Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Oto mniej więcej idea tekstu, który opublikował niedawno pan Loren Thompson,
członek Instytutu Lexingtona : pierwszym amerykańskim systemem obrony
antybalistycznej był Safeguard, testowany w latach '60-'70, który  przeszedł
111 odaleń próbnych, i wykazał 58 trafień na 70. Podaje to w porównaniu do
tego, co administracja Clintona ma zamiar zrobić : do 2000 roku przyjąć
system, dla którego przewidziano TRZY próby!! Istniejąca w USA obrona
przeciwrakietowa jest w stanie przechwycić 15-20 celów (głowic, a nie
rakiet!), przy założeni, że są to tzw. "cele proste", tzn. głowice nie
manewrują i rakieta nie przenosi pułapek. Od 1991 roku nie udało się ani
jedno przechwycenie celu na wysokim pułapie. Osławiony przez niektórych
THAAD jak na razie przeszedł PIĘĆ odpaleć i wykazał ZEROWĄ skuteczność...Do
tego przewodniczący Zjednoczonych Sztabów na przesłuchaniu w Kongresie
powiedział, że żaden taki program nie będzie szedł szybciej, nieważne jak
duże środki zostaną na niego przeznaczone. Problemem są nie pieniądze, ale
zabezpieczenie się przed tym, co przeciwnik może wymyślić : decoye, manewry,
przeciwdziałanie.
Pozdrawiam
ALAMO




PS. Żeby było jasne: nie oskarżam Cię o malwersacje finansowe
ani też nie podaję metody na pranie pieniędzy. Powyższy przykład
podałem jedynie ku przestrodze, bo irytuje mnie cwaniactwo,
a szczególnie zachowanie w stylu "dobrego wujka z ameryki",
który udaje że robi łaskę sprzedająć coś drożej, niż jest
w normalnym sklepie w Warszawie.


A mnie irytuje jak ktos sie wtraca nie w swoje sprawy i udaje geniusza.
A co do cwaniactwa: tego POCKET PC (zebys sie nie przyczepil)  wygralem w
konkursie. zostal wyceniony przez organizatorow konkursu na 4400 zl... Nie
jest mi potrzebny wiec chce go sprzedac. Jezeli komus nie odpowiada
proponowana cena zawsze moze zlozyc inna oferte, najwyzej nie oddam.
CZY JESZCZE KTOS ZGRYWAJACY MATKE TERESE MA WATPLIWOSCI?? Czekam.



Kilka lat temu SLD-owcy chcieli umożliwić zalegalizowanie majątków pochodzących
z przestępstwa poprzez zapłacenie kilkuprocentowego podatku. Wcześniej też już
umożliwiali legalizację tych majątków poprzez napisanie oświadczenia, że
pieniądze dostawali od wujka z Ameryki, który mógł nawet od dawna być na tamtym
świecie. Niestety pieniądze przestały się mieścić do przysłowiowej skarpety.
Teraz okazało się, że do prania brudnych pieniędzy z powodzeniem można posłużyć
się nie tylko wujkiem ale także córką lub synem. Poza tym przypomnę, że jeśli
majątki i biznesy są duże, to wszelkie oświadczenia majątkowe i zeznania
podatkowe piszą księgowi /u niektórych z tytułem wyższym niż magister/ a
właściciele tylko je podpisują. Wyobrażacie sobie jak by się takie kręcenie
skonczyło dla zwykłego człowieka. Myślę, że kolejnego /po tych wekslowych/
kandydata na prezydenta mamy już "z głowy".



Rosja przegrywa w Szwajcarii
Ponieważ sąd szwajcarski nie jest podejrzany o stronniczość, ...
ustali zasadę ogólnej nieufności wobec rosyjskiego wymiaru
sprawiedliwości.

tyle o bezstronnosci szwajcarskiego wymiaru sprawiedliwosci. Nie
trzeba zapomniec, ze Szwajcaria zyje praniem brudnych pieniedzy.

Okolicznosc, ze Chodorkowskiego sadzono wybiorczo, nie przeczy temu,
ze jest on zlodziejem. Zreszta kraj, który sie przejmuje jakimis
dzialkami na Mazurach i ich przejsciem w rece niemieckie, nie
powinien sie aferowac tym, ze Rosja sobie nie zyczy, zeby jej zasoby
naturalne przeszly w rece Ameryki (niedoszly sprzedaz polowy Jukosu
Chevronowi).



Przepraszam ze sie wtracam ale nie wytrzymalem:-)

Zapomniales wymienic jeszcze kilka innych nacji, u ktorych Polacy nie budza
podziwu np. Czesi, Ukraincy,Turcy, Wegrzy,Slowacy, Austria, Turcja, Norwegia,
Dania a na koniec Irak. Mimo wczesniejszych milych kontaktow buzi,buzi - dupci,
dupci,prania pieniedzy, handlu bronia itp.

Czy to Tobie nic nie mowi?

P.s. Myslisz, ze Ameryka w szukaniu sojusznikow ma na mysli Polske?
Jak sadzisz dlaczego Polacy nie sa tacy kochani w swiecie?



