Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Hej Ela...
Tutaj sa adresy zlobkow w okolicy Uden - mam nadzieje, ze dobre adresy znalazlam - to pytanie do dziewczyn - mam - z forum.
www.detelefoongids.nl/bg/ud-uden/kin05-kinderdagverblijven+en+kinderopvang/1/
maps.google.nl/maps?ie=utf-8&oe=utf-8&rls=org.mozilla:en-GB:official&client=firefox-a&um=1&q=kinderdagverblijf+uden&fb=1&view=text&sa=X&oi=local_group&resnum=4&ct=more-results&cd=1
Mieszkam niedaleko Uden - bo w Veghel. Moglabym Ci pomoc, ale nie teraz, bo najpierw jade do Polski i wracam po Nowym Roku a poza tym tak do polowy lutego pracuje na caly etat wiec nie mam jak z Toba sie spotkac...
Od polowy lutego pojde na macierzynski wiec wtedy ewentualnie moglybysmy sie jakos w Uden umowic i gdybys juz np. miala chociaz adresy wybrane placowek najblizej Twojego adresu to moglybysmy sie tam wybrac i wypytac...
Nie recze za siebie jak bede sie czuc - termin mam na 11 marca, ale moglabym ewentualnie pomoc w tlumaczeniu, pisemnie itp.
Co do kosztow i regulacji to moze najpierw poszukasz na forum? co jakis czas pytaja dziewczyny o to samo....
Na tym forum tez sie czasami pojawialy mamy z okolic Uden - 1 pamietam...

www.niedziela.nl/forum/
Ja na razie nie jestem obeznana w temacie, tyle co czytam na forum... bo sama na poczatek chce zostac z dzieckiem w domu...ale wiem, ze to forum to skarbnica wiedzy, tylko trzeba troche poszukac a pozniej dopasowac do tego, co jest w okolicach Uden.
No i chyba rownoczesnie musisz szukac pracy, bo jednak taki zlobek to tez nie lada wydatek?
W kazdym razie jakby cos to moge pomoc w tlumaczeniach, jak tylko bede mogla, ale zastrzegam sie, ze nie natychmiast...
Moze sie jeszcze ktos odezwie z okolic?
Pozdrawiam i jakby cos to pisz na maila gazetowego...



