Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


iwa, ciekawe studia? dużo pracy? jak teraz, pracuejsz w zawodzie, ciezko było?
tak ciekawe, zawsze chciałam być geodetą, już chyba od 6 klasy podstawówki
na studiach bywało ciężko ale dałam rade ze wszystim
na początku z pracą było kiepsko, w małopolsce jest bardzo dużo firm geodezyjnych ale co roku przybywa absolwentów, w samym Krakowie dwie uczelnie więc ponad 200 świeżo upieczonych geodetów. Teraz mam świetną pracę i odkąd tutaj pracuje dostałam 3 oferty pracy więc praca jest i będzie




E tam ! teraz to fantazjujesz . Podział działki dużej ok. 1ha to kwota max 10 000 pln i to w opcji zdzierca geodeta . W małopolsce dużych działek jak na lekarstwo ..... chyba nie mieszkasz w Krk ,dzis akurat na odcinku kilkunastu kilometrow widzialem z 5-6 tablic z ofertami sprzedazy od 0.5-1h budowlanki.Ziornij do netu,jest duzo dzialek o takich powierzchniach i jak sprzedajacy nie pusci ich za "pol ceny" rynkowej to nie znajdzie kupca.Prosty przyklad,parcela sasiadujca z moja byla pare lat temu g... warta ,pole orne 0.7h ,warte z 10 lat temu z 2 -3 tys zl.Mniej wiecej 2 lata temu przeksztaloco ja na budowlana,poniewaz to bylo na gorce ,wiec wlasciel walnol cene srednia w okolicy(ok 10 tys ar) nie biorac pod uwage ,ze wypadalo by to podzielic ,zrobic droge konieczna.zazbroic itd.Od razu po wystwianiu jej w mediach cos bredzil o kupnie Harleya-Davidsona ,radzil sie mnie jaki odel wybrac itd :-).Czas mija ,koles trzyma cene dzielnie ,a zapieprza w pracy za 1600zl.I tak mu nikt tego nie kupi w takim stanie .bo na cholere komus budujacemu jeden dom 70 arow?Takich jest multum ,a nie biora pod uwage ,ze "miastowe " tez mozgi i maja i wola kupic hektar za 20-50tys zl i na nim ewentulanie cos budowac(da sie budowac na ziemi ornej wierz mi),niz chlopa nabijac kabze.Pzdr



Dyrektor wodociągów i kanalizacji mianowany w TVP


Członek rady politycznej LPR oraz b. wiceminister budownictwa w rządzie PiS, LPR i Samoobrony Wojciech Bosak jest od 15 stycznia p.o. dyrektorem Biura Zarządu i Spraw Korporacyjnych TVP S.A.

Stanowisko objął po Janie Polkowskim, którego zdymisjonowano po zawieszeniu trzech członków zarządu TVP: Andrzeja Urbańskiego, Sławomira Siwka i Marcina Bochenka.

Wcześniej media informowały, że wiceszefem biura zarządu TVP w nowym składzie (Piotr Farfał i Tomasz Rudomino) został były wszechpolak, były poseł LPR, rzecznik klubu parlamentarnego tej partii Piotr Ślusarczyk.

Jak poinformowano w komunikacie TVP, Bosak ostatnio pracował na stanowisku zastępcy dyrektora ds. inwestycji Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. Od lutego do października 2008 r. pełnił funkcję dyrektora wodociągów i kanalizacji w gminie Jerzmanowice-Przeginia.

Od kwietnia do sierpnia 2007 r. był podsekretarzem stanu w ministerstwie budownictwa. W latach 2006-2007 - wicemarszałkiem województwa małopolskiego.

Jak głosi komunikat, Bosak wcześniej przez wiele lat pracował w przedsiębiorstwach budowlanych Małopolski na stanowiskach kierowniczych, jest współzałożycielem Małopolskiego Stowarzyszenia Gospodarczego. Posiada uprawnienia budowlane oraz uprawnienia Ministra Skarbu do pracy w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.

Urodzony 10 listopada 1963 r. w Krakowie, jest absolwentem Wydziału Melioracji Wodnych i Geodezji Urządzeń Rolnych Akademii Rolniczej w Krakowie.

W czwartek po południu TVP poinformowała o kolejnych nominacjach na kierownicze stanowiska. Na fotel dyrektora Biura Programowego powołano Hannę Andrzejczyk, która ostatnio kierowała Zespołem Badań i Analiz Medialnych, a w przeszłości kierowała już Biurem Programowym.

P.o. dyrektorem Biura Współpracy Międzynarodowej i Handlu został natomiast Piotr Lenarczyk, który dotąd był zastępcą dyrektora w tym biurze.