Gość portalu: Daria napisał(a):

> Ja opuscilam Polske juz ponad 17 lat temu i nie dlatego, ze Polski nie lubie
> ale poprostu wyszlam za maz za Amerykanina. Za Polska zawsze bardzo tesknilam i
>
> tesknie. Napewno tam wroce. Ciebie zas nie prosilam o porade gdzie mam mieskac.
> Nikt nie powinien ci zazdroscic tego twojego bidnego startu w USA w
> wynajetych pokojach za ok $3000 na dwie osoby, zasuwania z praniem kilka ulic
> dalej i nocami gotowania kapusniaku by bylo taniej. Good luck!

dario - a kto ciebie prosil o obrazanie polskich lekarzy? Jestes oderwana pod
polskiej rzeczywistosci, komentuj sobie lepiej wyczyny rednecks i administracji
Jurka Krazka. Twoje uwagi o Polsce sa zalosne. I niestety g. wiesz o warunkach
pracy polskich lekarzy w Stanach - 'kapusniak' dostaja oni od swojego szpitala,
za rzadowe amerykanskie pieniadze (za malo Amerykanow chce sie wysilac na studia
medyczne i swietnie wyksztalceni Polacy sa mile widziani w szpitalach w USA).

Jestes chyba strasznie sfrustrowana.

Zasmucony twoim strasznym stanem,
JW




"J.F." wrote:
| Ten "nigeria Scam" to juz znana sprawa
| Tylko to nie zadne pranie pieniedzy chodzi tylko chca cie okrasc zwyczajnie.
| Podaj im tylko swoj numer konta to zobaczysz.
| Moze w Polsce i w Europie to nie da sie tak ale w Ameryce jak maja dane osobowe
| i numer konta to juz cie moga zalatwic w krotkim czasie. I To nawet jak nie masz
| pieniedzy na koncie. Porostu wezma sobie za Ciebie jaka s fajna pozyczke.
| A Ty ja potem bedziesz spalcal.

No nie wiem - opisywany u nas mechanizm to byly raczej kolejne
wyludzenia: 300$ na koszta bankowe, potem 1000 na lapowke, potem 500
na zezwolenie, potem 4000 na transfer itd poki delikwent wytrzyma.


To ta technika to u nas "telemarketerzy " wyludzaja pieniadze od roznych staruszkow
ze niby wygrali jakies pieniadze.


A przeciez numer konta w hameryce to nie jest znow taka tajna sprawa,
mozna zdobyc pewnie na tysiac sposobow ..


Niekoniecznie.
Jakbys poszedl do banku sie spytac o moj numer konta to Ci nie powiedza.
Normalnie znaja moj numer konta Ci ktorym place czekiem a to raczej sa solidne firmy
i nie maja nic do zyskania w oszukaniu mnie. Pracownik tez nic lub nieiwle nie zyska
a moze stracic prace i pojsc do wiezienia.
Szczerze mowiac to nie wiem jak oni to moga wykorzystac taki numer konta ale podobno
moga.
Zreszta chodzi o to ze cala transakcja jest od poczatku do konca nieuczciwa i
oszukany mysli ze oszukuje i dlatego nie skarzy sie od razu na policje.

Podobny biznes byl tutaj (moze juz dotarl tez do Polski) ze sprzedarza glosnikow.
Gosccie podjechali na tyly budynku naszej firmy i zaczepiali ludi ktoryz cos tam
robili przy rampie bo lato i drzwi zasuwane do rampy byly otwarte.
Miela mala furgonetke pelna glosnikow. Wygladalo tak jakby byly kradzione.
No i pare osob sie nabralo myslac ze kupuje ekstra glosniki skradzione o po
paskarskiej cenie.
Prawda byla taka ze glosniki nie byly warte tej ceny i tylko ta metoda mozna jebylo
sprzedac.
Wcale nie byly tanie. Ani nie mozna bylo tego sprobowac ani gwarancji zadnej rzecz
jasna. Placisz gotowke i spadaj z towarem.
Potem w TV pokazywali ze to takie wielkie oszustwo ze juz objelo Autralie, N.Zelandie
potem USA i Kanade.
Napewno sie to roszerzalo potem. Teraz sie juz chyba nie oplaca bo glosniki sa za
tanie, a Chinczycy juz potrafia robic troche porzadniejsze i sprzedawac normalna
droga.

Pozdro
Grzechu




ALAMO wrote:

Oto mniej więcej idea tekstu, który opublikował niedawno pan Loren Thompson,
członek Instytutu Lexingtona : pierwszym amerykańskim systemem obrony
antybalistycznej był Safeguard, testowany w latach '60-'70, który  przeszedł
111 odaleń próbnych, i wykazał 58 trafień na 70. Podaje to w porównaniu do
tego, co administracja Clintona ma zamiar zrobić : do 2000 roku przyjąć
system, dla którego przewidziano TRZY próby!! Istniejąca w USA obrona
przeciwrakietowa jest w stanie przechwycić 15-20 celów (głowic, a nie
rakiet!), przy założeni, że są to tzw. "cele proste", tzn. głowice nie
manewrują i rakieta nie przenosi pułapek. Od 1991 roku nie udało się ani
jedno przechwycenie celu na wysokim pułapie. Osławiony przez niektórych
THAAD jak na razie przeszedł PIĘĆ odpaleć i wykazał ZEROWĄ skuteczność...Do
tego przewodniczący Zjednoczonych Sztabów na przesłuchaniu w Kongresie
powiedział, że żaden taki program nie będzie szedł szybciej, nieważne jak
duże środki zostaną na niego przeznaczone. Problemem są nie pieniądze, ale
zabezpieczenie się przed tym, co przeciwnik może wymyślić : decoye, manewry,
przeciwdziałanie.


        Problemem jest wylacznie to, ze w przeciwienstwie do lat 60tych
Amerykanie nie chca stracac nadlatujacych glowic wybuchami jadrowymi ale
bezposrednimi trafieniami. Gdyby do THAADa zamontowac niewielka 0.1 kt
glowiczke to mialby 100% skutecznosc. Rozumiem, ze w Kongresie mowi sie
rozne rzeczy, bo tam walcza o wladze i forse, ale dlaczego ty robisz
sensacje z normalnego przebiegu prac konstrukcyjnych ?



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)