OSZUSTWA EURO WORK z Katowic i współpracującej z nimi QUALITY
PEOPLE z Uden w Holandii.
Oto częściowa ale wystarczająca odslona o charakterze pracy dla w.w.
Zanim wyjedziesz z Polski poinformują cię na piśmie w Euro Work o
niezwykłych profitach np. wypłatach 200 % w święta i w okresie
międzyświątecznym - kłamstwo, jak się okazuje na miejscu !!
tam nie płacą też dodatkowo za pracę w soboty i niedziele –
tobie ,swoje biorą od firm ale dla własnej agencji.
Mówią ci przez telefon o zakwaterowaniu po 1 osobie w pokoju a na
miejscu zastajesz NORĘ ,gdzie siedzisz w 4 osoby na 1 pokoju, okna
prawie się nie otwierały, absolutny brak zamków w drzwiach do
pokojów, brak zamykanych szafek – wszystko chcą kontrolować.
Słabe światło z jednej żarówki naśrodku stwarzało półmrok tej
jaskini.
W nocy chrapią na zmianę skurczybyki , nie idzie spać, kładą się po
północy a wstają o 4 rano,np. do IKEA w Amsterdamie trzeba dojeżdżać
rowerem – zimowa pora i parę ładnych kilometrów w jedną stronę na 5
rano rozpoczęcie roboty, która trwa do 10tej. Nie płacą za przerwę
więc tylko 4,75 h z całego dnia, bo więcej pracy często nie mają.
Albo siedzisz na kantynie 6 godzin i startujesz znowu od 18 do 22iej
Bywa że całe dnie ludzie siedzą bez pracy. Zato nazciągali łbów do
tej pracy (mają z tego korzyść) popapranych marychuaną.
Kołchozy !!!! Pani Kasia K. lub Marta z Euro Work w Katowicach
oczywiście zapewnia że na 90 % wszyscy otrzymują auta do pracy a na
miejscu okazało się że odwrotnie –prawie wszyscy dymają
zdezelowanymi rowerami. Lodowaty wiatr w pysk i wywalają się na
zakrętach po ciemku gdyż nie dali świateł , hamulce zepsute,
powietrza w oponach i pompki brak. Ale oczywiście koordynatorka
Jolanta H. spod Amsterdamu pracująca dla agencji Quality People
Europe (to już nowa ,zmieniona nazwa tego pośrednika holenderskiego)
rozliczy cię z tego roweru. Spoko! Zapłacisz za zużycie. Zapłacisz
też karę za zbyt ciepłe mieszkanie i mandaty drogowe w przypadku
auta, których nie zobaczysz na swoje oczy. Ale odciągną ci z
tygodniówki ,o ile ją dostaniesz, ha !
W Katowicach oczywiście zapewnią cię że otrzymasz karty paliwowe do
tankowania auta na stacjach i dobrze wiedzą że na miejscu Jolanta H.
wręczy ci kartę ale do rozpisywania kilometrów,bo tankować będziesz
za swoją kasę, zwrot otrzymują „niektórzy” długie potem.
Póżniej udowodnia ci że niby jeździłaś prywatnie i zapłacisz 1 euro
za każdy km !! – jak masz w umowie z Polski. Auta – Peugeoty 105,
stare małe dziadostwo, rozpada się od środka, pety wszędzie.
Kopii umowy z agencją holenderską Quality People nie dostaniesz od
Jolanty, tylko ją podpiszesz, żeby mieli na ciebie haka w razie –
spadaj! Następna jest na twoje miejsce.
UWAGA : JESTEM W POSIADANIU NIEPODWAŻALNYCH ZDJĘĆ I FILMIKOW ORAZ
TELEFONÓW DO LUDZI PRACUJĄCYCH DLA QUALITY P.
Na umowie zlecenia w Polsce otrzymujesz skierowanie do pracy np. w
IKEA –pracownik ogólny / pomoc kuchenna / magazyn a przerzucają cię
co chwilę po różnych firmach ,miejscach pracy gdzie pracujesz po 3-4
godz . Kwatery też zmieniasz.
Zazwyczaj nigdy nie wiesz gdzie będziesz następnego dnia pracowała,-
ał a grafiki wieszają w domkach dopiero wieczorem ,jak Jolanta sobie
rozplanuje. Aha, w norach tj. pokojach na poddaszu zimno! ,brak
tynków,przybijane jakieś kartony ,regipsy. A takie to komfortowe
warunki obiecują na swojej stronie net – WWW.eurowork.net.pl !!!
Wypłaty,tygodniówki z czasem są! Po 3 tygodniach od kilku ,
kilkudziesięciu do nawet 200 euro !! w przypadku nielicznych
wybrańców. Stawka w umowie 7,30 netto ale i tak wyjdzie ok.5e / h ,a
godzin w tygodniu np.18 lub 23 ,wybrańcom zdarzają się ponad 40
przez chwilę.
W Katowicach kłamią i obiecują nadgodziny ale wiedzą jak jest, od
dłuższego czasu,he.
Jak dostaniesz 160 euro / tydzień to skoczysz w górę z radochy!! I
odlicz od tego żarcie,itp. życie. Ale nie dostaniesz tak łatwo,bo w
Polsce Euro Work w Katowicach,obecnie przy ul.Słowackiego 10/4
informuje że wystarczy konto euro założone w polskim banku a na
miejscu Jolanta powie ci że nie ma mowy! Musisz mieć holenderskie
(zaoszczędzają kilka eurosków na przelewie itp. klocki) Może ci
założą ale jak ?? bez umowy z Quality People i paszportu ? Zresztą
Jolka i tak ledwo dogaduje się po holendersku.
W Holandii przed podjęciem pracy otrzymasz niekompletne i używane
przez kogoś ciuchy firmowe ,za małe lub za duże, z oberwanymi
guzikami ,poplamione choć wyprane.
Za ten wspaniały gest mogą zatrzymać ci 50 euro kaucji – masz w
umowie z Euro Work przed wyjazdem z Polski. Drugie 50e za klucz od
drzwi kwatery, którego nie otrzymasz ale będziesz latać po okolicy w
poszukiwaniu usług dorobienia klucza za które zabulisz z własnej
kieszeni.
Spróbuj otworzyć puszkę piwa z wrażenia na kwaterze ,to cię
współlokatorzy podkablują że strasznie pijesz ,podczas gdy sami
chleją po cichu….nie przejmuj się – w nocy może ktoś się do ciebie
przyklei i ogrzeje ,he he ,JAKIŚ OGAR – wszak drzwi bez zamków,o ile
je zamontowali ,bo na poddaszu brak drzwi
Każdy kto tam pojechał w kanał z Euro Work zgodnie twierdzi że
trzeba mieć popaprane aby podejmować pracę dla oszustów Quality
People z Uden. Jak przejdziesz te historie to może odłożysz te 300
euro na miesiąc, byle się koszta podróży zwróciły, jasne.
Ale zdrowie na pewno stracisz,bo harówa w pracy i tempo szalone,
Polacy robią za dwóch żeby holender więcej zarobił, może psychicznie
wysiądziesz z towarzystwami ?
Niektórzy ze wsi wyrwali a tu w dzielnicy murzyńskiej siedzą biedaki
i strach im wyjść do roboty. Przygotuj się – to tylko początek ….
Cdn –sesji fotograficznych i filmowych , teraz już wiesz jak jest ,
JAKIEŚ PYTANIA ??
pozdro, dzidka



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)