniu.