Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

G_no_M każdy wypowiada sie jak umie dzięki za naukę pisowni polskiej. Co do zrozumienia rzeczywiście chyba nie zrozumiale piszę bo mi nie chodzi o tytuł chodzi mi o to że to jest mielenie bo przychodzą wybory i dziwnym trafem ciągle są ci sami obojętnie jaka partia i co by nie mówili to i tak zawsze jest to samo i pytanie czemu Polska nie ratyfikowała ustawę o gwarancjach socjalnych dla obywatela. I tu zawsze padnie jedna odpowiedź nie ma pieniędzy a inni znowu powiedzą a zjakiej to racji np. bezrobotnemu gwarantować minimum socjalne a niech zdycha bo nie chce mu się pracować. A jak już pójdzie do pracy to zarobi na opłatę za mieszkanie za energię elektryczną za gaz i wodę to tak średnio. A gdzie reszta nażycie, ubranie, lekarstwa itp.. A widziałeś jakie budynki ma pomoc społeczna ile kasy w to wpakowała i co uważasz że nasi politycy co wspaniałe chłopaki i dziewczyny. To jedna wielka sitwa a ty czy ja mamy nic do powiedzenia, my sie nie liczymy a takie wylewanie żalu to psu na budę się przyda. Wiec nie pisz że komuś wiedzy w temacie brak do tej wiedzy nie trzeba być magistrem czy profesorem że wszyscy obecni (pozostawiam przeszłych) politycy to szuje jakich mało. ZUS płacze że nie ma pieniędzy widziałeś budynki jakie sobie wybudował jakie apartamenty dla dyrektorów, a z kąt kasę mieli z społecznych składek tych przykładów można mnożyć.
A kto na to pozwalał?.
Może taniej wyjdzie im dostosować budynki... Tylko które...
A zamiast gimnastykować się, żeby zdobyć 200 lokali na potrzeby mieszkań socjalnych, pomyślałbym jak zrobić, żeby osób do zakwaterowania w takich lokalach nie było 300 ale 50 lub mniej.
Wydaje się, że pomoc społeczna działa, ale trzeba się po nią zwrócić. Problem polega na braku chęci wśród wielu ludzi, żeby zwrócić się o taką pomoc i żeby przy okazji też pomyśleć, jak samemu można sobie pomóc. Wielu ludzi nigdzie nie idzie, "bo po co?" Jakby powalczyć o lepszą przyszłość tych ludzi, wyciągnąć do nich rękę, zachęcić ich do dalszej pracy, nie tylko nie mielibyśmy problemu z taką liczbą potrzebnych mieszkań, ale też nie mielibyśmy problemu z ubóstwem rodzin i dziećmi, które zamiast optymizmu czują obojętność.
Nikt nie wyląduje na ulicy. Każdy z tych ludzi otrzyma propozycję pracy. W Katowicach jest więcej miejsc pracy w urzędzie, niż zarejestrowanych, a gdzie miejsca pracy, które nie są zgłaszane do urzędu? Istnieje system pomocy społecznej, mieszkań socjalnych.
Rozumiem takie głosy 6-8 lat temu, gdy w Polsce było rekordowe bezrobocie i było trudno z pracą. Dzisiaj każdy kto chce pracować, to może. Oczywiście nie za 3000 zł na rękę. Pytanie brzmi, czy oni będą chcieli pracować.
Dla tych 300 osób będzie to niewygodne, bo będą musiały przejść jakieś szkolenia i być może pracować ciężej niż wcześniej.
Taka jest moja opinia, więcej historyjek nie będę wymyślać. Może po prostu jestem już z innego pokolenia, może jestem przeżartym do szpiku kości kapitalistą, ale innej drogi nie widzę. Nadmierna polityka socjalna się mści po latach.
No właśnie dlaczego tor nie może być na jesdni i jednocześnie pełnić funkcji pasa ruchu? Moim zdaniem to dobre rozwiązanie oczywiście do stosowania tam, gdzie poza jezdnią jest zbyt trudne lub niemozliwe wykonanie toru
A teraz cosik miłego :
Ruda Śląska laureatem ogólnopolskiego konkursu 2007-10-19
Ruda Śląska została laureatem ogólnopolskiego konkursu Ministra Pracy i Polityki Społecznej, pt.: „Prace społecznie użyteczne na rzecz budownictwa socjalnego”. Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej stworzyli program, który realizowany będzie przez Klub Integracji Społecznej, który działa w strukturach ośrodka. Na realizację programu miasto otrzyma 100 000 zł.
Pieniądze te zostaną przeznaczone na prace adaptacyjne i remontowe 10 lokali socjalnych z zasobów komunalnych miasta. Remonty wykonane zostaną z udziałem bezdomnych mieszkańców Rudy Śląskiej, którzy po zakończeniu prac otrzymają własne mieszkania. Uczestnicy programu to osoby biorące udział w Indywidualnym Programie Wychodzenia z Bezdomności, a przede wszystkim realnie zmierzające do poprawy swojej sytuacji życiowej poprzez podjęcie pracy. Dlatego w ramach przygotowania do pracy uczestniczyć będą w warsztatach z psychologiem, doradcą zawodowym i pracownikiem socjalnym. Ponadto uczestnicy przygotowywani będą do wykonywania samodzielnych prac z zakresu hydrauliki, budowlanych prac wykończeniowych oraz przepisów BHP.
Bliższe informacje: Szymon Wątorek, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, tel. 344 03 23.