TVP potwierdziła też w czwartek informację o zmianie prowadzącego program "Forum". W miejsce zwolnionej dziennikarki "Rzeczpospolitej" Joanny Lichockiej program poprowadzi dziennikarz "Wiadomości" Jarosław Kulczycki. TVP tłumaczy zmianę prowadzącego "powodami ekonomicznymi", a Kulczycki ma prowadzić program w ramach dotychczasowego kontraktu.


Źródło




Gdzies kiedys czytalem artykul o sytuacji gdy brak znaczka oplaty skarbowej stal sie powodem protestu jednego z wykonawcow. Udowadnial bowiem ze w ten sposob znalazl sie w sytuacji zalegania z oplatami. Postepowanie znalazlo swoj epilog w sadzie - tyle pamietam.

Czy ktos ma moze w swoim archiwum wspomniany tekst?



Znaczek a sprawa dopłat

Brak znaczka opłaty skarbowej zablokował w województwie ?l?skim prace geodezyjne zwi?zane z systemem IACS. Okazało się jednak, że znaczek wcale nie był potrzebny.

Polska administracja pracuje obecnie nad uruchomieniem systemu IACS. Bez niego rolnicy nie będ? mogli dostawać dopłat bezpo?rednich. Za stworzenie systemu IACS odpowiada Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR).

Szefowie agencji otwarcie przyznaj?, że czasu na uruchomienie systemu jest mało. Każdy tydzień zwłoki może zagrażać wypłatom dopłat. IACS ma być sprawny i przetestowany do 1 maja 2004 roku.

ARiMR będzie przyjmować wnioski o dopłaty od 15 kwietnia do 15 czerwca. Żeby wypłacać dopłaty, trzeba skontrolować czę?ć wniosków, które złoż? rolnicy. Szacuje się, że w terenie trzeba będzie sprawdzić około 100 tys. gospodarstw. Do kontroli agencja potrzebuje m.in. dane ewidencyjne gospodarstw i specjaln? mapę, na której będ? one zaznaczone. Obecnie tocz? się prace nad przygotowaniem mapy, gromadzone i przetwarzane s? także dane ewidencyjne.
(................)

We wrze?niu minionego roku agencja rozpoczęła procedury przetargowe zwi?zane z wyłonieniem firm, które przygotuj? tzw. centroidy. W dużym uproszczeniu s? to zeskanowane mapki z numerami ewidencyjnymi działek. Mapki te w poł?czeniu z czę?ci? opisow? ewidencji gruntów będ? podstaw? do prowadzenia kontroli gospodarstw. Do przetargu na wykonanie centroidów stanęło 19 konsorcjów. Spodziewały się one zleceń na ł?cznie ok. 36 mln zł. Każda firma mogła dostać zlecenie na wykonanie prac w jednym lub kilku województwach. Walcz?c o zlecenia agencji, firmy spierały się ze sob? i agencj?, co wydłużało procedurę przetargow?. Pod koniec minionego roku udało się wybrać zwycięzców przetargu, którzy otrzymali zlecenie na wykonanie centroidów w poszczególnych województwach Polski.

Jednym ze zwycięzców było konsorcjum Małopolskiej Grupy Geodezyjno-Projektowej (MGGP) z Tarnowa i Przedsiębiorstwa Geodezyjno-Informatycznego Compass z Krakowa. Małopolskie firmy chciały przygotować centroidy m.in. województwa ?l?skiego. Wybór tych firm oprotestowało konkurencyjne konsorcjum. W jego opinii oferta MGGP i firmy Compass była nieważna, ponieważ brakowało w niej znaczka opłaty skarbowej za 15 zł. Znaczek ten powinien się znaleĄć na dokumentach członka konsorcjum dla lidera grupy. Brak tej opłaty mógł więc oznaczać, że zwycięzca przetargu na prace w województwie ?l?skim ma zaległo?ci podatkowe. - Nasza oferta była dobrze przygotowana, więc protest konkurentów był naszym zdaniem bezzasadny. Poza tym byli?my o 3,5 mln zł tańsi - powiedział "Rz" Franciszek Grybo?, prezes MGGP. W sprawę został zaangażowany Urz?d Zamówień Publicznych. W czwartek 12 lutego urz?d uznał, że brak znaczka nie jest podstaw? do wykluczenia małopolskich firm z przetargu. Po prawie miesi?cu sporów oznacza to, że oferty firm powinny zostać rozpatrzone ponownie. Spór między firmami skrócił okres, w którym powinny być wykonane centroidy. Natomiast termin wykonania prac się nie zmienił. - Specyfika województwa ?l?skiego i jako?ć dokumentów dla tego województwa pokazuj?, że terminy powinny zostać dotrzymane - zapewnia "Rz" Jolanta Orlińska, dyrektor Departamentu Ewidencji Gruntów ARiMR.
Dotychczas konieczno?ć prowadzenia publicznych przetargów była jednym z powodów opóĄnień w pracach nad systemem IACS. Prezes ARiMR Wojciech Pomajda mówił niedawno, że na rynku pojawiły się nawet kancelarie prawne, które specjalizuj? się w zawieszaniu prac komisji przetargowych albo w unieważnianiu przetargów.



