Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI
Cytat:
Napisane przez kashha
(Wiadomość 19399941)
Farminka ja w sumie dużo pozytywów słyszałam o Ujastku, tylko że to drugi koniec Krakowa, a ja niestety jeszcze korzystam tylko z komunikacji publicznej i dlatego dla mnie odpada... Zdecydowałam się na rodzić na Siemiradzkiego, miałam tam dwa lata temu praktyki pielęgniarskie i wydawało mi się, że nie było najgorzej. Po za tym zapisałam się do nich na SR więc jakoś to będzie...
Po za tym ja mam ambitne założenie urodzić i po 2 dniach zwijać się stamtąd do domu... zobaczymy co mi z tego wyjdzie :)
W sumie to ode mnie daleko do wszystkich szpitali,więc tym się nie kieruję ;) W żadnym innym nie byłam,ale słyszałam,że Siemiradzki i Żeromski też ok. Co do Ujastka to plusem jest to,że warunki są super- czysto,przytulnie,łazienk a w każdej sali,a sale 2 osobowe,a po cesarce to podobno nawet jedynki.Nawet telewizory LCD 32cale na ścianach miałyśmy :D Dodatkowo super jest to,że mają bardzo dobrze wyposażony oddział neonatologiczny.Taki sprzęt jest tylko tu i na Kopernika podobno.A gdyby coś się działo w innym szpitalu to maluszka przewożą na Prokocim do Szpitala Dziecięcego i już nie możesz być przy nim.Przed porodem ma się do dyspozycji piłki,kąpiele itp. udogodnienia.Mam nadzieję,że będzie ok :)