Dotacje unijne na hotele, pensjonaty i agroturystykę

<SCRIPT language=Javascript1.2 type=text/javascript> function prn(a) { if (a == '') { document.write(a); }} prn('Dotacje unijne na hotele, pensjonaty, agroturystyka, pieniądze, dofinansowanie, z Unii, Ryszard Czapla, Archeton') </SCRIPT>Nie każdego stać na budowę własnego budynku usługowego, pensjonatu, hotelu czy nawet gospodarstwa agroturystycznego, zwłaszcza wobec widma obecnego kryzysu finansowego. Alternatywne źródło finansowania inwestycji budowlanej mogą stanowić fundusze unijne.
Przedmiotem dofinansowania może być nie tylko zakup gruntu, ale i materiały budowlane. Kosztem kwalifikowanym do refundacji będzie również koncepcja budowlana, projekt budowlany, projekt architektoniczny i wykonawczy, prace geodezyjne, program funkcjonalno-użytkowy, kosztorys użytkowy, kosztorys inwestorski, badania i analizy wszelkiego rodzaju powiązane z projektem. Koszty nadzoru i zastępstwa inwestycyjnego także podlegają refundacji.

Dofinansowanie także może dotyczyć rozbudowy istniejących już obiektów lub ich adaptacji do funkcji hotelarskich, gastronomicznych lub innych usług. Wysokość refundacji kosztów poniesionych w związku z realizacja tego typu inwestycji może wynieść nawet do 70%. Po pieniądze na realizacje tego typu działań mogą starać się zarówno przedsiębiorcy, rolnicy, i indywidualne osoby oraz instytucje.

O dotacje można ubiegać się z Regionalnych Programów Operacyjnych, w przypadku budowy bazy noclegowej lub gastronomicznej oraz budowy innych obiektów, które mają na celu podnieść konkurencyjność przedsiębiorstwa. Wysokość wsparcia zależna jest od województwa (np. 50% woj. małopolskie, 70% woj. lubelskie), w którym planowana jest realizacja inwestycji. Jednak by starać się o dofinansowanie trzeba "być" lub "stać się" mikroprzedsiębiorcą już w momencie składania wniosku o dofinansowanie.

Rolnicy mogą starać się o dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich "Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej". O dotacje może ubiegać się małżonek, dzieci i domownicy rolnika, jeśli są ubezpieczeni w KRUS-ie, od co najmniej roku i zamieszkują gminę do 5 tys. mieszkańców.

Z kolei nie będąc rolnikiem a mieszkańcem małej gminy nie przekraczającej 5 tys. mieszkańców można starać się o dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich "Tworzenie i Rozwój Mikroprzedsiębiorstw". By skorzystać z tej dotacji należy prowadzić działalność gospodarczą lub zarejestrować ją. Im większy przewidziany wzrost zatrudnienia w związku z realizacją inwestycji, tym większa kwota wsparcia unijnego.

Pisanie wniosku o dotację na pensjonat lub gospodarstwo agroturystyczne, czy też budynek usługowy warto zacząć od projektu architektonicznego, lub jego koncepcji. Najlepszym rozwiązaniem może być skorzystanie z usług firmy, która posiada gotowe projekty takich obiektów, a nawet ich kosztorysy. To zdecydowanie ułatwi prace nad wnioskiem o dotację.

- Oprócz gotowych rozwiązań, które mogą być indywidualnie adaptowane względem potrzeb klienta, to przy dużych inwestycjach warto jednak skorzystać z kompleksowej obsługi biura architektonicznego - radzi Ryszard Czapla, prezes zarządu Archeton Sp. z o.o. - by zgodnie z wnioskiem zrealizować w określonym czasie daną inwestycję i nie przekroczyć określonego budżetu. W przeciwnym razie dotacje trzeba będzie zwrócić - dodaje.
<!-- google_ad_section_end -->



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)